| 
		[MK4] Samochód nie przyspiesza, obroty rosną | 
   
    
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
   
            
      
         
		 norbi2511 [Usunięty]		  
		 
          
                  
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 25 Lip 2007,  11:44   [MK4] Samochód nie przyspiesza, obroty rosną
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | proszę o pomoć mam fiestę z  1998 mk 4 mam taki problem : jak samochód się rozgrzeje gdy dodaje gazu samochód nie przyspiesza tylko rosną jego obroty a następnie powoli zwieksza swoją prędkość, jeśli jest zimny wszystko jest ok, czy to może być spowodowane zurzyciem sprzęgła?? | 
             
									
				| Ostatnio zmieniony przez trzeci 24 Sie 2010,  18:33, w całości zmieniany 1 raz   | 
			 
			          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Lokmen  		  
		 
         Zeus
 
  
                  Model: Inne auto 
                  Wersja: Inna 
                  Silnik: Inny 
                  Dołączyła: 23 Maj 2004 Posty: 1723 Skąd: ___ 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 25 Lip 2007,  12:08   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | tak - konieczna jest wymiana tarczy sprzęgła | 
             
						
				_________________
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 dday  		  
		 
          
  
                  Model: Ford Fiesta Mk3`96 
                  Wersja: Classic 
                  Silnik: 1.3i/60KM 
                  Wiek: 44  Dołączył: 29 Gru 2004 Posty: 390 Skąd: wawa-anin 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 25 Lip 2007,  18:55   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               docisk też bym wymienił przy jednej robocie    | 
             
						
				_________________
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Lokmen  		  
		 
         Zeus
 
  
                  Model: Inne auto 
                  Wersja: Inna 
                  Silnik: Inny 
                  Dołączyła: 23 Maj 2004 Posty: 1723 Skąd: ___ 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 25 Lip 2007,  19:03   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               a po co    najpierw sie rozbiera i weryfikuje czy dana część sie nadaje do wymiany  a nie odrazu w ciemno wyrzuca sie kase w błoto | 
             
						
				_________________
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 dday  		  
		 
          
  
                  Model: Ford Fiesta Mk3`96 
                  Wersja: Classic 
                  Silnik: 1.3i/60KM 
                  Wiek: 44  Dołączył: 29 Gru 2004 Posty: 390 Skąd: wawa-anin 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 25 Lip 2007,  19:13   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               ciekawe podejście - zazwyczaj jest wszystko do wymiany albo niby "ok" ale za 30 tysiaków sie wysypuje i robi się drugi raz tą samą robotę     
 
ale wolna wola - "rubta jak chceta"     | 
             
						
				_________________
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Lokmen  		  
		 
         Zeus
 
  
                  Model: Inne auto 
                  Wersja: Inna 
                  Silnik: Inny 
                  Dołączyła: 23 Maj 2004 Posty: 1723 Skąd: ___ 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 25 Lip 2007,  20:40   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | dday napisał/a: | 	 		  | ale za 30 tysiaków sie wysypuje  | 	  jak nie patrzewć to średnio wychodzi jeszcze ze 2 lata jazdy
 
 	  | dday napisał/a: | 	 		  | zazwyczaj jest wszystko do wymiany albo niby  | 	  zazwyczaj po to sie robi oględziny części - a docisk to nie jest szczególnie skomplikowana część wiec odrazu widać jego stan techniczny 	  | dday napisał/a: | 	 		  | ale wolna wola - "rubta jak chceta" | 	   ja bym rzekł róbta co chceta | 
             
						
				_________________
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 dday  		  
		 
          
  
                  Model: Ford Fiesta Mk3`96 
                  Wersja: Classic 
                  Silnik: 1.3i/60KM 
                  Wiek: 44  Dołączył: 29 Gru 2004 Posty: 390 Skąd: wawa-anin 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 25 Lip 2007,  22:00   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | Łokmen napisał/a: | 	 		   	  | dday napisał/a: | 	 		  | ale za 30 tysiaków sie wysypuje  | 	  jak nie patrzewć to średnio wychodzi jeszcze ze 2 lata jazdy   | 	  
 
jak nie patrzewć to przy wymianie kompletu wytrzyma 3 razy tyle     
 
więc po co rozbierać to wszystko dwa razy częściej    
 
niop chyba, że jutro sprzedajemy jeździedełko     
 
a koszt docisku jest tak "ogromny", że jednak bardziej się opłaca wymienić całość (oczywiście dla ludków z moim podejściem więc nie zmuszam nikogo do robienia po mojej myśli) ;-) 
 
 	  | Łokmen napisał/a: | 	 		  | ja bym rzekł róbta co chceta | 	  
 
akurat w tej kwestii zgodzę się z Tobą w 100%-tach ale jak wymagasz od innych to wymagaj również od siebie    | 
             
						
				_________________
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Lokmen  		  
		 
         Zeus
 
  
                  Model: Inne auto 
                  Wersja: Inna 
                  Silnik: Inny 
                  Dołączyła: 23 Maj 2004 Posty: 1723 Skąd: ___ 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 25 Lip 2007,  23:25   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               takie małe OT:
 
 	  | dday napisał/a: | 	 		  jak nie patrzewć to przy wymianie kompletu wytrzyma 3 razy tyle  
 
więc po co rozbierać to wszystko dwa razy częściej  | 	  idąc twym tokiem rozumowania to trzeba przy okazji wymienić poduszki pod skrzynią biegow i pod silnikiem a najlepiej to wszystko  od silnika, podwozia i elektryki kończąc na najmniejszej podkładce no bo przecież to wszystko ma już kilkanaście lat i  w każdej chwili może sie wysypać a po co sobie robić robote ileś tam razy, no nie a mając wszystko nowe możemy przelatać znowu kilkanaście lat | 
             
						
				_________________
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 dday  		  
		 
          
  
                  Model: Ford Fiesta Mk3`96 
                  Wersja: Classic 
                  Silnik: 1.3i/60KM 
                  Wiek: 44  Dołączył: 29 Gru 2004 Posty: 390 Skąd: wawa-anin 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 26 Lip 2007,  00:08   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               jest mała różnica pomiędzy wymianą docisku a poduszki - nie przeważ     
 
niop chyba, że czas i ilość pracy wykonanej przez Ciebie nie ma żadnego znaczenia a przy okazji jesteś wszechstronnie uzdolniony        
 
hmmm.....
 
idąc twym tokiem rozumowania przy wymianie paska rozrządu nie wymienia się napinaczy lub pompy wody czy tak mało ważnych rolek    | 
             
						
				_________________
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Lokmen  		  
		 
         Zeus
 
  
                  Model: Inne auto 
                  Wersja: Inna 
                  Silnik: Inny 
                  Dołączyła: 23 Maj 2004 Posty: 1723 Skąd: ___ 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 26 Lip 2007,  06:20   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               chłopaku są pewne zasady niezależnie od weryfikcji częsci takie jak:
 
- rozrząd wymienia sie kompletny czyli: pasek, napinacze, rolki i co 2 wymiane rorządu pompę wody w silnikach 16V ( w silnikach 8V  tylko wtedy kiedy padnie)
 
- tarcze lub bębny hamulcowe parami na danej osi
 
- to samo amortyzatory
 
- raz zdemontowane uszczelki nigdy nie podlegają ponownemu montażowi
 
i tym podobne
 
 
wiec za przeproszeniem nie rób mi tu śmietnika i nie wmawiaj komuś ze przy wymianie tarczy sprzęgła obligatoryjnie wymienia sie docisk | 
             
						
				_________________
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Darekmk3  		  
		 
          
  
                  Model: Ford Fiesta Mk3`94 
                  Wersja: Futura 
                  Silnik: 1.6i16V/90KM 
                  Imię: Darek 
                  Wiek: 41  Dołączył: 30 Lip 2005 Posty: 917 Skąd: Żory 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 26 Lip 2007,  08:39   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Łokmen w pewnym sensie masz racje ale z autopsji wiem ze kilkunastoletnie sprzegło lepiej wymienic po całosci i mieć spokój,w fiescie padł mi docisk a niby tarcza była dobra.Kupiłem kompletne sprzegło i wzialem sie do wymiany-okazało sie ze tarcza tez juz nie była pierwszej nowosci jak i łożysko oporowe-robiłbym to po poł roku czasu jakbym sam docisk wymienial.Teraz kupiłem escorta w którym poprzedni własciciel rok temu wymienił tarcze sprzęgłową a ja mam do wymiany docisk i łozysko-taki z tego morał ze oszczednosci z tego tytułu sa pozorne bo jak dajesz auto do mechanika to dwa razy koszt wyciagania skrzyni.nie wiem ale mysle ze koszt ok 300zl z kompletnym sprzeglem do fiesty to nie tragedia zeby biedolić i bawic sie w gówna
 
 
pozdro    | 
             
						
				_________________ mk3 rs1.3&futro 1.6 16v>ess1.6 16v>r19>mk3 1.4klima>a6 1.8t & mietek207d cdn?
 
www.fiesta-squad.prv.pl
 
www.fiesta-squad.forum.prv.pl
 
cos dla grupy jebax teoretix
 
fiesta rs 1300 w akcji | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 diodalodz  		  
		 
          
  
                  Model: Ford Fiesta Mk1`82 
                  Wersja: C 
                  Silnik: 1.0/45KM 
                  Imię: Krzysztof 
                  Wiek: 40  Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5676 Skąd: Łódź 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 26 Lip 2007,  23:19   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               ja powiem tak  jak dziadujesz to zmień tarcze jak chcesz pewnie jechać przez świat wymień wszystko . Ja robiłem w życiu różne machloje i  oszczędności i zawsze do nich dokładałem . Teraz jak kończy się tarcza wylatuje komplet z auta . Kiedyś wsadziłem docisk który nie miał śladu zużycia wglądał jak wyjęty z pudełka tak samo łożysko oporowe , kupiłem nowa tarczę wszystko poskładałem  przejechałem 2 tyś km i docisk pękł na pół przy cofaniu . byłem pewny ze to linka . hehe ale to był docisk . I robiłem tak kilka razy i zawsze prędzej czy później kończyło się to źle , no chyba ze robiłem klientom tzw giełdówki one zawsze dawały rade    | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 dday  		  
		 
          
  
                  Model: Ford Fiesta Mk3`96 
                  Wersja: Classic 
                  Silnik: 1.3i/60KM 
                  Wiek: 44  Dołączył: 29 Gru 2004 Posty: 390 Skąd: wawa-anin 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 27 Lip 2007,  10:51   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               no wreszcie jakieś rozsądne głosy     
 
 
ps.  chłopaku  ja Twoich wypowiedzi nie przyrównuje do śmieci     | 
             
						
				_________________
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Rostoff  		  
		 
          
  
                  Model: Ford Fiesta Mk4`96 
                  Wersja: Inna 
                  Silnik: 1.25i/75KM 
                  Imię: Paweł 
                  Wiek: 49  Dołączył: 18 Cze 2007 Posty: 20 Skąd: Mielec 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 27 Lip 2007,  19:08   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | diodalodz napisał/a: | 	 		  | ja powiem tak jak dziadujesz to zmień tarcze jak chcesz pewnie jechać przez świat wymień wszystko . Ja robiłem w życiu różne machloje i oszczędności i zawsze do nich dokładałem  | 	  
 
  
 
 
Zawsze co tanio później wychodzi drogo     Jak już robić to tak jak trzeba a nie po łebkach    | 
             
						
				_________________
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      | 
         
       |