marzatogo - 19 Mar 2013, 08:25 Temat postu: [MK7] Obsługa wycieraczek i spryskiwaczy Cześć, kilkanaście dni temu kupiłam Fiestę (2010r., 1,25, 60KM), poza kilkoma małymi pierdołami, z którymi jestem się w stanie pogodzić (np. otwierające się schowki, brak półki nad bagażnikiem, czy też zwracanie się do mnie po niemiecku) jedna rzecz wprost wyprowadza mnie z równowagi i skutecznie odbiera przyjemność z jazdy, mianowicie wycieraczki, a konkretniej spryskiwanie szyby. Nie jestem w stanie spryskać żadnej szyby, w taki sposób, aby któraś z wycieraczek nie włączyła się na sucho. Jak spryskuję tylną szybę, to przednie wycieraczki się włączają, ale bez spryskiwacza. Jak chcę spryskać przednią szybę to na sucho uruchamia się tylna. Próba włączenia wszystkiego na raz (wycieraczek i spryskiwaczy) nie przyniosła spodziewanego skutku. I tu moje pytanie, czy wszystkie Fiesty tak mają? Czy muszę nauczyć się z tym żyć, czy da się coś z tym zrobić? Przeczytałam instrukcje, szukałam informacji na forach, nic nie znalazłam. Jeździłam już kilkoma autami, różnych marek i nigdy nie spotkałam się z aż tak idiotycznym rozwiązaniem. Zaczynam tęsknić za starym autem, mimo, że był stary i ciąglę rzucał palenie. z góry dziękuję za pomoc. michal77 - 19 Mar 2013, 08:35
Może coś z manetką nie tak?
marzatogo - 19 Mar 2013, 09:09 Michal, a spryskiwacze jak włączasz? Ja muszę mocniej pociągnąć manetkę (rozumiem, że tak nazywamy tę wajchę do obsługi:)), a żeby włączyć tylną wycieraczkę muszę ją pociągnąć delikatnie, również do siebie, czyli stoi mi na drodze do spryskiwacza przedniej szyby. Spryskiwanie tylnej natomiast ma osoby "przycisk", na końcu, ale jak go wciskam to uruchamiają się przednie wycieraczki na sucho. Schowek otwiera mi się regularnie, nawet wzniesienia, czy dziury nie potrzebuje. Spada mi także obudowa lampki nad kierowcą. michal77 - 19 Mar 2013, 09:18 Chyba jednak nie czytałaś instrukcji 
Żeby włączyć spryski przedniej szyby wystarczy wcisnąć przycisk na końcu manetki, nie trzeba jej ruszać. 
Jak pociągniesz manetkę do siebie to zawsze włączysz wycieraczkę tylną. Troszkę inne rozwiązanie niż w innych autach. artax - 19 Mar 2013, 09:24 Spryski na przednią szybe to uruchamiasz wcisnieciem manetki .Tylna szyba od siebie, do siebie.A te otwieranie schowka to cos nie teges .Konsoli ktos nie wymieniał? p.s.Zainstaluj spryski mgłowe.Dużo lepiej moczą szybe ,na większej przestrzeni.Mniejszy efekt pracy na sucho. O i kolega byl szybszy 
michal77 - 19 Mar 2013, 09:28
To nieciekawie masz, auto powypadkowe?
marzatogo - 19 Mar 2013, 09:59 No to potwierdziliście moje wątpliwości, dziękuję, mechanizm nie działa poprawnie. Przycisk na manetce uruchamia spryskiwacz tylni i wycieraczki z przodu, czyli mam płyn na tylnej szybie, a z przodu wycieraczki tną po suchym. Auto teoretycznie nie było bite, ale jest sprowadzone, więc nie mam 100% pewności. MisiekT - 19 Mar 2013, 10:08 niestety raczej bite i ktos podlaczyl pewnie odwrotnie przewody - drobiazg do poprawki w chwile u kazdego mechanika michal77 - 19 Mar 2013, 10:11 Ktoś coś grzebał w instalacji. Odnośnie lampki sprawdź czy nie masz jakiegoś urwanego uchwytu. W razie czego mam taką lampkę z obudową na zbyciu. marzatogo - 19 Mar 2013, 10:23 Jeżeli chodzi o schowek i obudowe lampki to na moje laickie oko wygląda na zużycie materiału, uchwyty nie są urwane, chwile się wszystko trzyma. Jak nie wymyślę czegoś, żeby temu zaradzić to kupię sobie nową. Dziękuję za rozwianie wątpliwości. To kolejna rzecz do zrobienia, obok niewyjaśnionej włączającej się co jakiś czas kontrolki silnika, która krzyczy, że jest awaria i koniecznie muszę jechać do serwisu, ale po ponownym uruchomieniu znika. michal77 - 19 Mar 2013, 11:00 To już lepiej zrobić schowek na okulary (od mondeo pasuje), tylko trochę rzeźby jest. artax - 19 Mar 2013, 11:19 Schowek na patrzałki to polecam od Focusa lub c-max.Jest zamontowany w miejsce uchwytu nad drzwiami kierowcy. pzdr michal77 - 19 Mar 2013, 11:54 Tyle że nie każdy ma ten uchwyt, ja np mam kurtyny i nie mogę mieć uchwytów. Troszkę zeszliśmy z tematu, ale już koniec 
artax - 19 Mar 2013, 14:33 mysle ze od kierowcy to raczej nikt nie ma uchwytu.I nie ja zapoczątkowalem temat o schowkach na okulary.No ale racja, do tematu Marzena musisz podjechac do szpeca i jest konieczne pooglądanie auta pod kątem polączen elektrycznych itp.Tak jak ktos wspomniał auto moze byc o dzwonku i ktos niedbale "poskręcał".Tyle mojej opini w temacie.
pzdr Kruszon - 19 Mar 2013, 15:49 Jeżeli chodzi o schoek na okulary to nie duzo roboty, sam mam taki w aucie. Parzych - 19 Mar 2013, 22:28 Ze spryskiwaczami to tak jak Misiek napisał, zamienione wężyki na pompce... 
looki8329 - 20 Mar 2013, 00:02 Parzych, u mnie na początku było tak samo. Wystarczyło zamienić wężyki. michal77 - 20 Mar 2013, 00:23 eh takie proste, a ja tu o przewodach-kabelkach myślałem, że problem z elektryką.
Zużycie w tak młodym aucie? Przecież obudowy się raczej nawet nie dotyka, tylko włącznik lampki. Chyba że schowek zużyty. |
