[MK3] Dymi na niebiesko po uruchomieniu. |
Autor |
Wiadomość |
amon31 [Usunięty]
|
Wysłany: 12 Kwi 2010, 08:26
|
|
|
Madam napisał/a: | Zmierzyłem kompresje i na wszystkich czterech cylindrach mam w granicy 1,1 MPa.
Ciśnienie jak na tak stary silnik naprawdę dobre. Nie powiem ale w zimę z zapalaniem nie mailem problemu. Autko tykało od dotyku. Martwi mnie tylko ten dym niebieski i znikajacy olej. Musze sie przybrac i wymienic uszczelniacze. Moze to pomoże.
Amon31 zajrzyj tu - http://www.fiestaklubpols...5a0fe98337f4426 |
ja miałem też gdzieś tyle co ty, nie pamiętam, albo 1,1 albo 1,0, ale mechanik mówił mi że martwił się będę, jak spadnie kompresja do 0,7, to wtedy trup, do remontu. Co do linka, dzięki, wczoraj znalazłem, będę grzebał koło tych elementów. Boję się deczko dziurawić ten CPP. |
|
|
|
|
krzycho27 [Usunięty]
|
Wysłany: 17 Kwi 2010, 09:06
|
|
|
Witam.
Nikt mi nie pomoze?? Nikt nie wie dlaczego bo wymianie Dalej mi dymi na niebiesko??
Pozdrawiam |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 17 Kwi 2010, 11:28
|
|
|
krzycho27 napisał/a: | Nikt mi nie pomoze?? Nikt nie wie dlaczego bo wymianie Dalej mi dymi na niebiesko?? | Może kiepskiej jakości części były założone albo zwyczajnie źle była wymiana wykonana,,, |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
Madam
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: C
Silnik: 1.1i/50KM
Dołączył: 31 Paź 2007 Posty: 118 Skąd: Ostrołeka
|
Wysłany: 2 Maj 2010, 09:58
|
|
|
Wymieniłem uszczelniacze i dalej jest to samo. Kompresja tak jak pisałem wcześniej taka sama na wszystkich cylindrach 1 - 1.1 MPa
Auto zapala normalnie chwilke chodzi na wyzszych obrotach. Po chwili obroty spadaja i gdy auto zgasnie wtedy mam napewno zalana swiece. Czasami jest tak ze zapali normalnie ale jak rusze to silnik przerywa i tez zalewa swiece. Nawet po zatrzymaniu sie i wkreceniu innej swiecy momentalnie po uruchomieniu silnika nastepuje zalanie swiecy.
Nie dzieje sie tak zawsze. To jest właśnie zastanawiające. Moge jezdzic 3 dni i nic a tu 4 dnia trach i ZONK. Auto zalewa swiece. Elektroda swiecy jest cala czarna i mokra.
Co mozna jeszcze sprawdzic??
-- Czy uszkodzona uszczelka pod głowica moze powodowac takie rzeczy z zalewaniem swiecy??. Płynu chlodniczego nie ubywa. Auto dymi na niebiesko przy rozruchu na zimnym silniku pozniej dymienei znika. Oleju ubywa sporo. No i te cholerne zalewanie swiecy. |
|
|
|
|
amon31 [Usunięty]
|
Wysłany: 20 Wrz 2010, 11:00
|
|
|
No u mnie podobnie. W kwietniu wymieniłem kable WN i świeczki, czyściłem krokowca i zmieniałem izolację na CPP. Miałem problem z zalewaniem świecy w pierwszym garczku. Do tej pory był spokój. Problem zaczął się kilka dni temu po wymianie portek (rury kolektorowej). Mechanik nic nie dłubał i nie zmieniał w silniku, tylko tę rurę. Teraz autko ma niesamowitego muła i znów zalewa pierwszą świecę. Silnik w sumie pracuje równo, chodzi więc na 4 cylindry, ale denerwuje mnie niesamowita słabość i to, że teraz sporo dymi. |
|
|
|
|
limus
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: S
Silnik: 1.1i/50KM
Dołączył: 26 Sty 2010 Posty: 197 Skąd: pomorze
|
Wysłany: 20 Wrz 2010, 23:31
|
|
|
Jak była wymieniana ta rura , to pewnie sonda też była wykręcana i może to jest powodem .
Chyba trzeba robić reset sterownika .
Może jednak tez być tak ,żę mechanikowi udało się wykręcić i wkręcić sondę bez rozpinania kostki .
Wtedy nie wiem co poradzić .
Pozdrawiam |
|
|
|
|
amon31 [Usunięty]
|
Wysłany: 23 Wrz 2010, 10:11
|
|
|
limus napisał/a: | Jak była wymieniana ta rura , to pewnie sonda też była wykręcana i może to jest powodem .
Chyba trzeba robić reset sterownika .
Może jednak tez być tak ,żę mechanikowi udało się wykręcić i wkręcić sondę bez rozpinania kostki .
Wtedy nie wiem co poradzić .
Pozdrawiam |
a to nie wiem czy wypinał. W razie czego zrobię reset. To wystarcza wypiąć akumulator na 15min i potem uruchomić na nowo? |
|
|
|
|
matrix-1990
Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: CL
Silnik: 1.1/50KM
Imię: Maciek
Wiek: 33 Dołączył: 30 Gru 2009 Posty: 570 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 23 Wrz 2010, 10:16
|
|
|
i klemy najlepiej dotknąć do siebie |
_________________
|
|
|
|
|
drzeniow
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: 1.6i16V/90KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 33 Dołączył: 09 Wrz 2010 Posty: 663 Skąd: Drzeniów FZI
|
Wysłany: 23 Wrz 2010, 18:20
|
|
|
matrix-1990 napisał/a: | i klemy najlepiej dotknąć do siebie |
slyszalem ze komputer ma tam jakies swoje napiecie w sobie (baterie czy coś) i zlaczenie klem na 10min ją rozładowuje |
_________________ Pozostaje otwarty na nowe teorie.
Aktualnie:
Focus 1.8 TDDI 2000r. 206tys. przebiegu.
Było:
Escort 1.6 16v mk6 93r.-SKASOWANY
Escort 1.8 16v mk6 94r.-SPRZEDANY
Escort 1.3i mk6 94r.- SKASOWANY
|
|
|
|
|
amon31 [Usunięty]
|
Wysłany: 8 Paź 2010, 16:07
|
|
|
No i wypiąłem zasilanie, zwarłem klemy i ok. Auto dostało kopa, jeździ w już lepiej.
Ale wciąż dymi na niebiesko, to może przez uszczelniacze zaworów, nie wiem jak długo już tam są, ja mam to auto trzeci rok, poprzednik mógł od dawna tam nie zaglądać.
Mierdzi mnie jednak inna sprawa: wydaje mi się, że po tej wymianie teraz sporo więcej pali. Nigdy co prawda nie mierzyłem, ale ostatnio jechał w trasę i zazwyczaj pamiętam ile mi paliło na tej trasie obserwując wskazówkę na budziku. Teraz wynik na tej samej trasie był o połowę większy. |
|
|
|
|
Marcinowaty
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Marcin
Wiek: 45 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1447 Skąd: Trzcianka
|
|
|
|
|
amon31 [Usunięty]
|
Wysłany: 17 Paź 2010, 23:59
|
|
|
auto mam trzeci rok, powoli sukcesywnie wymieniałem różne rzeczy, kable WN wraz ze świeczkami w czerwcu, albo maju tego roku. Założyłem motorcrafty, wcześniej miałem ngk i kiepsko jeździło. Dziś zygnąłem do wtyczki lambdy i wydaje mi się że mniej kopci, ale trudno wyczuć, bo w sumie jest zimno i każde auto "dymi". Obstawiam, że coś jednak z lambdą, bo nic się tam nie psuło póki nie wymieniano tej rury. Umówiłem się ze znajomym na odczyt błędów kompa, zobaczę czy da to jakieś odpowiedzi. |
|
|
|
|
przemekprzem3
Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: Inna
Silnik: 1.3/58KM
Wiek: 36 Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 12 Skąd: Opole
|
Wysłany: 21 Lis 2010, 17:51
|
|
|
Witam
W mojej fieście( 1994 r 1,3 ) przeprowadzam remont silnika i mam kilka pytań w związku z tym...
Ostatnio mierzyłem ciśnienie w cylindrach bo auto spalało za dużo oleju ( ok. 2 L /1000km)i wyniki okazały się niezadowalające:
1. 9 kg/cm2
2. 8 kg/cm2
3. 9 kg/cm2
4. 3 kg/cm2
Silnik został już rozebrany, głowicę zawiozłem do regeneracji. Jeśli chodzi o blok silnika to okazało się że tłok ten z czwartego cylindra gdzie ciśnienie było najniższe jest nieciekawym stanie pozostałe są ok. Teraz nie wiem co robić czy kupić nowy tłok czy może używany? nowy tłok to spory wydatek...poza tym chciałbym oddać blok do szlifu ( szlif cylindrów itp). Wiem że sama wymiana pierścieni nic nie da, przynajmniej nie na długo. Co robić w takim przypadku? |
|
|
|
|
Maki
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 35 Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 625 Skąd: CWA XX00
|
Wysłany: 21 Lis 2010, 19:00
|
|
|
Proszę pisz w jednostkach bardziej popularnych czyli w Pa(paskalach) lub Bar (barach). Bo chciałeś udowodnić tym że jesteś dobry z fizyki czy co że piszesz w km/cm2. |
_________________ Skoda Fabia Combi 1,4L 50kW |
|
|
|
|
portier
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: C
Silnik: 1.8D/60KM
Imię: Mateusz
Wiek: 34 Dołączył: 03 Cze 2009 Posty: 309 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 21 Lis 2010, 19:05
|
|
|
jezu poprostu mial pewnie taki manometr z taka skala a Ty Maki, juz sie pocisz
ale podpowiem Ci to prawie 1:1 co bary a jak jestes ciekawy to sobie poszukaj ile dokladnie
// nie oplaca sie bardziej kupic sprawny silnik za 4 stowki jakis 1.3 (w ktorym mozna oraganoleptycznie stwierdzic, ze jest w miare sprawny) niz sie babrac z tym? |
|
|
|
|
przemekprzem3
Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: Inna
Silnik: 1.3/58KM
Wiek: 36 Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 12 Skąd: Opole
|
Wysłany: 21 Lis 2010, 20:35
|
|
|
Masz rację Portier, może rzeczywiście nie opłaca się remontować tego silnika tylko poszukać innego motoru..ale nie mam gwarancji, że taki nowy- używany silnik będzie w dobrym stanie i wytrzyma kilka lat, a nawet gdyby był w lepszym stanie to i tak za pół roku, rok a może za dwa lata będzie wymagał remontu a ja swoją fiestką zamierzam jeździć dłużej niż 2 lata dlatego podejmuję się remontu zdaję sobie sprawę z kosztów, wszystko przemyślałem 10 razy zanim zabrałem się za remont, na pewno tanio nie będzie ale myślę że zmieszczę się w kwocie 2000 zł wszystko zależy od tego co mam z tymi tłokami zrobić |
|
|
|
|
przemekprzem3
Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: Inna
Silnik: 1.3/58KM
Wiek: 36 Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 12 Skąd: Opole
|
Wysłany: 21 Lis 2010, 21:09
|
|
|
Ale ja chcę mieć w bardzo dobrym stanie |
|
|
|
|
amon31 [Usunięty]
|
Wysłany: 22 Lis 2010, 15:16
|
|
|
u mnie też znika sporo oleju, ale to mam wyciek na wale, zapewne zachlapane sprzęgło, więc nawet nie dotykam tego, koszt naprawy prawie taki sam jak silnik od kogoś, będę jeździł i dolewał olej póki nie stanie w polu i nie odmówi całkiem posłuszeństwa. Tak nawiasem mówiąc nie dał bym 2000 za remont silnika w aucie, za które dałem połowę mniej |
|
|
|
|
Maki
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 35 Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 625 Skąd: CWA XX00
|
Wysłany: 22 Lis 2010, 17:00
|
|
|
Cytat: | że zmieszczę się w kwocie 2000 zł |
Liczyłeś z czy bez robocizny. Jak z to trochę za mało.
Cytat: | ak nawiasem mówiąc nie dał bym 2000 za remont silnika w aucie, za które dałem połowę mniej |
Tylko tu nie chodzi o opłacalność lecz samozadowolenie że zrobiło się samemu remont. |
_________________ Skoda Fabia Combi 1,4L 50kW |
|
|
|
|
przemekprzem3
Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: Inna
Silnik: 1.3/58KM
Wiek: 36 Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 12 Skąd: Opole
|
Wysłany: 22 Lis 2010, 17:29
|
|
|
Tylko tu nie chodzi o opłacalność lecz samozadowolenie że zrobiło się samemu remont.[/quote]
2000 zł to kwota za części i szlify bo tego sam nie wykonam reszta we własnym zakresie
Poza tym orientuje się ktoś ile rzeczywiście kosztuje taka kompleksowa regeneracja głowicy ? a ile szlify bloku silnika? ja za regenerację głowicy muszę zapłacić 315 zł czyli niedrogo w porównania do Wrocławia, gdzie za to samo musiałbym zapłacić 800 zł. Jutro odbieram głowicę... |
Ostatnio zmieniony przez szynszyl 1 Sty 2011, 23:01, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|