[MK7] zaciski - malowanie |
Autor |
Wiadomość |
zwardek
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: RST
Silnik: 1.6i8V/130KM
Dołączył: 19 Kwi 2010 Posty: 325 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 26 Kwi 2015, 10:17
|
|
|
MisiekT napisał/a: | zwardek napisał/a: | nic się nie topi |
pojeździsz dobrze to się stopi, hammerite ma za niska wytrzymalosc cieplna
oczywiście jak ktoś jeździ i hamuje spokojnie, problemu nie będzie... ale to żadna oszczednosc, wiec jaki sens jest robić rzeźbę? |
pojeździłem dobrych parę lat i nic się nie stopiło, Tommy na przegibku i salmopolu (mieszkamy w górach) rozgrzewał hamulce do czerwoności i też nic
w teorii wydaje się, że się stopi, ale parę osób sprawdziło to w praktyce i teoria jest błędna |
_________________ MK3 1989 1.1 Recaro 2005 - 2014
MK5 2000 1.6 16v - 2009 - 2013
MK3 1990 1.6 RS Turbo 2014 - 2018
SAAB 9-3 2005 1.9 TiD 150ps 2014 -
MK3 1991 1.6 RS Turbo 2019 -
VW Multivan 2.5 TDI 2022 -
Subaru Impreza GT 2.0 2023 - |
|
|
|
|
MisiekT
Prince of Tor Kielce 2013
Model: Ford Fiesta Mk7`10
Wersja: Sport
Silnik: 1.6Duratec/120KM
Imię: Michał
Wiek: 39 Dołączył: 20 Maj 2007 Posty: 1932 Skąd: Wawa
|
Wysłany: 26 Kwi 2015, 10:25
|
|
|
no widzisz... a ja w praktyce widziałem dymiące zaciski i piękne czerwone bąbelki z lakieru na zaciskach malowanych hammeritem
jak mowie - możesz nigdy nie rozgrzać hebli wystarczająco, żeby do tego doprowadzić - ale co Ci da zaoszczędzone 30zl? |
_________________ MK7 1.6 Ti-VCT Sport 3D Frozen White: http://www.fiestaklubpols...pic.php?t=59056 |
|
|
|
|
szagrad
Model: Ford Fiesta Mk7`08
Wersja: Ambiente
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Imię: Łukasz
Wiek: 41 Dołączył: 17 Lut 2012 Posty: 62 Skąd: Polkowice
|
Wysłany: 28 Maj 2015, 13:12
|
|
|
MisiekT napisał/a: | no widzisz... a ja w praktyce widziałem dymiące zaciski i piękne czerwone bąbelki z lakieru na zaciskach malowanych hammeritem
jak mowie - możesz nigdy nie rozgrzać hebli wystarczająco, żeby do tego doprowadzić - ale co Ci da zaoszczędzone 30zl? |
Niestety potwierdzę wersje z stopionym hammeritem na zaciskach.
Niedawno na obrzeżach Poznania jaśnie pan kierowca karetki wyskoczył z podporządkowanej, aby uniknąć kolizji hamowanie z dość sporej prędkości do zera
Dym i smród z hantli - byłem dumny z "świętej pamięci" rodzinnego fiacika.
Skończyło się warsztacie - zablokowane hamulce i urwanym ręcznym:)
Bez ofiar a jechałem z rodziną |
|
|
|
|
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.