|
Przesunięty przez: PumaRST 15 Paź 2008, 16:20 |
[Inny] Leichtwagen 6N by Skfarek - kolejny superoes zaliczon |
Autor |
Wiadomość |
tadzias
Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Xr2
Silnik: 1.6/96KM
Imię: Tadek
Dołączył: 21 Lip 2008 Posty: 1321 Skąd: Sucha Beskidzka
|
Wysłany: 2 Paź 2014, 16:49
|
|
|
Skfarek, byćmoże w niedalekiej przyszłości stanę się posiadaczem czegoś takiego , które jeździ na półslickach i nienajgorzej sobie radzi na mokrej nawierzchni...dziś testowałem Na foto widać laćki, obecny właściciel sobie chwali.
Kto wie czy za jakiś czas nie spotkamy się w challenge'u |
|
|
|
|
Skfarek
Model: Ford Fiesta Mk6`07
Wersja: ST
Silnik: ST 150
Imię: Michał
Wiek: 44 Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 836 Skąd: Gród Kraka
|
Wysłany: 4 Paź 2014, 00:06
|
|
|
tadzias, super, trzymam kciuki by się udało,fajnie by było razem pośmigać, z ciekawości 1.6 czy 2.0?
PS. Teraz powinno już się dać obejrzeć onboard:
https://vimeo.com/107932046
[ Dodano: Wto Paź 07, 2014 14:00 ]
Rozrząd ogarnięty, ale teraz jak o tym pomyślę i znam (albo i nie znam) przyczynę to włosy mi się jeżą na ..... jak blisko było masakry. Otóż pod pasek/osłonę rozrządu dostało się "coś" co zostało przez pasek wywalone górą osłony wybijając w niej dziurę. To jeszcze nic - pasek pohamrało, rolkę pohamrało a pasek przeskoczył o 2 zęby Pomimo splanowanej o 1 mm głowicy i zaworów które przez ostrzejszy wałek mają większy skok nic się nie stało Po wymianie paska i rolki chodzi równiutko, ma moc, oby już więcej niespodzianek nie było
Zważyłem w sobotę dziada!!!!! No i rozczarowanie ....... na rezerwie paliwowej wyszło 845 kg :roll: Liczyłem na liczbę bliżej 800 kg. Ale, już mam wytłumaczenie:
- dołożyłem przedni stab - podejrzewam że to z 5-6 kg
- dołożyłem tylni stab - kolejne 5 kg
- dołozyłem rozpórkę - ale więć pewnie z 1 kg
- zmieniłem zawias na gwint - gruba laga, helpery, nakrętki - to swoje waży w stosunku do seryjnego/sportowego zawiasu.
Co mi z mega lekkiej masy jak auto się nie będzie prowadzić? A po zmianach w zawiasie jest o niebo lepiej :wink:
Podłamany wynikiem wziąłem się od razu do roboty :wink: Na pierwszy ogień poszło koło zapasowe, nie wiem po co targałem w bagażniku aż 14 kg pełnowymiarowej 14ki:
Do tego mocujące ją pasy:
Jako że na razie zdarza mi się jeździć na kołach na imprezy, dojazdówka wystarczy. A dojazdówka waży:
Czyli mamy już zysk ok. 5,5 kg!
Będąc przy bagażniku zauważyłem dwa kompletnie niepotrzebne uchwyty. Zostały więc potraktowane szlifierą :diabelski_usmiech
i wypadło:
Chciałem poprawić trochę działanie pojedynczej wycieraczki, zamieniłem zwykłe na bezprzegubowe i okazało się że na tym polu tez można minimalnie zyskać:
Reasumując - 845 kg minus prawie 6 daje nam ok. 839 kg. |
_________________ Była MK6 Ghia 1.6 16v "Zetec-S" (z awatara)
Był leichtwagen do upalania:
http://www.fiestaklubpols...pic.php?t=34463
Był czeski dziadkowóz TDI na co dzień
Jest ST 150 i sushi czyli Civic FK2 |
|
|
|
|
tadzias
Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Xr2
Silnik: 1.6/96KM
Imię: Tadek
Dołączył: 21 Lip 2008 Posty: 1321 Skąd: Sucha Beskidzka
|
Wysłany: 9 Paź 2014, 02:47
|
|
|
Skfarek, 2.0 ale już poszedł...
Zbyt długo zwlekałem |
|
|
|
|
Faza
King of Rally Land 2010
Model: Inne auto
Wersja: Sport
Silnik: Inny
Imię: Łukasz
Wiek: 41 Dołączył: 18 Lip 2005 Posty: 792 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 9 Paź 2014, 11:29
|
|
|
też miło było poznać ......... opis wyjazdu jak i superoesu mega ...
pozdrawiam i dozobaczenia w 18.X.2014 |
_________________ FORD FIESTA XR2i 3.2 24V R32 250KM i 320Nm
2.0 16V 136KM - ET: 15.11s....0-96km/h: 7,5s....
2.8 VR6 188KM - ET: 13.72s....0-96km\h: 5,2s....
3.2 R32 250KM - ET: 12.95s....0-96km\h:>5
BMW E36 COUPE 325i/2.8 220KM i 300 Nm |
|
|
|
|
Skfarek
Model: Ford Fiesta Mk6`07
Wersja: ST
Silnik: ST 150
Imię: Michał
Wiek: 44 Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 836 Skąd: Gród Kraka
|
Wysłany: 24 Paź 2014, 09:58
|
|
|
tadzias, kupa, ale jak się zaraziłeś klimatem to coś lepszego na pewno upolujesz
Faza, dzięki, no i jak napisałeś udało się spotkać na kolejnym superoesie
Zebrałem się w sobie i opisuje ostatni wypad. Ale zanim do tego dojdzie garść modów, które wpadły przed wyjazdem.
Kolejna inspekcja i kolejne pomysły na zbicie wagi:
Osłona kolumny kierownicy:
Kolumna bez osłony:
Kratki podszybia:
Klapa wspornik silniczka wycieraczki:
Waga wyciętego wspornika:
Wszystko zostało potem ładnie wygładzone, zabezpieczone antykorozyjnie i pomalowane.
W związku z moim lekkim schizem po ostatniej awarii: pt. „dlaczego on pracuje nierówno na wolnych, czyżby zapłon mu wypadał?” do wymiany poszły elementy układu zapłonowego:
Kopułka nowa BERU (i palec też):
Za cenę niewiele wyższą od kabli NGK zastępując moje parchate Janmory kupiłem i wymieniłem kpl 8mm Powerteców:
Po zmianie nadal pracuje jak wcześniej – fuck it, po konsultacjach ustalam, że taki urok ostrzejszego wałka. Wartość dodana zmian – ładniej pod maską
No i przechodzimy do relacji z X superoesu.Zacznę od narzekania (typowo polskie) by zakończyć jednak optymistycznie (nietypowo):
Zaczęło się niefortunnie, choć miało być pięknie. W wyniku splotu niefortunnych wydarzeń w środku nocy dowiedziałem się, że nie będę miał autolawety na której miał jechać polowagen. Zamiast wyspać się porządnie udało mi się zdrzemnąć przez całą noc dwa razy po 2h. O godzinie 4 musiałem zamienić koła z niehomologowanych drogowo deszczy (For competition only) na A539, przepakować się na dwa auta (octavia jako serwisowóz) i wyruszyć na kołach. Na miejscu administracyjny, BK i znowu przekładka opon. Pierwszy pech – na placyku do grzania opon próbując nowe opony całuje krawężnik – na szczęście nie widać strat. Przejazd zapoznawczy bez problemu – jest ślisko – czyżby powtórka z IX rundy?
W oczekiwaniu na przejazd treningowy:
Zielony swift to niezły potfur - silnik z motocykla napęd na 4 koła, mega odelżenie i auto z II klasy łoi lancery i imprezy zajmując w generalce miejsca w pierwszej 15ce
Przejazd treningowy i kolejna niemiła niespodzianka, na leśnym też jest mega ślisko, więc postanawiam zabrać na pokład kolejne 2 opony w celu poprawy przyczepności, niestety słabo spełniają swoją rolę pod przednim zderzakiem A na serio spierniczyłem hamowanie i przywaliłem w szykanę z opon (widać to na filmie z kompilacja przejazdów).
Miny rzedną – czuć napięcie między mną a nowym pilotem, to pierwszy nasz wspólny start (a jego w ogóle) więc musimy się dograć. Ale trzeba przyznać, że poważnie podszedł do swojej roli:
Pierwszy przejazd czasowy też zawalam co rzutuje na marnym ostatecznym wyniku, miejscami jadę za ostrożnie a znów na leśnym spóźniam hamowanie, musze cofać i próbując nadrobić potrącam potem szykanę, jak by było mało 5s kary pogrąża już całkowicie czas (3:08 dramat). Deszcze sprawują się o niebo lepiej niż Yoko ale chyba spodziewałem się po nich więcej i się ich uczę.
Przed drugim przejazdem ostra spina, analiza trasy i zmiana taktyki. W efekcie przejazd czysty. Zaczynamy się dogrywać z pilotem, atmosfera na pokładzie zdecydowanie poprawia się. Tak prezentuje się na deszczówkach, w tle Caddy z klasy IV pod maska 1.9 TDI, swoją droga zasuwał nieźle:
Jak ktoś obserwuje w miarę mój watek szybko zlokalizuje aero dodatek, który pojawił się na tylnej klapie (waga 0,82 już kompensowana wycinankami).
Jeżdżenie "rodzynem" ma swoje plusy - po raz kolejny łapiemy się na fotkę w galerii imprezy na automobilklubie kieleckim:
http://automobilklub.kiel...55/dsc03595.jpg
i cała galeria:
http://automobilklub.kiel...uperoes_x_2014/
Ostatni przejazd tor wysycha więc 4 slicki założone do ostatniego 3 przejazdu, taktyka ”maximum attack”:
I to jest to – rewelacja, ten ostatni przejazd (mój drugi w życiu na full slicku) poprawił nam całkowicie humor! Przy szykanach niepotrzebnie odpuściłem tak jak i hamując do lewej małej pętli na kartingu, gdybym pocisnął powinno było się udać urwać jeszcze ze 3s, ale i tak jest banan :yahoo:
Onboard z 3 najszybszego przejazdu (czas 2:33 z groszami):
http://vimeo.com/109854534
Film z całej imprezy:
https://www.youtube.com/watch?v=rQkz9R4ovWs |
_________________ Była MK6 Ghia 1.6 16v "Zetec-S" (z awatara)
Był leichtwagen do upalania:
http://www.fiestaklubpols...pic.php?t=34463
Był czeski dziadkowóz TDI na co dzień
Jest ST 150 i sushi czyli Civic FK2 |
|
|
|
|
tadzias
Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Xr2
Silnik: 1.6/96KM
Imię: Tadek
Dołączył: 21 Lip 2008 Posty: 1321 Skąd: Sucha Beskidzka
|
Wysłany: 24 Paź 2014, 14:11
|
|
|
Skfarek,
Co to lawety to next time trzeba ja bedzie zaparkowac na betonie. |
|
|
|
|
Faza
King of Rally Land 2010
Model: Inne auto
Wersja: Sport
Silnik: Inny
Imię: Łukasz
Wiek: 41 Dołączył: 18 Lip 2005 Posty: 792 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 24 Paź 2014, 22:17
|
|
|
doradzę Ci coś....
żeby zbić wagę i to stanowczo to wywal pilota z kabiny a na pewno urwiesz trochę czasu.... bo nierozumiem na ch*j ci on potrzebny jak te próby są tak ustawione że nie da się ich pomylić.... a po za tym jak jedziesz sam to możesz sobie pozwolić na więcej bo się nie boisz o pasażera...
Pozdrowionka i dozobaczenia |
_________________ FORD FIESTA XR2i 3.2 24V R32 250KM i 320Nm
2.0 16V 136KM - ET: 15.11s....0-96km/h: 7,5s....
2.8 VR6 188KM - ET: 13.72s....0-96km\h: 5,2s....
3.2 R32 250KM - ET: 12.95s....0-96km\h:>5
BMW E36 COUPE 325i/2.8 220KM i 300 Nm |
|
|
|
|
tadzias
Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Xr2
Silnik: 1.6/96KM
Imię: Tadek
Dołączył: 21 Lip 2008 Posty: 1321 Skąd: Sucha Beskidzka
|
Wysłany: 24 Paź 2014, 23:45
|
|
|
Faza napisał/a: | żeby zbić wagę i to stanowczo to wywal pilota z kabiny |
opcja 2: sam schudnij |
|
|
|
|
Faza
King of Rally Land 2010
Model: Inne auto
Wersja: Sport
Silnik: Inny
Imię: Łukasz
Wiek: 41 Dołączył: 18 Lip 2005 Posty: 792 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 26 Paź 2014, 12:11
|
|
|
Skfarek, potrzebuje pomocy w Krakowie prosze skontaktuj sie ze mna 509730071 ....
[ Dodano: Nie Paź 26, 2014 11:42 ]
Juz nie aktualne .. |
_________________ FORD FIESTA XR2i 3.2 24V R32 250KM i 320Nm
2.0 16V 136KM - ET: 15.11s....0-96km/h: 7,5s....
2.8 VR6 188KM - ET: 13.72s....0-96km\h: 5,2s....
3.2 R32 250KM - ET: 12.95s....0-96km\h:>5
BMW E36 COUPE 325i/2.8 220KM i 300 Nm |
|
|
|
|
Skfarek
Model: Ford Fiesta Mk6`07
Wersja: ST
Silnik: ST 150
Imię: Michał
Wiek: 44 Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 836 Skąd: Gród Kraka
|
Wysłany: 29 Paź 2014, 12:09
|
|
|
tadzias, spoko, człowiek się na błędach uczy Najtrudniej siebie odchudzić
Faza, nie znasz mnie - potrafiłbym się pomylić Jak się pewniej w aucie poczuję to pilot może wyleci, na razie mimo dodatkowej wagi w sumie mi pomaga bo:
- czasami zwłaszcza na leśnym zapominam o właściwym ustawieniu przed kolejną szykaną
- widzi moje błędy, które na kolejnym przejeździe korygujemy,
- no i zawsze jest murzyn do przekładania kół
Co do bania się o pasażera to niestety masz rację, dopiero na 3 przejeździe przestałem się przejmować, z Orzechem (stały pilot) nie mam tych obaw
Numer do mnie Ci wysłałem gdybyś co potrzebował na przyszłość
[ Dodano: Czw Mar 05, 2015 18:35 ]
Dawno nie było na aktuala, no to lecimy:
- w zderzaku zagościł zamiast kratki dolnej siatex - minus 250 gr
- pod zderzakiem dokładka z golfa III - takie pseudo aerodynamiczne rozwiązanie (bardziej chyba wzrok łechta przez agresywniejszy wygląd) :diabelski_usmiech
Zdjęcie z siatexem i dokładka ale jeszcze bez sonarów:
- dzielone szklane reflektory przednie + kierunki zostały zastąpione zespolonymi soczewkami czarnymi sonara - wiem kupa ale dzięki tej kupie zyskałem - 500 gr
- akumulator wyleciał do bagażnika, zyskał ubranko, wyleciała podstawka aku +/- pewnie na zero wyszło ale mam nadzieję poprawi rozkład masy - bo przed przednią osią nie wisi już 10 kg
- wydech jest obecnie na dwóch przelotowych tłumikach - średnica rur 50 mm - tutaj obstawiam ładnych kilka kilogramów w stosunku do kwasiaka, decybele poszły też trochę w górę, jednak powyżej 3500 brzmi wreszcie jak prawdziwa rajdófka
Fifeczka:
Belka się prosi o malowanie i odrdzewianie
- wylatują fotele rurkowe - na to miejsce dla mnie Bimarco Cobra 2 (laminat) dla pilota kopia Sparco Rev (tez laminat), zysk - około - 8-9 kg (mocowania boczne więc przejściówki metalowe też out i szyna kierowcy alu wpada)
- kierowca - 7kg (schudło się)
A wszystkie te zyski szlag trafi bo odstawiłem go na montaż wielu kilogramów cieżkich rur :diabelski_usmiech
Foteksy uzupełnię na dniach
PS. a że bez rajdowania żyć nie mogę a polowagen niezdolny do jazdy (patrz wyżej) to chociaż się na prawy wcisnę:
Start z Mateuszem w noworocznym Sprincie na torze fiata w Tychach 2015, 18 stycznia - zdjęcie pożyczone, ale opisane przez autora więc mam nadzieję że nikt nie będzie miał pretensji Zaliczyłem pierwszy profesjonalny opis trasy
A na koniec dzisiejsze Gorące fotki prosto z Górny Sport Garage z żywca:
|
_________________ Była MK6 Ghia 1.6 16v "Zetec-S" (z awatara)
Był leichtwagen do upalania:
http://www.fiestaklubpols...pic.php?t=34463
Był czeski dziadkowóz TDI na co dzień
Jest ST 150 i sushi czyli Civic FK2 |
|
|
|
|
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.
| |
|