mattwr - 15 Sie 2012, 18:55 Temat postu: [MK4] Uruchomienie Fiesty cześć wam, mam pewien problem. Dostałem od szwagra zasłużoną fiestę 1.8d, która stała przez 2 lata nie ruszana na parkingu i w zasadzie to dalej tam stoi. Samochód zawsze miał problem z odpalaniem tzn. nigdy nie zapalił za pierwszym uruchomieniem zapłonu. Trzeba zawsze było rozgrzewać swiece ok. 3 razy. W tym momencie rozrusznik nawet nie kręci mimo, że naładowałem aku. Gdzie tkwi problem? Akumulator (świecą się kontrolki), rozrusznik? Jutro bądź pojutrze mam w planie pociągnąć go na lince i trochę rozruszać po tym 2letnim zastaniu. za każdą pomoc będę wdzięczny. Jaszczur - 15 Sie 2012, 19:17 Problem z kabelkami, które mogły zaśniedzieć/urwać się/etc? Przyrdzewiał, i ruda "skleiła" cylindry/tłoki/korbowody? 
Padł automat rozrusznika? szumi81 - 18 Sie 2012, 20:09 Nie ciągnij diesla. Weź kogoś kto choć troszke sie na tym zna. Niech odkręci świece i wleje ich otworami po strzykawce ropy. Pożycz od kogoś normalny Aku a nie dwuletni w dodatku nie doładowywany. Jak go teraz pociągniesz a ma zapieczoną choćby pompe to od razu ją złomuj. Grax - 19 Sie 2012, 08:43 Omiń stacyjkę i na krótko odpalaj ale przed tym j/w piszą wymień świece wlej strzykawką olej napędowy . Jaka pompa tak jest ? Jeśli Bosch to jest tam mały symbol tak jak by hantelek |
