FIESTA 1.8D nie odpala..... |
Autor |
Wiadomość |
PIOTREKSTART
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: Inna
Silnik: 1.8D/60KM
Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 17 Skąd: Tczew
|
Wysłany: 20 Lut 2008, 14:40 FIESTA 1.8D nie odpala.....
|
|
|
Witam mam problem... Fiesta nie chce odpalić na początku myślałem ze to aku bo świeciła mi sie kontrolka akumulatora.... ale aku podmieniłem i nadal nie pali. Problem jest taki iż dojechałem do garażu podłączyłem aku do ładowania przyszedłem na drug dzień aku naładowany i go podłączam przekręcam kluczyk wszystko działa świece mi grzej czekam na pyknięcie od grzania świec i przekręcam na rozruch i nic jeszcze raz i to samo wymieniłem aku to samo... po przekręceniu bardzo ale bardzo leciutko kontrolki mi przygasają i wyłącza radio (ale zawsze mi radio wyłączało) Co to może być rozrusznik jakiś przekaźnik czy co ??? bo nie wiem.... :(:(:( |
|
|
|
 |
genov [Usunięty]
|
Wysłany: 20 Lut 2008, 14:46
|
|
|
ale to rozrusznik Ci kreci Czy nie???? Jak nie kreci- to sprawdz kable idące do niego 3 sa, lubia zlapac wilgoci zasniedziec itd, jak nie pomoze to rozrusznik na stól i obaczysz co jest z nim grane |
|
|
|
 |
PIOTREKSTART
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: Inna
Silnik: 1.8D/60KM
Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 17 Skąd: Tczew
|
Wysłany: 20 Lut 2008, 14:53
|
|
|
no rozrusznik nie kreci.
[ Dodano: Sro Lut 20, 2008 15:00 ]
jak wyjmę rozrusznik na stul to na co mam zwrócić uwagę ??? |
|
|
|
 |
diodalodz

Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 40 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5674 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 20 Lut 2008, 15:12
|
|
|
hm
automat rozrusznika (elektrowłącznik) i szczotki to 2 głównych winowajców . |
|
|
|
 |
PIOTREKSTART
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: Inna
Silnik: 1.8D/60KM
Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 17 Skąd: Tczew
|
Wysłany: 20 Lut 2008, 21:53
|
|
|
ten trzeci przewód który idzie od rozrusznika to do czego on służy ??
I jak zdiagnozować czy "automat rozrusznika (elektrowłącznik)" jest uszkodzony ?? |
|
|
|
 |
diodalodz

Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 40 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5674 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 20 Lut 2008, 23:10
|
|
|
połączenia elektryczne są raczej ok bo przygasają kontrolki . jak rozbierzesz i bedzie zabrudzona tuleja elektrowłącznika to wiadomo co jest grane . a stan szczotek ocenisz odkręcając dwie długie śruby (na krawędziach i automat wtedy możesz wysunąć tylną płyte szczotek razem z wirnikiem . Odrazu mowie że odkręcanie tych małych śrubek bliżej środka rozrusznika jest bezsensu i robi wiecej problemów niż pozytku . W 90 % pomaga wyczyszczenie tulei elektromagnesu . |
|
|
|
 |
PIOTREKSTART
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: Inna
Silnik: 1.8D/60KM
Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 17 Skąd: Tczew
|
Wysłany: 21 Lut 2008, 10:18
|
|
|
Witam mam go już wyjęte... mam pytanie tylko gdzie jest ta tuleja elektrowłącznika w tym małym "silniczku" czy gdzie ??
I jak to bym już zrobił wyczyścił i wo gule to jak go mogę sprawdzić przed montażem ?? po podłączać wszystkie te przewody i sprobować odpalić auto z wiszącym rozrusznikiem ? <co> ?? |
|
|
|
 |
diodalodz

Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 40 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5674 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 21 Lut 2008, 10:42
|
|
|
automat jest przykręcony z boku rozrusznika na 3 śruby na krzyżaka .idą do niego wszelkie przewody. |
|
|
|
 |
Longman [Usunięty]
|
Wysłany: 21 Lut 2008, 19:59
|
|
|
Właśnie wczoraj miałem ten sam problem.Po przekręceniu kluczyka rozrusznik robił tylko TYK i koniec.Okazało się,że automat się rozleciał.W miejscu,gdzie był przykręcony jeden z przewodów (cieńszych) wytopiło się mocowanie gwintu i wszystko wisiało jak na sprężynie.Niestety musiałem kupić nowy automat.Po wymianie wszystko gra. |
|
|
|
 |
juras_10 [Usunięty]
|
Wysłany: 21 Lut 2008, 20:05
|
|
|
Miałem ten sam problem w zeszłym roku - po podłączeniu kompa okazało się że to pompa wtryskowa. |
|
|
|
 |
diodalodz

Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 40 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5674 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 21 Lut 2008, 21:12
|
|
|
z tym że w91 roku nie było kompa do diesla . |
|
|
|
 |
KrystianA [Usunięty]
|
Wysłany: 22 Lut 2008, 14:53
|
|
|
diodalodz napisał/a: | z tym że w91 roku nie było kompa do diesla . |
dodatkowo ewidentnie jeśli nie kręci rozrusznik przy próbie odpalenia , to oczywiste że pierwsze co to rozrusznik / przewody a nie pompa
kolega Juras sie zagalopował diagnoza super |
|
|
|
 |
PIOTREKSTART
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: Inna
Silnik: 1.8D/60KM
Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 17 Skąd: Tczew
|
Wysłany: 22 Lut 2008, 16:12
|
|
|
witam doszedłem do problemu <jupi> zużyte szczotki rozrusznika Powiedzcie jak mam zamocować nowe bo stare to chyba zgrzewane są czy coś nowe mogę przylutować ??? |
|
|
|
 |
genov [Usunięty]
|
Wysłany: 22 Lut 2008, 17:12
|
|
|
mozesz przylutowac bo moje to sa przulutowane Z załozeniem bedzie problem chyba ze masz male zgrabne raczki ja to nitki uzywam i wiaze je, a później po zlozeniu nitke wyciagam |
|
|
|
 |
diodalodz

Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 40 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5674 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 22 Lut 2008, 18:02
|
|
|
wymienia się całość tj komplet szczotek i szczotkotrzymacz jako komplet . koszta ok 60 zł . |
|
|
|
 |
PIOTREKSTART
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: Inna
Silnik: 1.8D/60KM
Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 17 Skąd: Tczew
|
Wysłany: 22 Lut 2008, 21:45
|
|
|
no mam zwinne raczki bo se uczę jako elektronik lutować tez umie
To ja je sobie przylutowałem bo w sklepie dostałem same szczotki i jest <ok> poskładałem wszystko do "kupy" i ładnie sobie chodzi auto odpala super....
Został mi tylko jeden problem bo cały silnik mi opadł po wyjęciu mocowania jego aby sie dostać do śrub od rozrusznika :( ale jakoś dam rade już z tym... :):)
Wszystkim dziękuje za pomoc |
|
|
|
 |
KrystianA [Usunięty]
|
Wysłany: 25 Lut 2008, 08:22
|
|
|
PIOTREKSTART napisał/a: | no mam zwinne raczki bo se uczę jako elektronik lutować tez umie
To ja je sobie przylutowałem bo w sklepie dostałem same szczotki i jest <ok> poskładałem wszystko do "kupy" i ładnie sobie chodzi auto odpala super....
Został mi tylko jeden problem bo cały silnik mi opadł po wyjęciu mocowania jego aby sie dostać do śrub od rozrusznika :( ale jakoś dam rade już z tym... :):)
Wszystkim dziękuje za pomoc |
a to ciekawe jak wykręcałeś ten rozrusznik, bo ja sie mogę dostać do wszystkich śrub nie demontując nic oprócz rozrusznika |
|
|
|
 |
|