Witam
Mam fieste 1.3 z 1995 roku i od 3 dni problem z akumulatorem
Aku ma rok, autko zapalalo bez najmniejszego zajakniecia latem i zima az tu nagle po bardzo ulewnym deszczu z rana nie zapali (klakson nie dzialal, zegarek sie nie palil totalne 0 )
Pomyslalem ze przez niezbyt czeste uzytkowanie sie rozladowal wiec wyciagnalem akumulator naladowalem na full i nastepnego dnia wkrecilem go z powrotem. Wszystko bylo ok. Niestety w nocy znowu przyszla porzadna ulewa i rano znowu ten sam problem :|
Czy jest mozliwe ze przez wode ktora naciekla do tego "czujnika"(po demontazu) ktory informuje o zapalonych swiatlach przy otwartych drzwiach rozladowal sie aku? ( jezeli go wyciagne dziurke zakleje tasma albo czyms to bedzie ok? czy bedzie mnie przez caly czas informowalo o otwartych drzwiach lub cos w tym stylu i prad bedzie uciekal?
Zeby ...