Fiesta Klub Polska


Poprzedni temat «» Następny temat

Przesunięty przez: Żółwik Tuptuś
9 Paź 2011, 23:50
[MK2] Mam swój kawałek podłogi, 16V :))
Autor Wiadomość
vegetagt 
Administrator / Klubowicz


Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 4003
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 8 Wrz 2011, 22:46   

Fordon, kolektor git :ok:
Pod jakiś seryjny wydech, czy calość własnoręczna?

van81 napisał/a:
co ci się stało z prawym błotnikiem ? wygląda jakby się trzymał na żywicy.
Silnik się zmieścił i good ale jak z jego wypoziomowaniem i czy rozrząd nie wadzi Ci o amortyzator ?


prawy blotnik był ucinany w celu odratowania kielicha ( http://www.fiestaklubpols...t=56884&start=0 ), z zamyslem wstawienia nowego.
Ale:
pas przedni i tak jest przegnity( a teraz i pocięty bo esiok mial duzą chłodnice), czyli bez sensu nowy kielich do zgnitego pasa, więc myslalem by komplet zrobić ( błotniki + pas ). Nie zrobilem, bo stwierdzilem ze glupio mieć samochód z nowym przodem, bez jezdzącego silnika. I to byla dobra decyzja :) Dzięki temu pomylilem się o mniej złotówek przy liczeniu kosztów 'remontu' :P
Błotnik trzyma się na spawach i nitach :P
To coś, to jest szpachla nawiązująca do przepisu o braku ostrych krawędzi w aucie :)
Bez wygładzania i równania, psiknięta pierwszym z brzegu czerwonym sprejem.

Co do wypoziomowania, to wydaje mi sie ze silnik jest lekko przechylony. Jak wyrównam cisnienie w oponach ( czyli jak juz auto będzie w stanie jeżdzącym ), to zobaczymy jak bardzo ( i co, czy tylko silnik, czy auto + silnik ) jest pochylone

Jedyne co haczyło, to kolektor dolotowy o metalową część poduszki. Trzeba bylo ciutke podciąć kolektora, co nie powinno w tym przypadku wplynąć na jego szczelność ( przynajmniej taka mam nadzieje, i tak z obserwacji wynikalo ).
No i musialem oslone rozrządu zdjąć, bo nie dało się dokręcić jednej sruby mocującej łape do poduchy.
 
 
Laskosz 


Model: Ford Fiesta Mk1`79
Wersja: RS
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Piotr
Wiek: 38
Dołączył: 04 Kwi 2005
Posty: 2321
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 8 Wrz 2011, 22:54   

vegetagt napisał/a:
Jedyne co haczyło, to kolektor dolotowy o metalową część poduszki. Trzeba bylo ciutke podciąć kolektora, co nie powinno w tym przypadku wplynąć na jego szczelność ( przynajmniej taka mam nadzieje, i tak z obserwacji wynikalo ).
No i musialem oslone rozrządu zdjąć, bo nie dało się dokręcić jednej sruby mocującej łape do poduchy.


nie potrafie tego zrozumieć... masz więcej miejsca a ni jak tego nie wykorzystujesz
_________________
" zanim zadasz pytanie - poszukaj może jest już gotowa odpowiedź "
 
 
 
Fordon 


Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: Inna
Silnik: ST 170
Imię: Konrad
Wiek: 39
Dołączył: 02 Kwi 2005
Posty: 3803
Skąd: WLKP.
Wysłany: 8 Wrz 2011, 22:55   

Pomysl lat 80-90' Cossie, wykonanie Jarek moj spawacz + moje pierdzielenie i ukladanie calosci + liczenie co i gdzie zeby bylo OK ale nie wziolem pod uwage rozrusznika z przodu.
Sam kolektor bedzie pasowal pod 1.6, 1,8 oraz 2.0 a dalsza czesc wydechu bedzie zalezna tylko od samego wlasciciela czy daprzelot czy cos tam jeszcze... Reszta u mnie... :yes:
_________________

 
 
 
vegetagt 
Administrator / Klubowicz


Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 4003
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 13 Wrz 2011, 19:05   

~40-50 min silnik pochodził, jedyne co kapie to olej ze skrzyni biegów. Simering nie przeżył chyba przekładki półosi.

Dwa filmy niskiej jakosci:
akcja od 17s: http://www.youtube.com/watch?v=EpsNEQtiAeE
http://www.youtube.com/watch?v=eTW4tdENOUY

Z rzeczy bardziej mnie martwiących to sprzęgło:
Czy jeżeli mam linke zdjętą ze skrzyni a pedał trzymam na górze, to czy wtedy ręką moge sprawdzić cały zakres samoregulatora? Bo biały półksiężyc chodzi lekko i najbardziej popuscic moge do momentu, gdy zaczep linki jest na samej górze ( ew. troche dalej ).
 
 
luk-90 
Prince of Tor Kielce 2014





Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: SuperS
Silnik: ST 170
Wiek: 33
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 2595
Skąd: Poznań
Wysłany: 13 Wrz 2011, 21:41   

ech zajebiste uczucie jak w końcu dał oznaki zycia, co nie <8> Ale teraz już ta gorsza część doprowadzenie wszystkiego do stanu używalności, czyli kabelkologia habilitowana i choroby wieku dziecięcego, ale dacie rade :devil:
_________________
==> Co dwa wałki rozrządu, to nie jeden :D
Cytat:
Skąd wiesz, że masz 7,5s/100? Bo BMW 320i oraz 525i zostają w tyle
Tekst roku
 
 
vegetagt 
Administrator / Klubowicz


Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 4003
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 30 Wrz 2011, 02:30   

luk-90 napisał/a:
ech zajebiste uczucie jak w końcu dał oznaki zycia, co nie


a jeszcze zajebistsze jak sie przejechalo kawalek :V:

W międzyczasie wyskoczył problem z wkręcaniem się na obroty. Spowodowane to bylo zbyt małym cisnieniem, a zbyt małe cisnienie było z powodu sposobu montazu pompy paliwa.
Otóz pompa paliwa miała 5 wyjść - 4 na około gwintu i 5te na czubku. Ambitnie załóżyłem weżyk gumowy, zacisnalem opaską i byłem szczęsliwy, bo silnik odpalał :P . Jednak ten otwór miał jakiś zaworek czy kij wie co i cisnienie nabijało zbyt wolno :) Wiertarka dała rade, powiększyła otwór i jest si :)

fotki poglądowe:





I w ogole widać już koniec bitwy. Zostało:
- uporządkować kable przy skrzynce bezpiecznikow. ECU ładnie zmiescilo się już nad nogami kierowcy.
- wydech po raz dziesiąty - miałem juz szczelny, ale musialem zrzucic do wymiany uszczelniacza półosi, bo skubaństwo ciekło. Chyba się ukruszyl kawalek plecionki, bo zaczelo dmuchac.
- czujnik temp na deske wypadałoby jakiś zrobić, chociaż bez niego też mi dobrze.
- dostosować linke gazu z gaźnikowca do przepustnicy, ogolnie calość mam juz obmyslaną, tylko brakuje mi cienkiego wiertła :-)
- tutaj chyba największy problem, czyli trzeba przygiąć dzwignie od sprzęgła, bo brakuje z 0.5-1cm linki, a samoregulator juz na maksa popuszczony jest :D W starej skrzyni mam coś takiego:


i sie przełożyć raczej nie da na wieloklin.
- i największy problem numer 2, czyli przekonać pana diagnoste, ze wszystko zostalo zrobione zgodnie ze sztuką :devil:

Mam nadzieje, ze uda mi się zgarnąć na dniach GPS i nagrać filmik jak to sie zwija do setki :) Narazie jezdzilem na 3/4 przepustnicy i banana na ryju mialem :ok:



ps. i jeszcze zauwazylem, ze w dowodzie mam wbite 785kg masy. 1.1 chyba 765kg ważyło?


edit:

To jeszcze pare fotek :-)

Spotkanie ze spawarką elektrodową, czyli chcielibyśmy coś pospawać, ale nie umiemy:

To mialo byc mocowanie chlodnicy zrobione z tulejek starych wahaczy wzdluznych tylnych emkadwójkowych :)


A to z kolei patent na linke gazu z gaźnikowca do wtrysku:



porownanie wysokosci z roznymi silnikami:
1.1 / 1.6



Bałagan pod maską: ( lepiej juz chyba nie będzie :/ )



Testowe podłączenie pompy paliwa przez przekaźnik:



Mocowanie emkadwójkowego wiatraka do escortowej chlodnicy:
 
 
szczepan522 




Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Jarek
Wiek: 40
Dołączyła: 09 Sie 2009
Posty: 1031
Skąd: .:CB:.
Wysłany: 1 Paź 2011, 10:57   

Ciśniesz, ciśniesz dawaj dalej :ok:
 
 
Rkalitka 
Ninja TEAM





Model: Ford Fiesta Mk1`78
Wersja: CL
Silnik: 1.1/53KM
Imię: Roman
Wiek: 37
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 1615
Skąd: Perkowo
Wysłany: 1 Paź 2011, 12:04   

Co ty masz z tą linką - to jest skrzynia ib5 więc linka nie powinna być za krótka - pokaż jak masz mocowanie przy skrzyni do łapy sprzęgła - wyginanie jej to nie jest dobry pomysł według mnie.

Z drugiej strony lika nawet nowa kosztuje kilkanaście złotych - używka też da radę jeśli nie jest pozaginana i pordzewiała.

A tak w ogóle to gratuluje fjnej wydumki - będzie nieźle latało :yes:
_________________
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi."

 
 
 
vegetagt 
Administrator / Klubowicz


Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 4003
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 1 Paź 2011, 15:05   

fak, wiem co jest nie tak.

Escorty miały na dzwignie sprzęgła taką smieszną nakładke, a ja na partyzanta zrobilem z tego łape jak do fiesty, czyt. wiertarka i jazda. No to trzeba albo stworzyć zaraz, albo na szrot sie przejechac :)
 
 
Rkalitka 
Ninja TEAM





Model: Ford Fiesta Mk1`78
Wersja: CL
Silnik: 1.1/53KM
Imię: Roman
Wiek: 37
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 1615
Skąd: Perkowo
Wysłany: 1 Paź 2011, 15:33   

Możesz na końcówkę linki sprzęgła(przy skrzyni) założyć przeciętą i sklepaną nakrętkę(przecinasz nakrętkę zakładasz na linkę i ściskasz żabkami) - dobrze działa jako "zawleczka" - Oczywiście jest to glut - ulep
_________________
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi."

 
 
 
luk-90 
Prince of Tor Kielce 2014





Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: SuperS
Silnik: ST 170
Wiek: 33
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 2595
Skąd: Poznań
Wysłany: 1 Paź 2011, 15:55   

według mnie wąż między chłodnicą, a termostatem jest trochę za mocno zagięty, ja bym go trochę skrócił przy chłodnicy i by się trochę wyprosotwał. Pilnuj, zeby ci jakiegoś kabla nie wciągneły wałki rozrządu
_________________
==> Co dwa wałki rozrządu, to nie jeden :D
Cytat:
Skąd wiesz, że masz 7,5s/100? Bo BMW 320i oraz 525i zostają w tyle
Tekst roku
 
 
van 
Moderator

Model: Ford Fiesta Mk1`80
Wersja: S
Silnik: 1.3/69KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 42
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 2232
Skąd: Warszawa
Wysłany: 1 Paź 2011, 19:55   

:brawo: dobra robota
ale nie wieżę że bardziej tych luźnych kabli nie da się poukładać ;/

to porównanie wysokości aut to przecież widać po zdjęciu że to dwa różne auta bo jedno różowe drugie czerwone :hahaha:
jest fajny niepozorny sleeper nawet odpowiednią ilość alu-dekli ma :fox:
_________________
Fiesta MK1 1.3 - Smerfetka
Sierra MK2 2.3T5 - Biała dama
Volva XC70 i inne
 
 
vegetagt 
Administrator / Klubowicz


Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 4003
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2 Paź 2011, 02:05   

Rkalitka, narazie wymyslilem, zeby wziac wewn. tulejke z wahaczy tylnych ( skubane sie przydają, przednie tuleje wahaczy tez wymienialem z pomocą tylnych :rotfl: ), z jednej strony zaspawać, naciąć tak by linke sie dalo zahaczyć i dospawac do dzwigni. Ale jeszcze prześpie sie z tym :)

luk-90, w sumie racja z tym wężem. Wczesniej wydawało mi się, że mniej zagięty był. Także kolejna rzecz do sprawdzenia :)
A kable nawet bez żadnych pomocników ( taśmy, trytek ) siedziały dość ciasno i nie powinny się wkręcić w rozrząd :) Jak odsapne troche to moze zarzuce spowrotem osłone plastikową, bo nie moglem łapy do poduszki dokręcić gdy ta osłona była. Potnie się i będzie pasować :)


van81, z porządkiem u mnie od zawsze były problemy :hihihi:
Jednego aludekla wraz z felgą załatwiła dziura, drugiego mechanik. Gdzieś jeszcze powinny połamańce leżeć, ładne kurde były :)
Narazie jest sleeper. Mam od szczepana pakiet xr2, lecz jak zaloze go to szczególnie tylne koła optycznie znikną. Do tego moje uniwersalne swiatlo przeciwmgielne tylne nie pasuje wymiarowo do dokładki. Pewnie jak dorwe jakies szersze opony to będe szedł w strone wyglądu xrki. NRDowskie halogeny czekają :D


edit:
stan na 3 października:
1)wydech nadal skutecznie opiera się wszelakim klejom :P
Nie orientuje się ktoś, jak na stacji diagnostycznej sprawdzają szczelność? Czy na słuch + ręka i szuka gdzie dmucha, czy jak uslyszy ze pierdzi, to wyciąga magiczne urządzenie jakies?

2)dźwignia sprzęgła została ostatecznie przygięta. Jak będzie sie cos zlego dzialo to poprostu kupie całość z zaczepem

3) zetecowy czujnik temperatury da sie podłączyć pod emkadwójkową deske i wskazuje w miare sensownie.
 
 
JoeMix 


Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43
Dołączył: 23 Maj 2004
Posty: 12026
Skąd: Konstantynów
Wysłany: 3 Paź 2011, 16:51   

vegetagt napisał/a:
Nie orientuje się ktoś, jak na stacji diagnostycznej sprawdzają szczelność? Czy na słuch + ręka i szuka gdzie dmucha, czy jak uslyszy ze pierdzi, to wyciąga magiczne urządzenie jakies?
Na pracującym silniku Ci pod auto wejdzie tyle, generalnie wydech szczelny czy nie ma 1) mieć spełnione normy zanieczyszczeń 2) normy hałasu, - jak się z tym wyrobisz to wydechu być nie musi,,,
_________________
Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 
 
vegetagt 
Administrator / Klubowicz


Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 4003
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 3 Paź 2011, 17:07   

W takim razie super, bo normy powinny być a głośny nie jest :)

edit: Chyba uszczelnilem :P

A z ciekawostek, to przy jezdzie w 3 osoby zahaczam lekko o próg zwalniający. Będzie trzeba się do zera zatrzymywac praktycznie ;-( No ale przynajmniej chociaż troche auto skręca na tych sprężynach :)
 
 
luk-90 
Prince of Tor Kielce 2014





Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: SuperS
Silnik: ST 170
Wiek: 33
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 2595
Skąd: Poznań
Wysłany: 4 Paź 2011, 00:16   

co do sprawdzania wydechu to ostatnio błem na przegladzie swoim, diagnosta mierzył poziom spalin i do niczego się nie przyczepił mimo zmiany silnika( brak kata reszta seria)
_________________
==> Co dwa wałki rozrządu, to nie jeden :D
Cytat:
Skąd wiesz, że masz 7,5s/100? Bo BMW 320i oraz 525i zostają w tyle
Tekst roku
 
 
vegetagt 
Administrator / Klubowicz


Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 4003
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 4 Paź 2011, 23:25   

diagności - podejscie pierwsze zakończone niepowodzeniem :P

Tak, musze i chce mieć ładnie 1.6 w dowód wbite, ale chwilowo mi nie wychodzi bo:
oni nie umieją/nie chcą zidentyfikować tego silnika i w sumie nei wiedzą, co to jest.
Mam dać zaświadczenie od rzeczoznawcy, lub aso forda, lub umowe kupna wraz ze skanem dowodu rejestracyjnego dawcy :rotfl:

Fak, jakbym wiedział ze sie skończy na rzeczoznawcy, to by sie inaczej to potoczylo :-)
 
 
inno 


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Paweł
Wiek: 33
Dołączył: 21 Wrz 2010
Posty: 621
Skąd: Warszawa
Wysłany: 5 Paź 2011, 00:06   

jedź na inną stacje diagnostyczną
_________________
09.2010-12.2011 MK3 Magic
01.2012-10.2012 Civic EG3
11.2012-03.2015 MK4 Plum
02.2015-... Almera N16 Lift
 
 
 
vegetagt 
Administrator / Klubowicz


Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 4003
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 5 Paź 2011, 08:41   

bylem na dwóch juz :) Trzecia sie nie liczy bo nie była okręgowa ;)
Jeszcze z 2 są do odwiedzenia :)
 
 
van 
Moderator

Model: Ford Fiesta Mk1`80
Wersja: S
Silnik: 1.3/69KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 42
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 2232
Skąd: Warszawa
Wysłany: 5 Paź 2011, 08:43   

inno napisał/a:
jedź na inną stacje diagnostyczną
popieram i zanim wjedziesz podejdź i wyjaśnij o co ci chodzi czy u nich to zrobisz bo wszystkie inne stacje NIE POTRAFIĄ, to powinno na nich zadziałać motywująco.
_________________
Fiesta MK1 1.3 - Smerfetka
Sierra MK2 2.3T5 - Biała dama
Volva XC70 i inne
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Przyklejony: FAQ - Konserwacja nadkoli, podłogi, profili zamkniętych
Ryba88 Blacharstwo / Lakiernictwo / Kosmetyka samochodowa 6 5 Wrz 2013, 18:29
Brykal
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Przyklejony: [MK2] Fiesta MK2
Fordy Fiesta II generacji (1983-1989)
Freeman Nasze auta 0 12 Lip 2011, 16:37
Freeman
Brak nowych postów Przyklejony: Galeria MK1 & MK2
fajne, oryginalne, ładne i zrobione z sensem :)
Piesek Mechanika ogólna 39 13 Sty 2014, 15:24
kostek88wjcz
Brak nowych postów Przyklejony: Demontaż pompy wody w mk2.
Rancikk1 Mechanika silnika 8 20 Lip 2015, 10:01
Gość
Brak nowych postów Przyklejony: Opisy techniczne i dane regulacyjne mk2 (bez XR2)
Laskosz Mechanika ogólna 2 8 Sty 2011, 12:09
Gurney89


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group




Instagram




Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.