Przesunięty przez: Parzych 18 Wrz 2014, 00:52 |
[Ogólny] Dobór akumulatora |
Autor |
Wiadomość |
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 1 Gru 2010, 22:01
|
|
|
portier napisał/a: | czy jest opcja ze elektrolit w celach przelewa sie 'tak jak gaz w zapalniczce' pomiedzy celami? i teraz moze w jednej byc mniej a w drugiej wiecej elektrolitu | Zależy od konstrukcji akumulatora, generalnie nie powinienjednak miałem kiedyś tak że jak dolałem wody to mi za dużo weszło i stałą "w korku" zanim skołowałem skrzyknę żeby wyciągnąć to elektrolit wcięło, się właśnie okazało ze powędrował do celi obok, |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
Ostatnio zmieniony przez bidżej 18 Gru 2010, 13:42, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Maki
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 35 Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 625 Skąd: CWA XX00
|
Wysłany: 2 Gru 2010, 21:37
|
|
|
Cytat: |
Prąd znamionowy rozruszników to ok. 70A dla małego benzyniaka i ok. 150A dla diesla.
W ciągu minuty, jeśli prąd ładowania wynosi 30A, ładunek zgromadzony z akumulatorze wzrośnie
teoretycznie o ok. 0,5Ah.
W ciągu następnych 2 tygodni akumulator umrze na zasiarczenie. |
1. Zapewniam cię że w zimę benzyniak nie weźmie 70A a 140A a diesel nie 150A a 300A
2. Jak byś ładował aku prądem 30A to aku by nadawał się chyba tylko na śmietnik.
3. Tak od razu nie zasiarczy się akumulator |
|
|
|
|
TomQ
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: CL
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 61 Dołączył: 19 Lis 2010 Posty: 245 Skąd: RZ
|
Wysłany: 2 Gru 2010, 22:39
|
|
|
Maki napisał/a: |
1. Zapewniam cię że w zimę benzyniak nie weźmie 70A a 140A a diesel nie 150A a 300A |
Opieram się na danych ze specyfikacji samochodu, ale gdyby nawet zamiast 70A pobierał 140 to rozruch "odrobimy" nie w minutę tylko w dwie. Nadal nie widzę problemu.
Cytat: | 2. Jak byś ładował aku prądem 30A to aku by nadawał się chyba tylko na śmietnik. |
Kilka razy w życiu ładowałem awaryjnie akumulatory warsztatowym urządzeniem rozruchowym mającym również funkcję szybkiego ładowania. Prądy nawet większe, bo na początku ok 40A
i żadnych problemów. Ważne by kontrolować temperaturę akumulatora.
Cytat: | 3. Tak od razu nie zasiarczy się akumulator |
Tak od razu nie , ale 2-3 tygodnie leżenia jako rozładowany i mamy emeryta lub trupa w zależności
od jakości wykonania. |
_________________ Pozdrawiam,
TomQ |
|
|
|
|
TSRules
Model: Ford Fiesta Mk4`98
Wersja: Flair
Silnik: 1.3i/60KM
Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 1031 Skąd: ZIEMIA
|
Wysłany: 2 Gru 2010, 23:07
|
|
|
Dlatego ja wolę w taka pogodę aku "po oszczędzać" żadnych zbędnych włączonych urządzeń i uruchomień auta, jak na razie daje rade, no ale do końca zimy daleko |
_________________
|
|
|
|
|
TomQ
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: CL
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 61 Dołączył: 19 Lis 2010 Posty: 245 Skąd: RZ
|
Wysłany: 3 Gru 2010, 00:34
|
|
|
@TSRules
Nie o to chodzi.
Jeśli jest sprawny układ elektryczny i nie masz dział fotonowych zainstalowanych w ramach
tuningu niczego nie musisz oszczędzać. "Prądziki" są tak zaprojektowane przez konstruktorów,
że praktycznie w żadnej sytuacji nie może się stać nic złego. |
_________________ Pozdrawiam,
TomQ |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 3 Gru 2010, 05:34
|
|
|
Kurde jak by rozrusznik brał te 70A to ile byście mogli kręcić na naładowanym akumulatorze? 40min? A po ilu wam siada? po 5,10? i to z przerwami |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
TomQ
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: CL
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 61 Dołączył: 19 Lis 2010 Posty: 245 Skąd: RZ
|
Wysłany: 3 Gru 2010, 11:21
|
|
|
Hayes podaje nominalny prąd 70A w benzynie i 140A w dieslu.
Ile jest faktycznie trzeba by zmierzyć. |
_________________ Pozdrawiam,
TomQ |
|
|
|
|
TSRules
Model: Ford Fiesta Mk4`98
Wersja: Flair
Silnik: 1.3i/60KM
Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 1031 Skąd: ZIEMIA
|
Wysłany: 3 Gru 2010, 11:28
|
|
|
Hmn ja napisze że dojeżdżałem zimą do roboty 1,5 kilometra, czyly dwa razy dziennie i nowy aku umarł przy -20, więc twoja teoria średnio sie sprawdza |
_________________
|
|
|
|
|
TomQ
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: CL
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 61 Dołączył: 19 Lis 2010 Posty: 245 Skąd: RZ
|
Wysłany: 3 Gru 2010, 12:18
|
|
|
@TSRules
Odpowiedzią na Twój problem jest poniższa charakterystyka.
Jak widzisz aku kwasowo-ołowiowe w niskiej temperaturze to padaczka
a nie źródło dużego prądu.
Alternator w sprawnej instalacji ładuje ubytki bardzo szybko. Jednak na mróz jedynym lekarstwem
jest naprawdę dobry akumulator o dużej pojemności i dużej zdolności oddawania dużego prądu.
Starzy driverzy mówią, że na dużym mrozie dobrze jest przed rozruchem "rozgrzać akumulator"
włączając np. światła mijania i dopiero potem kręcić rozrusznikiem. U mnie się to nie sprawdziło nigdy. |
_________________ Pozdrawiam,
TomQ |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 3 Gru 2010, 17:26
|
|
|
TomQ napisał/a: | że na dużym mrozie dobrze jest przed rozruchem "rozgrzać akumulator"
włączając np. światła mijania i dopiero potem kręcić rozrusznikiem | I tej energii na światełka może nam zabraknąć do rozruchu,,,
Jeszcze sprawa jedna jest jak ktoś myśli ze po uruchomieniu auta w temp -15 stopni jest jakiekolwiek ładowanie akumulatora to się raczej myli, bo zmarznięty akumulator traci zgromadzoną energię przy -20 to i 50% mocy idzie papa, więc kiepsko oddaje te zapasy i jeszcze gorzej przyjmuje,,, |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
Maki
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 35 Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 625 Skąd: CWA XX00
|
Wysłany: 3 Gru 2010, 18:05
|
|
|
Ja przy swojej fieście mam aku. bodajże 60Ah i prąd rozruchowy chyba niecałe 500A, a mam silnik 1,1i. A z akumulatorami wyznaje zasadę że w zimę nigdy nie jest za duży.
Cytat: | Hmn ja napisze że dojeżdżałem zimą do roboty 1,5 kilometra, |
To już lenistwo. Ja do pracy mam 2,5 kilometry i chodzę pieszo bo nie warto odpalać mi samochodu. |
_________________ Skoda Fabia Combi 1,4L 50kW |
|
|
|
|
szynszyl
EKSTERMINATOR
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 50 Dołączył: 17 Lip 2004 Posty: 3784 Skąd: jasło
|
Wysłany: 4 Gru 2010, 11:47
|
|
|
ciekawe co powiedzą niektórzy na to:
akumulator podczas łądowania bierze 2A, w porywach 3A, a jest całkiem wyjechany.
na oko ma 30 lat. jeżdże codziennie 50 km i się kurde nie doładował... |
_________________ 1% dla mojego syna |
|
|
|
|
Rav-X
Model: Ford Fiesta Mk4`96
Wersja: Focus
Silnik: 1.3i/50KM
Imię: Rafał
Wiek: 40 Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12 Skąd: Łabiszyn
|
Wysłany: 4 Gru 2010, 13:55
|
|
|
Więc tak z tym kumplem i jego akumulatorem nie wypaliło, bo jego ojciec już wcześniej je sprzedał, a ten nic nie wiedział. Więc podjechałem do najbliższego sklepu i zaopatrzyłem się w Bannera 44Ah 360A za 215zł, więc zobaczymy jak będzie dawał sobie radę.
Mam takie pytanie, czy trzeba ładować pod prostownikiem nowe ako zanim się zamontuje je w samochodzie? |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 4 Gru 2010, 15:06
|
|
|
Rav-X napisał/a: | Mam takie pytanie, czy trzeba ładować pod prostownikiem nowe ako zanim się zamontuje je w samochodzie? | Gdzieś jest temat podczepiony o akumulatorach i tam jest tabelka, trzeba aku postawić w domu co by się ogrzał i zmierzyć napięcie i będzie wiadomo - zazwyczaj nie trzeba, można od razu do samochodu kłaść, |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
szynszyl
EKSTERMINATOR
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 50 Dołączył: 17 Lip 2004 Posty: 3784 Skąd: jasło
|
Wysłany: 4 Gru 2010, 15:06
|
|
|
nie skoro nowe... jak nowe nie ma prawidłowego nap. to znaczy że leżało tam 2 lata
a wogóle to kupuje się tam gdzie gość ma prosty przyrząd widełkowy do pomiaru nap. na jałowym i pod obciązeniem |
_________________ 1% dla mojego syna |
|
|
|
|
Rav-X
Model: Ford Fiesta Mk4`96
Wersja: Focus
Silnik: 1.3i/50KM
Imię: Rafał
Wiek: 40 Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12 Skąd: Łabiszyn
|
Wysłany: 4 Gru 2010, 16:49
|
|
|
Ok, zamontowałem ako w samochodzie, odpala bez zająknięcia, ale zobaczymy po większym mrozie jak będzie chodzić, ale myślę że jest wszystko w porządku. Jak będą problemy to wtedy będę wnikał w szczegóły typu pomiary napięć itp.
Dzięki wszystkim za odpowiedzi oraz przydatne rady. Pozdrawiam. |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 4 Gru 2010, 17:02
|
|
|
Kubraczek na zimę dla akusa to podstawa,,, |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
pablon
Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: CL
Silnik: 1.1/53KM
Imię: Paweł
Wiek: 39 Dołączył: 02 Lut 2008 Posty: 497 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 17 Gru 2010, 15:03 [MK3] O Akumulatorach
|
|
|
Pytanie na czasie, nadeszly mrozy temperatura -10. Przez noc w aku mam napiecie 11,8 lub mniej. Gdy go wyjme po jezdzie w domu mierze poczatkowo ma 12,6 ale po godzinie spada do 12,2 V i tak juz zostaje. Pytanie czy jesli kupie nowy akumulator nie bedie miał takich marnych napieć.
Ile ma prawidłowy akumulator po nocy w niskiej temperaturze?. |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 17 Gru 2010, 15:19
|
|
|
12,2v to 50% "powera" - jego żywot się kończy, może lato by przetrwał, na zimę się nie nadaje,,, |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
RafaU
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Rafał
Wiek: 34 Dołączył: 25 Gru 2010 Posty: 56 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 25 Gru 2010, 21:21
|
|
|
Dzięki za pomoc |
|
|
|
|
|