[scowl]

Witam, dzi¶ po raz pierwszy Fiesta mnie zawiod³a.
Zacznê od tego ¿e dzi¶ podczas podró¿y dopad³a mnie spora ulewa(wje¿d¿aj±c w ka³u¿e auto przez chwilkê szarpa³o). Podczas jazdy powrotnej zauwa¿y³em ¿e radio co chwilkê siê resetuje wiêc zatrzyma³em siê aby sprawdziæ nap na akku przy odpalonym silniku wskazywa³o oko³o 13, stwierdzi³em ¿e powinno byæ ok, ale na wszelki wypadek nie uruchamia³em radia. Nagle po 10 km zapali³a siê kontrolka od poduszek oraz pod¶wietlenie deski zacze³o przygasaæ no to zjecha³em momentalnie na pobocze. Fiesta ju¿ nie odpali³a. Sprawdza³em nap na akku by³o na poziomie oko³o 12. Po próbie odpalenia rozrusznik nawet nie wykona³ jednego obrotu. Dziwn± rzecz± jest to ¿e ¶wiat³a awaryjne zaczê³y szaleæ(?) mrugaæ z ró¿n± czêstotliwo¶ci± przewa¿nie bardzo du¿±. Przegl±da³em forum i nie znalaz³em podobnego problem. Z góry przepraszam je¿eli jednak dubluje temat.
Proszê o pomoc.

[JoeMix]

Nale¿y zacz±æ od wysuszenia alternatora oraz wyczyszczenia po³±czeñ które mog³y zamokn±æ,,, w miêdzy czasie nale¿y na³adowaæ akumulator,,, potem mo¿n± sprawdziæ napiêcie l±dowania.

[scowl]

odpalenie na kablach mo¿e pomóc w dojechaniu na warsztat?

[JoeMix]

Jak Ci siê wy³adowa³ akumulator to nie masz wyj¶cia, jak auto odpala to mo¿esz dojechaæ. Do naprawy masz alternator - dosta³ przebicia na mostku.

[scowl]

dziêki wielkie za pomoc trafiona usterka