
|
[MK3] Nie pali |
Autor |
Wiadomość |
cocolino [Usunięty]
|
Wysłany: 19 Mar 2009, 14:17 [MK3] Nie pali
|
|
|
Ano nie pali.
Stoi drugi dzień pod blokiem i dupa blada. Może opiszę sytuację od początku.
Nie wiem czy ma to znaczenie ale od mniej więcej dwóch tygodni szczególnie przy zimnym silniku auto strasznie jakby się dławiło. Chcę jechać i samochodem jakby rzuca. Problem ustawał w momencie gdy silnik był już dobrze rozgrzany. Dławiło się dławiło ale jechało a z odpalaniem nie miałem najmniejszych problemów.
Wsiadam wczoraj kręcę kręcę i nic. Niewiele brakowało, żeby odpaliła ale tak na mój rozum(ws mechaniki jestem kompletnym laikiem) silnik jakby się zachłystywał paliwem. Koniec końców auto nie odpalone aku rozładowany.
No to co akumulator w kieszeń i poszedł ładować do domu.
Dzisiaj rano wszystko po podłączałem ale myślę sprawdzę świece. Wszystkie powykręcałem i wszystkie zgodnie umazane w smarze jak ta lala. Kupiłem nowe, zakręciłem, próbuje odpalić-dalej to samo
Pomoże kto ? Może filtr paliwa, oleju ?
Nie ukrywam, że oleju silnik przepala sporo.
Co robić ?
H.E.L.P. |
|
|
|
 |
awilk
Model: Ford Fiesta Mk5`01
Wersja: Fun
Silnik: 1.25i/75KM
Wiek: 40 Dołączył: 10 Wrz 2007 Posty: 245 Skąd: Gać
|
Wysłany: 19 Mar 2009, 14:44
|
|
|
Powykręcaj świece, każdą jedna po drugiej sprawdź czy jest na niej iskra podczas kręcenia silnikiem. Tak to wygląda jakby cewka zapłonowa odmówiła posłuszeństwa (popatrz czy obudowa nie jest popękana, jak masz czym to sprawdź rezystancję uzwojeń cewki, na forum znajdziesz wartości jakie powinny być). |
|
|
|
 |
cocolino [Usunięty]
|
Wysłany: 19 Mar 2009, 23:04
|
|
|
Iskrę sprawdzałem wcześniej-była na każdej świecy. Z zewnątrz obudowa cewki na popękaną nie wygląda. Do środka sam nie będę zaglądał bo się nie znam.
O dziwo-wracając dzisiaj z zakupów próbowałem z zapalić i ... odpaliła. Przejechałem się kawałek i te same objawy co ostatnio. Na zimnym silniku szarpie, jak wrzucam na luz to na zimnym silniku gaśnie a jak nie gaśnie to wolne obroty utrzymują się na poziomie 500-600/min Co jest do ch..olery ? Może być to CPP ? Silniczek krokowy wymieniałem w lecie i do tej pory wszystko grało. Może to jego sprawka. Dodam tylko, że póki co odpala normalnie-za pierwszym ... ale problem dalej jest bo na zimnym silniku strasznie ciężko jeździć bo albo szarpie albo szarpie i gaśnie |
|
|
|
 |
Bastek77 [Usunięty]
|
Wysłany: 19 Mar 2009, 23:55
|
|
|
Może coś ze ssaniem nie tak? Sprawdź jeszcze kable WN:) |
|
|
|
 |
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.
| |
|