Forum FiestaKlubPolska -

LPG - [MK3] Duże spalanie LPG

diablusia - 18 Maj 2011, 15:54
Temat postu: [MK3] Duże spalanie LPG
Witam

Jestem szczęśliwą posiadaczką fiesty z 1992roku silnik 1.1 benzyna plus LPG.
Instalacje założyłam w październiku 2010 roku, auto paliło mi około 11l/100km. Jakiś czas temu, zaczęła palić mi sporo więcej bo pali mi aż 13-14 litrów na 100km gazu (dodam że zimą paliła mi 11 a teraz jak jest ciepło... to pali mi więcej )
Byłam u gazownika, który wyregulował mi rzekomo gazik.. ale za dużo się nie zmieniło przejechałam 100km i już nie mam pół butli (w butle wchodzi około 28litrów)

Kilka dni temu wymieniłam świece (świece motorcraftu) bo były już trochę przepalone i czas był je wymienić i myślałam że może to jest przyczyną... ale niestety:(

Dodam że gaz mam na gwarancji, ale gazownik jest na drugim końcu miasta... i nie ukrywam że wolałabym jakoś to sama załatwić...
(ostatnio miałam taką sytuacje, że po tej wizycie u gazownika fieścinka miała muła na jedynce, a na drugi dzień w ogóle pedał gazu na LPG był tępy w ogóle nie reagował na wciskanie pedału - po telefonie do gazownika, kazał przekręcić mi o pół obrotu pokrętło będące na dwóch przewodach gumowych, który odpowiada za power)

fiesta teraz chodzi bez zarzutu... poza tym że mi dużo pali.. a nie ukrywam że interesuje mnie jak najtańsza jazda;))
Czy ktoś może podpowiedzieć mi co może być przyczyną takiego dużego spalania LPG??

Z góry dziękuje za pomoc!!

majdanos - 18 Maj 2011, 16:01

jak zaczelas krecic srubkami odpowiadajacymi za ilosc dostarczanego gazu do silnika to sie nie ma co dziwic ze wiecej pali :) napisz moze ile lat ma instalacja ulatwi to sprawe :)
diablusia - 18 Maj 2011, 16:03

zakładana była w październiku czyli ma 7 miesięcy mogę wstawić zdjęcie pod maską jeśli to coś ułatwi:)

dodam jeszcze że przekręciłam o pół obrotu to pokrętło od poweru - tak jak kazał gazownik - bo w ogóle nie było na gazie poweru.:) a nie że kręciłam sobie sama;P

zamieszczam foto spod maski:)






bojarek - 18 Maj 2011, 19:35

diablusia: A może całkiem prozaicznie gdzieś sobie gaz ulata nieszczelnością...? Niekoniecznie musi być zapaszek. :bezradny:
Maki - 18 Maj 2011, 19:47

Cytat:
auto paliło mi około 11l/100km. Jakiś czas temu, zaczęła palić mi sporo więcej bo pali mi aż 13-14 litrów na 100km gazu


11L to dużo. Twoja fieścina w trybie mieszanym powinna palić max 8,5L. Coś nie tak od samego początku z tą instalacją.

diablusia - 18 Maj 2011, 20:46

Maki - co do nieszczelności... to co proponujesz???? jak można to sprawdzić??? czy mogę zrobić to jakoś sama? czy muszę jechać do gazownika... mam czasem wrażenie że on chce mnie "zbyć" w sensie że niby coś tam pogrzebie i to wszystko.. a ja się nie znam.. on twierdzi że ona może palić 11L... ;-/ Więc szczerze mówiąc jestem troche smutna i zła że tak mnie robi..
może ktoś jest z bydgoszczy i ma dobrego gazownika? którego mógłby poelcić który zająłby się fiestą nalezycie a nie na odwal???
gdzie ewentualnie może być ta nieszczelność?

Maki - 18 Maj 2011, 21:19

Może spalić jak źle jest wyregulowana. 11L to jakiś abstrakcyjny wynik. 11L to dużo za dużo.
majdanos - 18 Maj 2011, 21:50

wlasnie sprawdzalem dzisiaj szczelnosc.zrobilem tak :wymieszalem wode z plynem do naczyn i wlalem to do zraszacza do szyb(taka butelka co sie pryska jak sie okna myje w chalupie)nastepnie pryskalem na zlaczenia poczynajac od butli.jak byl wyciek to byly bable.samochod musi miec pootwierane elektro zawory a najlepiej jak jest odpalony tylko wtedy trzeba uwazac zeby nie prysnac na goracy silnik bo moze byc zle :>
van - 18 Maj 2011, 23:00

Maki, 11 po mieście do osiągnięcia spokojnie, silniczek 1.1 nie jest demonem mocy i trzeba go kręcić, kręci się go powyżej 3tyś to i spali swoje
drzeniow - 18 Maj 2011, 23:21

diablusia napisał/a:
Dodam że gaz mam na gwarancji, ale gazownik jest na drugim końcu miasta... i nie ukrywam że wolałabym jakoś to sama załatwić...

matko boska..
drugi koniec miasta o zgrozo..
Boisz się przejechać na drugą stronę?
Nie mieszkasz w Moskwie..
Pojedz do niego niech sam sie tym zajmie zanim stracisz gwarancję za durne kręcenie śrubek...

vegetagt - 18 Maj 2011, 23:27

drzeniow, ale to jest gwarancja na regulacje, czy jak oni dają? Że nie można do innego zakładu podjechać,zeby wymienili filtry i wyregulowali?

Inna sprawa, ze jezeli silnik jest w sredniej kondycji to chyba może tyle palić. Moje 1.1 pali 9-10l benzyny w miescie(częsciej 10), więc gazowo by było 11-13.

A w ogole ci gaziarze niektórzy to sierotki jakieś :P . Znajomy buja się już prawie miesiąc, zeby mu wyregulowali instalacje 1 gen bo gaśnie na wolnych i nie mogą tego zrobić...

Magda M. - 19 Maj 2011, 00:01

Hmm... Coś znajomo brzmi. U mnie na 1.1 LPG też było spalanie 11 litrów na 100 kilometrów. Potem podskoczyło do 13. Wizyta u gazownika, regulacja, spadło z powrotem do 11. Tylko że jazda na gazie stała się masakrą, bo fiesta miała takiego muła, że szkoda gadać. Jak paliła 13, to na gazie szła lepiej i szybciej niż na benzynie, przy 11 przeszła do trybu standardowego, czyli LPG muł i power na benzynie. Ale miesiąc czy dwa po tej regulacji silnik nadawał się już tylko do śmieci i był swap.
Jedyna różnica to to, że tu jest nowa instalacja, a moja miała 13 czy 14 lat i parownik do wywalenia. Ale 11 litrów przy spokojnej jeździe po mieście to jest dużo za dużo jak na 1.1, a 13 - 14 to już tym bardziej...

diablusia - 19 Maj 2011, 07:29

drzeniow napisał/a:
diablusia napisał/a:
Dodam że gaz mam na gwarancji, ale gazownik jest na drugim końcu miasta... i nie ukrywam że wolałabym jakoś to sama załatwić...

matko boska..
drugi koniec miasta o zgrozo..
Boisz się przejechać na drugą stronę?
Nie mieszkasz w Moskwie..
Pojedz do niego niech sam sie tym zajmie zanim stracisz gwarancję za durne kręcenie śrubek...


Nie chodzi o to że boje się jechac bo w tygodniu robie koło tysiąca kilometrów:) chodzi o to że już jade do niego 3-4 raz i tak na dobrą sprawę... g.. z tego mam;-/ ale dziś do niego zadzwonie powiem mu jak jest... i powiem że moge mu zostawić auto na troche niech się nim porządnie zajmie

[ Dodano: Czw Maj 19, 2011 07:31 ]
vegetagt napisał/a:
drzeniow, ale to jest gwarancja na regulacje, czy jak oni dają? Że nie można do innego zakładu podjechać,zeby wymienili filtry i wyregulowali?

Inna sprawa, ze jezeli silnik jest w sredniej kondycji to chyba może tyle palić. Moje 1.1 pali 9-10l benzyny w miescie(częsciej 10), więc gazowo by było 11-13.

A w ogole ci gaziarze niektórzy to sierotki jakieś :P . Znajomy buja się już prawie miesiąc, zeby mu wyregulowali instalacje 1 gen bo gaśnie na wolnych i nie mogą tego zrobić...


Jakiś czas temu też mi gasła na wolnych obrotach jak podjeżdżałam do skrzyżowania... ;-/ wrzucałam luz hamulec auto cyk i gasło:) wystarczyła regulacja czarnej śrubki od wolnych obrotów
a ogólnie silnik mam w miare dobrym stanie

[ Dodano: Czw Maj 19, 2011 07:33 ]
Magda M. napisał/a:
Hmm... Coś znajomo brzmi. U mnie na 1.1 LPG też było spalanie 11 litrów na 100 kilometrów. Potem podskoczyło do 13. Wizyta u gazownika, regulacja, spadło z powrotem do 11. Tylko że jazda na gazie stała się masakrą, bo fiesta miała takiego muła, że szkoda gadać. Jak paliła 13, to na gazie szła lepiej i szybciej niż na benzynie, przy 11 przeszła do trybu standardowego, czyli LPG muł i power na benzynie. Ale miesiąc czy dwa po tej regulacji silnik nadawał się już tylko do śmieci i był swap.
Jedyna różnica to to, że tu jest nowa instalacja, a moja miała 13 czy 14 lat i parownik do wywalenia. Ale 11 litrów przy spokojnej jeździe po mieście to jest dużo za dużo jak na 1.1, a 13 - 14 to już tym bardziej...


U mnie też był muł po ostatniej wizycie - wiec do szkoły 100km(w obie strony) jechałam na benzynie ;) po czym po podkręceniu poweru... wszystko było dobrze
dziś do niego zadzwonie i umówie się na odstawienie fiestki oby jeszcze udało się przed weekendem:)

Blackknight88 - 19 Maj 2011, 09:36

a ile Ci benzyny pali ?

u mnie gdy nagle zaczęła palić 12-14l gazu to przy błędach sczytanych z kompa wyszło na sondę lambdę. Faktycznie była rozwalona i trza było wrzucić nową.

Jedni mówią, że sonda lambda ma się nijak do LPG tu w fieście mk3 na monowtrysku, ale ja mówię jak było to u mnie.

Może u Ciebie sonda też siada ? zależ ile Ci pali PB.

zdaszek - 19 Maj 2011, 09:37

Uważajcie na gazowników, którzy będą Wam za bardzo skręcać instalacje. Jak dla mnie ten koleś to jakiś partacz skoro w przeciągu 4 wizyt nie naprawił usterki. Skręcenie dawki przynosi korzyści na krótko, bo faktycznie mniej pali, ale kiedy mieszanka gazowo-powietrzna jest zbyt uboga (za mało w niej gazu) to dochodzi do wzrostu temperatury, w efekcie czego najpierw w d..ę dostaje uszczelka pod głowicą a później sama głowica (wypalanie zaworów i gniazd zaworowych). Czyli tak jak pisała Magda M. - najpierw miała ekonomię a potem silnik poza autem (z tym, że akurat ona na tym źle nie wyszła :ok: )

Generalnie nie pozwalaj przykręcać tego na pałę, bo wychodzi to tylko ze szkodą dla silnika.
Pojedź do innego (dobrego) gazownika, a tego partacza zostaw wspokoju, bo co Ci po jego gwarancji, skoro nic zrobić nie umie ? :tyłek:

diablusia - 19 Maj 2011, 12:45

A czy można jakoś sprawdzić czy sonda lambda jest walnięta???

Nie wiem ile mi pali benzyny bo po to zakładałam gaz żeby na benzynie nie jeździć:D ale ostatnio jechałam bo musiałam zrobiłam 80 - 100km około - na trasie - to SPALIŁA MI benzyny tak za 35-40zł tankowałam po 5.05zł za litr czyli około czyli przy moich obliczeniach też w sumie wychodzi koło 9-10 l benzyny więc może tu w tym jest problem;-/

zdaszek, dzisiaj dzwoniłam do niego mówił że mam ją przywieźć ale muszę ją u niego zostawić ostatnie 4 wizyty były na zasadzie - podjeżdżam otwieram maske on cos robi, pomieszał dobra do widzenia:)
A teraz mu powiedziałam że ma zrobić ją porządnie... a moze rzeczywiście problem tkwi w sondzie lambda?

zdaszek - 19 Maj 2011, 13:10

40 podzielić na 5 wychodzi idealnie 8 <8>
Jednak 8 litrów benzyny na trasie to i tak dużo.
U mnie np. za gaśnięcie na skrzyżowaniach odpowiedzialny był CPP. Wymieniłem z tego czerwonego na czarny i jest OK.
Z tym, że moje 1.4 przy mocnym butowaniu w trasie gazu spala 10l/100km a przy butowaniu po mieście około 13-14l/100km

diablusia - 19 Maj 2011, 13:55

No tak.. ale to na 100km.. a ja z bydgoszczy do torunia nie mam 100km jest około 80km a przed założeniem gazu pamiętam że też coś mi dużo chlała U mnie nie pamiętam co było ale zrobili więc luz.. ale chyba też CPP był wymieniany...

a co do sondy lambda bo zaczynam się zastanawiać że to może ona jest winna znalazłam na youtubie odczyt z sondy lambda miernikiem tylko nie wiem czy to jest odczyt jaki powinien być? mógłby ktoś podpowiedzieć?
Jak dokładnie jest z tym sprawdzeniem tej sondy jak to można zrobić??? bo nie chce kupować części a może się okazać że to nie to;P

aaaa i wiecie co jeszcze.... już spory czas temu zaobserwowałam u siebie pewną nieprawidłowość:) mianowicie:

Ruszam spod domu do sklepu który jest oddalony około 2km. Auto odpala bez problemu itp, jedzie bez problemu po czym parkuje przed sklepem robie drobne zakupy (powiedzmy około 5min) wsiadam do auta i próbuje odpalić... i jest problem... muszę długo trzymać kluczyk przekręcony żeby auto odpaliło...;-/
2 dni temu podjechałam po chłopaka pod dom (około 1km) nie był jeszcze gotów więc zgasiłam silnik, czekałam może 3minuty-5minut i co po przekręceniu kluczyka auto się jakby dusiło i nie chciało odpalić;-/ niby załapuje obroty po czym gaśnie... albo w ogóle nie chce wskoczyć na obroty.
Problem pojawia się tylko po przejechaniu krótkich dystansów, zgaszeniu silnika i chęci odpalenia go po krótkim postoju;-/
dodam że:
1. Płyn w chłodnicy był wymieniany na nowy jest na max.
2. Akumulator jest w stanie idealnym - facet w sklepie gdzie kupowałam sprawdzał mi ako trzema różnymi przyrządami :)
3. Ładowanie alternatora też jest dobre bo sprawdzałam miernikiem

czy przyczyną tego może być sonda? czy ktoś wie co może być przyczyną owej sytuacji... ??

JoeMix - 19 Maj 2011, 14:23

Masz LPG, możliwe ze po zgaszeniu się zalewa gazem,,,
zdaszek - 19 Maj 2011, 14:43

Generalnie jest tak, że zawsze się powinno odpalać na benzynie.
Jeżeli przejedziesz kilka kilometrów to auta nie zagrzejesz. Jeżeli w tym czasie przełączasz sama na gaz i potem chcesz jeszcze na tym gazie odpalić to problem faktycznie może być i nie ma w tym nic dziwnego.

JoeMix - 19 Maj 2011, 15:13

Zwykły automat, odpalasz na benzynie potem automatem przytłacza Ci się na gaz, a jak zgasisz to znowu startuje z benzyny - po pracy na gazie, będzie się ten ulatniał i puszka filtra będzie wypełniona gazem a nie powietrzem i nie zapalisz auta ani na benzynie ani na gazie,,,
diablusia - 19 Maj 2011, 15:26

no właśnie ja zawsze odpalam na benzynie.... dokładnie tak jak pisze JoeMix

Mam takie małe pudełeczko koło kierownicy ( 3 możliwości zapalanie na benzynie i później z automatu za chwile przełącza na gaz, sam gaz, i sama benzyna) zawsze mam ustawione na I (czyli benzyna i przełącza na gaz) .... czyli takie zachowanie auta jest normalne? to co proponujecie?

JoeMix - 19 Maj 2011, 15:39

Ustawienie centralki jest normalne, ale zachowanie auta już nie :P proponuje zrobić test, skoro po przejechaniu do sklepu i przełączeniu na gaz jest problem, to proponuje zablokować centralką tak aby silnik chodził tylko na benzynie i się przejechać na benzynie, na benzynie zgasić i z benzyny zapalić - jak odpali bez problemów to winna instalacja gazowa i nią się wtedy będzie można zająć,,,
vegetagt - 19 Maj 2011, 16:02

Mi też czasem ciężko pali auto po krórtkim odcinku, ale dępnięcie gazu do deski pomaga w odpaleniu
JoeMix - 19 Maj 2011, 16:17

vegetagt, ty masz gaźnik a diablusia ma mono,,, zupełnie inne sposoby zasilania, właśnie diablusia, popraw sobie na 1,1i
bojarek - 19 Maj 2011, 16:21

JoeMix,
JoeMix napisał/a:
Zwykły automat, odpalasz na benzynie potem automatem przytłacza Ci się na gaz, a jak zgasisz to znowu startuje z benzyny - po pracy na gazie, będzie się ten ulatniał i puszka filtra będzie wypełniona gazem a nie powietrzem i nie zapalisz auta ani na benzynie ani na gazie,,,
W moim Elpigazie mam klawiszek z położeniem LPG - Pb. ZAWSZE jest w położeniu LPG, ale odpala z PB i po uzyskaniu temperatury 20stC od czujnika wkręconego w reduktor następuje niezauważalne przełączenie z Pb na LPG - świeci się pomarańczowa dioda. Po jakiejkolwiek jeździe i zgaszeniu silnika ZAWSZE jest start z Pb i na malejących obrotach przełącza się na LPG. Działanie "prosto dla - z całym szacunkiem - blondynki...Sterownik gazu Leonardo XL, reduktor Vega.
Spalanie w cyklu mieszanym wokół 9l/100. Najniższy wynik ze 100km trasy z prędkością bez ograniczeń znakami 100/h miałem 6,8l/100.

vegetagt - 19 Maj 2011, 16:24

JoeMix, to zachowanie dotyczylo łopla na wielopunkcie z instalacja 1gen.
JoeMix - 19 Maj 2011, 16:30

bojarek, więc nie masz zwykłego sterownika dla monowtrysku, tylko sterownik który reaguje na temperaturę silnika - standardowa centralka reaguje na obroty silnika, to raz, a dwa to że masz centralkę dla Blondynki, nie znaczy ze jak zgasisz auto to nie będzie ci do dolotu "lał" się gaz,,, znaczy na sprawnej i wyregulowanej instalacji nie będzie,,,

BTW, IMHO centralka z położeniem LPG/PB tylko jest do bani, bo nie można wymusić awaryjnego rozruchu z LPG, a to się nieraz przydaje,,,

bojarek - 19 Maj 2011, 17:02

JoeMix,
JoeMix napisał/a:
centralka z położeniem LPG/PB tylko jest do bani, bo nie można wymusić awaryjnego rozruchu z LPG, a to się nieraz przydaje,,,
Można, można...tylko trzeba wiedzieć jak; o czym poinformował mnie mój "stroiciel" gazowni. :yes:
Maki - 19 Maj 2011, 17:17

Ja powiem tak. Mi pali w trasie 7,5L mieszane 8,5L miasto 9,5L. Jazda normalna nie super oszczędna.
zdaszek - 19 Maj 2011, 17:40

Po zgaszeniu auta, dopływ gazu jest automatycznie odcinany w conajmniej dwóch miejscach, choć często się zdarza że i w trzech, czyli :
-na reduktorze
-na filtrze gazu
-na butli(tu nie zawsze).
Więc po zgaszeniu auta, raczej nic się nie dostaje do kolektora dolotowego. Gaz, który jest w wężu od reduktora nie zostaje zassany, a dlatego, że jest cięższy od powietrza, to sam sobie z węża do kolektora nie "wleci".
Ja w swoim mono, też miałem tak, że czasami gasł mi na wolnych obrotach, a notorycznie po wrzuceniu na luz obroty spadały na 500 aby po chwili wzrosnąć do 900.
Kilka razy jeździłem na regulacje i nic to nie pomagało. Kiedy silnik zaczął mi wariować (po odpaleniu wchodził na wysokie obroty, rzędu 3-4 tyś) wymieniłem CPP i to mi pomogło :)

cind12 - 19 Maj 2011, 18:17

Miałem podobnie jak kolega zdaszek tylko u mnie najpierw auto zaczęło palić po 12l/100km w cyklu miejskim wymieniłem membranki w parowniku później pojechałem na regulacje bo coś się poknociło i nie mogłem sam ustawić koleś powiedział ze parownik źle złożony a ze mu się nie chciało go wyciągać kazał mi go wyciągnąć i przywieźć luzem stwierdziłem ze szybciej rozbiorę go od nowa i sprawdzę co nie tak z nim po wyregulowaniu wróciłem do normalnego spalania po mieście w granicach 8-8,5//100km a na trasie 6,5-8l/100km kwestia tego jak cisnąłem fiescinke później miałem tez problemy z silniczkiem krokowym ale samo wyczyszczenie pomogło teraz jak pocisnę dobrze fiestę to spalanie wychodzi nawet i 10l/100km LPG ale po mojej regulacji w końcu fiesta nie gaśnie jak podczas jazdy wyrzucę na luz :)
JoeMix - 19 Maj 2011, 18:27

zdaszek napisał/a:
Więc po zgaszeniu auta, raczej nic się nie dostaje do kolektora dolotowego.
Napisałem - w sprawnej i dobrze wyregulowanej instalacji, się nic nie dostaje, wystarczy np. żeby zawór na reduktorze leciutko puszczał,,,

PS widzę po raz kolejny, ze CPP + silniczek krokowy lekarstwem na wszystko, nawet LPG do którego mają się jak koszulka do butów,,,

zdaszek - 19 Maj 2011, 18:52

Nie ma czegoś takiego jak "zawór trochę puszcza". Jest elektromagnes. Jak podamy mu napięcie to działa i otwiera zawór. Kiedy to napięcie mu zabierzemu, sprężyna zamyka zawór.
Instalacja ma 7 miesięcy, więc o tym, że w zaworze jest stara i zmęczona spręzyna mówić raczej nie ma sensu.
Regulacja instalacji też nie ma tutaj żadnego wpływu, bo - jak wyżej ^
Aby silnik działał poprawnie na gazie, najpierw trzeba zlikwidować wszystkie usterki które pojawiają się przy zasilaniu benzyną. Tak tez uczyniłem, a że i z gazem się poprawiło to już tylko fuks :hihihi:

CPP i silniczek krokowy odpowiadają za wolne obroty, więc jeżeli na gazie jest z tym problem to chyba ma to jednak jakiś związek, nie ?

diablusia - 19 Maj 2011, 19:15

Więc tak krokowca i cpp wymieniałam... już mi nie gaśnie - chciałabym grzecznie zwrócić uwagę że to nie było moim problemem :P
1. problem to duże spalanie
2. problem to problem z odpaleniem po przejechaniu małego odcinka i próbie ponownego odpalenia.

Po waszej sugestii, poszperałam trochę w necie i wraz z chłopakiem znalazłam coś takiego:

http://www.fiesta.abla.pi...er/#podlaczenie

Kupiłam owy buzer za 4,5zł i wykonałam test... ku braku mojego zdziwienia wyskoczyły 2 błędy sondy lambda... 28 i 38... pojechałam do sklepu kupiłam sondę lambda.
Sonda została wymieniona... zrobiłam kolejny test który dał wynik pozytywny - tzn. brak błędów.

Teraz zostało mi czekanie - przejechanie 100km i sprawdzenie spalania...

pytanie z innej beczki :) kto mi zmieni awarta do rozmiarów wymaganych na tej stronie bo na takie niestandardowe to nie umiem:)

JoeMix - 19 Maj 2011, 19:31

zdaszek napisał/a:
Nie ma czegoś takiego jak "zawór trochę puszcza". Jest elektromagnes. Jak podamy mu napięcie to działa i otwiera zawór. Kiedy to napięcie mu zabierzemu, sprężyna zamyka zawór.
Więc zawór trochę puszcza to się może stać 3 dni po montażu, zwyczajnie się rozszczelni, zepsuje czy jak tam sobie chcesz to nazwać, wiem bo tak miałem,,,

CPP i "krokowy" owszem mają wpływ na wolne, ale jeśli silnik wyje bo krokowy się wysuwa nie należy tego łączyć z LPG, sam silnik też nie jest winny gdyż konstrukcja jego uniemożliwia mu się samoczynne wysunięcie lub schowanie, jak się rusza to znaczy ze tak nim komputer steruje,,, dlaczego: to inna sprawa już,

diablusia, daj avatar to się zmniejszy

kamil wolski - 20 Maj 2011, 11:08

Maki napisał/a:
11L to dużo. Twoja fieścina w trybie mieszanym powinna palić max 8,5L. Coś nie tak od samego początku z tą instalacją.


Jesteś pewien, że max 8,5LPG czy 8,5PB czyli 10LPG?

Sprawa jest prosta, instalacja to konstrukcja cepa. Poszukaj "poemat na temat gazu" czy coś takiego, który krótko i zwięźle opisuje podstawę funkcjonowania gazu. Po czym poświęć 15min i wyreguluj go porządnie. Tyle.

Blackknight88 - 20 Maj 2011, 11:49

Dokładnie jak mówi Kamil. Regulacja śrubą i jazda próbna, regulacja i jazda i tak do skutku, aż osiągniemy interesującą dla nas dynamikę przy dolnej granicy (w stronę zubożenia dawki by mniej palił). To że na wolnych po regulacji nie gaśnie, nie muli, nie znaczy że będzie tak samo przy prędkości 60<
Pawełos666 - 20 Maj 2011, 17:58

odpalasz silnik fiestowy, czekasz 30 sekund, dluzej nie ma sensu bo gaz ma dobrze byc ustawiony tez do odpalania, krecisz do 3000 silnik na czas powiedzmy 10sec potem wchodzisz na maks powiedzmy 5sekund i skrecasz srube dawki na wezu, czujesz ze gasnie, jesli wyczujesz ten punkt gdzie obroty aczynaja spadac z maksymalnych? to od tego momentu daj 0,5 obrotu w lewo, zawsze najpierw ustawiasz dawke na wezu, jak masz juz tak ustawione, ze znalazles ten punkt i dales +0,5 w lewo by odkrecic, zabierasz sie za ustawianie cisnienia na parowniku. silnik najlepiej niezbyt mocno rozgrzany odpalsz i wkrecasz srubke (czyli zgodnie ze wskazowkami zegara) dochodzisz do momentu ze zaczyna gasnac (mieszanka zbyt uboga),zaznaczasz markerem, nastepnie krecisz w lewo rowniez az do momentu pierwszych oznak gasniecia (spadku obrotow), zaznaczasz markerem na srubce kreske i na parowniku kreski i dzielisz sobie ten zakres obrotów granicy palnosci gazu na pol i ustawiasz ja w polowie tego zakresu kreską, potem jazda testowa, jesli czujesz ze slabo sie zbiera, odkrec deczko na parowniku (czyli srubka w lewo lambda spada), auto bedzie mialo nizsze obroty jalowe ale bogatsza mieszanke w zakresie obrotow tak do ~3500 i wiekszego kopa tym samym, mam tak ustawione w 1.4 i za kazdym razem przy ruszaniu na gazie piszczy, czasem niechacy...a spalanie mam 7-8 litrow, nic lepiej nie udalo mi sie ustawic jak w ten sposob, jesli komus zalezy zeby mniej palil moze od tego ustawienia przekrecic srubke w prawo na parowniku i zubozyc troche mieszanke, lambda wzrosnie, do tego mozna zastowac swiece 4 elektrodowe ktore lepiej pracuja przy wyzszej lambda, ubozszej mieszance na nizszych obrotac. w zakresie maksymalnych obrotow odpowiada juz bardziej ustawienie węża (dobrze ustawiona instalacja dla obrotow maksymalnych na wezu daje lambde w okolicy jedynki), do tegopolecam jesli ktos ma gaznik to zamknac powietrze calkowicie na gazniku i odkrecic tylko 1 obrot (zdziwicie sie milo), nalezy to zrobic przed regulacja gazu albo wcale nie ruszac, jak juz wszystko ustawione zaznaczasz markerem ustawienie na wezu i skrecasz o 1cm w lewo lub w prawo i sprawdzasz czy nie jedzie lepiej, jak nie to wracasz do poprzednich opcji, srubka na parowniku mozna krecic jeszcze pozniej zaznaczajac sobie stare ustawienie, pokrecic od poprzedniego tak o 1/4 w lewo lub w prawo, bedzie to w miare dobrze ustawiona "na oko" instalacja
Maki - 20 Maj 2011, 18:11

Cytat:
Jesteś pewien, że max 8,5LPG czy 8,5PB czyli 10LPG?

Sprawa jest prosta, instalacja to konstrukcja cepa. Poszukaj "poemat na temat gazu" czy coś takiego, który krótko i zwięźle opisuje podstawę funkcjonowania gazu. Po czym poświęć 15min i wyreguluj go porządnie. Tyle.

Mówiłem o LPG

Blackknight88 - 20 Maj 2011, 19:29

Pawełos666 wszystko ładnie, pięknie tylko trzeba mieć jeszcze ten obrotomierz :) dlatego najlepiej przejechać trochę, zatrzymać się ustawić i tak do skutku. Choć z obrotkiem na pewno byłoby lepiej i dokładniej.

Są jakieś obrotomierze uniwersalne pasujące do 1.1i/1.3i ? najzwyklejszy byleby właśnie w razie jakichś prac podmaskowych się przydał ;)

Pawełos666 - 20 Maj 2011, 20:32

lampa stoboskopowa ma taka funkcje pod przewod WN i szczytujesz lub oscyloskop samochodowy pod czujnik walu/wałka hall
Blackknight88 - 20 Maj 2011, 22:36

hmm to raczej te drozsze wersje miernika obrotow choc wiadomo, ze bardzo dokladne. Nawet jak nie podpinac stroboskopa pod WN to blyskac na pasek klinowy, choc nie wiem czy jest tam jakis wlasnie pasek co by byl jakis punkt odniesienia.
Pawełos666 - 20 Maj 2011, 23:05

nie przesadzajmy, wyswietla Ci normlanie cyferki ile RPM na LCD,, nic nie trza błyskać, odczytuje to na podstawie pradow przeplywajacych przez WN na 1 garze, nie pamietam tylko ile max wynosil chyba do 8000 mozliwosc zbadania, wczesniej trzeba to oczywiscie ustawic pod okreslony silnik, oscyloskopem to ciezko z halla, musi byc konkretny sprzet inaczej to bzdury wychodza i sie sieka pomiar, niedokladnie ogolnie, tachometr laserowy chyba najtaniej zalozyc ;] jesli chcesz miec super dokladny pomiar
Blackknight88 - 21 Maj 2011, 00:22

nie przesadzajmy tez w druga strone czyli z ta dokladnoscia ;) . nie majstruje przy rakiecie.

Myslalem raczej o jakims allegrowym analogowym lub cyfrowym obrotkiem podpietym pod edisa. Tylko czy wszystkie uniwersalne beda kompatybilne z fiestolotem ? Tzn chodzi mi o to by nie bylo przeklamania 200obrotow w jedna lub druga strone.

Chocby takie cos : http://allegro.pl/ea-obro...1605570252.html

pytam o dokladnosc bo niektorzy wsadzajac obrotki z fiest z innymi oznaczeniami mowia o przeklamaniach.

JoeMix - 21 Maj 2011, 06:55

Blackknight88, wystarczająca dokładność do czegoś takiego,,,
Blackknight88 - 21 Maj 2011, 08:54

dzięki, o taką odpowiedź mi chodziło.
Pawełos666 - 21 Maj 2011, 09:59

http://allegro.pl/obrotom...02.html#gallery
diablusia - 21 Maj 2011, 17:11

słuchajcie.. krew człowieka zalewa..

Mam pewien problem z tą sondą lambda...;-/

Mianowicie wczoraj sonda została wymieniona, dziś zrobiłam reset komputera przejechałam 12km na benzynie wykonałam test - 0 błędów.
Następnie przejechałam jakieś... 20km już na gazie, (bo po takiej odległości wszystko już chyba się zdążyło na benzynie poustawiać) wykonałam ponowny test... i znów pojawił mi się błąd 28 - czyli błąd sondy lambda...

Co może być przyczyną takiego zachowania - odczytów komputerowych dodam że do stworzenia komputera użyłam buzzera na 12V] ze strony:

http://www.fiesta.abla.pi...er/#podlaczenie

Dlaczego najpierw test wyszedł bezbłędnie - po jeździe na benzynie - natomiast gdy wykonałam ponowny test 2-3 h później po jeździe na gazie wyszedł błąd sondy...? Czy jest jakaś możliwość że instalacja gazowa, miesza w komputerze auta i stąd owy bład?

kuba87 - 21 Maj 2011, 17:21

jesli nie masz emulatora sondy lambda to tak gazownia będzie mieszała odczyty
i komputer bedzie fiksował

diablusia - 21 Maj 2011, 17:25

kuba87, hmm a co to ten emulator - zapewne go nie mam;P ale to oznacza że sonda działa normalnie;)? i wszystko jest ok?
i wtedy wiarygodny test jest na benzynie??
i sonda dziala ok>?

czy radzicie cos takiego zalozyc jak tak toi gdzie to mozna kupic i po ile...

kuba87 - 21 Maj 2011, 19:08

nie mozna sobie ot tak załozyć musi go dobrać do generacji gazowni zamontowanej w aucie
na gazie odczyt sondy lambda znacznie się rózni od odczytów na banzynie dlatego powinien być emulator ze gdy przełączas na gaz komputer zostaje oszukany i mysli ze skład spalin jest ok
w silnikach wtryskowych z sondą ustalenie mieszanki paliwowo powietrznej odbywa się własnie poprzez odczyty z sondy

bojarek - 21 Maj 2011, 19:11

diablusia: Emulator to taki oszukiwacz komputera benzynowego; musisz go mieć, aby tenże komputer "nie widział", że silnik nie jest zasilany benzyną. Skoro sonda na benzynie działa poprawnie, to po zainstalowaniu emulatora też będzie tak działać. Niestety, nie wiem gdzie go kupić; to powinien wiedzieć gazownik... :yes:

[ Dodano: Sob Maj 21, 2011 19:12 ]
kuba87: Nie uznajesz dużych liter i interpunkcji?

diablusia - 21 Maj 2011, 19:14

kuba ok ja mam jednopunktowy monowtrysk rozumiem ze to gazownik powinien dobrac tak?
no i główne pytanie jest takie czy teraz sonda dziala poprawnie? czy ten emulator jest niezbedny?cZY TYLKO MOZNA GO ZALOZYC? ja pierwsze slysze o czyms takim....

No i jak to jest w praktyce konkretnie w moim przypadku skoro na benzynie nie bylo bledow a na gazie sie pojawily to znaczy ze sonda dziala dobrze czy nie bo troche sie w tym pogubilam juz...

bojarek a czy bez tego mozna jezdzic bezpiecznie i w miare oszczednie? sade wymienilam jak w temacie fiesta palila mi 14-15 na setke... czy bez tego emulatora bedzie tak jak na zepsutej sondzie...?
czy ten emulator po prostu ma wplyw tylko na odczyty komputerowe;)??

kuba87 - 21 Maj 2011, 19:18

tak sonda podczas pracy silnika na benzynie działa poprawnie
komputer łapie błędy gdy silnik jest zasilany gazem
emulator powinien zamontować gazownik podczas montazu instalacji LPG
teoretycznie wszystko da się załozyć/ naprawić praktycznie juz niekoniecznie :)

[ Dodano: Sob Maj 21, 2011 19:19 ]
co do gazu musisz wyregulować instalację
sonda ma wpływ na pracę silnika na benzynie

diablusia - 21 Maj 2011, 19:30

kuba87, czyli w sumie gazownik olał sprawę i nie założył mi tego co powinien?

silnik chodzi mi równo bez falowań itp. tylko komputer wykrywa błąd... tzn mogę tak jeździć czy lepiej pogadać z gazownikiem nad założeniem emulatora..?

i czy owy emulator ma wpływ na ilość spalanego gazu?? lub jakiś inny wpływ na auto? na plus bądź minus?

bojarek - 21 Maj 2011, 19:51

diablusia: Powiem tak: olej tego gazownika i gwarancję, bo ona raczej Ci niczego nie gwarantuje. Przeanalizuj dwie strony adresów gazowników w Bydg. pod kątem miejsca zamieszkania, położenia uczelni i spróbuj zorientować się, który z wyselekcjonowanych ma inne podejście do tematu, niż obecny miszcz. Inaczej stracisz nerwy, kasę na ciągłych korektach, nadmiernym spalaniu gazu (do katalogowego zużycia benzyny w jeździe mieszanej dolicz max 25% i będziesz miała wysokość spalania gazu). Takie jest moje zdanie; wg innych forów gazownicy bydgoscy generalnie nie mają najlepszej opinii... :yes:
Blackknight88 - 21 Maj 2011, 19:59

kuba87 napisał/a:
sonda ma wpływ na pracę silnika na benzynie


Nie mogę się zgodzić. U mnie na walniętej sondzie gazu żłopało 12-14l, a benzyny nie wiem, bo nie jeżdżę na niej często (tzn dłuższe trasy niż 10-15km).

Po wymianie sondy i standardowym resecie spalanie zmalało do 8-9l.

diablusia - 21 Maj 2011, 20:08

Blackknight88 napisał/a:
kuba87 napisał/a:
sonda ma wpływ na pracę silnika na benzynie


Nie mogę się zgodzić. U mnie na walniętej sondzie gazu żłopało 12-14l, a benzyny nie wiem, bo nie jeżdżę na niej często (tzn dłuższe trasy niż 10-15km).

Po wymianie sondy i standardowym resecie spalanie zmalało do 8-9l.


Ja od października tez jeżdzę prawie tylko na gazie benzyne mam do odpalania więc nie wiem ile mi pali ale juz w październiku moja fiesta potrafila chlac 9 benzyny... a sonda którą wyjęłam była.. już nieźle spalona poza tym wymieniłam też świece bo paliła na dwa gary dziś zrobilam reset i jestem ciekawa jakie bedzie spalanie...

kuba87 - 21 Maj 2011, 20:12

Blackknight88, w MK3?
na instalacji mieszalnikowej? chyba ze masz załozoną instalację 3 generacji ktorych nie ogarniam bo nie jestem gazownikiem i nie bede się wypowiadał
przy uszkodzonej sondzie komputer ma problem z okresleniem prawidłowej dawki paliwa na benzynie od zapłonu jest EDIS u mnie np musiałem dokupić emulator wtrysków bo mi komp swirował
gazownia została podłączona w ten sposob ze rozłączała wtrystkiwacze i komp myslał ze się najzwyczajniej w swiecie coś wysypało efekt był taki ze silnik nie miał zupełnie wolnych obrotow (gasł) jak juz trzymał to mocno falował

[ Dodano: Sob Maj 21, 2011 20:13 ]
w jakiej częsci bydzi mieszkasz?
mogłbym podjechać kiedyś po pracy zajrzec w autko

diablusia - 21 Maj 2011, 20:15

mieszkam w fordonie... ;) ale jak trzeba to mogę gdzies podjechać:)
vegetagt - 21 Maj 2011, 20:54

Blackknight88 napisał/a:
kuba87 napisał/a:
sonda ma wpływ na pracę silnika na benzynie


Nie mogę się zgodzić. U mnie na walniętej sondzie gazu żłopało 12-14l, a benzyny nie wiem, bo nie jeżdżę na niej często (tzn dłuższe trasy niż 10-15km).

Po wymianie sondy i standardowym resecie spalanie zmalało do 8-9l.


przy 1 gen nie ma, bo upraszczając, działa toto jak gaźnik.

bojarek napisał/a:
do katalogowego zużycia benzyny w jeździe mieszanej dolicz max 25% i będziesz miała wysokość spalania gazu)


A monowtrysk odcina dopływ paliwa przy odjęciu gazu? Chyba już tak ( ale głowy nie dam sobie za to uciąć ). 1 gen gazu nie odcina, więc spalanie może spokojnie być większe niż 125% benzyny.

Bardziej miarodajne jest porównanie z innymi zagazowanymi fiestami z takim silnikiem oraz zadanie pytania, dot stylu jazdy własciciela.

kuba87 - 21 Maj 2011, 21:05

ja ieszkam w ostromecku a pracuje w fordonie :P
Maki - 21 Maj 2011, 21:34

Ja pisałem wcześniej że mi pali w trasie 7,5L mieszane 8,5L miasto 9,5L. Jazda normalna nie super oszczędna. Czyli:

0km/h -1 bieg
20km/h - 2 bieg
40km/h - 3 bieg
60km/h - 4 bieg
80km/h - 5 bieg

Podaje w km/h bo nie mam obrotka.

Kiedyś dla testu w trasie 350km starałem jeździć oszczędnie czyli od 3 biegu wszystkie prędkości o 10km/h w dół to w trasie spalił mi niecałe 7 litrów gazu(wyszło bodajże 6,8L gazu)
Tylko to nie była jazda ale wleczenie się.

vegetagt - 21 Maj 2011, 21:40

Maki, a zrzucasz na luz przy dojazdach do skrzyzowan, podczas jazdy z górki itp?
W 1 gen przez zrzucanie na luz przy oplowskim c20ne potrafie zejść 3 litry / 100 w dół w mieście.

bojarek - 21 Maj 2011, 21:49

vegetagt,
vegetagt napisał/a:
W 1 gen przez zrzucanie na luz przy oplowskim c20ne potrafie zejść 3 litry / 100 w dół w mieście.
Sweet dreams...powiedz jeszcze, że zupełnie i nigdy przy tym "zrzucaniu" Cci nie zgasł? :hahaha:
kuba87 - 21 Maj 2011, 21:57

bojarek, mi nie gaśnie :P
i pali ok 10l gazu w miescie w trasie ok 7 no ale ja mam 1.6
aha gasnięcie silnika przy dojazdach na skrzyzowaniu brak mocy itp to zazwyczaj objaw jakiejs usterki
po to w instalacjach mieszalnikowych zakłada się zwęzki w dolocie
mieszalnik działa tak samo jak gaznik, wytworzenie mieszanki powoduje przepływ powietrza "wyciągającego" gaz z mieszalnika
jesli Tobie gasnie i uwazasz to za normalny objaw to sorry

bojarek - 21 Maj 2011, 22:22

kuba87:
kuba87 napisał/a:
jesli Tobie gasnie i uwazasz to za normalny objaw to sorry
Otóż nic mi nie gaśnie, bo Elpigaz w takie bajery się nie bawi. Dzięki też za opis działania instalacji mieszalnikowej i zwróć uwagę, że bawiłem sie "w te klocki" tyle w tył, ile masz lat.
vegetagt - 21 Maj 2011, 22:28

bojarek napisał/a:
vegetagt,
vegetagt napisał/a:
W 1 gen przez zrzucanie na luz przy oplowskim c20ne potrafie zejść 3 litry / 100 w dół w mieście.
Sweet dreams...powiedz jeszcze, że zupełnie i nigdy przy tym "zrzucaniu" Cci nie zgasł? :hahaha:


bezposrednio po zrzucaniu nigdy. Jak tocze się dłużej to mu się czasami zdarzalo, lecz przeważnie obroty spadaja ponizej 500 ( tyle, ze obrotomierz juz ich nie wskazuje, bo digital ma taka dokladnosc ) i wtedy albo lekko gazu, zeby wróciły, albo na bieg na chwile...


tyle, ze ten spadek 3 litrowy, to jest z 17-18/100 do okolic 15/100, a nie w stylu z 8 do 5...

karolusms - 21 Maj 2011, 22:49

ftp://ftp.capri.pl/user/t..._gazu_temat.pdf - najlepszy poradnik jaki mozna znalesc o regulacji lpg, przeczytac 10 razy, zagrzac pozadnie silnik, pokrecic i MUSI chodzic OK, parownik ustawic idealnie w polowie zakresu i lekko zakrecic (tak jak pisze w poradniku ok 10 %), register (zawor na wezu) u mnie jest odkrecony ledwo co, a auto chodzi ok, pali od 7 do 8 litrow, czasem jak dam autku w dupe tzn do 3 tys. obrotow to spalanie idzie ponad 8 litrow i w gore, aha i to co najwazniejsze, czystosc filtra powietrza !!! szczelnosc calego dolotu !!! odmy itd. najlepiej usunac ten zawor regulujacy zimne/cieple powietrze w patelni a takze ten przewod znad kolektora
kuba87 - 21 Maj 2011, 23:05

bojarek, jesli chcesz powiedziec ze zasadę działania gaznika poznawałes przez 24 lata...
zachowujesz się jak dzieciak a to nie jest smieszne dziwczyna ma problem a ty się głupio wymądrzasz
tak btw z ortografii interpunkcji itp zawsze miałem 2 ( dysleksja czy jakos tak)

JoeMix - 22 Maj 2011, 09:04

Już pisałem ze jak jest instalacja LPG to błędu sondy się raczej nie da wykurzyć, a jak na wężu jest śruba zamiast silniczka krokowego to już na 100% - wtedy nawet sprawna sonda nie będzie przez komputer brana pod uwagę, po drugie to choćby auto na benzynie paliło 30 litrów na stówę to bym to olał, skoro dobrze odpala i na PB pracuje 30 sekund dziennie,,,
bojarek - 22 Maj 2011, 09:59

kuba87,
kuba87 napisał/a:
bojarek, jesli chcesz powiedziec ze zasadę działania gaznika poznawałes przez 24 lata...
O, przepraszam...uraziłem Pana młodzieńczość :ups: Nie mówimy w wątku o poznawaniu zasady działania gaźnika, tylko co najwyżej instalacji gazowej pierwszej generacji, którą można użyć tyle do zasilania silnika w mieszankę benzyna-powietrze poprzez gaźnik, nazywany też "karburator" , ile stosując jednopunktowy wtrysk benzyny z dodaniem zassanej przez silnik stosownej ilości powietrza...

[ Dodano: Nie Maj 22, 2011 10:02 ]
JoeMix,
JoeMix napisał/a:
choćby auto na benzynie paliło 30 litrów na stówę to bym to olał, skoro dobrze odpala i na PB pracuje 30 sekund dziennie,,,
Tylko, że diablusia nie boryka się z dużym spalaniem benzyny, tylko do 14/100 gazu i wokół tej kwestii wątek się pętli.
karolusms - 22 Maj 2011, 10:13

moze dziewczyna smiga 140 na godzine :D u mnie roznica jazdy 90 a 100 (licznikowe) na godzine to roznica spalania 1 LITR !!! poradnik jak wyregulowac podalem ciut wyzej, niech sprobuje, a jezeli na benzynie przy gazie bez emulatora nie chce palic to jeszcze przypominam sobie ze u mnie tak sie dzialo jak nie bylo styku na przewodach do krokowca (palil wtedy jak czolg,przerywal itd.) potem tez uwalil sie CPP ale wtedy to juz wogole byla porazka z autem.....przy 1 generacji lambda nic niema do gazu, a bledem sondy bym sie nie przejmowal...chyba ze tragicznie na benzynie chodzi...ja pale codziennie z gazu, pompa paliwa odlaczona co by sie nie zatarla....benzyny uzywalem tylko w zimie, polecam diablusi zeby (o ile sie da, ale raczej napewno sie da) zeby autko palila na gazie, gdzies wyczytalem ze odpiecie czujnika od skrzyni (tego co mowi komputerowi czy auto jedzie czy stoi) pozwala ciut zmiejszyc spalanie, ja odpialem i u mnie odczuwac mozna tylko taka roznice ze obroty sie juz nie zawieszaja :D
Blackknight88 - 22 Maj 2011, 11:09

kuba87 napisał/a:
Blackknight88, w MK3?
na instalacji mieszalnikowej? chyba ze masz załozoną instalację 3 generacji ktorych nie ogarniam bo nie jestem gazownikiem i nie bede się wypowiadał
przy uszkodzonej sondzie komputer ma problem z okresleniem prawidłowej dawki paliwa na benzynie od zapłonu jest EDIS u mnie np musiałem dokupić emulator wtrysków bo mi komp swirował
gazownia została podłączona w ten sposob ze rozłączała wtrystkiwacze i komp myslał ze się najzwyczajniej w swiecie coś wysypało efekt był taki ze silnik nie miał zupełnie wolnych obrotow (gasł) jak juz trzymał to mocno falował

[ Dodano: Sob Maj 21, 2011 20:13 ]
w jakiej częsci bydzi mieszkasz?
mogłbym podjechać kiedyś po pracy zajrzec w autko


Wiesz co nie wiem jaka to instalacja ale na pewno nie 3gen. Ona była zakładana bodajże w 2005roku :)

Mówię tylko jak to u mnie wyglądało :)


BTW. Diablusia wymieniłaś także przewody WN ? czy tylko świece? zwykle wymienia się to i to :)

diablusia - 22 Maj 2011, 11:16

No własnie, głównym wątkiem było duże spalanie LPG;)

A co do benzyny to lambdę i tak dobrze że wymieniłam bo w październiku chlała mi minimum 9 benzyny.

a Ja nie jeżdżę 140/h:P jak już to max 100-110 jak jadę do szkoły a tak po mieście czy coś to jeżdżę normalnie nie jestem piratką drogową:)
Zależy mi na oszczędnej jeździe... owszem dynamika musi jakaś być żebym nie startowała jak żółw ze skrzyżowania.... ale jak ja robie... tygodniowo (tylko do szkoły) 400km - to w miesiącu mam 1600km... to na prawdę robi mi różnicę czy pali mi tak jak powinno powiedzmy to 9 gazu a nie 14... to jest 5 l na 100km więc łatwo policzyć ile mogłabym zaoszczędzić w miesiącu... a kasę.. mogłabym poładować trochę w części .... ;-(

Ogólnie to jestem trochę mądrzejsza przez ten weekend... :ups: przez wasze porady na forum, więc jak we wtorek podjadę do gazownika to mu przedstawię kilka kwestii rzeby nie myślał że ma głupie dziewczę przed sobą:) Poczytam ten poradnik, nie wiem czy do wtorku uda mi sie tym zająć bo mam teraz sesje więc trochę nauki...
na wtorek jestem umówiona z gazorem, więc JEŚLI - oby się tak nie stało - JEGO REGULACJA G... DA, to wtedy będę się z tym bawić sama :devil:


Wymieniłam tylko świece, przewody wymieniałam jakieś półtora roku temu...

Maki - 22 Maj 2011, 11:16

Cytat:
ja pale codziennie z gazu, pompa paliwa odlaczona co by sie nie zatarla....benzyny uzywalem tylko w zimie,

I głupotę robisz

Cytat:
polecam diablusi zeby (o ile sie da, ale raczej napewno sie da) zeby autko palila na gazie,

Nie proponuj głupot. Zawsze odpala się na benzynie czy to lato czy to zima.

Cytat:
gdzies wyczytalem ze odpiecie czujnika od skrzyni (tego co mowi komputerowi czy auto jedzie czy stoi) pozwala ciut zmiejszyc spalanie, ja odpialem i u mnie odczuwac mozna tylko taka roznice ze obroty sie juz nie zawieszaja :D


Ale się uśmiałem. Kolejna bzdura z twojej strony
_________________

Blackknight88 - 22 Maj 2011, 11:21

Odpiecie czujnika od skrzyni ( VSS ) rozwiązuje problemy z obrotami (szaleją) jak CPP, Krokowiec i inne rzeczy są sprawne :P ano i ciutkę więcej pali na benzynie, bo wolne i tak są regulowane przez parownik co do LPG.

Odpalanie jak mówi Maki. W zimę warto przejechać choćby ten 1km na benzynie i dopiero potem na LPG przełączyć. W lato można od razu przełączyć jak jest cieplutko.

odpalanie na lpg ? znam ludzi co jeżdżą TYLKO na LPG od 3lat... ale więcej kasy ładują w silnik.

JoeMix - 22 Maj 2011, 11:24

bojarek napisał/a:
Tylko, że diablusia nie boryka się z dużym spalaniem benzyny, tylko do 14/100 gazu i wokół tej kwestii wątek się pętli.
No to co tu ma sonda lambda do tego i kilka innych rzeczy o których się gada?
kuba87 - 22 Maj 2011, 11:25

LPG właczane na zupełnie zimnym silniku wykancza go
owszem mozna czasem (z braku benzyny) awaryjnie odpalić z gazu
ale zimny silnik powinien pracować na benzynie nawet latem
w mojej fiescie np. na zupełnie zimnym silniku na lpg nie mam wolnych obrotow albo są bardzo niskie

JoeMix - 22 Maj 2011, 11:26

Maki napisał/a:
Cytat:
ja pale codziennie z gazu, pompa paliwa odlaczona co by sie nie zatarla....benzyny uzywalem tylko w zimie,

I głupotę robisz
A dlaczego, mam auto które jak kupiłem jakieś 3 lata temu to już jeździło tylko na LPG, nie wiem od kiedy, ale już ma 3 lata jak nic, BTW w zimie przy -20 ciężko trochę pali, ale pali i jedzie :P
Blackknight88 - 22 Maj 2011, 11:27

Diablusia moim zdaniem nie powinnaś jechać do tego durnego gazownika (chyba, że tym razem nie spieprzy sprawy), tylko wykonać regulację sama :)

świetny poradnik napisał pawelos666 na wcześniejszej którejś podstronie. Regulacja jest łatwa, a dokładniej zrozumiesz tego działanie. No i będziesz mogła sobie w każdej chwili podkręcić moc jak i zmniejszyć razem ze spalaniem :)


Joe jesteś kolejną osobą którą znam, gdzie odpala się tylko z LPG no i silnik chodzi dalej :D

często czyścisz parownik/wymieniasz membrany ?

diablusia - 22 Maj 2011, 11:28

Jak na mój chłopski rozum.... to skoro auto na rozwalonej sondzie chlało mi 10l/100km benzyny... + 25% więcej gazu co dawało 12,5 litra gazu... jeśli sonda została wymieniona i auto zaczęło palić normalnie w granicach 7;/100km benzyny + 25% daje 9l gazu... na setke

ale mogę się mylić to tylko mój chłopski rozum:))

JoeMix - 22 Maj 2011, 11:28

kuba87 napisał/a:
LPG właczane na zupełnie zimnym silniku wykancza go
Silnik to ma gdzieś,,, nie startuje się na LPG tylko i wyłącznie ze względy na reduktor, przymarza i to go dobija - silnikowi szkodzi rozruch i praca na zimno to na LPG jak i BP (nie ma to najmniejszej równicy, no może LPG mniej dobija silnik nic PB, tak, jest mniej szkodliwe niż benzyna)
kuba87 - 22 Maj 2011, 11:30

ok z tym tez się zgodzę
Blackknight88 - 22 Maj 2011, 11:31

Diablusia pokazałaś nam, że jak na kobietę to nie boisz się zerknąć pod maskę i sama coś podłubać przy okazji czegoś się ucząc.

Olej gazownika ciepłym żółtym.

JoeMix - 22 Maj 2011, 11:32

Blackknight88 napisał/a:
bo wolne i tak są regulowane przez parownik co do LPG
Nie, wolne w mono zawsze są regulowane przez komputer za pomocą silniczka przy przepustnicy, na parowniku to ustawiasz tylko ile gazu ma lecieć że tak powiem minimalnie i zawsze,,, pokręć przy reduktorze i zobacz jak komputer będzie chciał skontrować to co Ty ostawiłeś to tego co ona ma zaprogramowane,
Blackknight88 - 22 Maj 2011, 11:34

Joe masz rację, ale skoro wrzucając na luz podczas jazdy gaśnie to znaczy, że ta dawka "wolnych" jest zbyt przykręcona. U mnie obroty ładnie spadają, nie gaśnie podczas jazdy na luzie i spalanie jest w normie :)

Być może VSS, którego odłączyłem jakiś czas temu też może mieć z tym coś wspólnego.


Wrzucenie na luz przy prędkości 100km/h nie gasi silnika.

JoeMix - 22 Maj 2011, 11:43

99% powodów gaśnięcie na wolnych przy dojeździe do skrzyżowania to wrzucanie auta na luz i toczenie się bez "zapiętego" napędu - nie wiem w jakich szkołach uczą jazdy na sprzęgle czy luzie, ale dużo osób tak robi, to w połączeniu z wdmuchnięciem powietrza w dolot (powodowane to jest ruchem pojazdu) powoduje wdmuchnięcie do reduktora gazu i zasilanie silnika czystym powietrzem i ten gaśnie,,, zły montaż (często jest zakładana blaszka zasłaniająca wlot powietrza) i do tego zła regulacja instalacji (by jak najmniej silnik palił,,, do tego na sam koniec dochodzi głupi komputer, który widać spadające obroty próbuje uchylić przepustnice i jak mu się wydaje podać więcej paliwa co akurat przynosi 100% odwrotny skutek,,,

Opisy regulacji LPG gdzie jest opisane o kręceniu śruba na wężu (czyli do instalacji gaźnikowych) w mono można sobie wsadzić, bo wystarczy ze nam komputer przesunie przepustnice i całą regulacje można sobie wsadzić,,,

diablusia - 22 Maj 2011, 15:42

czy ktoś może sprostować moje myślenie odnośnie spalania gazu a sondy lambda;p:)?
i ewentualnego wpływu bądź braku wpływu sądy na spalanie gazu

"to skoro auto na rozwalonej sondzie chlało mi 10l/100km benzyny... + 25% więcej gazu co dawało 12,5 litra gazu... jeśli sonda została wymieniona i auto zaczęło palić normalnie w granicach 7;/100km benzyny + 25% daje 9l gazu... na setke"

bojarek - 22 Maj 2011, 15:51

Kod:
(co nieco usunięto)
- bidżej


[ Dodano: Nie Maj 22, 2011 16:08 ]
JoeMix,
JoeMix napisał/a:
Opisy regulacji LPG gdzie jest opisane o kręceniu śruba na wężu (czyli do instalacji gaźnikowych) w mono można sobie wsadzić, bo wystarczy ze nam komputer przesunie przepustnice i całą regulacje można sobie wsadzić,,,
Tys prowda, bo do monowtrysku powinno się jednak montować II-gą generację z attuatorem i sterownikem gazu. Oczywiście gazownik musi umieć ustawić w tymże sterowniku stosowne parametry attuatora i pozostałe.
karolusms - 22 Maj 2011, 21:27

zapomnialem dopisac ze przy regulacji lpg w monowtrysku nieda sie tego zrobic z podpietym krokowcem...ja odpalalem na benzynie, czekalem az obroty spadna do tych 800 odpinalem krokowiec, przelaczalem na lpg i dopiero krecilem bo tak to komp caly czas korygowal, co do odpalania na lpg, poprzednia fiesta przez 4 lata byla palona tylko z gazu, jedynie w zimie byla benzyna (to byl gaznik) buda padla.......silnik do dzis (tzn od ponad roku) jezdzi w buggie !!!!!! :P i z tego co wiem to sprawuje sie idealnie (mi oleju wogole nie palil ale byl po remoncie.......) tak jak pisal JoeMix...odpalanie na LPG wykancza parownik (a w przypadku Lovato padaja expresowo NIEORYGINALNE membrany, oryginaly wytrzymuja ponad 2 razy dluzej), ojciec katowal auto (jest lisotnoszem) i te rozowe siadaly po nie calym roku...czarne wytrzymywaly ciut ponad 2 lata

zastanawia mnie co taki MAKI moze powiedziec poza wysmiewaniem ??

Bojarek WTF ?! :2xf:

JoeMix - 22 Maj 2011, 21:57

Cytat:
i ewentualnego wpływu bądź braku wpływu sądy na spalanie gazu
Masz na wężu, takim grubym idący z reduktora (parownika) do puszki filtra (lub w okolice) śrube która możesz kręcić - sonda nie ma wpływu na spalanie gazu, masz tam silniczek którym komputer ustala ilość gazu - sonda ma wpływ.
Cytat:
"to skoro auto na rozwalonej sondzie chlało mi 10l/100km benzyny... + 25% więcej gazu co dawało 12,5 litra gazu... jeśli sonda została wymieniona i auto zaczęło palić normalnie w granicach 7;/100km benzyny + 25% daje 9l gazu... na setke"
To nie jest tak nieprawdą jest ze auto pali 120% normy gazu,,, tylko że silnik zasilany LPG może spalić 120% normy benzyny, czyli jeśli fabryka celuje w 10L to LPG może być 8L a może być 12L,,, i te 12L to jest OK, jak będzie 15 to znaczy ze pali za dużo bo coś jest nie tak, nie jest tak ze zepsute auto pali 10L to LPG pali 12,,, a po naprawie pali 8L i wtedy spalanie gazu tez spadnie,,, więc jeśli auto spalało dużo benzyny i zostało naprawione coś co odpowiadało za podawanie większej ilości paliwa, a jednocześnie nie ma wpływu na instalacje LOG to spalanie LPG raczej nie spadnie,,,
karolusms - 22 Maj 2011, 22:05

a dlaczego tak jest ze bedzie palic lpg wiecej ??? moc uzyskuje sie z masy nie z objetosci..... 1 kg lpg to ok 1,73 litra 1 kg benzyny to ok 1.33 litra, do tego jeszcze dochodzi kalorycznosc, a tej nie pamietam
JoeMix - 22 Maj 2011, 22:12

Dokładnie, i jeśli się okazuje że silnik pali mniej gazu niż benzyny to albo ma za mocno skręconą mieszankę albo jego czasy świetności minęły i pali benzyny ponad normę,,, o ile w obecnych silnikach to nie częste, to w starych gaźnikowych prawie zasadą jest ze pali mniej gazu niż benzyny ze względu na rozklekotany gaźnik,,,
karolusms - 22 Maj 2011, 23:37

uczestniczylem w wymianie piercieni w fiacie uno 1.0 w ktorym wlasciciel (uwaga to nie zart) potrafil zejsc ponizej 6 litrow na 100 km, oczywiscie w trasie ..... po sciagnieciu glowicy zonk, nadzery na tlokach, glowicy i zaworach, slady takie jakby ktos przylozyl przecinak i mocno przywalil mlotkiem, najwiecej takich sladow mialy 2 srodkowe tloki (najwieksza temperatura) aktualnie gaz tak wyregulowany ze pali 7-9 litra, auto przebieg ma niewielki , jakies 150 tys, gaz zalozony chyba przy 80 tys.....oto co potrafi zrobic uboga mieszanka, w duzym fiacie sadystyczni uzytkownicy bawili sie gaznikiem poteznie zubozajac mieszanke (wczesniej planowanie glowicy, poprawa sprezania idt) jednak silnik wtedy tak sie nagrzewal ze olej kompletnie tracil swoja lepkosc i pompa przestawala tloczyc, olej zweglal sie tworzac potezne nagary ktore zapychaly kanaly olejowe i silnik po nie wielkim przebiegu sam sobie "rozwiercal" cylindry albo poprostu zacieral sie na amen, wszelakie teorie ze silnik niszczy paliwko LPG sa wyssane z palca, nie samo paliwo a ZUBOZONA mieszanka, lpg nie zmywa filmu olejowego, lpg nie degraduje oleju a przedewszystkim nie tworzy nagarow, tyle co moge powiedziec zdrowa fiesta powinna palic od 7 do 9 litra przy jezdzie w miare eko i bez pociskania
majdanos - 23 Maj 2011, 02:22

To juz wiemy od czego zalezy spalanie benzyny...zbyt mocne zubożanie mieszanki.na czym odpalac, kto gdzie mieszka,o uno tez wiemy nawet jak obrotomierz zrobic ! ale w temat nic ciekawego :2xf: a szkoda bo mnie sprawa interesuje :ok:
Blackknight88 - 23 Maj 2011, 06:09

majdanos na temat też sporo wiemy. Czego nie wiesz dokładne ?
GrubyP - 23 Maj 2011, 07:14

karolusms napisał/a:
tyle co moge powiedziec zdrowa fiesta powinna palic od 7 do 9 litra przy jezdzie w miare eko i bez pociskania


No to bogato. A jak to jest z instalacjami sekwencyjnymi do wielopunktowego wtrysku ?
Tam też można ustawiać "ręcznie" pokrętłem mieszankę, czy już nie... z tego co się orientuje to już nie....
Moja poza miastem paliła 5,5- 5,7 Pb teraz 6,5 LPG. Czytając to co piszecie to się trochę dziwie, same spece tutaj :twisted: , za 20 kkm silnik do remontu, czy jak ?

Kod:
(co nieco usunięto)
- bidżej

diablusia - 23 Maj 2011, 08:11

Oo ludzie ! przyprowadzam was do porządku... nie to jest tematem moich problemów :) :yes: tylko duże spalanie LPG mojej czerwonej fiesty:)

czy nikt się nie ustosunkuje do moich damskich domysłów odnośnie... sondy lambda spalania benzyny i wpływu na spalanie gazu;-/ :ra: powtórzone dwa razy kilka postów wcześniej....
Lepiej się tym zajmijmy a nie tym.. komu staje a komu nie;) ps. każdego z nas czeka ten sam wiek innych wczesniej innych później więc chillll

bojarek - 23 Maj 2011, 08:39

diablusia, Dobrze, do "ad remu": sonda ma wpływ na spalanie gazu tylko wówczas, gdy instalacja ma tzw attuator, czyli silniczek krokowy gazu i komputerek/sterownik gazu; jest drugą generacją. Twoja ma "śrubę na wężu" zamiast krokowego - jest zatem pierwszą generacją lpg i tu sonda "wolna jest od zarządzania ilością spalanego gazu". ( Wg myśli napisanych przez Joe Mix).
Pawełos666 - 23 Maj 2011, 11:47

Kobieto Ty nie masz zadnego krokowca, ustaw ten gaz tak jak Ci napisalem na 2 stronie, tu masz moj opis jak to sie robi:
http://www.fiestaklubpols...er=asc&start=20

Pawełos666 - 23 Maj 2011, 15:20

Kod:
(wycięto co nieco)
- bidżej



diablusia ustaw ten gaz w opisany przeze mnie sposób, będzie mało palić
jesli czegos nie rozumiesz pisz gg540570
zobacz czy on dostaje wogole potwietrze w dolocie tej puszki powinna byc klapka dopoki jest zatkana lub niedostatecznie sie otwiera, to moga byc cyrki
ja u siebie ja wyjalem w 1.4 calkiem i zaslepilem powietrze z kolektora wydechowego dopiero potem ustawialem gaz
to auto nie moze palic 11 litrow, ono dostaje za duzo gazu
wymiana swiec na motorcraft duzo mi nie mowi
nie wiem jaka cieplote zastosowalas czy 22 czy 32 (jest to zawarte w kodzie swiecy)
swiece maja tez duzy wplyw na spalanie
wsadzisz za zimne lub za cieple i pojawia sie problem zwlaszcza w lpg gdzie trzeba wiedziec co sie wkreca, a nie patrzec tylko na marke
nie podalas jakie czesci wymienialas
wymien filtry gazu filtr fazy cieklej przy elektrozaworze i filtr powietrza FILTRON AR 206 , a jesli ta instalacja jest stara (nie wiem nie czytalem wszystkich stron), możesz spuscić olej z parownika, na reszte odnosnie spalania nie masz wplywu
jesli jezdzisz na gazie, to kup w sklepie swiece NGK BPR6EF, V-line numer 7 i wymieniaj je co 15000km
jesli jezdzisz na gazie to ta wymiana sondy byla mozna powiedziec zbyteczna :|
wiecej przez internet nie damy rady Ci pomoc

diablusia - 23 Maj 2011, 16:23

Ktoś pisał żebym podała to z czego składa się moja instalacja a więc:



świece NGK to shit;) miałam okazje je "przetestować" i średnio byłam z nich zadowolona

[ Dodano: Pon Maj 23, 2011 16:34 ]
Pawełos666 napisał/a:
bojarek sprawdz moja liczbe postow i porownaj ze swoja, specjalnie dla Ciebie pisze nizej kazde zdanie w osobnej linijce


diablusia ustaw ten gaz w opisany przeze mnie sposób, będzie mało palić
jesli czegos nie rozumiesz pisz gg540570
zobacz czy on dostaje wogole potwietrze w dolocie tej puszki powinna byc klapka dopoki jest zatkana lub niedostatecznie sie otwiera, to moga byc cyrki
ja u siebie ja wyjalem w 1.4 calkiem i zaslepilem powietrze z kolektora wydechowego dopiero potem ustawialem gaz
to auto nie moze palic 11 litrow, ono dostaje za duzo gazu
wymiana swiec na motorcraft duzo mi nie mowi
nie wiem jaka cieplote zastosowalas czy 22 czy 32 (jest to zawarte w kodzie swiecy)
swiece maja tez duzy wplyw na spalanie
wsadzisz za zimne lub za cieple i pojawia sie problem zwlaszcza w lpg gdzie trzeba wiedziec co sie wkreca, a nie patrzec tylko na marke
nie podalas jakie czesci wymienialas
wymien filtry gazu filtr fazy cieklej przy elektrozaworze i filtr powietrza FILTRON AR 206 , a jesli ta instalacja jest stara (nie wiem nie czytalem wszystkich stron), możesz spuscić olej z parownika, na reszte odnosnie spalania nie masz wplywu
jesli jezdzisz na gazie, to kup w sklepie swiece NGK BPR6EF, V-line numer 7 i wymieniaj je co 15000km
jesli jezdzisz na gazie to ta wymiana sondy byla mozna powiedziec zbyteczna :|
wiecej przez internet nie damy rady Ci pomoc


świece motorcraftu :
http://allegro.pl/swiece-...1592222291.html

Wymieniane części w ostatnim czasie:
- monowtrysk
-krokowiec
-cpp
-sonda lambda
-świece
-wiatrak

Filtr powietrza wymieniam jakoś w srode-czwartek. Co do tego dolotu... to nie za bardzo rozumiem o co chodzi...:(
Była taka sytuacja że auto gasło mi na luzie na skrzyżowaniu, podjezdzaniu do skrzyżowania . Gazownik zrobił pewien myk po którym auto przestało gasnąć mianowicie na patelnie (tam gdzie w środku jest filtr) założył gumową rurkę odwróconą w literę c (wylot tej gumy jest skierowany w kierunku przedniej szyby) - chyba dobrze to wyjaśniłam:)

Instalacja jest NOWA - ZAKŁADANA W PAŹDZIERNIKU 2010ROKU.

diablusia - 23 Maj 2011, 16:44

i akurat te świece co mam polecał mi mechanik/ gazownik.... więc nie sądze żeby oboje chcieli wprowadzić mnie w błąd.

Postanowiłam dać gazownikowi ostatnią szansę - na uregulowanie fiestowego spalania;) auto odstawiam jutro - odbieram w środę wieczorem najpóźniej. Zaraz po odbiorze auta tankuje ją do pełna... w czwartek jade do szkoły więc 100km walnie po powrocie zatankuje ją znowu do pełna i zoabczymy ile wyjdzie mi spalanie.... PO JEGO REGULACJI jeśli nic się nie zmieni - zabieram się za ostre regulowanie...

w tym tygodniu nawet nie miałabym czasu sama się tym zająć żeby trochę "pogrzebać" bo dziś miałam jedno zaliczenie w czwartek mam kolejne...:) więc NAUKA

Pawełos666 - 23 Maj 2011, 16:46

diablusia napisał/a:

świece NGK to shit;) miałam okazje je "przetestować" i średnio byłam z nich zadowolona

na jakiej podstawie to stwierdzilas? jakie mialas te swiece?

diablusia - 23 Maj 2011, 16:55

nie wiem zakładał mi je mechanik.. po 3 miesiącach zaczęła mi palić na dwa gary czemu? nie wiem:)
JoeMix - 23 Maj 2011, 17:00

diablusia napisał/a:
Gazownik zrobił pewien myk po którym auto przestało gasnąć mianowicie na patelnie (tam gdzie w środku jest filtr) założył gumową rurkę odwróconą w literę c (wylot tej gumy jest skierowany w kierunku przedniej szyby) - chyba dobrze to wyjaśniłam:)
Kurde, nie długo będę w stanie pomagać takim co pisze "Popsuło się, POMOCY!" :-P
JoeMix napisał/a:
zły montaż (często jest zakładana blaszka zasłaniająca wlot powietrza) i do tego zła regulacja instalacji

diablusia - 23 Maj 2011, 17:02

JoeMix napisał/a:
diablusia napisał/a:
Gazownik zrobił pewien myk po którym auto przestało gasnąć mianowicie na patelnie (tam gdzie w środku jest filtr) założył gumową rurkę odwróconą w literę c (wylot tej gumy jest skierowany w kierunku przedniej szyby) - chyba dobrze to wyjaśniłam:)
Kurde, nie długo będę w stanie pomagać takim co pisze "Popsuło się, POMOCY!" :-P
JoeMix napisał/a:
zły montaż (często jest zakładana blaszka zasłaniająca wlot powietrza) i do tego zła regulacja instalacji


Co chcesz powiedzieć przez to:)?

Pawełos666 - 23 Maj 2011, 17:05

cieplota moze byc rozumiem ze sa to Motorcraft: AGRF22C1 lub AGSF22C1 ? sprawe swiec odrzucamy, niemieckie moga byc
diablusia - 23 Maj 2011, 17:11

Pawełos666 napisał/a:
cieplota moze byc
hmm co przez to rozumiesz...?
JoeMix - 23 Maj 2011, 17:13

diablusia napisał/a:
Co chcesz powiedzieć przez to:)?
to że wywinięcie dolotu to obejście problemu a nie rozwiązanie,,, BTW, nie bez wpływu na spalanie :P
Pawełos666 - 23 Maj 2011, 17:14

ze ta swieca ma cieplote w skali motorcrafta 22 i odleglosc 1,0mm wiec jeszcze dla gazu moze byc
diablusia - 23 Maj 2011, 17:21

JoeMix napisał/a:
diablusia napisał/a:
Co chcesz powiedzieć przez to:)?
to że wywinięcie dolotu to obejście problemu a nie rozwiązanie,,, BTW, nie bez wpływu na spalanie :P


a czy mógłbyś powiedziec mi co powinien zrobić gazownik zamiast zakładać takie coś - czyli zamiast obejścia jakby mógł to rozwiązać? jak do niego pojadę to mu o tym chętnie powiem że taki bubel odwalil bo ja o tym nie wiedziałam:(((

Czyli jeśli to ma wpływ na spalanie to to też powinien zlikwidować

Pawełos666 - 23 Maj 2011, 17:24

diablusia napisał/a:
nie wiem zakładał mi je mechanik.. po 3 miesiącach zaczęła mi palić na dwa gary czemu? nie wiem:)

pewnie fejk swiece ngk sa podrabiane, po 2 wogole nie wiesz jakie byly wkreconemogl byc tez zle gaz ustawiony a tam przerwa na swiecy jest mniejsza, wiec jak instalacja wyrabia to daje sie dluzsza iskre, ja np uzywam 1,1mm w LPG, tak czy inaczej na tych swiecach fiesty 1.1 dobrze wyregulowane chodza bdb, kazdy poleca oryginalne jak w instrukcji bo tak jest najpewniej, ale jak chcesz mozesz wkrecic nawet vt20 swiece, i juz nie bedziesz musiala wymieniac

JoeMix - 23 Maj 2011, 17:26

Skoro przez normalny dolot wpada powietrze i czukiereczekgaz do reduktora przez co silnik gaśnie, to na rozum, jeśli odwrócimy rurę o 180 stopni to przelatujące powietrze nie będzie wpadać do rury, ale będzie z niej wysysać powietrze, więc silnik zasysając sobie mieszankę więcej gazu będzie wysysał,,, tak?

Masz możliwość zrobienia fotki silnika,,, oraz takiej bez górnej puszki filtra (i bez filtra)?

diablusia - 23 Maj 2011, 17:34

JoeMix napisał/a:
Skoro przez normalny dolot wpada powietrze i czukiereczekgaz do reduktora przez co silnik gaśnie, to na rozum, jeśli odwrócimy rurę o 180 stopni to przelatujące powietrze nie będzie wpadać do rury, ale będzie z niej wysysać powietrze, więc silnik zasysając sobie mieszankę więcej gazu będzie wysysał,,, tak?

Masz możliwość zrobienia fotki silnika,,, oraz takiej bez górnej puszki filtra (i bez filtra)?



Zaraz wstawie :)

Pawełos666 - 23 Maj 2011, 17:42

chcesz lepsze swiece niz fabryka? to wstaw ngk BPR6EFIX-10 lub denso it20 ewentualnie najmnocniejsza wersje irydową wzmocnioną tough vt20 (zapomnisz o temacie swiec), spalanie bedzie najnizsze, niemieckie oryginalne swiece niklowe to nie iryd, i nawet nie ma co porownywac z irydowymi ngk czy denso bo jedna kosztuje wiecej niz komplet oryginalnych
bidżej - 23 Maj 2011, 17:51

jak ktoś ma jeszcze coś do powiedzenia niekoniecznie w temacie, ale za to bardziej z cyklu "wycieczki osobiste", to z przyjemnością zaserwuję solidnego warnika.
diablusia - 23 Maj 2011, 18:01

JoeMix, zdjęcia:














Pawełos666 - 23 Maj 2011, 18:05

przyklad polskiego debilizmu polaczonego z druciarstwem jak ten samochod ma malo palic jak ktos mu zatkal powietrze na poczatku wlotu dolotu i zdjal rurke z kolektora wydechowego do dolotu, jestem w szoku, szkoda ze rurki od dlugopisu na koniec nie zalozyli, wtedy na pewno palilby mniej, tak nie moze byc, albo podlacz kolektor i zostaw oryginalnie ten dolot poustawiajcie wszystko jeszcze raz albo usun to cos z pocztku dolotu i zaslep go w miejscu gdzie zasysac powinien cieple, bo teraz to go nie zasywa i do tego wyjmijcie srodek (klapi i te gazdzety blokujace przeplyw w srodku) bo teraz to on nie ma powietrza ani z kolektora ani z dolotu, a U rurka to nie jest rozwiazanie problemu, dolot jest tak skonstruowany ze ma 2 dziury i nie mozna zaslepic jednej a druga odlaczyc calkiem, nic dziwnego ze tyle pali...dawka gazu na full pewnie a powietrze zamkniete... to tak jak jezdzic na ssaniu na gazie mocy tez nie bedzie, jak jest dobrze ustawiony gaz to nie bedzie gasl nawet przy jezdzie calkiem bez dolotu, skrec w prawo srube na wezu do pierwszyk oznak gasniecia i odkrec potem o 0,5 w lewo gorzej nie bedzie chodzil bo to od dawki na wezu bardzo nie zalezy, ma po prostu tylko wchodzic na obroty + 0,5

[ Dodano: Pon Maj 23, 2011 18:42 ]
wyciagnij ten dolot zeby byl dobry przeplyw powietrza do puszki, sprawdz czy filtr dobrze jest wsadzony i czyszczelnie ma, zloz do kupy bez dolotu i ustaw gaz, kable wymienialas po tym jak swiece szwankowaly "na 2 garach"? bo widze jakies stare sa

bojarek - 23 Maj 2011, 19:21

Czy Szanowni Uczestnicy Wątku zauważyli na przedstawionym wykazie elementów instalacji, że Koleżanka ma "Elektroniczna jednostka sterująca" i jednocześnie śrubę na wężu? To gdzie jest attuator/krokowiec gazu? Odwrócenie wlotu powietrza potwierdza tylko bezradność Pana Gazownika.
Pawełos666 - 23 Maj 2011, 19:23

dokladnie ktos tu dal :tyłek: U na szybkiego odczepnego robili :)
bojarek - 23 Maj 2011, 19:29

Pawełos666, Wbrew pozorom odcięcie pobierania powietrza znad kolektora wydechowego ma wpływ na wzrost spalania podobnie, jak działania ze zmianą kierunku pobierania powietrza. Pobawiłem się trochę w tej kwestii z moją efką i wyszło mi niezbicie, że wlot powietrza fabryczny - czyli na wprost i znad kolektora wydechowego, świece Motorcraft AGSF 22 CM1. Dobrze jest włożyć filtr powietrza inny, niż Filtron, np Knecht - LX 332 lub MANN - C 3032/1. Zyskuje się na większej ilości powietrza przepływającego przez filtr.
Pawełos666 - 23 Maj 2011, 19:44

odciecie spod kolektora daje to ze nie jest zasysane (pali wiecej), jak dobrze ustawisz dawke mocno ogarniczajac zeby tylko wchodzil na obroty i cisnienie na parowniku odpowiednio sie ustawi to jak zaslepisz cieple od spodu a dasz mu maksymalnie z poczatku wlotu otwarte, to bedzie lepiej, tylko ze przy takim dolocie to on ma maly przekroj na poczatku tego wlotu,samo odczepianie dolotu od spodu nic nie daje, tylko daje mniej powietrza ktore moglo pojsc od kolektora, bo tam mechanizmy w srodku blokuja z tej drugiej mani, knechty dobre sa polecam firme, ja osobiscie mam tylko puszke sportowa z filtrem na wierzchu, pod gaz sie sprawdza
Blackknight88 - 23 Maj 2011, 19:46

Bojarek mówisz o filtrze Knecht pasującym do obudowy filtra dla 1.1/1.3 ?

bo chciałem właśnie u siebie rozwiązać problem lepszego dolotu powietrza przez danie stożka z obudową GM od Astry mk1 1.6, ale problem z jazdą na LPG jest (wychodzi że zbyt uboga dawka), gdyż w gorące dni, trochę muli. Dołożenie rury PCV z końcówki patelni do otworu pomiędzy "grill" a zderzak (tak by ciągnęło ładnie zimne powietrze) powoduje natychmiastowe gaśnięcie samochodu na LPG (zbyt duża dawka powietrza w stosunku do gazu na wolnych).

bojarek - 23 Maj 2011, 19:48

U mnie ta klapeczka wewnątrz, która miałaby odcinać na początku pracy silnika zimne powietrze, klapie sobie i nie jest przeszkodą; ten wewnętrzny mechanizm jest "martwy".
diablusia - 23 Maj 2011, 19:50

A możecie teraz tak po polskiemu:( Ja i mój chłopak dopiero zaczynamy "bawić się" fiestką i nie do końca rozumiem wszystkie sformułowania...:(




Rozumiem że 1. Mam zakleić żeby nie było takich dziur.. tzn to srebrne *tylko czym?
a 2. mam zdjąć to gumowe "coś" i zostawić to wolne tak jak było pierwotnie?

Co do przewodów wymieniałam je z niecałe rok półtora temu:)

Załamaliście mnie teraz tym co napisaliście!!

Jeśli ma ktoś z was czas niech mi napisze dokładnie co ja mam mu powiedzieć tzn że jest jakaś część wpisana w te papiery - a nie mam jakiegos krokowca od gazu tylko tą śrubę na wężu czyli jest pogmatwane z poplątanym;-/
żeby wiecie nie wyszło że skacze mu do oczu czy coś a potem wyjdzie że nie mam pojęcia o tym o czym mówię:( już normalnie nie mam na niego sił;-/ co za koleś nie spodziewałam się że aż tak robi mnie w JAJCO! nico a cholera dupek jeden mówił mi że spalanie 11l dla fiesty to normalne;-/ że może nawet 12 palić;-/ co za ..... kill2

kamil wolski - 23 Maj 2011, 19:52

Blackknight88 napisał/a:
Bojarek mówisz o filtrze Knecht pasującym do obudowy filtra dla 1.1/1.3 ?

bo chciałem właśnie u siebie rozwiązać problem lepszego dolotu powietrza przez danie stożka z obudową GM od Astry mk1 1.6, ale problem z jazdą na LPG jest (wychodzi że zbyt uboga dawka), gdyż w gorące dni, trochę muli. Dołożenie rury PCV z końcówki patelni do otworu pomiędzy "grill" a zderzak (tak by ciągnęło ładnie zimne powietrze) powoduje natychmiastowe gaśnięcie samochodu na LPG (zbyt duża dawka powietrza w stosunku do gazu na wolnych).


Bo po zmianie zwykłego filtra na stożek, na 100% potrzebna jest regulacja od zera.

bojarek - 23 Maj 2011, 19:53

Blackknight88:
Blackknight88 napisał/a:

Bojarek mówisz o filtrze Knecht pasującym do obudowy filtra dla 1.1/1.3 ?
Taki wkład mam włożony - Knecht LX 332. Kupowałem w Carsie. Od razu inne wkręcanie na obroty przy zmianie biegów i dalej w jeździe.
bidżej - 23 Maj 2011, 19:57

diablusia, tą srebrną rurkę możesz zakleić praktycznie czymkolwiek, ale najlepiej jakimś szerokim pałertejpem czy czymś podobnym ;)
bojarek - 23 Maj 2011, 19:57

diablusia: ad1 - bierzesz pasek folii aluminiowej - w kwiaciarniach miewają - i owijasz, lekko przyciągając tak 3x dookoła. Ad2: tak, wyjmij to kolanko.
diablusia - 23 Maj 2011, 20:00

A WYJMĘ KOLANKO I ZNOWU BĘDZIE MI GASŁA PRZY DOJEŻDŻANIU DO SKRZYŻOWANIA;(((( :kaput: :kaput: :kaput: :kaput: jutro jak wróce ze szkoły toto zrobie bo nie chce ryzykować że stane gdzies na 80tce;)

I Jeśli ktoś ma czas i chęci to niech biednej kobiecie napisze... co mam mu jutro zarzucić za argumenty;-/ bo może się jeszcze okazać że policzył mi za części których nie mam;-/ o.... ludzie;(

kuba87 - 23 Maj 2011, 20:10

diablusia,
podałem Ci kom na priv

Pawełos666 - 23 Maj 2011, 20:59

diablusia napisał/a:
cholera dupek jeden mówił mi że spalanie 11l dla fiesty to normalne;-/ że może nawet 12 palić;-/ co za .....

to czemu mi pali mniej 1.4 ktorym robie ~250km na LPG przy ostrej jezdzie - krecac do 4 tys obr pierwsze 3 biegi (trasa nie schodzac ponizej 110-120) tankujac za 60zl? (nie mam zadnego dolotu, puszka sportowa i rzadki filtr) Twoj silnik powinien palic 7 litrow maksymalnie, a przy spokojnej jezdzie duzo mniej

kuba87 - 23 Maj 2011, 22:03

zrobione wyregulowane
nie gasnie przy dojazdach do skrzyzowania nie muli w miarę sie napędza
kolanko wyrzucone

Blackknight88 - 23 Maj 2011, 22:21

kamil wolski napisał/a:
Bo po zmianie zwykłego filtra na stożek, na 100% potrzebna jest regulacja od zera.


Tak, tylko o ile może wzrosnąć spalanie na stożku w stosunku do normalnego dolotu ? Wydaje mi się, że dawka jest uboga w stosunku do powietrza (co by było normalne, bo dodając lekko gazu wkreca sie na obroty, ale deptajac to juz kaplica - cisza jakby silnik niepracowal :D ).

bojarek ile taki filtr sie ceni w carsie ?


Pawełos666 napisał/a:
to czemu mi pali mniej 1.4 ktorym robie ~250km na LPG przy ostrej jezdzie - krecac do 4 tys obr pierwsze 3 biegi (trasa nie schodzac ponizej 110-120) tankujac za 60zl? (nie mam zadnego dolotu, puszka sportowa i rzadki filtr) Twoj silnik powinien palic 7 litrow maksymalnie, a przy spokojnej jezdzie duzo mniej


mi przy 1.3i na skrzyni 1.1i (w sumie prędkość max taka sama bo skrzynie na końcowych biegach te same) tak samo jak Ty, pierwsze 3 biegi do załączania 4 ostro, 110-120km/h na trasie 70% i 30% miasto i pali zwykle 8-8,5l (zalezy jaka dokladnie jazda :D )

kamil wolski - 23 Maj 2011, 22:44

black, myślisz, że ktoś poda Ci różnicę w mililitrach/litrach? Jak widzisz, wszystko zależy od nogi, trasy, stanu auta, stanu instalacji gazowej, jej regulacji itd. Założę się że wzrośnie, ale czy odczuwalnie, tego nie wiem. Wiem tylko, że wstawianie filtra sportowego do 1.3 LPG Powered to wydawanie zbędnej kasy, tym bardziej że dobre filtry to od 200zł za sztukę się zaczynają.
diablusia - 23 Maj 2011, 22:58

póki co mam wyregulowane chodzi jak powinno bez kolanka nie gaśnie:)
rano jade do szkoły do torunia później odwiedzam stacje kontroli pojazdów (bo okazało się że nie mam homologacji osobnej na butle tylko na instalacje)
okazało się również że mam zamontowane części innej marki niż podane w dokumentach, niektórych części w ogóle nie ma;)
Także jutro czeka mnie przeprawa z panem gazownikiem ale ogólnie jestem podkurzona trochę...;-/ a nawet bardzo! uważam że tak się z ludźmi nie postępuje.. nie powinno się żerować na cudzej niewiedzy! dobrze że w dobie XXI jest internet, są fora i są ludzie tacy jak Wy;)
będę informować was na bieżąco świeże newsy pewnie po 15;)))

a teraz dobranoc;) praca magisterska czeka;p

i Kuba jeszcze raz dzięki:) :hihihi:

Pawełos666 - 23 Maj 2011, 23:00

w przypadku tak jak ja mam na gazniku to nie zmienialem zbytnio dawki na wezu tylko cisnienie na parowniku, o odrobine, tylko zeby mieszanka byla bogatsza na nizszych obrotach,zeby sie mogl zbierac lepiej, przy maksymalnych decyduje dawka regulowana gazu na wezu. nie wiem moze z 1litr wiecej pali jak ma wieksze cisnienie ustawione na parowniku a moze i to nie
Blackknight88 - 24 Maj 2011, 06:18

kamil wolski napisał/a:
black, myślisz, że ktoś poda Ci różnicę w mililitrach/litrach? Jak widzisz, wszystko zależy od nogi, trasy, stanu auta, stanu instalacji gazowej, jej regulacji itd. Założę się że wzrośnie, ale czy odczuwalnie, tego nie wiem. Wiem tylko, że wstawianie filtra sportowego do 1.3 LPG Powered to wydawanie zbędnej kasy, tym bardziej że dobre filtry to od 200zł za sztukę się zaczynają.



Kamil wiem, że nikt mi takiej różnicy nie poda, ale rozchodzi się o to żeby nie paliła nawet 3-4l więcej bo to bez sensu. No i filtr i obudowę dostałem za darmo, jedynie rurę sobie załatwiłem, więc przeróbkę prawie za darmo mam. Ale widzę, że może lepiej będzie kupić rzadszy po prostu filtr Knetch'a za 50zł i powinien dać radę w upalne dni.

diablusia - 24 Maj 2011, 08:25

Trzymajcie kciuki :) za powodzenie w akcji :P ja contra bublarz gazor
Pawełos666 - 24 Maj 2011, 08:25

Karol upalne dni? w sensie że wtedy mniej tlenu do silnika? że ogolnie do spalania? czy że slabo ciagnie przez seryjny filtr? jak bedzie wystarczajacy przeplyw to temp powietrza nie bedzie miala az tak duzego znaczenia, mozesz wsadzic cos rzadszego niz lx 332, mozna tez jakis gabkowy


wloski Kingdragon AL44 bawelniany zamiennik dla ar206
wys. 52 wew. 187 zew. 242




R093926 podchodzi jako zamiennik ae251
D1: 275 mm. D2: 160 mm. D3: 313 mm. D4: 198 mm. H: 48 mm

JR filtry


R185050 zamiennik dla ar206
czyli 185 x 50


R245048 zamiennik dla cvh 1.4 (filtron ae251)


K&N E-9090

średnica x wysokość [mm]: 245 x 48
filtr wysokoprzepływowy z czterema warstwami bawełny chirurgicznej i warstwą oleju
regenerowalny przy użyciu środka myjącego i oleju JR

ja mam cos takiego K&N:

to jest akurat dla seryjnego gaznika TLDM (ale mniejsza o to)
pisze o tym dlatego ze mitem jest ze na lpg bedzie gaslo przy dojezdzaniu do skrzyzowan i musi byc jakis dolot... i rurki "U" powywijane za samochodem, nic z tych rzeczy...powietrza mozna podać w chooy ale trzeba odpowiednio dac wiecej gazu, wpierdzielanie malych dolocikow, zatykanie ich i odwracanie a potem do tego skrecanie ile sie tylko da dawki lpg dla tak malej ilosci powietrza (zubozanie mieszanki) zeby nie gaslo to glupota, bo nie ma sily sie rozpedzac. jesli chodzi o sportowe filtry stozkowe i łaczenie tuningu z LPG to daruj sobie, stozki krotko mowiac to odlegla sprawa nie dla tego silnika i nie dla seryjnego silnika, jesli nie przerabiasz wydechu, nawet nie ma o czym mowic... powstaje temat "wiejskiej amatorszczyzny" :joint: jesli chcesz zeby fiesta warczała to zaloz jej cos na odme, bedziesz mial basowy pomruk dudnienie + 1,0-2KM (podobno tyle daja srednio wkladki K&N w tego typu silnikach) w calym zakresie z zadszej bawelnianej lub gabkowej wkladki sportowej, ale liczy sie poprawa elastyczności pracy silnika wymuszony wlot powietrza sie sprawdza wciaga gaz tylko ze trzeba ustawic troszke wiecej gazu cos za cos :) zakrecanie powietrza na gazniku tez ma swoje plusy przy lpg zawsze lepiej sie zbiera bez dodatkowego lewego poniewaz lpg potrzebuje ~2x mniej tlenu
CH3 CH2 CH2 CH2 CH2 CH2 CH2 CH3 + 8O2= 8 CO2 + 9H2 spalanie benzyny
CH3 CH2 CH2 CH3 + 4O2 = 4 CO2 + 5 H2 spalanie butanu
uproszczone troche wzory
prawda z lpg jest tylko jedna, najczesciej to ubogo ustawiony gaz, na dobrym ustawieniu lpg powinno dac sie zapiszczec spokojnie ruszajac na 2 biegu...

bojarek - 24 Maj 2011, 08:28

Blackknight88: Za wspomnianego Knechta zapłaciłem w kwietniu ubr 48zł; dziś masz nieco więcej o zwiększony VAT. Duża różnica wobec Filtrona.
Pawełos666 - 24 Maj 2011, 11:39

bojarek napisał/a:
Duża różnica wobec Filtrona.

czuć roznice w zbieraniu sie auta? czy czujesz to? <8>

kamil wolski - 24 Maj 2011, 13:07

Black, zamiast kombinować kup jeden dobry filtr powietrza i wstaw. Jak będzie tanszy, to wymieniaj sobie częściej. Większa korzyść niż wrzucanie stożków, itd.
Blackknight88 - 24 Maj 2011, 13:28

Dzięki Pawełos666 za te filtry.

Chodzi właśnie o to, że w gorętsze dni, fiesta trochę muli, natomiast w nocy, wieczorem (oczywiście gdy tego samego dnia w dzień jest upał) jest już całkowicie inaczej.

Wrzucę w takim razie rzadszy filtr, zaczynając od tego Knetcha LX 332, a kończąc to zobaczymy :) Cena nie jest wielka, a różnica mam nadzieję, że będzie znaczna (na plus oczywiście).

Chciałbym przypomnieć, że jeżdżę z obudową i filtrem pod 1.1i z tego względu, że w 1.3i pękło mi mocowanie kwadratowej rury wychodzącej z patelni.

Co do stożka to chciałem go dać, bo wtedy umieścił bym go zaraz za reflektorem od strony pasażera i łapał by zimne powietrze. Myślałem też by zamiast stożka dać jakiś gąbkowy filtr, ale skoro są inne do standardowej patelni to inna sprawa :)

Wiejski tuning mnie nie interesuje, czy w ogóle tuning takiego silnika.

kamil wolski - 24 Maj 2011, 13:43

Black, chyba nie bierzesz pod uwagę następstw... Widzimy że instalacja nie reaguje na zmianę temperatur, nie dostosowuje się w żaden sposób. W chwili obecnej działa dobrze a w upałach przymula. Jeśli zmienisz filtr ustawisz ją "na upały" to znowu problem pojawi się gdy zimno. Pytanie czy więcej ejst upałów czy chłodnych dni w roku.
bojarek - 24 Maj 2011, 13:58

Pawełos666: napisałem już, że na Knechcie od razu dało się odczuć żywsze zbieranie i lżejsze wkręcanie na obroty. Jazda na gazie po włożeniu Knechta nie wymagała żadnych korekt w regulacji.
Blackknight88 - 24 Maj 2011, 14:35

Kamil dając stożek myślałem tylko o lecie, natomiast jesień, zima, wiosna zakładać patelnię co by było ogrzewanie na początku od kolektora.

Ale teraz widzę, że zmiana filtra pomoże.

Pawełos666 - 24 Maj 2011, 15:40

Kamil ma racje. dasz za zimne to zima beda problemy. jesli chodzi o te przerobki to dolot przerabiają partacze, tak jak widzielismy na zdjeciach, tacy ktorzy nie potrafia wyregulowac to raz. dwa jesli kiedy ma goraco i gorzej chodzi to nie jest to takie proste. zasysane do spalania powietrze nie powinno być za zimne ani za ciepłe. jest podgrzewane przy niższej temperaturze mieszanka spala się lepiej (z mniejszą emisją trujących substancji), gdy zasysane powietrze doprowadzane jest do silnika w stanie podgrzanym. podgrzane powietrze przy wysokiej wilgotności powietrza przeciwdzialania oblodzeniu. przy wyższej temperaturze zewnętrznej silnik nie powinien „otrzymywać" podgrzanego powietrza, gdyż ciepłe powietrze ma większą objętość niż ta sama ilość powietrza chłodnego, silnik może zasysać jedynie określoną ilość powietrza, przy włączonym układzie podgrzewania powietrza będzie go otrzymywał trochę mniej, przez co mieszanka stanie się bogatsza i wzrośnie zużycie paliwa!!!! dla niektorych niedowiarków...ktorzy tu pisali bzdury ze wtedy mniej pali bo cos tam... i gdzies sprawdzali... seryjnie przy zam­kniętej lub lekko otwartej przepustnicy podciśnienie w kolektorze ssącym pod przepustnicą jest wysokie pod­ciśnienie to działa na przeponę przesłony regulacyjnej, która otwiera dopływ ciepłego powietrza, jednocześnie zmniejszając dopływ zimnego, taka klapka może tez być sterowana termicznie
przy dodawaniu gazu ciśnienie w kolektorze ssącym maleje i przysłona zamyka dopływ ciepłego powietrza lub odbywa sie to na zasadzie zmian temp
przez ogrzewanie kolektora ssącego można doprowadzić do tego, że kropelki paliwa przechodzą w postać gazową i stają się łatwiej zapalne, na Twoim miejscu Karol nie modzil bym z przerobkami na lato i zime tylko odetkalbym ta patelnie konkretnie, sciemniajac dalej masz przy bogata mieszanke dla obecniej ilosci powietrza ktore rozrzedzone nie daje predkiej strzale turbo w postaci dodatkowych atomów tlenu na lpg takiego jakie masz podczas nocnych wyscigow po Starachowicach
ja troche grzebalem w fiestach z gazem i wg mnie najlepiej sie jezdzi gdy powietrze jest wpychane silą wlot wymuszony, zwiekszalo sie (ilosc lpg) cisnienie gazu zeby te propocje byly zachowane i troche wzbogacalo (ciut wzbogacona mieszanka) az zaczynaly schodzic z obrotow na odpalonym i bylo super, zbieraly sie i nie ma opcji zeby gasly

Maki - 24 Maj 2011, 16:51

Wy to kombinujecie. Ja cały rok jeżdżę na filtronie za 15zł i mi nic nie muli. Źle zestrojona instalacja i tyle co tu dużo mówić.
kamil wolski - 24 Maj 2011, 16:56

Maki napisał/a:
Wy to kombinujecie. Ja cały rok jeżdżę na filtronie za 15zł i mi nic nie muli. Źle zestrojona instalacja i tyle co tu dużo mówić.


W sumie krótko, zwięźle i mądrze powiedziane.

Pawełos666 - 24 Maj 2011, 17:04

widzialem po 12zl (w sklepach) coś wspaniałego :)
diablusia - 24 Maj 2011, 17:09

No więc... pozwolę się wciąć w waszą dyskusje FILTROWĄ;)
dziś byłam u mojego drutowatego gazownika... był mega zaskoczony wiedza jaką posiadałam... nooo i stanęło na tym że w sobotę jadę na wymienienie części pan założy mi.. wszystko to czego nie mam;) :V: :V:

kamil wolski - 24 Maj 2011, 17:25

A czego nie masz?
diablusia - 24 Maj 2011, 17:31

1.ATTUATOR
2. Centrala sterująca
3.emulator sondy lambda

Pawełos666 - 24 Maj 2011, 17:54

co z tymi rzadkimi filtrami ze to cos daje? wzrost elastycznosci i kucyk, 2 wiecej
bojarek - 31 Maj 2011, 09:19

Pawełos666: Wyrażam uznanie i chylę czoła przed wątkiem (którego wcześniej w takiej treści nie było) z 24 maja br; nareszcie czytam to, co też mogę potwierdzić pracami wokół zmian kierunku wlotu powietrza - tylko "fabryczny" wlot powietrza dla zdecydowanej większości naszych fiestek jest poprawny i odpowiedni. Wyraziłeś też właściwy pogląd o temperaturze zasysanego powietrza, co popierając, byłem przez Niektórych uważany za niedouka, mimo stosownego wykształcenia (technik-chemik).
diablusia - 2 Cze 2011, 15:28

Dochodząc do konsensusu tematu który założyłam:) - auto po zmianie instalacji na odpowiednia pali mi około 9litrów gazu na 100km:)

i jeszcze mam pytanie muszę wymienić klocki hamulcowe przednie.... może ktoś coś polecić dobrego i nie za drogiego:)??

Pawełos666 - 2 Cze 2011, 16:46

a jakie masz tarcze? trzeba dobrac twardosc do tarcz

brembo
ate
lucas
bosch
oryginalne - motorcraft
delphi
ferodo
meyle
magneti marelli
breck
byle nie jakies no name


odradzam "maff" - rozpadly mi sie na zakrecie ;-| ;-| odpadlo polowe klocka, ogolnie kruszylo sie, wloskie g****, porysowalem tarcze

obecnie jezdze na tarczach brembo litych + klocki fomar friction - polskie i zajebiscie tanie z 50zl w sklepie, takie mialem pod reka, jest bardzo ok, na przegladzie tez ladnie wyszlo, ale polecam nie oszczedzac na bezpieczenstwie i kupic drozsze niz 50zl, za 80zl mozesz miec ate tak jak masz system hamulcowy, czy motorcrafta, lepsza opcja niz wymieniac wczesniej tansze

[ Dodano: Czw Cze 02, 2011 17:55 ]
http://allegro.pl/ate-klo...1597540519.html 88zł

[ Dodano: Czw Cze 02, 2011 18:06 ]
lub brembo ----> http://allegro.pl/klocki-...1625988586.html za 80zl

drzeniow - 4 Cze 2011, 22:18

ja miałem kiedyś w escorcie za 22zł :D
http://allegro.pl/klocki-...73.html#gallery

Hamowały dobrze :P
pisków nie było, nie zużywały się za szybko.
Na przeglądzie nie było problemów.

kamil wolski - 4 Cze 2011, 23:13

"Klocek", bez elementu ciernego, sam metal też hamuje... Kwestia "jak"...
vegetagt - 5 Cze 2011, 06:47

drzeniow napisał/a:
nie zużywały się za szybko.


kamil wolski napisał/a:
bez elementu ciernego, sam metal też hamuje...


:rotfl:

A producent prawie jak ATE ;)


Pawełos666 napisał/a:
trzeba dobrac twardosc do tarcz

A czy twardość klocka i tarczy jest gdzieś publicznie podana ( tj na opakowaniu ) ? Czy trzeba tego szukać bo katalogach producentów?

Pawełos666 - 5 Cze 2011, 09:51

chdzi o to zeby do lipnej tarczy ktora sie sciera nie ma sensu zakladac twardego klocka, tylko wymienic tarcze i klocki jako komplet jednej firmy, albo zalozyc twarde tarcze (lepszej firmy) i sredniej jakosci klocki, nie odwrotnie... bo zedrze tarcze, takze wszystko zalezy od tarcz jakie ma, dajac np klocki ferodo do kiepskich tarcz zurzyja sie szybko. jesli tarcza jest wysluzona mozna raz zalozyc twarde klocki, podrowna tarcze, a potem wymienic na miekkie. mozna tez przetoczyć czy przeszlifować tarcze lub chociaż same krawędzie, do tego zaszlifowac fazkę na górnej i dolnej krawędzi roboczej klocka, zeby rant tarczy nie pilowal nowych i sie zle nie ukladaly, jak sa tarcze nie wiadomego pochodzenia to lepiej, wymienic rant sprawdza sie moneta do tego wchodzi minimalna grubosc tarczy, jesli tarcze sa porzadnej firmy ale juz troche przejechaly to mozesz uzyc sredniotwardego klocka, a jak bardzo chcesz je oszczedzac i jesli sa dobrej firmy masz do nich zaufanie, maja jeszcze odpowiednia grubosc i sa gladkie, to mozna miekkie klocki zastosowac w celu ochrony. jesli tarcza jest zjechana i nie wiadomo jakiej firmy lub wiadomo ze kiepskiej to wywalac nie zastanawiac sie, i kupic brembo albo ate, czy inne tym podobne. ale warto sie zastanowic 2x i przeczytac to (ostatni post) ---> http://www.fiestaklubpols...e00865d29ec808e

[ Dodano: Nie Cze 05, 2011 10:17 ]
kamil wolski napisał/a:
"Klocek", bez elementu ciernego, sam metal też hamuje... Kwestia "jak"...

tarcza do wymiany

burdzyk2 - 5 Cze 2011, 15:29

U mnie seicento siostry jeździ od '99 na oryginalnych tarczach, nigdy nie wymieniane były, a klocki co rok może dwa Ferodo idą... Trzeba zaznaczyć że jako już prawie 12 letni samochód ma mniej niż 110 tyś przebiegu...
cxz3 - 2 Gru 2011, 12:12

Ile możliwości regulacji masz na parowniku ? jak tylko 2 pokrętła to na tym największym zakręć do końca i potem na przewodzie od parownika do mixera masz taka plastikową śrubę reguluj wkręcając ja do środka i niech druga osoba patrzy dodając gazu kiedy silnik traci moc . Jak znacząco zacznie tracić to zakończ regulację . Ja tak miałem w 1.1 palił mi 16-17 gazu po takiej regulacji mieszanki i przepływu zeszedłem na 8-9 l.
Teraz mam 1.3 fiestke i jak ktoś by miał mikser do niej to z chęcią kupię

Pawełos666 - 2 Gru 2011, 13:13

wszystko ok kolego tylko na parowniku nie zakreca sie do ubogiej na max, tylko ustawia na srodku granic palnosci gazu... robi sie to na sluch ustawiajac srubke pomiedzy min a max i obroty maja byc wtedy najwyzsze z mozliwych potem sie to sprawdza na goracym i zimnym silniku... a na koniec ustawia sie dawke gazu. zeby ustawic parownik trzeba podac tlen do silnika (czyli gaznik musi byc poprawnie ustawiony, lewe powietrza) inaczej ustawianie parownika bedzie trudne i malo wyczuwalne, nie znajdziesz min i max...potem ustawic tak jak napisales na oko duza srube po obrotach silnika i odkrecic o 1 obrot ale od tego ustawienia mozna jeszcze przykrecac i bawic sie powietrzem na gazniku, dolocie itd, sprawdzajac ile pali na 100

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group