[Mackoooo]

Hejka

Mam problem a mianowicie.....dzis rano( -7 stopni) wsiadajac do mojej FIFI(PB + LPG) odpali³a jak zawsze od kopa... poczeka³em sobie z dobre 5 minutek jak zawsze rano czekam zeby nabralem troszke temperatury...i wyruszylem w droge... Lecz po jakims czasie FIFI zaczlea dziwnie pracowac tak jakby sie dusila i rzuca³a j±, takze postanowilem zjechac na bok i tam zgas³a:( nom to poczeka³em chwile i odpalilem ja(od kopa) ale tym razem popyrka³a z 4 sek i zgas±³ i tak caly czas kreeeece odpala i gasnie nie ma znaczenia czy LPG czy PB. Na LPG to nawet nie reaguje na pedal gazu cisza zero reakcji na PB po nacisnieciu gazu wchodzi na wysokie obroty ale jak i tak gasnie :(

Dodam ze ostatnio robilem:
- Rozrusznik
- Alternator
- Wymiana Przeowdow od gazu
- Regulacje Gazu
- Nowe swieczki

Prosz eo pomoc

[bid¿ej]

zapchany kat/wydech?

[diodalodz]

prawdopodobnie nie masz podgrzewania parownika . Zobacz czy jak siê tak stanie ponownie parownik od gazu nie bêdzie oszroniony . Czasami wystarczy dolaæ p³ynu ch³odniczego .

[Mackoooo]

[diodalodz]

a widzisz