[MK3] Stukanie podczas hamowania |
Autor |
Wiadomość |
Jacek4200
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: C
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 39 Dołączył: 07 Lip 2008 Posty: 91 Skąd: Wrocław/okolice
|
Wysłany: 13 Lis 2008, 00:30
|
|
|
Też mam coś podobnego. U mnie po diagnozie do wymiany w sobote idzie kompletny prawy wachacz(ze sworzniem i tuleją) oraz osłona na prawym przegubie. I powinno być ok bo luzów w układzie kierowniczym nie mam. Warto przy okazji sprawdzić zbieżność. |
_________________ Była Fiesta mk3 1.1i jest Seat Ibiza 1.4i |
|
|
|
|
mGz [Usunięty]
|
Wysłany: 13 Lis 2008, 10:05
|
|
|
miałem dokładnie to samo. Przegrzane tarcze i się skrzywiły. Recepta 1 toczenie tarcz. Recepta 2 nowe tarcze. Ja wymieniłem na Brembo i fiesta się zatrzymuje nawet z 5 osobami na pokładzie |
|
|
|
|
murgrabia
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: Inna
Silnik: 1.3i/70KM
Dołączył: 08 Paź 2007 Posty: 214 Skąd: metropolia
|
Wysłany: 13 Lis 2008, 11:06
|
|
|
Jacek4200 napisał/a: | ......... oraz osłona na prawym przegubie. ......... | A można wiedzieć, co wspólnego ze stukami ma osłona przegubu? Już kilka takich twierdzeń przeczytałem? |
|
|
|
|
Jacek4200
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: C
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 39 Dołączył: 07 Lip 2008 Posty: 91 Skąd: Wrocław/okolice
|
Wysłany: 13 Lis 2008, 12:04
|
|
|
murgrabia, jak osłona jest uszkodzona to może stukać przegub, ponieważ to osłona przegubu To jeden z elementów zawieszenia i jakiekolwiek drgania wywołane przez uszk. osłonę idą na układ kierowniczy. Albo półoś do wymiany. |
_________________ Była Fiesta mk3 1.1i jest Seat Ibiza 1.4i |
|
|
|
|
michal2463
Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: CL
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 33 Dołączył: 17 Cze 2010 Posty: 5 Skąd: Lubań
|
Wysłany: 25 Lip 2010, 01:21
|
|
|
Moja MKIII ma identyczny problem. Zacząłem go odczuwać po 2 tygodniach jeżdżenia po moich wspaniałych okolicznych drogach. Auto kupiłem zadbane technicznie, więc zniszczone tarcze były dla mnie nie możliwe. Stawiałem na nie wyważone koła, ponieważ od kupna jeździłem na zimówkach Wybrałem się do poważnego wulkanizatora na wymianę i wyważenie kół, gdy powiedziałem mu o moim problemie zrobił mi delikatny przegląd stwierdził że zawieszenie i hamulce w bardzo dobrym stanie i stwierdził że to na pewno koło. Założyłem wtedy opony Daytona po jednym sezonie na wszystkie 4 koła. Problem ustał... na 5-10km. Wykluczam piasty kół oraz przeguby ponieważ mam przejechanie 500km na nówkach. Nie odczuwam problemów pod czas dużych prędkości ani ciasnych wiraży oraz jazdy po dziurach, ponieważ nie ma żadnych luzów lecz hamowanie, szczególnie to gwałtowne doprowadza mnie do wściekłości... A dla dodania powiem że jakiś rok temu miałem pożyczoną przez 2 tygodnie także MKIII lecz z 89 roku, tam ten problem oczywiście istniejący był tak wyraźny że bicie nie tylko było odczuwalne dla mnie, ale także dla pasażerów ponieważ przy ostrym hamowaniu całe auto podskakiwało i tłukło się jak bym ciągnął za sobą tonę złomu. W obu przypadkach nie były odczuwalne najmniejsze drgania pedała hamulca, choć zdaje mi się że w aucie ze wspomaganiem hamowania takie odczucia mogą być wyłącznie przyczyną uszkodzonego mechanizmu wspomagającego. Mam nadzieje że znalazł ktoś już pewną i prawdopodobnie banalną przyczynę naszego problemu. Czekam na dalsze propozycje. |
|
|
|
|
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.