Wymiana aku - czy warto brać pojemniejszy? |
Autor |
Wiadomość |
Huk
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Trend
Silnik: 1.25Duratec/82KM
Wiek: 37 Dołączył: 01 Sty 2015 Posty: 69 Skąd: ***
|
Wysłany: 8 Lis 2018, 17:11 Wymiana aku - czy warto brać pojemniejszy?
|
|
|
Witam,
Moja Fiesta posiada chyba jeszcze oryginalny aku: Ford SilverCalcium 43Ah 390A. Jako że od jakiegoś czasu bardzo mało jeżdżę autem (przez ostatni rok może z 1000 Km) to aku już 3 razy się rozładował sam z siebie po kilku miesiącach (no... jakieś zasilanie chociażby na radio do zamka centralnego zawsze tam musi iść więc nie tak do końca "sam z siebie").
Wymienić dziada muszę bo widać że to staroć i trzyma bardzo krótko (po ostatnim ładowaniu 1.5 miesiąca bez jazdy i już nie dałem rady odpalić auta mimo że temperatura na zewnątrz prawie +20), ale zastanawiam się czy nie warto brać czegoś większego niż 43 Ah (zakładając oczywiście że w ogóle da się tam coś większego do komory upchnąć...), zwłaszcza jak auto nadal będzie "aż tyle" jeździć?
Jak myślicie, warto się w to bawić? |
|
|
|
|
Puff
Forumowy Maruda
Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 37 Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 5737 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 8 Lis 2018, 18:31
|
|
|
To zależy
Jeśli to jest 5x200km to ma to jakiś sens, bo większy się podładuje na takiej trasie. Jeśli to jest 20x50km, to może już nie być tak różowo i skończy się głębokim rozładowaniem i kolejnym zakupem.
Nie łatwiej, skoro wiesz jak rzadko używasz auta, odpiąć klemę? Oczywiście już po zakupie nowego aku. |
_________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
Wierny osiołek pochłania jedynie
|
|
|
|
|
Huk
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Trend
Silnik: 1.25Duratec/82KM
Wiek: 37 Dołączył: 01 Sty 2015 Posty: 69 Skąd: ***
|
Wysłany: 8 Lis 2018, 21:17
|
|
|
Bardziej 20x50 a nawet 40x25 Tak więc faktycznie obawa o niedoładowanie jak najbardziej słuszna... Z tą klamą to w sumie nawet myślałem czy teraz już tego nie robić... Ehh, przydałby się przełącznik na kablu |
|
|
|
|
Puff
Forumowy Maruda
Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 37 Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 5737 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 8 Lis 2018, 21:42
|
|
|
Są takie przełączniki dostępne na 200A, ale to by wymagało w najlepszym wypadku przerobienia kawałka instalacji przy akumulatorze. Więcej zachodu niż to jest warte. Tak czy owak, nawet po wymianie aku, wypadałoby go podładować raz a czas. Głębokie rozładowanie bardzo akumulatorom nie służy. |
_________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
Wierny osiołek pochłania jedynie
|
|
|
|
|
vegetagt
Administrator / Klubowicz
Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 4003 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 8 Lis 2018, 22:43
|
|
|
a jakieś żelówki czy inne agm? |
|
|
|
|
PrzemKo80
Model: Ford Fiesta Mk7`15
Wersja: Trend
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Dołączył: 11 Mar 2017 Posty: 124 Skąd: Częstochowa
|
|
|
|
|
vegetagt
Administrator / Klubowicz
Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 4003 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 8 Lis 2018, 22:59
|
|
|
PrzemKo80 napisał/a: | Krótkie dystanse 2x 4,5 km dziennie. |
Jedno z moich aut robi "trasy" 3.6+600m+3km dziennie od samej fabryki, a więc już ok 17 lat i nie stwierdzono problemów z aku. Tyle, że przez długi czas było garażowane. Obecnie z 4 lata garażu nie widziało i też daje rade |
|
|
|
|
PrzemKo80
Model: Ford Fiesta Mk7`15
Wersja: Trend
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Dołączył: 11 Mar 2017 Posty: 124 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 8 Lis 2018, 23:09
|
|
|
vegetagt napisał/a: | PrzemKo80 napisał/a: | Krótkie dystanse 2x 4,5 km dziennie. |
Jedno z moich aut robi "trasy" 3.6+600m+3km dziennie od samej fabryki, a więc już ok 17 lat i nie stwierdzono problemów z aku. Tyle, że przez długi czas było garażowane. Obecnie z 4 lata garażu nie widziało i też daje rade |
Ok. Tylko weź pod uwagę że u mnie cały czas chodzi kamerka, terminal yanosik, często też nawigacja TomTom. Do tego zimą podgrzewanie szyby przedniej, tylnej plus lusterka, światła, klimatyzacja itd.
Nie mam problemów tylko gość od aku zasugerował żeby sobie doładować ze 2 razy w roku. |
|
|
|
|
vegetagt
Administrator / Klubowicz
Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 4003 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 8 Lis 2018, 23:35
|
|
|
no dobra, takiej ilosci gadżetów na dystansie 4.5km nie przewidziałem. Ja mam tylko kamerke heh |
|
|
|
|
PrzemKo80
Model: Ford Fiesta Mk7`15
Wersja: Trend
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Dołączył: 11 Mar 2017 Posty: 124 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 9 Lis 2018, 09:49
|
|
|
vegetagt napisał/a: | no dobra, takiej ilosci gadżetów na dystansie 4.5km nie przewidziałem. Ja mam tylko kamerke heh |
Ano żona lubi świecidełka
Dlatego doładowanie ładowarką procesorową nie zaszkodzi. Jedyny warunek dostęp do gniazdka |
|
|
|
|
Huk
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Trend
Silnik: 1.25Duratec/82KM
Wiek: 37 Dołączył: 01 Sty 2015 Posty: 69 Skąd: ***
|
Wysłany: 10 Lis 2018, 05:47
|
|
|
@Puff:
Ja o tym (że trzeba ładować) wiem… tak właśnie sobie zimą załatwiłem, że przez chyba 3 miesiące Fiesta stała w (nieogrzewanym) garażu. Po czym oczywiście już rozrusznik nie zakręcił. Aku wtedy spadł do 10V więc ostro po tyłku dostał
Również z tego co mi wiadomo, nieużywanie auta przez tygodnie/miesiące też mu nie służy i przynajmniej raz na tydzień dobrze było by się skoczyć chociażby po przysłowiowe bułki, żeby zakonserwować silnik ale… Wiedza sobie a życie sobie, jak Fiesta stoi w garażu gdzie ja musze iść, otwierać, wyjeżdżać itd. a pod ręką człowiek ma Saxo gdzie tylko wsiada i jedzie to… lenistwo wygrywa
Chyba faktycznie dam sobie spokój i nie będę kombinować… kurde, jak będę to auto sprzedawał to mi nikt nie uwierzy że licznik nie kręcony
@PrzemKo80:
Mam to co na tym forum, dokładnie ładowarkę „B” zakupioną w bodajże Netto. Ale co sugerujesz, żeby wpiąć to na stałe do aku pod maskę jak auto stoi w garażu? |
|
|
|
|
Jaszczur
Model: Ford Fiesta Mk4`98
Wersja: CL
Silnik: 1.8D/60KM
Imię: Marcin
Dołączył: 07 Lut 2011 Posty: 1094 Skąd: SD (Dąbrowa G)
|
Wysłany: 10 Lis 2018, 07:46
|
|
|
Cytat: | Ok. Tylko weź pod uwagę że u mnie cały czas chodzi kamerka, terminal yanosik, często też nawigacja TomTom. Do tego zimą podgrzewanie szyby przedniej, tylnej plus lusterka, światła, klimatyzacja itd.
|
Nie wiem jak masz podłączoną kamerkę, yanosika i tomtoma, ale generalnie głównym, a nawet jedynym dostarczycielem prądu dla reszty odbiorników które opisałeś jest alternator, więc przy sprawnym alternatorze nie ma mowy o jakimś nadmiernym obciążeniu akumulatora, nawet gdy się ma dłuższą listę takiego wyposażenia w aucie... |
_________________ wszystko jest do zrobienia, trzeba tylko chcieć |
|
|
|
|
vegetagt
Administrator / Klubowicz
Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 4003 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 10 Lis 2018, 10:37
|
|
|
Jaszczur, no niby nie, ale widziałem sytuacje, że faktycznie duża ilość odbiorników powodowały późniejsze problemy z odpaleniem. Gdzie przy zaprzestaniu takich zabaw, auto jezdziło ok i do samego końca nie był dotykany ani altek, ani aku. |
|
|
|
|
Puff
Forumowy Maruda
Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 37 Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 5737 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 10 Lis 2018, 11:53
|
|
|
vegetagt napisał/a: | widziałem sytuacje, że faktycznie duża ilość odbiorników powodowały późniejsze problemy z odpaleniem. |
Zostawiłem na tydzień (czy dłużej, nie pamiętam) włączony napinacz do szelek. Aku mi zleciał na 9V. I to wersja 77Ah. Nadawał się tylko do wymiany.
Co prawda kamerka z całą resztą to chyba lata po zapłonie, a nie na krótko (no na logikę - po co?), a przy działającym silniku to pobór prądu przez kilka pierdół to jest znikomy w porównaniu chociażby do żarówek w lampach, ale nowsze auta tak czy siak ciągną prąd z aku i jak stoją długie ilości czasu to... kropla drąży skałę |
_________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
Wierny osiołek pochłania jedynie
|
|
|
|
|
vegetagt
Administrator / Klubowicz
Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 4003 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 10 Lis 2018, 14:38
|
|
|
Co do zostawiania aku na dluzej, to chyuba jeszcze nigdy mi aku nie padł z tego powodu ;P Jasne, często kończył się następnej zimy, ale nigdy 'natychmiast'
Jeżeli chodzi o opisaną przeze mnie sytuacje, to caly czas chodzi o pobór podzcas jazdy. Nie mam pojęcia czemu tak sie stało Dodatkowo biorąc pod uwage bezpiecznik zapalniczki, to jakies chorego poboru i tak nie da rady tam wytworzyc |
|
|
|
|
Puff
Forumowy Maruda
Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 37 Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 5737 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 10 Lis 2018, 15:56
|
|
|
Akurat bezpiecznik zapalniczkowy ma 5-10A. Przy max obciążeniu akumulator w benzynie wykończysz w 4h. A podczas jazdy to pobór jest żaden. Nawet 2-3A to nic, bo lampa H4 mając 55W ciągnie 4,5A. A masz dwie. Plus cztery postojówki. 110W + 20W. Przy 14V to masz >9A. A gdzie radio, komputer i reszta tałatajstwa, która pracuje pod maską czy we wnętrzu... |
_________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
Wierny osiołek pochłania jedynie
|
|
|
|
|
vegetagt
Administrator / Klubowicz
Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 4003 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 10 Lis 2018, 16:05
|
|
|
Napisze po raz trzeci, że mówie o problemie podczas jazdy.
Może taki altek mi się trafił, że mimo sporej mocy znamionowej, to nie dało rady tego w praktyce uzyskać |
|
|
|
|
PrzemKo80
Model: Ford Fiesta Mk7`15
Wersja: Trend
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Dołączył: 11 Mar 2017 Posty: 124 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 10 Lis 2018, 20:56
|
|
|
Żeby była jasność. Przed pierwszym podładowaniem aku auta nie miałem żadnych problemów. Po prostu przy sprawdzeniu w serwisie aku otrzymałem informacje że dobrze będzie podładować raz na pól roku. Tyle. |
|
|
|
|
Jaszczur
Model: Ford Fiesta Mk4`98
Wersja: CL
Silnik: 1.8D/60KM
Imię: Marcin
Dołączył: 07 Lut 2011 Posty: 1094 Skąd: SD (Dąbrowa G)
|
Wysłany: 11 Lis 2018, 00:50
|
|
|
vegetagt napisał/a: | Może taki altek mi się trafił |
Otototo.
A ludzie mnie pytają czemu mam 150A w fieście A ten nawet nie pierdnie jak mu świecę światła, włączam grzaną szybę, i podgrzewacz cieczy. |
_________________ wszystko jest do zrobienia, trzeba tylko chcieć |
|
|
|
|
vegetagt
Administrator / Klubowicz
Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 4003 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 11 Lis 2018, 13:26
|
|
|
Jaszczur, noo, do tego patrzac na moj obecny alternator po regeneracji, to mam ochote ich tam wszystkich pozabijać |
|
|
|
|
|