| 
		V YoungTimer Party | 
   
    
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
   
            
      
         
		 Żółwik Tuptuś  		  
		 
         Ninja TEAM
 
  
 
  
  
                  Model: Ford Fiesta Mk1`81 
                  Wersja: Turbo 
                  Silnik: Inny 
                  Dołączyła: 29 Maj 2004 Posty: 4354 Skąd: Z Galapagos 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 20 Lip 2008,  23:05   V YoungTimer Party
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               " Zasadniczo problem polega na tym , że na końcu każdej prostej jest zakręt ... " 
 
 
                                                                                                      Zbigniew Szwagierczak
 
 
Tymi słowami zostaliśmy przywitani na wykładzie o jeździe torowej przeprowadzonym podczas tej edycji YTParty . Stwierdzenie genialne w swojej prostocie . Wręcz oczywiste . Jak sie jednak okazało podczas kilku kolejnych godzin to co było oczywiste z poziomu fotela przed komputerem lub nawet ławki wykładowej w jednej z sal przy torze przestawało być oczywiste za  kierownicą własnego dobrze znanego auta . 
 
 
Ale nie uprzedzajmy faktów . Wszystko zaczęło się tak : 
 
 
Jeden ze współorganizatorów ( Janas ) dotrzymuje słowa i powiadamia Żółwia o kolejnej edycji YTParty . Równolegle wystawia temat na naszym forum . Moja decyzja jest natychmiastowa ( jak na żółwia ) czyli jedziemy . CO prawda ja jestem w Poznaniu , auto w łodzi , nie jeździło od ponad miesiąca , a z obiecanych modyfikacji udało się jedynie wymienić skrzynię biegów , ale mimo to głową do przodu ( jak zwykle ? ) startujemy . Zgodnie z zasadą grania według zasad zapisuję sie do 3 klasy ( 120 - 160 KM ) bez względu na to że jadę na LPG a doładowanie to 0.2 bara . Oceniam moc auta na jakieś 90 KM , ale to nic - najważniejsza jest adrenalina i zabawa . 
 
 
Perypetie towarzyszące dogrywaniu ekipy i startu przypominają czeski film w ruskim cyrku - czyli nikt nic nie wie i tyle . Jednakże w piątek wieczorem udaje mi się zarejestrować w biurze zawodów i przejść badanie kontrolne auta . Powrót do domu i wyczekiwanie na Sowę ( pracownik psychiczny ) oraz na kolejny dzień czyli starty . 
 
 
Rano Ewa ( Sowilo ) wyprawia nas na tor i życzy powodzenia i tak oto zaczynamy kolejną przygodę na YTParty . Po wjeździe na tor i na parking pod wieżą stwierdzamy jak poprzednim razem - czas się cofnął o dobre 20 lat . Wokoło porozstawiane auta w wieku mocno zaawansowanym , wokół niektórych poważne punkty serwisowe i ustawione groźnie wierze kół na każdą pogodę , inne tylko z załogą w środku oraz dobrym słowem zamiast serwisu . Ale wszyscy w jednym celu - łoooj będzie się działo . 
 
 
 
 
 
powyżej wanna w pitstopie 
 
 
 
 
 
NA miejscu spotykamy załogę z klubu . To Piotr ( XR2FUN ) oraz jego ekipa . Tym razem wystawiają dwa mini 1.3 . Startują w odbywającej sie tutaj jednej z eliminacji do pucharu Mini .
 
Życzymy sobie nawzajem powodzenia i jazda na próby . Nam na początku idzie ...   
 
... średnio . Ja jestem nie wjeżdżony , a wszystko idzie jakby pod górkę - nie mogę złapać rytmu . Pomaga decyzja o pierwszym przejeździe kartingu . Co prawda czas jest tragiczny , ale odblokowuję się . Sowa to widzi i podsuwa pomysł abyśmy pojechali jakieś proste i krótsze próby , a później wrócili do tych , które wcześniej poszły źle . Pomysł dobry bo zaczynamy jechać coraz szybciej . Ze strony Sowy zaczynają sie pojawiać uwagi na temat błędów popełnianych przeze mnie - razem je analizujemy i patrzymy gdzie można urwać parę sekund . Udaje sie . Niektóre czasy poprawiamy o 10 sekund ( rekord to 17 sekund !!! ) Podejmujemy decyzję - jedziemy gdzieś gdzie będzie prędko . Nasz wybór pada na Depot . Wyścig na dochodzenie . Ok - ale przeciwnika niet :( . No cóż pojedziemy sami . W momencie gdy stoimy na starcie sędzia wstrzymuje start . Pojawił się rywal . 
 
Mówię ok , ale za chwilę widzę wachanie Sowy i mnie także żednie mina . Rywal to BMW 635 csi      ( slicki , szpera itd ) 
 
 
 
 
  
 
Dobra - darmo nas nie dostanie - obiecuję bez przekonania Sowie i pokazuję sędziemu że jesteśmy gotowi . 
 
 
Wynik zaskakuje wszystkich , a kierowce Beemki chyba najbardziej - dostajemy od niego tylko 4 sekundy  :yyy:  . Startujemy ponownie - poprawiamy czas o sekundę , kierowca BMW o 2 . Nie jest źle  - stwierdzam - czas powrócić na  najszybsza próbę czyli karting decyduję . Tam spotykamy naszych znajomych czyli miniaki w akcji 
 
 
 
 
 
 
 
 
Piotr i Jacek mają na zmianę jednego pilota ( także Piotra ) ale dają rade - ich czasy są średnio o 5 sekund lepsze od naszych wymieniamy sie spostrzeżeniami odnośnie przejechanych prób i dajemy sobie rady jakie triki na nich zastosować . 
 
 
Przed ponownym startem do kartingu słucham wskazówek Sowy oraz jej analizy poprzedniego przejazdu . Wynik - poprawiamy czas o ponad 6 sekund . 
 
 
 
 
 
To nastraja nas naprawdę pozytywnie i kolejne próby analizujemy jeszcze dogłębniej . Na labiryncie wynajdujemy trik dający parę sekund i stawiający nas na czarnej liście Partii Zielonych - drobna wycieczka w krzaki zdejmuje z wanny nieco lakieru i daje jej ładne maskowanie z gałązek , ale powoduje że czas znów jest znacznie lepszy . 
 
 
Następnie bierzemy się za Wiadukt - ciasny slalom skałdający prawe lusterko ( na szczęście nie pękło ) i znów o 6 sekund lepiej . 
 
 
Największe ciśnienie mamy na próbie , którą jechaliśmy jako pierwszą  , ona poszła nam najgorzej . Analiza , wymiana spostrzeżeń , jedziemy . Poprawa o 11 sekund . Ale mamy jeszcze zastrzeżenia . raz nie weszła trójka , a jeden nawrót był za rozległy . Spoko - mamy jeszcze jedno podejście . Ustawiamy sie na końcu kolejki i obserwując innych przejazdy myślimy gdzie by tu urwać parę sekund . Zółwiowi przychodzi do głowy szatański pomysł a jego zewnętrznym objawem jest  : " qarwa - tą szykanę da sie zrobić bez hamowania " 
 
Sowa blednie i mówi : " żółw - ja te białe opony widziałam już u nas w środku poprzednim razem " 
 
" Spoko " mówię opanowanym głosem tak aby wyglądało że wiem co robie i że wcale mi nie odbiło , a że metalowy słupek obłożony oponami do wysokości pasa oponami pomalowanymi na biało jest mi tak odległy jak mandarynie umiejętność śpiewania . 
 
Startujemy . Cały przejazd idzie jak po sznurku . biegi wchodzą , a ja nie popełniam błędów. Dojeżdżamy do szykany i przy 80 km/h wykonuję jedynie lekki ruch kierownicą . 
 
 
W lekkim szoku jadę dalej jedynie odrobinę wybity z rytmu . Na metę wpadam z pełną prędkością i klaksonem ( owner beemki stwierdził że co tam lotna meta - przeca trzeba pogadać ze znajomymi i można to zrobić tuż za nią ) . 
 
 
" To było szybkie " mówi Sowa a sędzia potwierdza - poprawa czasu o kolejne 5 sekund . 
 
" Choć coś Ci pokaże " mówię 
 
 
 
 
 
Szykana była do wzięcia bez hamowania to fakt . ale było naprawdę ciassssno . obtarte tylne lewe poszerzenie to najbardziej widoczny efekt ( słupek był dosłownie w naszym zasięgu ) 
 
 
Koniec tego dnia wieńczymy poprawieniem czasu na najtrudniejszej próbie czyli " klombach " . Tyle z jazdy na dzień dzisiejszy . 
 
 
Zawijamy do pitstopu naszych miniaków . Tam nieco posępne miny . W jednym kończy się sprzęgło , a w drugim poszła uszczelka pod głowicą . Nie przeraża to jednak chłopakó , a ich czasy są naprawde rewelacyjne . Tyle z pierwszego dnia . Jesteśmy wszyscy po jeździe więc pozwalamy sobie na parę piwek i rozmowy o motoryzacji     Jedynie Sowa , mająca jeszcze do domu spory kawałek , przesiada się na fotel kierowcy aby odtransportować żółwia do miejsca zakwaterowania . 
 
 
 
 
 
Rozstajemy się nie znając wyników . Zmęczenie i browar dają o sobie znak . Zasypiam jak dziecko . 
 
 
NA zdjeciu poniżej jedno z ciekawszych aut zlotu czyli fiat X1/9 Turbo .
 
 
 
 
 
To koniec opisu pierwszego dnia zmagań . Jakie były jego wyniki i jak przebiegał kolejny dzień opisze jutro bo dziś zwyczajnie padam na ryj    | 
             
						
				_________________ Wanna Rallye Team
 
&
 
Bad Boys Racing Team
 
 
ADHD/Adrenaline | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 trzeci  		  
		 
         Moderator
 
  
 
  
  
                  Model: Ford Fiesta Mk3`91 
                  Wersja: Xr2i 
                  Silnik: 1.6i8V/110KM 
                  Imię: Artur 
                  Wiek: 55  Dołączył: 24 Maj 2004 Posty: 7108 Skąd: Szczecin 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 20 Lip 2008,  23:24   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Coś pięknego   
 
Tych wrażeń i emocji to Wam wprost zazdroszczę.
 
Zgrany team się z Was zrobił więc teraz może być tylko co raz lepiej.
 
A dowodem, wykręcony w klasie wynik     
 
Pozdro ... | 
             
						
				_________________ Verba volant, scripta manent | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 PumaRST  		  
		 
         Princessa of Ułęż
 
  
 
  
  
                  Model: Inne auto 
                  Wersja: Inna 
                  Silnik: Inny 
                  Dołączyła: 09 Cze 2004 Posty: 3192 Skąd: OBR Niestachów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 21 Lip 2008,  06:14   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               wyprzedzajac wydarzenai, gratuluje wyniku         
 
 
chyba czas pomyśleć o oponkach co by było przyczepniej i wyrzuć ten pierd.... LPG w końcu ten tor pozwoli ci wykożystać Boost na poziomie 0,5-0,6 bara a to moze ci pomóc wygrac    klase nastepnym razem ( ale sie rozmażyłęm ale to piękna przyszłość przed wami) | 
             
						
				_________________ Ford Fiesta RS ZetecTurbo 207KM 250Nm  ET: 13:85 RiP | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 sulos  		  
		 
          
  
                  Model: Ford Fiesta Mk4`98 
                  Wersja: Flair 
                  Silnik: 1.25i/75KM 
                  Imię: Krzysiek 
                  Wiek: 27  Dołączył: 07 Wrz 2007 Posty: 547 Skąd: Statek miłości 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 21 Lip 2008,  07:39   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Żółw kocham te Twoje opowieści    Czytając Ciebie włącza mi się fantaja i przenosze się do innego świata, czując przeciążenia, zapach spalin i spalonej gumy. 
 
Gratuluję wyniku i życzę, aby było coraz lepiej! | 
             
						
				_________________ http://www.sulkov.pl
 
 
sulos - główny malkontent, maruda, czepialski przeciwnik chądóf i szmelcfagenóf klubu. 
 
Belmondo barów mlecznych i stołówek przyzakładowych
 
 
Pod oknem:
 
Alfa Romeo Mito
 
Audi Coupe
 
 
W międzyczasie było:
 
Ducati Monster
 
Saab 900
 
Chąda syfik 4gen :> | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 zefir  		  
		 
         
  
 
  
  
                  Model: Inne auto 
                  Wersja: Inna 
                  Silnik: Inny 
                  Imię: Piotruś 
                  Wiek: 39  Dołączyła: 30 Wrz 2004 Posty: 1562 Skąd: Łódź/Ozorków 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 21 Lip 2008,  09:00   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                                  
 
 
i o to chodzi o to chodzi    musze Cie dojechac w zgierzu na jakies swietowanie    | 
             
						
				_________________ Cific TypeS r18a2 140KM  180NM
 
...drin team.... | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 sowa  		  
		 
         
  
 
  
  
                  Model: Ford Fiesta Mk3`92 
                  Wersja: Xr2i 
                  Silnik: 1.6i8V/110KM 
                  Imię: joanna 
                  Wiek: 42  Dołączyła: 09 Sie 2005 Posty: 2844 Skąd: Zielona Góra 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 21 Lip 2008,  10:37   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               opis autoryzowano         
 
jeszcze raz dzieki WAM za pierwszorzędną zabawę            
 
 
....a co do białych opon potwierdzam... juz je czułam w zębach za pierwszym przejazdem.. nad drugim pracuje mój psychoanalityk    
 
 
Początek oboje mieliśmy trudny, bo ani ja nie mogłam sie skupić, ani zółw wjeździc.. ale póżniej już poszło z gorki, ja podszlifowałam notatki, zapoznaliśmy sie z trasami i rzeczywistym układem prób, wanna się radośnie rozmruczała pieszcząć uszy pięknym psst, czylli Wanna Rally Team stawał się coraz bardziej prętki i zgrany     
 
 
Tu musze pochwalić Żółwia bo nie zmarnował żadnego przejazdu...na każda próbę mieliśmy trzy przejazdy i na każdym starał się poprawiać błedy, korygować trase pod możliwości wanny i w rezultacie obicinać czasy    Udało nam sie też jako jednej z pierwszych załóg zapełnić całą karte z wynikami czyli zakończyć cały etap prób. Tu ukłon w stronę czarno matowej-babci  ze nie wymagała żadnej przerwy technicznej i rwała sie do kolejnego 3-2-1-GO!!!!  Każdemu życze takiej kondycji w wieku lekko podeszłym    
 
 
ps. zefirku... przeczytaj dokładnie opis zółwia.. troche dalej masz do świetowania     | 
             
						
				_________________ GALERIA ZE SPOTÓW TZ
 
 
 
siekierap
 
s'klarnia
 
 
 
  | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 xr2fun  		  
		 
         
  
                  Model: Ford Fiesta Mk2`87 
                  Wersja: Xr2 
                  Silnik: 1.6/96KM 
                  Dołączył: 18 Sie 2005 Posty: 625 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 21 Lip 2008,  12:41   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Bohater w akcji.
 
 
 
 
 
I na podium - bravo!
 
  | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 sowa  		  
		 
         
  
 
  
  
                  Model: Ford Fiesta Mk3`92 
                  Wersja: Xr2i 
                  Silnik: 1.6i8V/110KM 
                  Imię: joanna 
                  Wiek: 42  Dołączyła: 09 Sie 2005 Posty: 2844 Skąd: Zielona Góra 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 21 Lip 2008,  21:24   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               fotka od znajomego który był na YTP sobie pofocić    szkoda że wczesniej nie wiedziałam to już bym powiedziała co focić     
 
  | 
             
						
				_________________ GALERIA ZE SPOTÓW TZ
 
 
 
siekierap
 
s'klarnia
 
 
 
  | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 dawidek  		  
		 
          
  
                  Model: Ford Fiesta Mk3`93 
                  Wersja: S 
                  Silnik: 1.8i16V/130KM 
                  Imię: Dawid 
                  Wiek: 40  Dołączył: 17 Mar 2007 Posty: 100 Skąd: Babimost 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 21 Lip 2008,  23:53   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Z mojej strony oczywiście wielkie brawa i gratulacje dla załogi, na następnym YT Party postaram się nie opuścić Teamu    | 
             
						
				_________________
   
 
GALERIA ZE SPOTÓW TZ | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Żółwik Tuptuś  		  
		 
         Ninja TEAM
 
  
 
  
  
                  Model: Ford Fiesta Mk1`81 
                  Wersja: Turbo 
                  Silnik: Inny 
                  Dołączyła: 29 Maj 2004 Posty: 4354 Skąd: Z Galapagos 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 22 Lip 2008,  06:57   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Dzięki za dobre słowa    
 
 
XR2fun - Dzięki Tobie za fotki , wsparcie oraz za relaksujące browary i rozmowy przy nich . Do zobaczenia na kolejnej edycji           . 
 
 
Sowa - byłaś najbliżej więc jeśli Ty twierdzisz że  Żółw się poprawiał to naprawdę jest to  wspaniały komplement     
 
 
Zefir - ze mnie teraz to Pyra jest - ale na melanż zawsze z Tobą chętnie      . 
 
 
Teraz Żółwiowy opis drugiego dnia zmagań . 
 
 
Drugi dzień zacząłem od sprawdzenia auta pod blokiem . Przedmuchało uszczelkę pomiędzy kolektorem a turbiną , o tym wiedziałem , nie wiedziałem ile jeszcze pożyje . Bak do połowy opróżniony , zużycie oleju śladowe , reszta podzespołów ok  :yyy:  . Kurde - wanna po prostu lubi tego typu zabawy - inaczej tego nie mogę wytłumaczyć . 
 
 
Szybki orient na stacji  z gazem oraz przebicie się  przez giełdę organizowaną na terenie toru i już jestem na miejscu . Ustawiam auto w parku maszyn i idę na  douczanie prowadzone przez p. Zbigniewa Szwagierczaka . Ponad dwie godziny wpajania podstaw jazdy po torze , techniki pokonywania zakrętów oraz zachowania w podbramkowych sytuacjach  zostają pochłonięte przeze mnie i innych uczestników zawodów w skupieniu . Po Wykładach przechodzimy do tego na co każdy z kierowców dziś czekał do wyścigów po Dużej Pętli      ( niestety podczas wyścigu w aucie może być tylko kierowca )  
 
Wyścig odbywa się tradycyjnie już klasami - czyli najpierw klasa do 80 KM , później 80 - 120 KM , później nasza 3 klasa czyli 120 - 160 KM , po nas klasa porsche  , czyli powyżej 160 KM . Nawiasem mówiąc klasę porsche wygrywa tym razem BMW ( ale nazwa potoczna pozostaje ) . Po klasie 4 startują mazdy mx5 a po nich najliczniejsza i najbardziej widowiskowa klasa Mini ( a w niej w jednym biegu Piotr ( xr2fun ) a w drugim Jacek ) 
 
 
W pierwszej klasie najwięcej emocji wzbudza pojedynek dwóch białych fiatów - 126p oraz 125p . Za pierwszym razem wygrywa duży fiat  , ale za drugim musi uznać wyższość malucha ( witanego na mecie owacjami ) 
 
 
Gdy startuje druga klasa  zaczynam mieć problemy ze znalezieniem sobie miejsca , jednym okiem obserwuję zmagania , ale w końcu nie wytrzymuję i mówię do Piotra : " ide pogadać z autem i przygotować się " 
 
Tak też robie . W Parku maszyn powoli pojawiają się inni kierowcy z mojej klasy . Oni także przygotowują auta  , sprawdzamy oleje , dokręcenie kół i grzejemy motory . Wszyscy skupieni wyczekujemy na znak sędziego iż mamy się ustawić na wyjeździe na tor . 
 
 
 
 
 
NA zdjeciu powyżej widać Trzech zawodników z naszej klasy - Pontiac Firebird , Wanna i Ford Granada . Wtedy jeszcze nie wiedziałem że na pierwszym planie tej foty stoi mój największy przeciwnik w tych zawodach . Tuż przed startem przypominam sobie o wypadających kierunkowskazach ( standard w mk1 ) i oklejam przednie lampy taśmą . 
 
Później już tylko ustawienie na linii wyjazdu w depocie i zaczynamy .
 
Najpierw okrążenie zapoznawcze za safety carem . Rozgrzewam wannę , olej , klocki hamulcowe , opony , sprawdzam jak reraguje nieco obniżony zawias na  kolejne sekwencje zakrętów . 
 
Drugie kółko - zmiana safety cara - teraz prowadzi nas stary Opel czyli zaczyna się robić klimatowo . W końcu ustawiamy się na polach startowych . Niestety już podczas okrazeń rozgrzewajacych odpada jedno z aut . Ford Capri zjeżdża do depotu żegnany oklaskami widzów . W momencie gdy widzę zapalone czerwone światło przestaję sie całkowicie denerwować . Gdy światło gaśnie strzelam ze sprzęgła i staram się znaleźć luke pomiędzy większymi ale i mocniejszymi przeciwnikami . 
 
Jako zwarta grupa jedziemy praktycznie  tylko do  połowy pierwszego zakrętu - tam bezlitośnie uwidaczniają się różnice w mocy , przygotowaniu aut i umiejętnościach kierowców . Każdy znajduje swój rytm i w nim jedzie dalej . Jedyną " parą " jaka pozostała jesteśmy ja oraz wieeeeeelki Pontiac Firebird  . Dopiero później dowiaduję się od osób z widowni że nasza klasa rozjechała sie dosyć mocno i my byliśmy najbardziej widowiskowi gdyż jako jedyni prowadziliśmy walkę zderzak w zderzak . I to dosłownie . Przez trzy okrążenia co chwila zerkam w lusterka  i widzę w nich ogromny dziób ognistego ptaka atakujący mnie to z jednej to z drugiej strony . Choć staram sie jak mogę dochodze do smutnych wniosków - jest szybszy . Daję z siebie wszystko co owocuje coraz szybszą jazda , często na granicy rozsądku ( a daleko za granicami przyczepności ) i raz za razem przejeżdżam prostą startową  czując ognisty oddech na plecach . NA początku czwartego okrążenia Pontiac atakuje po wewnętrznej  pierwszego zakrętu . Nie zamykam go ( a zrobiłem to już parę razy  ) Walka walką , ale to ma być walka fair . . Pontiac z zakretu wychodzi jako pierwszy i teraz to ja  siedzę na jego ogonie i czekam ( Piotr i Jacek mówią że widownia podzieliłą się na dwa  obozy - jedni krzyczeli dawaj mały - inni dopingowali " tytanica " , w momencie gdy zamieniliśmy sie miejscami emocje także na widowni sięgnęły zenitu     ) 
 
szykanę za pierwszym zakrętem i dwa lewe zakręty oglądam tylne światła  " tytanica " i wącham smród jego spalonych klocków . jednak na kolejnym prawym zakręcie widzę jak spod tylnych kół Pontiaca idzie neibieski dym i tył auta zaczyna wyprzedzać przód po zewnętrznej . Własnie na to czekałem . Wbijam trójkę i omijam nieruchomego " tytanica " stojącego tyłem do kierunku jazdy . Teraz wiem że jedyne co muszę to dowieźć uzyskaną przewagę do mety . Jest to ostatnie okrążenie  , ale i tak jest to naprawde trudne ( olej ma 120 stopni , wydech przepuszcza coraz bardziej a ja robię wszystko aby opanować nerwy  i nie dać się ponieść tak jak tytanic . 
 
Udaje sie . Wpadam na metę przed Pontiaciem . 
 
 
Już w depocie zostawiajac wannę do schłodzenia podchodze do Pontiaca - jego kierowca ma takiego samego banana na twarzy jak ja . Gratulujemy sobie i przez dobre półgodziny wymieniamy sie " na gorąco " wrażeniami z toru . 
 
 
Później idziemy oglądać klasę Mini  , w której relaksacyjnie startuje Piotr ( mini z  defektem sprzęgła ) relaks relaksem , a etylina w żyłach robi swoje . Razem z Jackiem widzimy jak z okrążenia na okrążenie Piotr jest coraz wyżej i jak między pachołkami  jedzie  pomiędzy kolejnymi przeciwnikami .  
 
 
Chwile później okazuje sie że wyścigi poszły na tyle sprawnie że jak sie zorganizujemy szybko to będzie jeszcze jeden wyścig . Szybki orient i skrzyknięcie klasy i stoimy na starcie . 
 
Tym razem łączymy sie i ścigamy się razem z klasa 4     
 
 
swoja drogą - widok wanny obok Porsche 911 i BMW M5 ( profesjonalnie przygotowanego ) i to na Torze Poznań jest nie do zapomnienia :
 
 
 
 
 
Obydwaj z kierowca Pontiaca zapewniamy się że tym razem jedziemy na luzie . 
 
 
Akurat .
 
 
Pozostali uczestnicy widzieli nasząprywatną wojnę i wiedza że i tym razem należy nas zostawić samych sobie . 
 
Tak też się staje . 
 
Startujemy i Pontiac od razu ustawia się przede mną . Wiedziałęm że tak będzi ei wiedziałem jaka strategie będe musiał obrac na ten wyścig . 
 
Od tej pory siedze na ogonie Firebirda i czekam na jego błąd . Pomimo zapewnień wyciskamy z aut i z siebie wszystko . patrząc na prędkościomierz nie dowierzam , z łuku przed przedostatnią prostą zaczynam wychodzić na końcówce trzeciego biegu - czyli grubo ponad 100 km/h ( 120 ? ) W aucie zaczyna śmierdzieć spaloną gumą , rozgrzanym olejem ze skrzyni oraz olejem silnikowym . Synchronizatory powoli zaczynają mówic dowidzenia , a mnie pot zalewa oczy . Pontiac cały czas tuż przede mną i cały czas poza zasięgiem . Mijamy metę  po 3 okrążeniu i zaczynam wątpić w błąd jego kierowcy . Bierzemy pierwszy prawy - jadę najszybciej jak mogę , szykana , pierwszy lewy . Dociągam trójke do 130 km/h i w tym momencie widzę jak Pontiac zaczyna iść bokiem drugi lewy zakręt . Na to czekałem - przecholował . On traci cenne sekundy , ja jestem coraz bliżej , ale co z tego - nie wyprzedze go idącego bokiem na łuku przy prędkości w okolicy stówki . Zwalniam nieco i widze jak tył " tytanica " znów jest zwrócony w przeciwną stronę niż powinien być . Kierowca szybko ogarnia sytuację i spod tylnych kół znów unosi sie niebieski dym . Ucieka mi z toru jazdy . Zachowanie naprawde fair , dzieki któremu wyprzedzam bez problemów i dowożę zwycięsto do mety . Zwycięstwo w naszej małej wojnie Dawida z Goliatem . 
 
 
W pitstopie podnosze maskę - elementy kolektora  wydechowego nie owiniete taśmą termoizolacyjną świecą na czerwono . 
 
 
Kolejny raz wymieniamy uściski rąk z kierowcą Pontiaca i dielimy sie emocjami i spostrzeżeniami . Ehh - to trzeba przeżyć . Tego się nie da opisać . 
 
 
Gdy emocje neico opadają idziemy na uroczyste zakończenie .  
 
Okazuje się że wraz z Sową wywalczyliśmy 3 miejsce w klasie jest więc podium i puchar     
 
 
 
Przegraliśmy z Audi quattro i fordem granadą . 
 
Lepiej poszło Piotrowi - jest na pudle na drugiej pozycji . 
 
 
Po rozdaniu nagród żegnamy się  do nastepnego spotkania na torze i rozjeżdżamy do domów . 
 
 
Wanna po zawodach wyglądała tak : 
 
 
 
 
 
a oto Puchar dla załogi :
 
 
 
 
 
 
 
 
Chciałem na koniec podziękować mojej najwierniejszej fance czyli Ewie ( Sowilo ) . 
 
Promyczku - to dzięki Tobie Jestem tu gdzie jestem i osiągnąłem ten wynik . 
 
 
Sowie ( pracownikowi psychicznemu ) Za gotowość do działania w każdej chwili , za cenne rady i za to że ze stoickim spokojem znosi moje kolejne szalone pomysły na ucinanie sekund ( szykany bez hamowania to tylko jedna z pozycji na długiej liście tricków     ) 
 
 
Piotrowi i ekipie za wsparcie , zdjęcia , rozmowy i browarki po pierwszym dniu 
 
 
luke_z28 ( pontiac firebird ) za emocje i równą sportowąwalkę . 
 
 
Matowi , Gwidowi i Łosiowi - za to że puścili Sowę ze mną 
 
 
Dawidkowi - za to że był gotów wspierać Wanna Raylle Team . 
 
 
Oraz Organizatorom . Dla nich wielkie brawa . 5YTParty było doskonale zorganizowane i skoordynowane , a jedynie niedociągnięcie z poprzedniej edycji ( wspólny wjazd na dwie próby na którym tworzył się korek ) zostało naprawione . Wielkie brawa , ukłony i podziękowania od Żółwia . Już zaczynam odliczać dni do kolejnej edycji . 
 
 
 
 
 
   Z szoferskim pozdrowieniem   Żółwik Tuptuś | 
             
						
				_________________ Wanna Rallye Team
 
&
 
Bad Boys Racing Team
 
 
ADHD/Adrenaline | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 DziDzia  		  
		 
         vel DziaDzia
 
  
 
  
  
                  Model: Ford Fiesta Mk5`00 
                  Wersja: RS 
                  Silnik: 2.0/16V 
                  Imię: Patrycjusz :) 
                  Wiek: 39  Dołączyła: 27 Lip 2005 Posty: 4172 Skąd: :: DDG :: 
                         | 
      
         
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 PumaRST  		  
		 
         Princessa of Ułęż
 
  
 
  
  
                  Model: Inne auto 
                  Wersja: Inna 
                  Silnik: Inny 
                  Dołączyła: 09 Cze 2004 Posty: 3192 Skąd: OBR Niestachów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 22 Lip 2008,  20:19   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | a tak z innej beczki, ile musi mieć auto latek (lub model od końca lub poczatku produkcji) zeby kwalifikował sie do YTP | 
             
						
				_________________ Ford Fiesta RS ZetecTurbo 207KM 250Nm  ET: 13:85 RiP | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 sowa  		  
		 
         
  
 
  
  
                  Model: Ford Fiesta Mk3`92 
                  Wersja: Xr2i 
                  Silnik: 1.6i8V/110KM 
                  Imię: joanna 
                  Wiek: 42  Dołączyła: 09 Sie 2005 Posty: 2844 Skąd: Zielona Góra 
                         | 
      
         
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 PumaRST  		  
		 
         Princessa of Ułęż
 
  
 
  
  
                  Model: Inne auto 
                  Wersja: Inna 
                  Silnik: Inny 
                  Dołączyła: 09 Cze 2004 Posty: 3192 Skąd: OBR Niestachów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 22 Lip 2008,  20:58   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               czyli okolice 25 lat w góre
 
 
to jeszcze tak długo bede musiał mieć mk3                 | 
             
						
				_________________ Ford Fiesta RS ZetecTurbo 207KM 250Nm  ET: 13:85 RiP | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Żółwik Tuptuś  		  
		 
         Ninja TEAM
 
  
 
  
  
                  Model: Ford Fiesta Mk1`81 
                  Wersja: Turbo 
                  Silnik: Inny 
                  Dołączyła: 29 Maj 2004 Posty: 4354 Skąd: Z Galapagos 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 22 Lip 2008,  21:00   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Puma co Ty kombinujesz     | 
             
						
				_________________ Wanna Rallye Team
 
&
 
Bad Boys Racing Team
 
 
ADHD/Adrenaline | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 sowa  		  
		 
         
  
 
  
  
                  Model: Ford Fiesta Mk3`92 
                  Wersja: Xr2i 
                  Silnik: 1.6i8V/110KM 
                  Imię: joanna 
                  Wiek: 42  Dołączyła: 09 Sie 2005 Posty: 2844 Skąd: Zielona Góra 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 22 Lip 2008,  21:02   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               mysle ze jakby sie  dobrze zagadalo i bylo by troche chetnych moze by sie udało zrobic cos na kształt pucharu xrek??? ..sladem miat ////czysty jebax teoretix z mojej strony    /// | 
             
						
				_________________ GALERIA ZE SPOTÓW TZ
 
 
 
siekierap
 
s'klarnia
 
 
 
  | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 xr2fun  		  
		 
         
  
                  Model: Ford Fiesta Mk2`87 
                  Wersja: Xr2 
                  Silnik: 1.6/96KM 
                  Dołączył: 18 Sie 2005 Posty: 625 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 22 Lip 2008,  21:08   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Sztywnej definicji to chyba nie ma, decyduje prawdopodobnie organizator. :1xf: 
 
Dorzucę coś od siebie. 
 
Przygoda zaczęła się w piątek 1000km w siedzeniu i wreszcie po 22 docieram na tor. Jacek jedzie na kołach MPI, Custom na "pace" Ducato, parę słów z resztą przy browarze i idziemy spać. Rano dylemat - jakie gumy bo zaczyna padać. Jedziemy na Yoko A048, MPI Yoko 539 przód tył 032. 
 
Pierwszy test i już jest niedobrze - hamulce tył blokują(mechaniczny korektor za dużo podaje na tył) dalej jest dziura w gazie pomiędzy 2200 a 3000 obrotów, silnik kręcimy do max 6500. Nie trafiam pomiędzy słupki, jest stres a wynik taryfa. Decydujemy się jechać każdą próbę po 3 razy a nie skakać. Daje to rezultaty - sporo poprawiamy czasy na lepsze. Jackowi idzie fatalnie nie potrafi złapać rytmu, kolejny stres i jakby tego było mało sprzęgło zaczyna się ślizgać. Krótka decyzja jedziemy jednym autem, MPI tylko awaryjne w rezerwie. Jacek się odblokowuje i zaczyna kręcić dobre czasy (karting wygrywa wśrod Mini ja jestem czwarty ale wszystko zamyka się w niecałej sekundzie). Jest już blisko końca sobotniej imprezy jedziemy na próbę równoległą = nie ma nikogo do pary wię jadę sam. Sędzia odlicza i startujemy, pierwszy nawrót i chmura białego dymu za nami - już wiem, że płyn idzie przez komory spalania, mam mniejszą moc ale próbę kończę. Za moment wyjeżdżam na poprawkę wypoczętym MPI niestety czas o 4sekundy gorszy. Jacek dopełnia szczęścia ładując w szykanę - urywa nadkole i przyciera lakier. 
 
Nie poszło jak trzeba - czekamy przy browarze z Żółwiem, Sową i resztą ekipy na wyniki.
 
Czas leci fajnie się gaworzy wreszcie są listy - mam II miejsce wklasie i 10 w generalce nie jest źle mogło być gorzej.
 
Trochę szkoda, że w niedzielę nie mogłem pojechać niebieskim byłaby rewelacja.
 
Poniżej fotka, za którą dziękuję autorowi.
 
Mini Drift
 
  | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 PumaRST  		  
		 
         Princessa of Ułęż
 
  
 
  
  
                  Model: Inne auto 
                  Wersja: Inna 
                  Silnik: Inny 
                  Dołączyła: 09 Cze 2004 Posty: 3192 Skąd: OBR Niestachów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 22 Lip 2008,  22:06   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | Żółwik Tuptuś napisał/a: | 	 		  Puma co Ty kombinujesz     | 	  
 
 
a zlałbym ci dupsko         
 
 
a tak powaznie to nic bo na tor nie widze starszej fofi niż mk3 (tym bardziej że chciałbym startować też w Superoesach itp, a znając siebie wiem że nie umiem podejść do tego czyto for Fun) wiec na YTP nie zagoszcze przez najbliższe 10-15 lat. tą moja kur....we bede musiał mieć kilka kolejnych lat         
 
Piotrze gratuluje startu tobie i Jackowi     | 
             
						
				_________________ Ford Fiesta RS ZetecTurbo 207KM 250Nm  ET: 13:85 RiP | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 zoharek  		  
		 
          
  
                  Model: Inne auto 
                  Wersja: Inna 
                  Silnik: Inny 
                  Imię: Rafał 
                  Wiek: 42  Dołączył: 22 Sty 2007 Posty: 527 Skąd: Łódź 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23 Lip 2008,  08:56   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Puma nie płacz, popatrz na mnie >< Też bym chciał :( A do 25-lecia jeszcze 14 lat ==" Może wezmę młotek i przeklepię na wygląd wanny toto moje hm?    | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 sulos  		  
		 
          
  
                  Model: Ford Fiesta Mk4`98 
                  Wersja: Flair 
                  Silnik: 1.25i/75KM 
                  Imię: Krzysiek 
                  Wiek: 27  Dołączył: 07 Wrz 2007 Posty: 547 Skąd: Statek miłości 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23 Lip 2008,  10:20   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               zoharek, co z tego, ze bys chcial, skoro kazdy dizel by Ci 4litery skopal?    | 
             
						
				_________________ http://www.sulkov.pl
 
 
sulos - główny malkontent, maruda, czepialski przeciwnik chądóf i szmelcfagenóf klubu. 
 
Belmondo barów mlecznych i stołówek przyzakładowych
 
 
Pod oknem:
 
Alfa Romeo Mito
 
Audi Coupe
 
 
W międzyczasie było:
 
Ducati Monster
 
Saab 900
 
Chąda syfik 4gen :> | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      | 
         
       |