tomek6971 - 26 Lip 2011, 21:33 Temat postu: [MK6] Szarpanie silnika na wolnych obrotach Witam. Zakupiłem dzisiaj forda fiestę po lifcie z 2006r. Odpaliło na dotyk, miało zryw( silnik 1.4 tdci), byłem nawet pod wrażeniem. Ten samochód stał koło roku ponieważ kupiłem go od komornika, po około pół godzinie coś lekko jakby szarpnęło i strasznie rzuca silnikiem na wolnych obrotach( jak się je podwyższy to w miarę ok i bardzo muł jest). Sprawdziłem: 1) Odpinałem wtryski po kolei i tylko gorzej było 2) Alternator kręci się bez problemu 3) Tłumik drgań ok 4) Zero błędów na komputerze( podpinałem texe) 5) Odpalałem bez paska wielo rowkowego i to samo, bezpieczniki ok, przekaźniki ok, 6) filtr paliwa wymieniony, nie wiem czy jest gdzieś jeszcze jakiś odstojnik paliwa Pali na dotyk, jechać się da ale bardzo rzuca silnikiem na wolnych, żadnych kontrolek nie wyrzuca. Jedyne co zauważyłem to wolnoleżącą wtyczkę na kadłubie silnika dwupinową zieloną. Jeden pin czarny a drugi zielono czerwony i nie wiem od czego on jest a reszta wygląda na podłączone. Biegi wchodzą ok z sprzęgłem to samo i nie ma mocy się zebrać. Z góry dzięki za pomoc. Pozdrawiam virus_lx - 19 Sie 2011, 06:44 zmierz kompresje. moglo ja przytrzec Kubus - 13 Wrz 2011, 21:01 witam, mam 2.0 st150 i problem jest pdobny, obroty schodza do okolo 500 i wskakuja na 1000-1100 tylko na biegu jalowym i tylko w czasie toczenia, na postoju jest okay. kombinowalem z dolotem, bez efektu. |
