Witam, mam problem z fiesta 1.1 z 90r. Od jakiegoś czasu po odpaleniu silnika kontrolka akumulatora pali się jeszcze ok 3do 5 s później sama gaśnie, ale obroty strasznie spadają i wtedy ponownie kontrolka się zapala - czasami samochód gaśnie - tak samo jest, gdy dojeżdżam do skrzyżowania. Świece wymieniłem tydzień temu akumulator doładowany na prostowniku, gdyż tydzień temu nie moglem go odpalić rozrusznik kręcił, kręcił ale po dłuższym czasie akumulator sie rozładował - po naładowaniu i wymianie świec po 10-tym razie odpalił - teraz odpala za 1 razem. Ale spadające obroty powodują ze samochód bez dodania gazu gaśnie - Co to może być ? I na jakie koszty mogę się szykować proszę o pomoc !
witam jesli zle cos robie to wybaczcie ale pierwszy raz pisze na forum mam taki problem a nawet kilka mam fieste 1.1 rok 1991 na gazniku z manualnym ssaniem jest zalozony gaz moj problem jest taki ze od jakis 2-3 miesiecy zaczal mi falowac na obrotach wiec doszlo do tego ze musze miec caly czas wlaczone ssanie zebym mogl jezdzic dzieje sie tak na zimnym jak i na cieplym silniku druga sprawa niewiem czy jest to z tym zwiazane przy hamowaniu spadaja obroty, powiem tylko ze na benzynie dobrze chodzi a i na cieplym silniku jest problem z odpaleniem na gazie bo nie chce odpalac PROSZE POMOZCIE
Witam serdecznie. Problem dotyczy "trzymania" wolnych obrotów w czasie jazdy. Na postoju wszystko jest cacy, natomiast w ruchu, gdy wciskam sprzęgło lub dodatkowo wrzucam luz i puszczam sprzęgło, obroty spadają do 500 na minutę, a podnoszą się do jałowych dopiero po całkowitym wyhamowaniu auta. Co ciekawe, problem raz się pojawia, a raz nie. Z reguły jest to uwarunkowane już przy rozruchu, to znaczy: gdy od razu po odpaleniu problem występuje, to występuje aż do wyłączenia zapłonu i ponownego uruchomienia silnika. Dzisiaj był wyjątek bo jak wyjechałem na główną drogę i na 2 biegu doszedłem do odcięcia to problem ustąpił, co nie zmienia faktu, że coś jest nie halo. Obciążenie alternatora (ilość odbiorników elektrycznych) nie ma znaczenia. Silniczek krokowy był wymieniany nieco ponad pół roku temu. Co to może być ?
Witam. Założyłem instalację BRC sekwencyjną do fiestki 1,3. Po przełączeniu na gaz zaczynają się problemy. Silnik na wolnych obrotach pracuje równo. ale już przy dodawaniu gazu zaczyna szarpać, nie wchodzi dobrze na obroty. W czasie jazdy również szarpie. Mechanik od gazu mówi że z instalacją gazową wszystko jest OK. Sugeruje wymianę świec, przewodów wysokiego napięcia, ale na benzynie nie ma takich problemów. Może ktoś mi coś doradzi. :sad:
Mam problem, dzisiaj po po 3 dniach musialem cos zalatwic odpalam fiestke 5 sekund krecila co dziwne bo zawsze 2 maks. no ale uznalem ze akus na zimnie sie rozladowal. przejechalem jakies 2km wylaczylem silnik wrocilem po 15 minutach odpalam i.. Nic kreci i jakby mial odpalic ale nie umie do konca wskoczyc na obroty. dopiero odpalil jak mu wcislem gazu przy przekreceniu kluczyka. jak puscilem gaz gasł. wrócilem do domu jadac ciagle gazujac. otworzyłem maske i zauwazylem ze mam jakis wyciek oleju w miejscu na zdjeciu. Zauwazylem tez pecherzyki powietrza. o co tu chodzi panowie? ma to jakis zwiazek? i co z tym zrobic?
Witam wszystkich ! Ostanim czasy mam pewien problem , a dokladnie mowiac m.in podczas cofania , dojezdzania do skrzyzowania itp. auto strasznie spada z obrotow i przy okazji przygasaja swiatla , radio , wszelakie oswietlenie i pokazuje sie kontrolka akumlatora . A takze dodatkowo chyba jakies przebicie jest bo strasznie " kopią " drzwi kierowcy . Moje pytanie przedewszystkim dotyczy czego to moze byc wina ? Samochod to Fiesta [MK6] 2.0 . Dziekuje z gory za odpowiedzi ! Pozdrawiam !
Mam pewien problem z moja FoFi otoz jak jechalem do pracy braklo mi paliwa, na szczescie mialem 2L w kanistrze. Dolalem do baku po czym odpalilem silnik. Za pierwszym razem odpalil ale po chwili zgasl myslalem ze pompa nie zassala jeszcze paliwa. Odpalilem kolejny raz i ten sam problem- odpalal za 2-3 sek i samoczynnie gasł. Po kilku probowach juz nie odpalal tylko krecil silnik a zaplonu brak. Przeczyscilem swiece i nadal nic...
Jaki moze byc powod usterki? Moze pompa zassala troche syfu z baku do przewodu paliwowego i po prostu sie zapchal?
Dodam ze na paragonie sprawdzilem czy nalalem do kanistra Pb95 (Shell) ;-|
Witajcie. Mam taki mały problem, mianowicie: Dziś podczas obfitych opadów deszczu wyprzedzając miałem sytuację, że przy 80km/h obroty zaczęły rosnąć szybciej niż normalnie, a prędkość nie rosła. Jakoś dałem radę, ale pod koniec coś dziwnego: jakby coś się załączyło i od razu z kopyta do 100km/h przyspieszył.
Co to może być.
Miałem już tak że jednego dnia nie mogłem 80km/h przekroczyć, a następnego bez problemu 110km/h i to przy mniejszych obrotach.
Witam. W moim posiadaniu jest fiesta mk3 z silnikiem 1.4 na wielopunkcie. Od jakiegoś czasu jest problem z silnikiem.
1. Przy hamowaniu np. na skrzyżowaniu silnik czasami spada z obrotów do 200 o gaśnie. Nie ma reguły czy silnik jest zimny czy ciepły. Silniczek krokowy był czyszczony kilkakrotnie, kilka razy też był wymieniany na nowe i używane i zawsze jest to samo.
2. Na trasie przy mocniejszym wciśnięciu gazu jest problem z przerywaniem silnika i brakiem mocy. Przy ruszaniu auto zaczyna lepiej jechać tak od 2.5 tyś obrotów tak do 5 tyś.
3. Czasami dzieje się tak że po zatrzymaniu auta obroty nie spadają poniżej 2 tyś, dopiero po mocniejszym wciśnięciu hamulca po kilku sekundach spadają do 900. Tu stawiałbym na wąż od serwa.
Proszę o pomoc i rady w w/w problemach. Pozdrawiam.
Witam, od kilku tygodni jestem w posiadaniu esioka 1.6 16v, gdy go zakupiłem był w benzynie a więc na pierwszy ogień poszła instalacja gazowa, "znajomy" znajomego zaproponował mi instalacje 2-giej generacji z astry, wyszło w sumie miło i nie drogo, ale pojawiają się problemy z obrotami. Silnik albo ma na jałowym po rozgrzaniu koło 1500, albo buja obrotami 500-2000 i z reguły wtedy gaśnie, czasem jest ok. Kolo mówi że instalacja może tak mieć w tym silniku, i żebym dał spokój z próbami regulacji. czy ktoś spotkał się z czymś podobnym??
Witam "Fiestomaniaków" mam od niedawna fiestę mk4 1,25 16v ghia i ostatnio jak się okazało psełdo mechanik zrobił mi rozrząd przytym coś uszkodził że trzeba było ustawiać luzy zaworowe (nie mam pojęcia co to jest) wkręcił też jedną nową świecę. Od pwenego czasu zauważyłem że gdy np. rano odpalam fiestę to silnik nierówno pracuje wskazówka obrotomierza skaka pomiędzy 900 Bardzo mnie to niepokoji bo gdy go kupiłem tak nie było. Nie wiem co mam teraz robić słyszałem że mam wymienić swiece, filtr paliwa a może to jest usterka po psełdo mechaniku <???> PROSZE O POMOC Z GÓRY WIELKIE DZĘKI. POZDRAWIAM WSZYSTKICH <oki>
witam jestem nowy na forum i to moj 1 post wiec prosze o troche litosci :strach:
mam problem z fiesta 1.4 kat samochod dlawi sie przy dodawaniu gazu sa wszystko wyglada na czujnik polozenia przepustnicy i teraz pytanie do was czy moze to byc wina przeplywomierza powietrza bo jak go podlacze to auto nie odpala za co on odpowiada i czy da sie jezdzic bez tego szmelcu ? :-P
jako, że olej leciał już z uszczelniacza wału, a sprzęgło łapało na nitach, postanowiłem je wymienić. Wczoraj wymieniłem olej w silniku,filtr oleju, uszczelniacze półosi,uszczelniacz wału od strony skrzyni oraz kompletne sprzęgło (LUK) i linke.
Po wymianie skrzynia chodzi jak nowa, nic już nie zgrzyta, bardzo lekko wchodzą biegi, sprzęgło bardzo miękkie (w porównaniu do starego), jednak obroty na biegu jałowym utrzymują się na poziomie 500.. Wcześniej było to około 900. Teraz na postoju prawie gaśnie.
Pierwszy pomysł był taki,że gaźnik się rozregulował, ale czy to możliwe skoro nawet nie ściągałem filtra powietrza i nic tam nie ruszałem? Możliwe,że nowe sprzęgło sprawia za duży opór lub ten uszczelniacz wału ociera o zamach? Sprzęgło dokręcałem kluczem dynamometrycznym, odpowiednim momentem.
Problem dość dziwny, od jakiegoś czasu w mojej fieście walczę ze zbyt wysokimi obrotami (1100-1050) przy zatrzymywaniu się obroty zawisają na 1500-1800, różnie, po zatrzymaniu wiszą ponad 1000. Dziwne jest to że problem występuje zazwyczaj tylko jak silnik mocno się nagrzeje, choć nie jest to regułą. Czasem bywa i tak na prawie zimnym silniku. Nagrzanym nie mam tu na myśli pełnej temperatury na wskaźniku lecz, silnik dobrze wygrzany np. w korku lub po dłuższej jeździe. Dziś wymieniłem silnik krokowy, i profilaktycznie wyczyściłem CPP, wcześniej CPP było zakładane z innego auta na podmianę, oczywiście problem nadal występuje. Dodatkowo co sprawdziłem to napięcie na silniku krokowym wtedy gdy wszystko jest ok i silnik pracuje na wolnych wynosi 3,0V natomiast gdy problem się ujawnia napięcie podnosi się do3,5-3,8V. Wnioskuję więc że to komp podaje błędne napięcie na krokowy i dlatego obroty są wyższe. Jakieś sugestie ?
Witam mam taki problem obroty mi falują od 500 do 1500 na benzynie, na gazie tego problemu nie ma. Wymieniłem już 3 listwy z wtryskami i dalej to samo po podłączeniu listwy wyciągniętej i przekręceniu kluczykiem wtryski tak jak by lały (wszystkie 3 listwy) ale znowu możliwe że 3 listwy były by uszkodzone (12 wtrysków)?, na jednej listwie z tych 3 też wtryski lały ale po założeniu obroty na biegu jałowym były ok ale po dodawaniu gazu nie równo wchodziła na obroty a na pozostałych oprócz falowania silnik na obroty wchodził ok czy może to być wina pompki? wcześniejszy właściciel wymieniał pompkę i możliwe że założył jakąś słabszą, albo mocniejszą?
Otóż wymieniłem dzisiaj filtr powietrza oraz wymyśliłem cały układ domy. Samochód oddalił za pierwszym razem a przed tym miałem problemy z podpaleniem. Moje szczęście trwało krótko gdyż samochód na luzie czy też jak wciskam sprzeglo wkreca się na takie obroty jak bym trzymał gaz w podłodze :/ co jest? Z rury wydechowej strasznie dużo wody wylecialo. Krokowiec a może uszczelka?
Witam, chciałem napisać o przypadku jaki trafił się w moim samochodzie. Może dla kogoś będzie to przydatne. Jeżdżę Fiestą 1,25 75KM MK4. Jakiś czas temu samochód zaczął się dusić, na zimnym silniku miałem duże problemy nawet z wyjazdem z garażu. Na "luzie" obroty ciągle falowały a w trakcie jazdy ze stałą prędkością często nagle tracił moc, dusił się, przestawał przyspieszać a po chwili znowu wszystko wracało do normy. Zacząłem szukać podobnych przypadków m. in. tutaj na forum i w wielu z nich przyczyną był silniczek krokowy, czujnik położenia przepustnicy. Nie byłem w stanie sam tego wymienić (jeżeli nie jestem pewien że umiem coś zrobić wolę oddać w sprawdzone źródło bo pewnie narobię jeszcze większych szkód :) Mechanik polecił podpiąć najpierw auto pod komputer a w moim mieście jest tylko jeden taki przyzwoity. Pojechałem, podpięli, wykazało błąd, wymienili część i co najlepsze - nie pomogło ;-| Wymieniali w ten ...
Objawy: Nierówno chodzi na luzie, trzęsie się, mrygają lekko kontrolki w rytm pracy silnika.
Świece wymieniłem na nowe ngk, kable również, zmierzyłem napięcia na wtyczce do cewki na zapłonie i jest po 10,5V. Cewkę kupiłem nową (w prawdzie nie wymieniłem ale podmieniłem) i nadal to samo. Ogólnie to zdejmując fajki z kabli i przykładając do obudowy termicznej, na 1 i 3 cylindrze jest dobra iskra, na 2 jest bardzo słaba, ale po zdjęciu fajki jest różnica w pracy silnika (prawie gaśnie), tak jak również przy 1 i 2. Na 4 cylindrze też jest baaardzo słaba iskra, podobna do 2 cylindra, ale po zdjęciu nie ma różnicy. Daję do elektryki bo na razie bardziej ciekawi mnie co z tą iskrą niż czemu nie pali na jeden gar, trzeba pewnie będzie komprechę zmierzyć. Nie ma jakiejś wielkiej zamuły ...
Witam Od jakiegoś czasu zaobserwowałem dziwne zachowanie silnika. Otóż jak jadę to i zmieniam bieg to bardzo często wchodzi sam na parę sekund na wysokie obroty, po tym spada. Dzisiaj rano jak jechałem, to przy hamowaniu (tylko hamulcem) sam wskoczył na wysokie obory na jakieś 4, 5 sekund, po tym uspokoił się. Nie zawsze się tak dzieje, czasem na jednym skrzyżowaniu wyje jak najęty, a na drugim wszystko w porządku. Też zaobserwowałem nie dochodzenie wskazówki temp. do napisu NORMAL. Chociaż to może być spowodowane wymiana, stary się uszkodził. Termostat jest nowy. Filtry wymienione, olej też maks 2 tys km temu. Co może być przyczyną takiego zachowania?
Witam, pany fiesta mk6 1.3 szaleje na mrozie, obroty falują, gaśnie, ostatnio wywaliło czeka, po podpięciu pod kompa pokazało błąd pochłaniacza oparów paliwa. jest możliwe żeby zaworek zamarzł i świruje? gdzie w ogóle znajduje się pochłaniacz? dodam że jak jest conajmniej 0 st na dworze to wszystkie problemy znikają, zeszłej zimy było dokładnie to samo :yyy:
Od kilku lat borykam się z takim problemem. Pod koniec zimy auto zaczyna świrować. Po wyłączeniu ssania, schodzi na jałowe ale po chwili gaśnie...tzn. 1200-> 1000/900 -> 500 zatelepie silnikiem (jakby bocznikowy lekko wzbudzał) -> 0 :sad:
Gdy auto złapie temperaturę chodzi idealnie.
Wszystkie filtry, układ zapłonowy i paliwowy są ok...czujniki temperatury wraz z termostatem i płynem zmieniane w tamtym roku.
Znajomy zasugerował nagar w gnieździe zaworowym :9:
To jest moj pierwszy temat wiec prosze o wyrozumialosc...
Opis problemu:
Gdy wyjezdzalem na droge glowna bylem zmuszony wdepnac troche pedal gazu w podloge poniewaz zza samochodu ktory zaslanial mi droge pojawil sie szybko najdlezdzajacy pojazd. Ruszylem dosc zrywie i po chwili zauwazylem problem z pedalem gazu- stal on sie strasznie miekki, na tyle miekki ze nie moglem wyczuc samochodu. Po przejechaniu kilkuset metrow dostrzeglem ze silnik chodzi na bardzo wysokich obrotach [niestety nie wiem jakich bo w mojej fofi nie ma obrotomierza]. Moje pytania sa takie: - Co moglo sie spitolic? - Jakie koszty beda ewentualnie koszty naprawy? - Czy po prostu wystarczy wymienic linke gazu? :)
Witajcie jestem tu nowa i zupełny ze mnie laik w temacie problemów z autem... Ale może od początku...
Mam 19letnią Fieścinę. Miesiąc ponad temu podjechałam do koleżanki i po załatwieniu Fiesta już nie odpaliła... Aku chodził ale nawet depcząc na gaz w ogóle silnik nie łapał...
Podjechali koledzy zaczęli coś dłubać... Okazało się że przewody do czujnika przepustnicy dziwnie wygladają jakby się nadpaliły... Inny kolega stwierdził że to coś z silniczkiem krokowym...
Porobili coś przy tych kabelkach, zaizolowali i auto odpaliło - przy czym w momencie odpalania bardzo wyje i łapie ogromne obroty, by po 1-2 min spaść... Pomimo że spadną słychać że nadal te obroty są za wysokie...
Zatem co, odłączyłam kostkę od ssania i odpala bez wycia, z małymi problemami ale nie wyje na początku... Jednak i tak te ...
Ostatnio miałem problem z podłączeniem podciśnień(inny temat) ale doszedłem z tym do ładu :-P A teraz następny problem, na wolnych obrotach silnik trochę szarpie a z rury wydechowej słychać bulgotanie, jak dodam gazu jest git i chodzi równo. Poszperałem troche po forum i jako że mam gaźnikowca większość tematów nie dotyczy mojej fieściny ;-| Wyprzedziłem trochę zapłon i chodzi trochę lepiej ale nadal bulgocze :zalamka: Więc mam pytanie, z czym jeszcze moge spróbowac??? Dodam, że jeżdżę na podtlenku LPG a silnik jest po kapitalnym(pierścienie, głowica, uszczelki, filtry i płyny)
Mam problem z moim 1,4i. Czasem idzie całkiem przyzwoicie, czasem słabiej a czasem nie chce ruszyć wyżej niż 2tys rpm. Można wcisnąć mu gaz do podłogi, odpuścić czy cudować w jeszcze inny sposób a wskazówka i tak nie ruszy. Ciśnienie na wtrysku to 1,1bara, komp wywala tylko "błąd pamięci dynamicznej". Muszę się tym turlać przez następne 2 miesiące zanim przejdę na EFi, ale chciałbym, żeby przez ten czas wszystko chodziło jak trzeba.
Witam Nie wiem, może temat był ale ja nie mogłem go znaleźć i dlatego pytam.
Mam xr2i 110 KM, na biegu jałowym mam bardzo niskie obroty, wszystko się telepie. To nie jest tak, że co jakiś czas obroty falują (tak jak to jest przy zepsutym krokowym). Silnik chodzi bardzo równo tylko na zbyt niskich obrotach. Jakie czujniki muszę sprawdzić, wymienić, żeby przywrócić normalne obroty. Mam jeszcze pytanie co trzeba zrobić, żeby ustawić sobie trochę wyższe obroty niż norma nakazuje (tak gdzieś 1000 - 1100 obr/min)
Witam o poranku, do tej pory nie bylo potrzeby pytania o porady ale nadszedl czas i na to, Tofikowi lat przybywa a wraz z tym pojawiaja sie problemy. Najswiezszy: pierwszy objaw to wzrost obrotow w czasie jazdy, w poniedzialek wracalem z wakacji i Tofik zglupial - przy predkosciach rzedu 80-90 km/h na 5.biegu obroty zaczely dochodzi do 4 tys/min ( wczesniej nie wiecej niz 3 tys). Kolejny objaw dnia nastepnego - pisk wydobywajacy sie spod maski ( pojawia sie przy przyspieszaniu i utrzymuje sie w trakcie jazdy). macie jakies sugestie? ja jakies male typy mam ale gdyby ktos sie podzielil swoimi byloby milo :) pozdr
witam.mam fiestę z 97r. 1.3 60KM ostatnio wymieniałem obejmę węża od układu chłodzenia.przy ściąganiu węża trochę płynu wlało mi się do gniazda zaworowego wokół świecy-wytarłem w miarę możliwości-po założeniu nowej obejmy samochód odpaliłem,przejechałem się kawałek i wszystko było ok.na drugi dzień zaczęły się szopki-silnik zaczął konkretnie przebierać na wolnych obrotach i syczeć-w trakcie jazdy wszystko jest w porządku-tylko gdy stoję zaczyna się jazda.proszę o pomoc.
Pomocy kupiłem fieste mk6 2007r 1,3 po przejechaniu 200km zaczoł mi wariować silnik sam przyspiesza na biegach a na luzie wkręca sie na wysokie obroty około 4100 i staje tam po przygazowaniu spadają w dół i znowu rosna. niemam pojecia co to może być pomoc
Ciekawi mnie taka mała dolegliwość mojej fiesty. Ma problem z wolnymi obrotami, chodzi nierówno (to akurat nic a nic mi nie przeszkadza), ale potrafi czasem też zgasnąć, co jest denerwujące przy dojazdach do świateł/skrzyżowań.
Jednocześnie jest też inny problem. Samochód potrafi szarpać lub też po prostu tracić troszkę mocy(odczucie jakby paliwo się kończyło, albo ktoś wcisnął delikatnie hamulec). Ale dzieje się to tylko i wyłącznie podczas jazy ze stałą prędkością. Bo gdy przyśpieszam tego problemu nie ma. Z mocą samochód też nie ma raczej problemów. Wczoraj sobie pomierzyłem go na Gtechu i najlepszy czas na 1/4 mili to 16,26 sekundy (8,08 sek do 60mph).
Kupiłem fieste i mam problem bo nie chce się wkręcić na wyższe obroty niż 4000 do 4 idzie ładnie i równo na nich staje co może z nią być. Dymi z tłumika (kat wycięty) i śmierdzi z wydechu paliwem. Wszystkie gary chodzą ale jednak coś jest nie tak. Co sprawdzać po kolei i jak sprawdzać... podpowiem że poprzedni właściciel zmieniał silnik i nie był pewny czy to na 1.1 czy 1.3. Chyba że monowtrysk jest od 1.3 a blok od 1.1??
Nie mogę zlokalizować tego zaworu . Gdzie to może być ? Tester wyrzucił błąd 48 , a pod tym numerem kryje się tenże zawór lub jego obwód. Wrzuciłem w szukajkę , ale chyba nie posługuję się tym należycie .
Witam problem jest z silnikiem gdy jest zimny w ogole sie wkreca sie na obroty gasnie od razu nie ma wolnych obrotow, a gdy sie nagrzeje to so wolne obroty ale na wyzszych wcale nie sie nie wkreca dopiero jak zdejme cala rure od kolektora dolotowego i zatkam reka kolektor to wtedy sie wkreca ale bieg jalowy znika;// moze ktos wie o c chodzi??
Problem jak w temacie. Auto potrafi zgasnąć na luzie, lub przy wciśniętym sprzęgle (najczęściej po odpaleniu na zimnym silniku, ale również w korkach przy rozgrzanym silniku). W korkach zauważyłem też, że na luzie przygasają światła (po dodaniu gazu świecą normalnie), restartuje się radio. Reakcja na gaz jest opóźniona - po wciśnięciu maleją obroty i po chwili wzrastają. Miał ktoś podobne problemy?
Witam, mam taki problem który występował u mnie wcześniej ale nie był tak uciążliwy otóż na minusowej temperaturze samochód odpali normalnie, obroty wskoczą na 2 tys i od razu spadają poniżej 1 tyś, gdy jest naprawdę zimno samochód potrafi zgasnąć, jak już uda mi się nim ruszyć to przerywa, gdy dojeżdżam do skrzyżowania też czasem zgaśnie i tu nawet na ciepłym silniku, a co dziwne jak stanę wyskoczyć do sklepu i odpalę go po tych 10 min to wszystko działa normalnie obroty nie szaleją.
Zacznę od tego iż przegrzebałem tematy z forum i odpowiedzi nie ma!
Problem polega na tym, ze silnik sobie chodzi odpalony równiutko, obroty 900-1000obr/min I czasami(ostatnio cały czas), obroty spadają nagle(nie jest to falowanie tylko nagły spadek) do 500 i tak samo szybko jak spadły wzrastają spowrotem do 900. Dzieje się to zarówno na LPG jak i PB nie ma różnicy jakie paliwo. Podczas jazdy jest podobnie: Jadę sobie stałą prędkością(utrzymując pedał gazu nieruchomo w stałej pozycji) 100km/h 2500tys obr/min 5 bieg, i czuje jak na sekundę auto traci moc(tak jakby zabrakło paliwa) i po chwili spowrotem jest dobrze. Nie występuje to np. przy dodawaniu gazu, wtedy wszystko jest ok i autko zupełnie nie przerywa. Najbardziej mnie denerwuje to ze jak to sie czasami dzieje przed dojazdem do swiateł to mi auto zgaśnie, albo to jazda ze stała prędkością to też denerwujące ...
witam mam problem z fiesta 1.4 kat z 94 roku chodzi o to iz gdy odpale samochod po dodaniu gazu auto nie wchodzi na obroty tylko sie dlawi zauwazylem ze przy przygasaniu towazyszy dziwny efekt skakania obrotomierza w gore oraz wszystkie lampy gasna moglby mi ktos wymienic slabe punkty mojego samochodu w ktorym ewentualnie moglo dojsc do przetarcia kabla ktory robi mi te zwarcie ? badz czekam na inne propozycje rozwiazania problemu :kaput: pozdrawiam
Witam, Śledzę wątki na tym forum od kiedy kupiłem swoją Fiestę i przyznam, że zgromadzona tutaj wiedza nie raz mi pomogła. Miałem nadzieję, że uporam się ze wszystkim samodzielnie ale nadszedł moment, w którym kompletnie przestałem ogarniać, a żaden z istniejących tematów nie wyczerpuje problemu. No to po kolei:
Jakieś dwa miesiące temu kupiłem mk4 1.3i (endura-e), z ładną blachą i za dobre pieniądze. Jedynym problemem były falujące obroty - postawiłem na krokowca, łyknąłem auto i... zaczęło się:
- wymiana silniczka nie dała nic. - wymiana TPSa też nie (aczkolwiek nie żałuje bo stary aż "chrobotał" w środku i nie wracał) - wymiana sondy lambda - bez efektu (ale też była do wymiany - po podpięciu do kompa martwa) - przepływomierza nie wymieniałem. zdemontowałem go natomiast i wygląda w porządku - czysty, wszystkie druty całe. - resetów kompa po ...
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.