Fiesta Klub Polska


Poprzedni temat «» Następny temat

DZWON

Czy to opowiadanie powinno się znależć w Opowieściach Dziwnej Treści ?
Tak
92%
 92%  [ 35 ]
Nie
7%
 7%  [ 3 ]
Głosowań: 38
Wszystkich Głosów: 38

Autor Wiadomość
robertoPilotto 

Model: Ford Fiesta Mk4`98
Wersja: Fun
Silnik: 1.25i/75KM
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 2
Skąd: Wrocław
Wysłany: 28 Lip 2010, 09:44   

Witam,
w swojej krótkiej historii kierownika pojazdów 4-kołowych miałem już 2 razy tą nieprzyjemność uczestniczyć w wypadkach, w obu przypadkach do kolizji doszło nie z mojej winy. Chciałbym tylko przez swą wypowiedź zaznaczyć, że nie wystarczy abyśmy tylko sami siebie kontrolowali ale używali na tyle wyobraźni żeby przede wszystkim być nieufnym dla innych użytkowników. Nasze pierwszeństwo, nadmierna pewność potrafi się zemścić. Rozglądajmy się, zwalniajmy, rutyna zabija :)

Ciekawa reklama społeczna
http://www.youtube.com/watch?v=Ipvu5TTqM8A

a teraz opis mojego zdarzenia obrazki powinny wszystko wyjaśnić. Skręcałem po wcześniejszym wyhamowaniu praktycznie do zera w lewo, gdy na lewym pasie uderzył we mnie samochód ( wyprzedzający mnie w takim miejscu - za duża prędkość nie pozwalająca mu wyhamować może myślał że nie będę jednak skręcał?? nie wiadomo)

kilka zdjęć






Na szczęście nikomu nic się nie stało.
 
 
jackrzec 
Klubowicz


Model: Ford Fiesta Mk7`12
Wersja: Titanium
Silnik: 1.25Duratec/82KM
Imię: Jacek
Wiek: 50
Dołączył: 30 Cze 2005
Posty: 2573
Skąd: Stargard
Wysłany: 28 Lip 2010, 09:50   

robertoPilotto, ale w czym rzecz? Facet nie miał prawa wyprzedzać Cię w tym miejscu (skrzyżowanie, przejście dla pieszych, podwójna ciągła i Ty skręcasz) - oczywista oczywistość więc co?
_________________
Mk3,5 '95 Classic 1.1i/50KM + Mk3,5 '95 Fun 1.3i/60KM,-->
Fiesta Mk4 '99 Ghia 1.25/75KM
,--> Fiesta Mk7 '12 Titanium 1.25/82KM + Focus Mk3 '12 Titanium 1.6 EB/150KM
Profil Facebook
 
 
JoeMix 


Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43
Dołączył: 23 Maj 2004
Posty: 12026
Skąd: Konstantynów
Wysłany: 28 Lip 2010, 09:59   

Było o tym mielone,,, to co napisałeś nie zwalnia Cie od upewnienia się w lusterku czy manewr skrętu możesz wykonać,,, i się robi sytuacja patowa i określenie winnego bywa trudne, często jest niestety współwina,,,
_________________
Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 
 
Magda M. 




Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i8V/110KM
Imię: Magda
Wiek: 40
Dołączyła: 20 Lut 2010
Posty: 1353
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 28 Lip 2010, 10:05   

Nie miał prawa, a jednak wyprzedzał... Mało brakowało, a jakiś debil załatwiłby mnie w identyczny sposób kilka miesięcy temu - na szczęście jechał powoli i zdążył się zatrzymać. Skręcałam w lewo z głównej ulicy w uliczkę prowadzącą do mojego domu, zatrzymałam się, bo z przeciwka jechały samochody (tamten artysta stał bezpośrednio za mną), kierunkowskaz i czekam, żeby je przepuścić... Przejechały, ruszam najspokojniej w świecie pewna wolnej drogi (kierunkowskaz cały czas był włączony), a tu widzę z lewej strony samochód, który postanowił mnie akurat w tym momencie wyprzedzić. I jeszcze trąbi na mnie, że niby to ja mu drogę zajeżdżam... ;-| Ręce na takich opadają...
_________________
Bo Żółw to Wanna, a Wanna to Żółw. :)

K.I.T.T. [']
http://www.fiestaklubpols...pic.php?t=49816

My car, my choice, my pride - Siekierap! :)
 
 
 
robertoPilotto 

Model: Ford Fiesta Mk4`98
Wersja: Fun
Silnik: 1.25i/75KM
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 2
Skąd: Wrocław
Wysłany: 28 Lip 2010, 19:46   

jackrzec napisał/a:
robertoPilotto, ale w czym rzecz? Facet nie miał prawa wyprzedzać Cię w tym miejscu (skrzyżowanie, przejście dla pieszych, podwójna ciągła i Ty skręcasz) - oczywista oczywistość więc co?

rzecz w całym temacie :) o tym żeby uważać, być ostrożnym, używać wyobraźni bo nawet w sytuacjach, gdy jesteśmy pewni pierwszeństwa jakiś mało inteligentny się znajdzie.
Post tylko jako przestroga, potwierdzenie że wariatów nie brakuje. Tylko tyle:D
Szerokości i oby jak najmniej takich sytuacji na drogach:)
 
 
szynszyl 
EKSTERMINATOR

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 50
Dołączył: 17 Lip 2004
Posty: 3784
Skąd: jasło
Wysłany: 26 Sie 2010, 15:03   

dziś niezły korek.. auta w jakiejś liczbie 10 szt. za ciągnikiem.
Kazdy jak może po kolei wyprzedza ciągnik, korek ja - ciągnik sie zmniejsza.
Pańcia w grane punto za mną.
nagle widze w lusterku, że Pańcia sie za wyprzedzanie bierze. podwójna ciągła, auto jedno za drugim, no myśle gdzie sie krowa pcha. widoczność ze wzniesienia jakieś 150 m. a jak coś wyjedzie z naprzeciwka..

KLAKSONIK załątwił sprawę. Pańcia odpuściła, ale widziałem we wstecznym jak mi wiąche puszcza .. he he ... a jak sie przepchałem przez traktor, to grande punto stało się piccolo punto :twisted:
_________________
1% dla mojego syna
 
 
 
JoeMix 


Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43
Dołączył: 23 Maj 2004
Posty: 12026
Skąd: Konstantynów
Wysłany: 26 Sie 2010, 16:09   

No ja też się dzisiaj przekonałam jak mam sprawne hamulce,,, drogę mi remontują więc naprawdę się nie da szybko jechać, choć świeży asfalt zachęca,,, jechałem w granicach 70km/h, na moim pasie przede mną pusto, w zasadzie za mną też,,, na pasie dla przeciwnego kierunku ruchu coś stoi, wywrotka, maszyna, nie przyglądałem się, w każdym bądź razie coś z "budowy drogi" więc auta z naprzeciwka co chwila ochoczo wyskakują na mój pas celem ominięcia,,, jestem daleko więc olewam sprawę,,, naglę widzę auto które wytacza mi się na czołówkę i zaczynam się zastanawiać czy aby na pewno "koleś" wyrobi i czy nie powinienem zwalniać,,, na wszelki wypadek odejmuję lekko gazu,,, facet się okazuje być bystry i z jajem omija przeszkodę, mam wolną drogę więc jadę pewnie przed siebie aż tu nagle zza przeszkody wytacza mi się jakichś jak się okazało dziadek i wlecze się na czołówkę,,, noga z gazu, redukcja na 3, silnik wyje,,, dziadek wydaje się sunąć dalej do przodu,,, myślę, albo on depnie na gaz i przejedzie albo ja depnę na hamulec bo w niego wjadę,,, wybrałem tę drugą opcję - pedał w podłodze, pisk opon a dzid mi rośnie w oczach,,,

I teraz taka akcja,,, nie wiem czy w akcie przebłysku inteligencji czy głupoty dziadek wrzuca wsteczny i ostro do tyłu,,, a ja już widzę przerażenie w jego oczach,,, nagle wielkie ŁUB i BUM, moje auto stoi, jego auto stoi, a wyprodukowany przeze mnie niebieski obłok mija moją Fiestke i okrywa auto przede mną,,, wysiadam,,, smród gumy jest niemiłosierny,,, patrze na auto i oczom nie wierze,,, do dziadka przede mną mam jakieś 20 cm,,, więc skąd było do BUM?

Jakiś kretyn pojechał jeszcze za dziadkiem, i jak dziadek niespodziewanie zmienił kierunek jazdy to wydzwonił mu tyłem w przód,,, w sumie to nie dociekałem kto w kogo tam przywalił,,, odpaliłam auto i ominąłem ich po chodniku,,,

Przynajmniej wiem że hamulce mam dobre :ok:
_________________
Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 
 
tommirs 

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 614
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: 26 Sie 2010, 18:04   

Hehe, JoeMix, jeszcze o takim przypadku nie słyszałem, dobre :V:


szynszyl napisał/a:
nagle widze w lusterku, że Pańcia sie za wyprzedzanie bierze. podwójna ciągła, auto jedno za drugim, no myśle gdzie sie krowa pcha. widoczność ze wzniesienia jakieś 150 m. a jak coś wyjedzie z naprzeciwka..

sorry...ale jak widzę jak ludzie nie potrafią sobie poradzić z ciągnikiem jadącym 30km/h i jadą za nim chu...j wie jak długo bo trafi się pipa robiąca zatwardzenie.... to nie jestem inny.... ;-(
_________________
...były XR2i i RS1800

__________________

"Life is racing, everything else is just waiting" - Steve McQueen
 
 
 
BerciQ 


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Robert
Wiek: 38
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 510
Skąd: Świętochłowice
Wysłany: 26 Sie 2010, 18:59   

maczeta10 napisał/a:
Też znam to uczucie i brak słów jak trafnie opisane :( Jedno jest pewne po takiej kraksie jeździ się jednak bardziej ostrożnie ;-(


też wiem jak to jest... tyle, że nie przeciwnikiem nie było drzewo, ani inne auto. Był nim piekny, czerwony tramwaj. Auto do kasacji. Szczęśliwie, że jechałem sam, ponieważ wcisnął mnie w słup trakcyjny akurat w miejscu pasażera. Słup wszedł do połowy samochodu.
Pamiętam do dzisiaj jak czas zwolnił, a krzyki ludzi były gdzieś hen daleko odemnie, a tak naprawdę to praktycznie obok. Pamiętam jak wyszedłem przez przednią szybę i ktoś do mnie podszedł czy ze mną wszystko wporządku. Pamiętam też moją pierwszą myśl. O kurr...co z moim autem. Potem pamiętam zdziwienie strażaków i ekipy z karetki pogotowia. Widząc samochód jak wyglądał, byli przygotowani na wycinanie.
Tak wyglądał samochód:






do dzisiaj czuję niepewność i rozglądam się po 5 razy nim przejadę przez torowisko.
 
 
diodalodz 


Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 39
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 5649
Skąd: Łódź
Wysłany: 27 Sie 2010, 02:12   

BerciQ napisał/a:
Tak wyglądał samochód:

wykasuj zdjęcia bo puryści z grupy VW spalą ci dom :) Takiego ładnego dwójka rozwalić . Mój brat by płakał bo też ma czerwonego 1.6D.
 
 
 
BerciQ 


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Robert
Wiek: 38
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 510
Skąd: Świętochłowice
Wysłany: 27 Sie 2010, 11:08   

diodalodz napisał/a:
BerciQ napisał/a:
Tak wyglądał samochód:

wykasuj zdjęcia bo puryści z grupy VW spalą ci dom :) Takiego ładnego dwójka rozwalić . Mój brat by płakał bo też ma czerwonego 1.6D.


siedziałem na VWGOLF.PL i tam też były zdjęcia. Także starsi pamiętają, młodsi pewnie nie są zainteresowani :)
 
 
TSRules 


Model: Ford Fiesta Mk4`98
Wersja: Flair
Silnik: 1.3i/60KM
Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 1031
Skąd: ZIEMIA
Wysłany: 27 Sie 2010, 17:10   

Z jazda na czołówkę to chyba każdy się spotkał, ja zimą kiedy jeszcze była kupa śniegu w czasie grzecznego skrętu w lewo do domciu po pracy też zostałem minięty o 5 cm przez niecierpliwego szpanera w mercedesie, szczerze nawet nie przyszło mi do głowy żeby spojrzeć w lusterko, ponieważ warunki były takie że wyprzedzanie było bardzo utrudnione przez zalegający śnieg.

JoeMix napisał/a:
to co napisałeś nie zwalnia Cie od upewnienia się w lusterku czy manewr skrętu możesz wykonać,,, i się robi sytuacja patowa i określenie winnego bywa trudne, często jest niestety współwina,,,


No w sumie nie rozumiem, przecież wyprzedzanie na skrzyżowaniu jest zabronione to gdzie tu współwina ? :9:
 
 
bidżej 


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Bartek
Wiek: 37
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 4784
Skąd: Stuttgart
Wysłany: 27 Sie 2010, 23:24   

nie tak dawno temu mało brakowało mi do dzwona (niezawinionego). nic się nie stało, ale adrenalina była masakryczna :|

otóż jechałem sobie krajową siódemką na działkę pod Radomiem. ustawiłem się kulturalnie na wydzielonym (albo raczej "wymalowanym") lewoskręcie i czekam, bo z naprzeciwka jadą auta. jedno, a za jakieś 100m następne. to pierwsze wrzuca prawy kierunek (jedzie tam, gdzie i ja chcę) i zaczyna hamowanie. kierowca drugiego widząc to też zaczął zwalniać. w tym samym momencie zza jego pleców wyskakuje rozpędzone, zdezelowane ducato z dwoma grubymi typami środku.
gość kierujący dostawczakiem coś słabo orientował się w sytuacji, bo wyprzedził i próbował schować się przede mną na swój pas - ale tam ciągle jechał, albo raczej już prawie stał (zjazd był dość ostry i w wąską drogę) facet który skręcał. ułamek sekundy później słychać niemiłosierny pisk, z opon ducato idzie dym. hamulce łapią nierówno, wielkie blaszane, bordowe pudło zaczyna ściągać do środka drogi, prosto na mnie. samochód skręcający chowa się w dróżce, ale ducato zaczęło już tańczyć. kierowca odruchowo odbija do zewnątrz - w jednej chwili dupa fiata przerzuca się z prawej strony na lewą i... auto staje na 2 kołach. jeszcze jedna kontra - i w niej ducato leci bokiem, ostro przechylone i mija mnie o milimetry. widzę przerażoną minę wprasowanego w szybę grubasa za kółkiem, pasażer coś krzyczy... kawałek za mną auto wraca na 4 kółka i leci prosto na pobocze. ostatecznie kretyna ratuje zatoka autobusowa, która była tuż za skrzyżowaniem i znacznie poszerzyła pole manewru. gdyby nie ona, cholerny dostawczak zleciałby z metrowego nasypu drogi prosto w las.

wszystko nic, ale uczucie bezradności i bezsilności w takiej sytuacji jest przerażające - człowiek może tylko patrzeć co się dzieje... a na drogach debili nie brakuje :9:
_________________
www.twojrobot.blogspot.com
 
 
rydz_84 

Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: CL
Silnik: 1.1/50KM
Imię: Karolina
Dołączyła: 10 Wrz 2010
Posty: 3
Skąd: Dabrowa Gor.
Wysłany: 15 Gru 2010, 20:57   

Opowiadanie działa na wyobrażnie, i szkoda że wcześniej do niego nie dotarłam.
Nie chciałabym się tu chwalić, ale w ramach przestrogi UWAŻAJCIE NA ELki.
Ja świezutki kierowca( niedługo roczek) sunę sobie po Zagłębiu, i akurat za autobusem przegubowym. Dwupasmówka, ruch średni. Autobus zaczyna wyprzedzać, no cuż to ja też. Szczególnie że lewy pas wolny. Widzę że obiektem wyprzedzanym jest "elusia". NO cuz autobus przegubowy skończył manewr, a ja się szykuje. No ale przede mną autko to hamuje, kieruneczek. Patrzę w lusterku i pada decyzja zdąże wrocić na prawy pas przed elunią. No to sru.
I skonczylo się na wgnieconych tylnich drzwiach. Autobus przegubowy zdążył ją wyprzedzić a ja fiestą nie. Zawsze jak opowiadam tą historię to wszyscy sie nabijają. :-P
 
 
 
bidżej 


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Bartek
Wiek: 37
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 4784
Skąd: Stuttgart
Wysłany: 15 Gru 2010, 21:01   

no ale to chyba nie była wina elki? :-P
_________________
www.twojrobot.blogspot.com
 
 
Parzych 
Prince of Biłgoraj 2012





Model: Ford Fiesta Mk6`06
Wersja: Ambiente
Silnik: 1.6Duratec 100KM
Imię: Jacek
Wiek: 50
Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 8085
Skąd: WawaTeam/Praga
Wysłany: 15 Gru 2010, 21:20   

Cytat:
no ale to chyba nie była wina elki? :-P
Też mi się tak wydaje... :fox:
_________________
BARDZO PROSZĘ O NIE MĘCZENIE MNIE NA PW (ANI PRZEZ GG) PROŚBAMI DORADZENIA W SPRAWIE ZAKUPU AUTA (ANI W SPRAWACH MECHANIKI/ELEKTRYKI OGÓLNEJ I CAR AUDIO), NIE ZNAM SIĘ I MAM JUŻ DOŚĆ PISANIA TEGO KAŻDEMU!!! OD TEGO SĄ TEMATY W DZIALE "PRZED ZAKUPEM (ORAZ MECHANIKA/ELEKTRYKA/CAR AUDIO)"!!! DZIĘKUJĘ, DOBRANOC...
F16 w obiektywie Krzyśka Palińskiego
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Dzwon skrzyni biegów ford ka
kosz
luk-90 Sprzedam 0 13 Sty 2018, 21:44
luk-90


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group




Instagram




Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.