Witajcie!
Od kilku tygodni zauważyłem w moim aucie straszny spadek mocy. Auto na poszczególnych biegach osiągało maksymalne prędkości:
1- 30kmh
2- 60kmh
3- 80kmh
4- 100kmh
5- 140kmh
Podczas przyśpieszania gdy obroty wchodziły powyżej 3tyś obrotów na minutę silnik się dławił i przestawał przyśpieszać. Po postach przeczytanych na forum wywnioskowałem, że popsuł się przepływomierz. Pojechałem więc do sklepu w celu zakupu nowego - oczywiście nie kupiłem bo nie dam za część z ASO 800zł czy chociażby 360zł za marnej jakości podróbkę, którą jak to sam Pan sprzedawca nazwał - najlepiej założyć i sprzedać auto póki auto działa.
Postanowiłem naprawić przepływomierz osobiście, chociaż nasłuchałem się od znajomych, że i tak nic nie wskóram.
Materiały potrzebne do naprawy:
benzyna ekstrakcyjna - 5zł
Klucz Torx T-20 ( kupiłem komplet ...