|
Forum FiestaKlubPolska -
|
|
Mechanika ogólna - Prawid³owe z³o¿enie tylnego amortyzatora.
over52 - 16 Maj 2016, 20:32 Temat postu: Prawid³owe z³o¿enie tylnego amortyzatora. Witam.
W mojej fie¶cie stare amortyzatory z ty³u skrêcone by³y od góry nakrêtk±, a tulejka pod "grzybkiem" odciêta, jednak wrzucona przez poprzedniego w³a¶ciciela do samochodu. Poprzedni w³a¶ciciel obci±³ j±, poniewa¿ za³o¿y³ dystanse na amortyzator, a górê skrêci³ p³ask±, "w±sk±" nakrêtk±.
Zakupi³em nowe amortyzatory, dospawa³em tulejki na ich w³a¶ciwe miejsce, jednak przy próbie skrêcania nakrêtka samokontruj±ca na górze ledwo ³apie gwint amortyzatora, a po dokrêceniu wystêpuje luz pomiêdzy kielichem, a "grzybkiem". Na amortyzatorze, nad pier¶cieniem blokuj±cym poduchê jest wciêcie.... powinno co¶ tam byæ?
Prosi³bym o ³opatologiczne wyt³umaczenie, najlepiej poparte zdjêciami.
Z góry dziêkujê.
Puff - 16 Maj 2016, 21:39 Temat postu: Prawid³owe z³o¿enie tylnego amortyzatora. £atwiej by by³o, ¿eby¶ pokaza³ jak to u Ciebie wygl±da. Normalnie masz tak, ¿e tylko na fabrycznych amorach grzybek opiera siê o kielich.
Po wymianie na cokolwiek innego grzybek odstaje. Tulejka ma dotykaæ poduszki. Je¶li mimo to grzybek odstaje, mo¿esz ¶mia³o go przyci±æ o tyle, ¿eby siedzia³ oparty o blachê. O tak:
(ja mam wsadzony kompletnie inny zawias i wystaj±ce grzybki mnie wkurza³y, da³em je do przyciêcia i teraz siedz± ³adnie na swoim miejscu )
over52 - 16 Maj 2016, 22:08 Temat postu: Prawid³owe z³o¿enie tylnego amortyzatora. https://zapodaj.net/de2bed4424696.jpg.html
Tak to wygl±da. Moim zdaniem tam nie powinno byæ nakrêtki....
Puff - 16 Maj 2016, 23:57 Temat postu: Prawid³owe z³o¿enie tylnego amortyzatora. Cytuj±c klasyka: "£o Panie, kto to Panu tak spie***li³?"
To tak absolutnie nie mo¿e wygl±daæ. Kto¶ docisn±³ poduszkê nakrêtk±, a ona powinna byæ:
a) ograniczona pier¶cieniem zabezpieczaj±cym
b) du¿o ni¿ej z w/w powodu
Trzeba wyci±gn±æ ca³y ty³, za³o¿yæ ¶ci±gacze, zdemontowaæ nakrêtkê z poduch± i posk³adaæ jak bozia przykaza³a.
Takie manewry stosuje siê w jednym, jedynym przypadku (i to tylko tymczasowo!) - kiedy kto¶ za bardzo doci±gn±³ ¶rubê na grzybku, ona sprasowa³a naciêcie pier¶cieniem zabezpieczaj±cym i poduszka zeskakuje z t³oczyska, bo nawet nowy pier¶cieñ jej nie utrzyma.
Generalnie poprzedni w³a¶ciciel mia³ nasrane pod deklem jak zrobi³ co¶ takiego i wykona³ na tym wiêcej ni¿ kurs do najbli¿szego sklepu po nowe kolumny. Nie mówi±c ju¿ o tym, ¿e takie co¶ sprzeda³.
Tak to winno wygl±daæ po ¶ci±gniêciu grzybka:
U Ciebie poducha w ogóle w kielichu nie siedzi (tak to wygl±da) i m.in. dlatego masz takie problemy (po¶rednio przez debilnie zamontowan± poduszkê kolumny).
over52 - 17 Maj 2016, 08:30 Temat postu: Prawid³owe z³o¿enie tylnego amortyzatora. No dobra, z³o¿one jest ¼le....
w takim razie jak to powinno wygl±daæ...?
kolejno na amortyzator powinno wchodziæ (od do³u):
-sprê¿yna
-miseczka sprê¿yny
-poducha opieraj±ca siê na pier¶cieniu
-???zabezpieczenie???
Nigdzie w internecie, w sklepach i hurtowniach nie mogê znale¼æ elementu, który móg³by przyj¶æ w to miejsce...
Puff - 17 Maj 2016, 09:07 Temat postu: Prawid³owe z³o¿enie tylnego amortyzatora. Tak, tak to mniej wiêcej wygl±da. Jak bêdê w domu, to Ci zrobiê zdjêcie kolumny, poka¿ê naciêcie i jak wygl±da owo zabezpieczenie. Mo¿e ono jest w komplecie z poduszkami, nie wiem. Jak bêdzie w MCacie numer OEM, to go podam.
over52 - 17 Maj 2016, 09:56 Temat postu: Prawid³owe z³o¿enie tylnego amortyzatora. Nowe amortyzatory kyb, poduszki sachs'a, a w zestawie nie ma ¿adnych zabezpieczeñ, nawet w katalogach ich nie widaæ. By³bym wdziêczny za podanie numerów OEM.
Puff - 18 Maj 2016, 01:21 Temat postu: Prawid³owe z³o¿enie tylnego amortyzatora.
Id±c od do³u - g³adki fragment t³oczyska, sfazowany fragment ( gdzie przychodzi poduszka), ko³nierzyk (pod który wchodzi pier¶cieñ zabezpieczaj±cy, klinuj±c poduszkê na miejscu) oraz gwint. Na gwincie widaæ rzeczony pier¶cieñ (tak, to to maleñstwo).
Schemat ca³o¶ci:
Kod OEM pier¶cienia (na schemacie nr 6): 1479634
over52 - 18 Maj 2016, 09:14 Temat postu: Prawid³owe z³o¿enie tylnego amortyzatora. Wielkie dziêki, jak nie znajdê tego w fordzie po numerze, to po prostu kupiê 2 amortyzatory na szrocie. Jak posk³adam, to dam znaæ co i jak.
_________________________________________________________________________________
Edit.
Z³o¿one, wszystko lata jak powinno. Skoñczy³o siê na zamówieniu ringów z serwisu. Przepraszam za zw³okê, ale nat³ok obowi±zków i po¶piech wywia³ mi z g³owy zakoñczenie tematu. Du¿e podziêkowania dla u¿ytkownika Puff za po¶wiêcenie czasu oraz fachowe, sensowne i wyczerpuj±ce wyt³umaczenie.
Mizer 59 - 6 Wrz 2016, 20:07 Temat postu: Prawid³owe z³o¿enie tylnego amortyzatora. Witam
chcia³em siê pochwaliæ ze uda³o mi sie bez ¿adnego ciêcia tzw grzybka posk³adaæ kolumny i grzybki opieraj± sie o kielichy ¶ci¶le.
Wystarczy zastosowaæ grzybki od przednich kolumn i wszystko siad³o jak trzeba bez ¿adnego przycinania
|
|