Przesunięty przez: szynszyl 17 Kwi 2006, 11:53 |
Tylne głośniki nie graja |
Autor |
Wiadomość |
Sielak [Usunięty]
|
Wysłany: 16 Sty 2005, 21:51 Tylne głośniki nie graja
|
|
|
Mam radio Ford 2014 i nie graja mi tylne glosniki... kable, glosniki i wszystki dziala... problem lezy w radiu... nie ma pokretla zeby to regulowac ani nic... czy wogole te radio obsluguje 4 glosniki??
Pozdrawiam |
|
|
|
|
bash [Usunięty]
|
Wysłany: 17 Sty 2005, 17:57
|
|
|
to radio z tego co pamietam obsluguje tylko stereo, wiec podlaczasz glosniki (w zaleznosci od impedancji) szeregowo lub rownolegle - a gra ci w ogole na przodach? kable na tył sprawdziles? glosniki? |
|
|
|
|
Sielak [Usunięty]
|
Wysłany: 17 Sty 2005, 19:11
|
|
|
przody graja... kable sa dobre glosniki rowniez... chcialem wlasnie tak podlaczyc rownolegle z przodem ale strasznie trudno jest wyciagnac te kabelki z kostki... predzej ja rozwale niz to zrobie... a poza tym jakis debil ktory to zakladal zrobil kable takiej dlugosci ze radio da sie tylko wyjac z kieszeni do polowy z podlaczonymi kablami... :/ |
|
|
|
|
bash [Usunięty]
|
Wysłany: 17 Sty 2005, 19:45
|
|
|
u mnie tez tak jest - patent na to to oczywiscie rozkrecenie kosoli, wyjecie jej razem z radiem tak aby sie dalo lape wlozyc i rozlaczyc kostki - jak chcesz podlaczyc glosniki rownolegle to najlepiej nadtop izolacje przewodow lutownica i wlutuj sie nowymi przewodami pozniej izolujac miejsce lutu (audiofile mnie zabiją :wink: )
pozdr |
|
|
|
|
Sielak [Usunięty]
|
Wysłany: 17 Sty 2005, 23:24
|
|
|
taaa... tylko ze ja mam ten jeden dosc istotny problem... nie mam garazu ani czegos takiego, wiec niebardzo gdzie mam lutownice podlaczyc... :( |
|
|
|
|
bash [Usunięty]
|
Wysłany: 18 Sty 2005, 17:49
|
|
|
1. gdzies widzialem takie sprytne patenty lutownicze na 12V
2. lutownica gazowa
3. podjechac do jakiegos znajomka z prądem dającym sie podciągnąc do autka |
|
|
|
|
Joseph [Usunięty]
|
Wysłany: 21 Lut 2005, 22:33
|
|
|
Witam !
Jeśli już proponujesz takie rozwiązanie , to ja zrobiłbym jeszcze większą łatwiznę ! Usuń izolację nożem do tapet (np...) na długości 1 cm po kolei na każdym przewodzie , i na skręt w te miejsca dołączaj przewody od tylnych głośników . Tylko pojedyńczo i od razu izoluj bo potem może być mały kłopot !
Tak wiem to pójście na łatwiznę , ale skoro nie ma dostępu do 220V ani do lutownicy gazowej , to najprostsze rozwiązanie !
A co do wyjmowania radia , nie łatwiej będzie ci poszukać przewodów które idą do drzwi ?
Pachnie wiochą ???Wątpię , nie każdego stać na radioodtwarzacze z kwadrofoniczym wzmacniaczem ! Ja podobne rozwiązanie miałem w KASZLAKU . I tak dawało czadu że nie było słychać silnika ! A o to przecież chodziło !
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 21 Lut 2005, 22:49
|
|
|
220V pod blokiem czy z dala od gniazdka to nie problem... trzeb mieć odpowiedni przedłużacz tylko, jak mieszkałem w bloku to z poczatku życzyłem prądu od sąsiada z parteru, ale jak rodzice kupili na działkę elektryczną kosiarkę tobrałem prąd ze swojego gniazdka na 4 piętrze... |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
Joseph [Usunięty]
|
Wysłany: 21 Lut 2005, 23:13
|
|
|
Też masz rację ! Dla chcącego nic trudnego ! Aczkolwiek , przyznasz jest to jakieś rozwiązanie ! Łatwizna łatwizną ale co tam , bynajmniej ja z audiofilami niewiele mam wspólnego , a chodzi o to by sie nie spaliło i w miarę dobrze działało !
Pzdr. |
|
|
|
|
Sielak [Usunięty]
|
Wysłany: 22 Lut 2005, 00:21
|
|
|
JoeMix napisał/a: | 220V pod blokiem czy z dala od gniazdka to nie problem... trzeb mieć odpowiedni przedłużacz tylko, jak mieszkałem w bloku to z poczatku życzyłem prądu od sąsiada z parteru, ale jak rodzice kupili na działkę elektryczną kosiarkę tobrałem prąd ze swojego gniazdka na 4 piętrze... |
A co powiesz na pociagniecie przedluzacza z 12 pietra?? a co do glosnikow to zrobilem jush wszystko elegancko na kostke elektryczna... |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 22 Lut 2005, 07:28
|
|
|
Sielak napisał/a: | JoeMix napisał/a: | 220V pod blokiem czy z dala od gniazdka to nie problem... trzeb mieć odpowiedni przedłużacz tylko, jak mieszkałem w bloku to z poczatku życzyłem prądu od sąsiada z parteru, ale jak rodzice kupili na działkę elektryczną kosiarkę tobrałem prąd ze swojego gniazdka na 4 piętrze... |
A co powiesz na pociagniecie przedluzacza z 12 pietra?? a co do glosnikow to zrobilem jush wszystko elegancko na kostke elektryczna... |
Mam przedłużacz prawie 250 metrów więc mnie to raczey nie rusza, ale zawsze można pożyczyć od kogoś z prteru czy w piwnicy, dą adaptery dające możłiwość celektowania się czystaym 22V w gniazdku za pomocą dowolnego punktu świetlnego na zarówkę zwykłą. |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
Joseph [Usunięty]
|
Wysłany: 22 Lut 2005, 09:11
|
|
|
Sielak napisał/a: | JoeMix napisał/a: | 220V pod blokiem czy z dala od gniazdka to nie problem... trzeb mieć odpowiedni przedłużacz tylko, jak mieszkałem w bloku to z poczatku życzyłem prądu od sąsiada z parteru, ale jak rodzice kupili na działkę elektryczną kosiarkę tobrałem prąd ze swojego gniazdka na 4 piętrze... |
A co powiesz na pociagniecie przedluzacza z 12 pietra?? a co do glosnikow to zrobilem jush wszystko elegancko na kostke elektryczna... |
I to było najtrafniejsze rozwiązanie!Ale tamto też by działało ! He he he ...
P :oops: ozdrawiam. |
|
|
|
|
|