[zabka35i]

Wymieni³em w samochodzie:
- pier¶cienie
- panewki
- uszczelniacze zaworowe

Oczywi¶cie g³owica planowana, gniazda zaworów szlifowanie i g³adzie cylindrów.
I teraz pytanie jak to jest z docieraniem po takim "remoncie" ?
Co z olejem? Mechanik radzi mi pó³syntetyk ( do czasu remontu by³ syntetyk ).

[kuba87]

docieranie 1000 km, obojetnie jaki olej,po dotarciu olej docelowy, np. syntetyk.

[Puff]

Dorzucê swoje 3 grosze - w swoim kle-kle mia³em po robocie ca³ej g³owicy (t³oków przy przebiegu 200k nie by³o potrzeby dotykaæ) jakie¶ 100km wzglêdnie lekkiej jazdy, potem zero lito¶ci. Je¼dzi jak z³oto, grama oleju nie bierze (wtedy 5W40, teraz 5W30).

[DemptD]

[Puff]

[vegetagt]

by³ tu gdzie¶ temat o docieraniu na ostro, heheh

[zabka35i]

Trochê to od¶wie¿ê. Zrobi³em 1000 km na 10w40 i teraz zastanawiam siê czy zalaæ go takim samym czy wróciæ do 5w30. Co s±dzicie ?

[Badi]

Zasadniczo nie powinno sie zmieniac oleju na rzadszy, ale jesli zrobiles tylko 1000 na polsyntetyku to dobrze by bylo zalac syntetyka szczegolnie teraz, gdzie za chwile zima (syntetyk ma najnizsza temperature plyniecia). O mineralnym nawet nie wspomne, bo juz teraz z rana wyraznie slysze ze pomalu zaczynaja sie problemy z plynnoscia.

[Marcin]

ja bym zala³ syntetykiem jak fabryka zaleca, tym bardziej, ¿e przed remontem taki la³e¶

[modell1]

To ja siê wtr±cê mam 10w40 od kupna czy mogê zmieniæ na 5w40 czy raczej nie tak jak kolega pisa³

[Badi]

Jezeli dluzszy czas jezdzi na 10w40 to nie ryzykowalbym zalewania syntetyka, ma lepsze wlasciwosci myjace od polsyntetyka, wiec grozi to wyplukaniem silnika.

[Jaszczur]

[Badi]

Mhm, VW 1.2, przebieg podobno 160k km, zalany polsyntetyk, wszedzie kupa nagaru (pokrywa zaworow, rozrzadu), syntetyk calkiem znosnie myl to wszystko, wiec wole nie myslec jak wygladalby filtr oleju po paru tysiacach km. na syntetyku. Oczywiscie biore pod uwage ze nie kazdy silnik wyglada jakby mu szufelke pylu weglowego dosypano do oliwy.

[Jaszczur]

Badi, proszê Ciê. Olej sam w sobie nie ma w³a¶ciwo¶ci p³ucz±cych i rozpuszczaj±cych osady i nagary a jedynie w³a¶ciwo¶ci smarne.
Poczytaj o parametrze TBN - który jest miar± zawarto¶ci dodatków dysperguj±co-myj±cych. S± minera³y które maj± ten parametr wy¿szy od niejednego syntetyka.

[modell1]

To be¿ ¿adnej obawy mogê przej¶æ na syntetyk

[Jaszczur]

modell1, moim zdaniem tak.

[Badi]

Jednak w praktyce zawsze mlodzi zmywaja nagary zlewkami oleju bo tego zostaje masa w warsztacie, no chyba ze sa bardzo zdolni (watpliwe skoro jeden nie odroznia kobylki od wozka narzedziowego).

[vegetagt]

[Puff]

Cytat:

Legendy wiecznie ¿ywe, jak Lenin.

Tu potwierdzê. Jak kupi³em swój gnojownik, to mia³ ponad 140 tysiêcy nabite. Wla³em 10W40, je¼dzi³em czas jaki¶ i zdecydowa³em siê wlaæ 5W40. Nie bêdê opisywa³ jakie mia³em wra¿enia, bo mo¿e to byæ kwestia wyobra¼ni. Natomiast kwesti± wyobra¼ni nie jest to, ¿e oleju jak nie bra³, tak nie bierze, silnik dostaje grubo w dupê, turbina oddana do zak³adu przy ~220'000km wróci³a z kartk± "panie, tego regenerowaæ nie trzeba, dzia³a jak nówka", a jedynymi ofiarami katowania by³y kolektory wydechowe(!). W tej chwili mam wlany 5W30(!), silnik dalej dostaje srogie baty, dalej nic mu nie jest, a za chwilê bêdzie 230'000km i dalej bêdê la³ pe³ny syntetyk.

Silniki sprzed 30-40 lat, to nie to samo, co jednostki robione 10-15 lat temu. A tym bardziej te sprzed 5 lat.

Gdybym mia³ s³uchaæ speców, którzy mówi±, ¿e "kiedy przejdziesz na pó³syntetyk, nie wracaj na syntetyk, tylko id¼ w mineralny", to bym swój silnik zajecha³. O turbinie nie wspomnê. Nagar? Pewnie by³ jaki¶ w silniku. W dieslu jest go przecie¿ wiêcej ni¿ we wszystkich benzyniakach. I co? I guzik! Dzia³am dalej, równam siê z Fiestami benzynowymi podobnej mocy i mimo, ¿e mam silnik z Ursusa, wcale nie czujê siê jaki¶ gorszy

[vegetagt]