Witam wszystkich forumowiczów, pierwszy raz jestem zmuszony prosić o pomoc bo już całkiem zgłupiałem.
Tyczy to się alternatora (LUCAS) do escorta 86rok 1.6d rozkręciłem go sobie elegancko i musiałem wyjść z domu po powrocie synek zrobił piramidę części i teraz nie znam kolejności złożenia jak i nie wiem czy czegoś nie brakuje;d proszę o pomoc wole zapytać niż coś popsuć ;p
czy kolejność złożenia na obrazku jest prawidłowa?
nie jestem pewny co do pozycji 6-7 trochę kombinowałem ale potem nie chciało się obracać koło pasowe, wole zapytać;p
druga sprawa dotyczy tylniej obudowy jakby mi brakowało jednego kabelka
złącze b+ idzie do kondensatora (czy to przekaźnik?) a przekaźnik jest przykręcony do obudowy alternatora? czy gdzie w końcu;p
złącze // idzie do regulatora napięcia
i teraz pytanie czy coś czasem nie ma być podłączone do złącza "W"(obrotomierz)?
przy okazji mam parę pytań
Alternator łączymy tylko kostką do instalacji auta?
Czy alternator 1.8d lata 91-95 będzie pasował?
z góry dzięki za podpowiedzi jak będzie wszystko okej opisze wszystkie czynności remontu alternatora krok po kroku
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.