|
Przesunięty przez: van 21 Cze 2014, 21:03 |
[MK2] Co zrobić, by mieć podłużnice? |
Autor |
Wiadomość |
Rkalitka
Ninja TEAM
Model: Ford Fiesta Mk1`78
Wersja: CL
Silnik: 1.1/53KM
Imię: Roman
Wiek: 37 Dołączył: 16 Sty 2008 Posty: 1615 Skąd: Perkowo
|
Wysłany: 4 Wrz 2012, 22:38
|
|
|
Zależy od Ciebie.....
Wyciąganie silnika, układu napędowego, reszty układów i dopiero dawanie na bok auta to już pewnie będziesz miał blisko do dokończenia jedną stronę.
Ja osobiście bym ją wywalił na bok tak jak stoi(zlał tylko olej i płyn hamulcowy).
Ale niech się jeszcze inni wypowiedzą |
_________________ "Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi."
|
|
|
|
|
vegetagt
Administrator / Klubowicz
Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 4003 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 8 Wrz 2012, 15:22
|
|
|
Rkalitka, będe jednak całość wywalał, bo na czasie mi nie zależy a też udało mi się załatwić, jakaś maszynerie, która podobno wywala auto na bok. Także nie będzie chyba jaj z rozłączaniem silnika i skrzyni, po czym kombinowania jak wyciągnąć go górą bez niszczenia wszystkiego naokoło Po prostu położe napęd na ziemie, podniose bude i go wyciągne.
Żółwik Tuptuś napisał/a: | Budę stawiasz na sześciu kobyłkach stojących w miejscach mocowania lewarka i podstawach tylnych wahaczy. |
Sześciu kobyłkach, czyli to co podałeś plus koniec mocowania łyzwy od strony budy wraz z belką przednią? Wg tego rysunku:
Chce silnik wraz z łyżwą wyjąć, ale mam nadzieje, ze da się cośtam bez niej podstawic
Żółwik Tuptuś napisał/a: | Z kątowników robisz w środku budy ramę pomocniczą. |
Nie do końca wiem, jak bardzo ma być ta rama pomocnicza. Spawać wewnątrz budy nie chcę, wolałbym poprzykręcać ją do istniejących otworów. Wybierając najłatwiejszą drogę, pomyślałem, że starczy wstawić kątownik przy drzwiach - bo drzwi mniej usztywniają bude niż blacha z tyłu.
Czyli kątownik z górnego mocowania pasa ( wygląda solidnie ):
do środkowego mocowania deski. Wygląda mniej solidnie, ale jakieś profile tam są.
Ewentualnie te 2 kątowniki połączyć jeszcze od strony górnego mocowania pasa z mocowaniem klamerek ( to między fotelami ), po czym z mocowania klamerek, pod ukosem do górnego mocowania deski (też wyglądało całkiem nieźle):
Ale nie wiem, czy to nie jest za duże kombinowanie, które do tego nic nie da.
No i jak już będzie w miare określony kształt ramy, to mam ją montować tak jak teraz auto stoi (czyli silnik+bak+zawias), czy na pustą budę, stojącą na kobyłkach?
LOY napisał/a: | popatrz ,policz i zastanów sie trzy razy czy warto . |
Kurde. Miało być 40zł - koszt podkładu. Skoro wybebeszam całą bude, to odrazu zajme się resztą podejrzanych miejsc. Do tego trzeba doliczyc koszt złomu na rame. Nie ma tragedii, jeszcze |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 8 Wrz 2012, 17:00
|
|
|
Chcesz równą budę to postaw na specjalnej ramie, punkty mocowania: z tyłu mocowania wahaczy, z przodu mocowanie wahaczy oraz górne mocowanie amorów oraz mocowanie na przednim pasie. W poniedziałek mogę wstawić rysunek poglądowy, niestety nie ma wymiarów, trzeba by przenieść z rysunki płyty podłogowej, tam chyba każda dziurka ma wymiar i odległość podaną. |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
Marcinowaty
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Marcin
Wiek: 45 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1447 Skąd: Trzcianka
|
|
|
|
|
vegetagt
Administrator / Klubowicz
Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 4003 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 8 Wrz 2012, 17:46
|
|
|
JoeMix napisał/a: | mocowanie na przednim pasie |
przedni pas jako pas, czy jako belka? Bo sam przedni pas u mnie skasował za dużo rzeczy, by po 25 latach być sztywnym. Belka wzmacniająca jest ok.
Pomysł także super, lecz jak wcześniej ktoś wspomniał, nie wiadomo czy buda już nie jest rozjechana ( nie powinna, tak optymistycznie napisze ;-) ). Jeżeli połączenie punktów przy drzwiach starczy, to na razie zostałbym przy tym pomyśle. Mniej rzeczy do spieprzenia
Marcinowaty napisał/a: | Może taniej bedzie kupić coś ze zdrowszą budą? |
taniej niż obecnie wydane 40zł?
Do tego jak pisalem wczesniej. Biała nie miała podłogi, miała podłużnice. U mnie podłoga jest, podłuznica się rozpłyneła. Progi zewnętrzne w większości są. |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 8 Wrz 2012, 19:17
|
|
|
vegetagt napisał/a: | przedni pas jako pas, czy jako belka? | Nie wiem, na rysunku widać mocowania wysunięte do przodu,,, stawiam na uchwyty drążków reakcyjnych do pasa czy też wzmocnienia (belki). Co do rozjechania to dam Ci wymiarówke płyty sobie pomierzysz i będziesz wiedział, ale to też po weekendzie. |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
vegetagt
Administrator / Klubowicz
Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 4003 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 9 Wrz 2012, 22:41
|
|
|
JoeMix, czekam niecierpliwie
Tak sobie jeszcze myśle, że jak zepne dół ramą(przynajmniej tył z mocowaniami wahaczy, bo na tym odcinku ma się praca odbywać), to moge bez problemu auto na bok postawić i pracować na przechylonym? Mega lepszy dostęp by był.
Zresztą kurde, i tak mi się wydaje, że się nie rozjedzie stojąc na boku, po wycięciu jednego elementu(oby nie całego ;-) ), bo przeciez reszta podłogi powinna to trzymać. Do tego na prawie pustym aucie, bo do postawienia na bok zawieszenie się przydaje.
W sumie chyba za dużo ostatnio nad tym myśle, wrzuce na tace i będę ciął |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 12 Wrz 2012, 09:37
|
|
|
Jak chcesz sprawdzać jak się buda wichruje w stosunku do tego jak stoi na kołach a jak zaczniesz podnosić czy coś, to ponaciągaj nierozciągliwe sznurki od końca do końca,,, jak się mocno naprężą lub zrobią luźne to będziesz wiedział,,, info dobre, ale sztywności Ci nie poprawią.
Mi kiedyś jak facet wymieniał kawałek z przodu to do istniejących dziur poprzykręcał śrubami uchwyty, do uchwytów pospawał z prętów przestrzenną siatkę która w kilku miejscach byłą połączona do karoserii, potem elementy wyciął, odkręcił, przykręcił "nowe" i wtedy przyspawał. |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
Żółwik Tuptuś
Ninja TEAM
Model: Ford Fiesta Mk1`81
Wersja: Turbo
Silnik: Inny
Dołączyła: 29 Maj 2004 Posty: 4354 Skąd: Z Galapagos
|
Wysłany: 12 Wrz 2012, 18:58
|
|
|
vegetagt, - ja podłużnice spawałem gdy Wanna była w stanie jaki Ci opisałem powyżej , ale stała w pozycji "na kołach".
Po prostu wyciąłem podłogę nad podłużnicami i dorabiałem je.
Przy okazji przedłużyłem podłużnice do wysokości belki mocowań siedzeń przednich - teraz tworzy to całość. |
_________________ Wanna Rallye Team
&
Bad Boys Racing Team
ADHD/Adrenaline |
|
|
|
|
vegetagt
Administrator / Klubowicz
Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 4003 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 23 Wrz 2012, 18:17
|
|
|
Jeszcze żyjemy, nic mi na głowe nie spadło
Generalnie doszedłem z przodu do ~połowy tego szkieletu, do którego jest przykręcany wahacz
Fotki z pierwszych cięć:
Powinienem porozwiercać zgrzewy, ale ktoś mi wiertarke podpierdzielił. Jak ją znajde to będę się bawił w zrywanie pasków. |
|
|
|
|
Żółwik Tuptuś
Ninja TEAM
Model: Ford Fiesta Mk1`81
Wersja: Turbo
Silnik: Inny
Dołączyła: 29 Maj 2004 Posty: 4354 Skąd: Z Galapagos
|
Wysłany: 23 Wrz 2012, 21:36
|
|
|
Trzymam kciuki
ps: Widzę, że zespół napędowy wyjęty. |
_________________ Wanna Rallye Team
&
Bad Boys Racing Team
ADHD/Adrenaline |
|
|
|
|
markos2101
Model: Ford Fiesta Mk2`84
Wersja: L
Silnik: 1.6D/54KM
Imię: Marek
Wiek: 37 Dołączył: 08 Lut 2010 Posty: 106 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: 23 Wrz 2012, 22:31
|
|
|
vegetagt napisał/a: | Jeszcze żyjemy |
cięcie bez znieczulenia ;D ale czekam na dalsze relacje, może się wówczas skusze żeby nie złomować swojej |
_________________
|
|
|
|
|
vegetagt
Administrator / Klubowicz
Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 4003 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 27 Wrz 2012, 04:37
|
|
|
Żółwik Tuptuś napisał/a: | Przy okazji przedłużyłem podłużnice do wysokości belki mocowań siedzeń przednich - teraz tworzy to całość. |
Hm, mi się wydaje, że w MK2 to tak fabrycznie jest, ale się upewnie.
Zespół napędowy wyjąłem, bo łatwiej taką bude podnosić. 4-5h pracy samemu przy wyjmowaniu silnika dołem, nie licząc odkręcania łyżwy i łapy. No i mam nadzieje, że na koniec będą i chęci i pogoda, do poprawienia konserwacji w komorze i okolicach.
markos2101, nie wiem jak u Ciebie wygląda blacha, ale ja swoją chyba jeszcze jestem w stanie ogarnąć tak, by przez kolejne pare lat nic nie odpadło No i wychodze z założenia, że wiem co mam, a kupienie padła za 5tys też mija się z celem.
2 fotki z otwartego serca ;-)
Niezmienie irytują mnie te rdzawe naloty na łączeniu blach. Nie wszędzie jest dostęp, by to poprawić. Poza tym, pewnie na prawie każdym zgrzewie jest takie coś, w mniejszej lub w większej ilości. Na teraz niegroźne, ale kiedyś zgnije.
Warunki pracy jak zawsze profesjonalne
Edit 1 października:
Nowa podłużnica:
I na aucie:
Nie jest perfekcyjnie, ale wygląda nieźle. Spodziewałem się, że będzie o wiele gorzej. Brakuje jeszcze pasty uszczelniającej spawy i kilograma biteksu
Tutaj jeszcze bezsensowna dziura:
Blacha naokoło jest ok, prócz tego jednego miejsca. Do tego, na górze wypada to w świetnym miejscu:
Koszt naprawy zwiększył się z 40 do 90 zł, bo musiałem kupić spray do konserwacji profili zamkniętych, który jest wyposażony w sondę:
Valvoline Tectyl ML:
|
|
|
|
|
van
Moderator
Model: Ford Fiesta Mk1`80
Wersja: S
Silnik: 1.3/69KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 42 Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 2232 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 1 Paź 2012, 21:46
|
|
|
z tymi profilami to zawsze jest inne rozwiązanie:
mój znajomy robiący klasyki(słowo jak najbardziej odpowiednie bo najczęściej rzeźbi jeszcze w drewnie) leje wszędzie olej. Jeździ dla przykładu od 30 lat jednym mercedesem zalanym gdzie się da i to auto nawet jak by chciało to nie zardzewieje. |
_________________ Fiesta MK1 1.3 - Smerfetka
Sierra MK2 2.3T5 - Biała dama
Volva XC70 i inne
|
|
|
|
|
vegetagt
Administrator / Klubowicz
Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 4003 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 13 Paź 2012, 10:59
|
|
|
van, słyszałem o patencie z olejem. Nie do końca w to wierzyłem, bo nigdy nie widziałem w sklepie czegoś w stylu 'olej w sprayu', jako tańszego odpowiednika środka do konserwacji.
Podłużnica strona kierowcy:
Zblizenie spawu:
Nie znam się na tym, ale wizualnie wygląda ok
Przybliżony czas pracy i spis czynności dla potomnych. Praca spokojna, bez cięcia na pałe(no bo pierwszy raz nie wypada), z przerwą na obiad:
6 godzin:
- Wycięcie zgnitej podłużnicy,
- rozwiercenie zgrzewów
- oczyszczenie blachy
Tutaj najgorzej idzie chyba rozwiercanie zgrzewów. Wiertła miałem nówki. Przy pierwszej podłużnicy było źle, przy drugiej jeszcze gorzej. Może przy lepszej pozycji pod autem byłoby łatwiej.
10 godzin:
- Stworzenie szablonu ścianek
- przerysowanie na blache, wycięcie,
- przypasowanie ścianek na długość i wysokość
- wstępne przyłapanie ścianek do auta
- zrobienie szablonu dołu podłużnicy
- przyłapanie do ścianek
- zdjęcie podlużnicy z auta
- spaw ciągły od wewnątrz
- szlif od zewnątrz na równo (bo lepiej przy wycinaniu podstawy zostawić margines błędu i potem go uciąć)
- spaw od zewnątrz
- szlif od zewnątrz (estetyka. Prawdopodobnie nawet bez tego i tak biteks to zakryje)
- pomalowanie 3 warstwami podkladu podłużnicy i szlifowanej podłogi.
Zostaje wywiercenie dziur technologicznych w podluznicy, dziur do przyspawania do budy oraz zabezpieczenie wewnątrz i na zewnątrz. |
|
|
|
|
Rkalitka
Ninja TEAM
Model: Ford Fiesta Mk1`78
Wersja: CL
Silnik: 1.1/53KM
Imię: Roman
Wiek: 37 Dołączył: 16 Sty 2008 Posty: 1615 Skąd: Perkowo
|
Wysłany: 13 Paź 2012, 21:45
|
|
|
No cóż można powiedziec-brawo za kompleksowe podejście do tematu-tak czułem, ze sobie poradzisz i zrobisz to dobrze:-)
To dowód, ze wiele można zrobic samemu gdy ma sie sporo samozaparcia, chęci i słucha rad doświadczonych ludzi(i wcale nie mówię o sobie;-)) |
_________________ "Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi."
|
|
|
|
|
Żółwik Tuptuś
Ninja TEAM
Model: Ford Fiesta Mk1`81
Wersja: Turbo
Silnik: Inny
Dołączyła: 29 Maj 2004 Posty: 4354 Skąd: Z Galapagos
|
Wysłany: 14 Paź 2012, 20:40
|
|
|
vegetagt,
Dobra robota
Jedna rada - nie szlifuj spawów jeżeli nie musisz - to je osłabia.
Co do zabezpieczenia - to zabezpieczanie olejem jest nieekologiczne i dlatego nie ma tego typu substancji w sprzedaży.
(UWAGA - olej musi być świeży a nie przepracowany) poza tym nie da się go malować i ma parę innych wad, ale generalnie jest dobry. |
_________________ Wanna Rallye Team
&
Bad Boys Racing Team
ADHD/Adrenaline |
|
|
|
|
Marcinowaty
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Marcin
Wiek: 45 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1447 Skąd: Trzcianka
|
|
|
|
|
xr2fun
Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Xr2
Silnik: 1.6/96KM
Dołączył: 18 Sie 2005 Posty: 625
|
Wysłany: 14 Paź 2012, 21:27
|
|
|
Jak olej to wazelinowy pomieszany ze środkiem do profili. "Skorupa" ty wiesz dlaczego XR-ka ma dobrą blachę
Jak tłusto, ekologicznie i na lata to niewychodzi tanio:
http://www.mike-sander.de/ |
|
|
|
|
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.
| |
|