[Bit1]

Od jaki¶ dwóch dni mam taki problem ¿e czasami jak jadê wrzucam wsteczny bieg i próbujê jechaæ do ty³u to tak po przejechaniu 0,5 metra ko³a tylnie mi siê blokuj± tak jak bym mia³ zaci±gniêty rêczny, jak puszczam go na loozie i pcham do ty³u to wszystko jest ok, wiêc co mo¿e byæ przyczyn±? Jak na to poradziæ?

Bo siê bojê ¿e kiedy¶ gdzie¶ zaparkujê i ju¿ nie wyjadê albo wyjadê zdzieraj±c sobie oponki :-(

[dday]

mo¿liwe ze ok³adziny ci siê oddzieli³y od szczêk i tak siê u³ozy³y ze jak jedziesz do przodu to siê jako tako uk³adaj± na miejsce a jak cofasz to siê klinuj± - kumpel mój mial tak niedawno w TIPO i nawet nie cha³asowa³y te hamulce w czasie jazdy a przy cofaniu blokowa³o mu ko³a.

[JoeMix]

Trzeba zrzuciæ tylne bêbny i zobaczyæ co tam siê dziaje - stawiam na zerwan± ok³±dzinê...

[robczo]

a ja stawiam na pêkniete sprê¿yny napinaj±ce ok³adziny hamulcowe

[Bit1]

Dzieki za odpowiedz.
No ale kurcze nie brzmi to zbyt dobrze :-(
Trzeba sie bedzie przejechac do znajomego kumpla mechanika amatora
Pozdrawiam

Dobra jeszcze pytanie mozna z tym jezdzic? czy jak najszybciej to wymienic lepiej ? To znaczy i tak to zrobie tylko czy np. tydzien moge z tym pojedzic?

[JoeMix]

Mo¿na je¼dziæ, ale wypada³o by tam zajrzeæ, bo nie wiadomo co siê dzieje, je¶li pêk³a sprêzyna to nie bêdzie odbijaæ szczêka, jak siê odklei³a ok³±dzina i j± zmieli³o to ok, a jak gdzie¶ sie zaklinowale to bedzie niszczyæ bêben, i coa³y ¶rodek...

[tomeka]

[suchy]

no i pomysl co sie stanie jak bedzie slisko a to sie stanie przy jezdzie do przodu bo jak to ok³adzina tam sobie lata

[Bit1]

No wiem wiem tez o tym myslalem co by sie stalo gdyby nagle cos by sie inaczej ulozylo i na zakrecie zablokowaly mi sie tylnie kola no i wole o tym nie myslec

Dzisiaj pare kilomerow zrobilem no ale nei pomyslalem zeby sprawdzic czy sie bebny nagrzaly

No ale spoko jutro to rozkrece i zobacze co tam sie porobilo

[jackrzec]

[JoeMix]

[diodalodz]

po takich jazdach zazwyczaj sie robi burdel w bebnach i zmienia sie przez to cylinderki bo ma¿etki na nich rozrywa w drobiazgi . ja rozumiem ze mo¿na bez radia je¼dziæ ale bez hebli to troszke ciê¿ko

[tomeka]

[quote="JoeMix
Moze dlatego ze popuchaj±c auto do ty³u rêk± nie ma takej si³y jak silnik...[/quote]

... ze za mala sila zeby zaklinowac ... hmm to moze tak byc.

[Bit1]

No wiec dzisiaj z kumplem spêdzili¶my 7 godzin w gara¿u przy mojej fiestce no i na jaki¶ czas bêdzie dobrze 8)
Okaza³o siê to co pisali¶cie czyli ok³adziny siê oddzieli³y od szczêk narazie je po prostu spowrotem przykleili¶my no ale to raczej rozwi±zanie czasowe bo i tak je trzeba wymieniæ bo siê ju¿ mocno zu¿y³y.

Dzieki za odpowiedzi i pozdrawiam :-D

[odyniec]

[JoeMix]

[diodalodz]

hm powiem tak jak czytam to forum to mam wra¿enie ze kto¶ sobie robi jaja . Podklejanie szczêk to tak jak ³atanie prezesów = duze ryzyko i niepotrzebnie stracony czas. jak chcesz zrobiæ sobie full profesjolan ord¿inal to rozbierz przy okazji cylinerki i je wyczy¶æ i posk³adaj sprorotem o ile sie nie rozpadna w rêkach a tak czasmi bywa. tylko potem musisz sobie odpowietrzyæ hamulce . Ale taki zabieg eliminuje nierównomierne scieranie szczêk hamulcowych .

[Bit1]

Ejj spoko, spoko to jest rozwi±zanie czasowe, bo co mia³em za³o¿yæ bebny bez niczego to chyba by by³o jeszcze gorzej?
To wola³em je przykleiæ narazie dzia³a.
Dzisiaj pojecha³em na gie³dê i ju¿ kupi³em ca³e szczêki z hamulcami.

A czym przykleja³em to wolê nie pisaæ bo siê bojê waszej reakcji

[Lokmen]

Panowie co sie tak spinacie - jego sprawa. Jak przyklei³ to na kropelkê lub inny podobny badziew to jego ryzyko bo tego nie da sie przykleiæ, a wy nie je¼dzicie jego autem wiec nie wiedze powpdu aby robiæ szum. Bedzie mia³ kase to wymieni....

[odyniec]