[pawmet]

Jutro czeka mnie wymiana amorów z ty³u lecz niewiem jakie klucze potrzeba, mam sci±gacz do sprê¿yny jesli kto¶ wymienia³ proszê o porade(jakie klucze itd)

pozdrawiam

[Mi³y]

nie wiem jak w MKIV ale w MKIII ¿eby wymieniæ amory nie trzeba sprê¿yny ruszaæ...

[pawmet]

amortyzator jest w sprêzynie wsadzony

[luki]

Mi³y, co¶ ci sie chyba pomiesza³o chc±c wymieniæ amortyzator wyjmujesz ca³o¶æ amortyzator ze sprê¿yn± i górnym mocowaniem.
pawmet maj±c podstawowe klucze 13, 15, 17, 19 bo nie wiem jaki dok³adnie s± klucze, powiniene¶ daæ rade jeszcze odrdzewiacz by sie przyda³, m³otek.

[Mi³y]

ojciec wymienia³ i sprê¿yny nie musia³ zdejmowaæ... mówiê o tyle bo przód trzeba

[Bezimienny]

[luki]

w mk3 do tylnych seryjnych sprê¿yn i amorków nie potrzeba ¶ci±gaczy

[pawmet]

dziêki wszystkim jutro walcze niewiem tylko czy dobrze zrobilem bo zalo¿e gazowe amory

[Mi³y]

ja mam gazówki z ty³u... bêdzie twardo...

[jery13]

Bêdziesz potrzebowa³ klucz najlepiej oczkowy 15 lekko wygiêty ¿eby odkrêciæ górne mocowanie , ¿eby skontrowaæ jak bêdziesz u góry odkrêca³ chyba 7 albo 6 nie pamiêtam dok³adnie.
Dolne mocowanie to solidny klucz 15 albo 17 dok³adnie nie pamiêtam i lepiej ¿eby¶ mia³ jak±¶ przed³u¿kê , lekko nie bêdzie , popsikaj wcze¶niej np.wd 40.
Je¿eli bêdziesz mia³ do dyspozycji kana³ to ko³a nie musisz odkrêcaæ.
Jak bêdziesz mia³ go na zewn±trz , to jak masz ¶ci±gacz nie bêdzie problemu , ja nagina³em brechami a druga osoba pier¶cieñ z rowka wyci±ga³a.
Pamiêtaj jak bêdziesz ponownie zak³ada³ to ³o¿ysko z gumy , wypustki musz± idealnie naj¶æ na wyciêcia w gnie¼dzie .
Ostateczne dokrêcanie zrób jak samochód spu¶cisz z lewarka .

[Puff]

[kazio93]

wiecie moze co to jest na zdjeciu czesc nr. 6 nad poduszka?

[Puff]

[kazio93]

ok rozumiem a pytanie z innej beczki... Czy wiece co moze byc spowodowane tym ze caly amortyzator sie rusza delikatnie gora-dol czuc to ja ksie zlapie za gorne mocowanie amora, a gdy sie jedzie slychac taki gluchy tempy dzwiek i wydaje mi sie ze ot moe byc przez to. Moze to cos innego tlucze? Wszystko w zawieszce nowe tuleje bleki amory sprezyny (w bdb stanie sa) . Co to moze byc?

[Puff]

Mo¿e zbyt s³abo dokrêcony z góry amor.

[kazio93]

tam trzeba zlapac za trzpien i dokrecac sruba no ale wydaje mi sie ze mocno dokrecilem ale moze "za male narzedzia" moze wemze wieksze kombinerki i solidniejszy klucz? albo to trzeba jakims pneumatem przykrecic? a moze tam cos jeszcze glucho stukac pukac?

[Puff]

Jak skrêcisz za mocno, to odboje zniszcz± pier¶cienie na trzpieniu i bêdziesz móg³ sobie amortyzator na ¶cianie powiesiæ, tak¿e z umiarem. Jak da siê dokrêciæ, to dokrêæ, byle¶ nie przesadzi³.

Guma na odboju mo¿e odstawaæ ok. 1cm nad kielich. To nie jest regu³a, ale generalnie w tych okolicach siê to mie¶ci. Jak masz du¿o wiêcej, to ¶ruby s± licho dokrêcone.

[kazio93]

no dobra a co sadzisz a tym gluchym pukaniu? czym mzoe byc to spowodowane? moze mi cos doradzisz? Moge dodac ze przy wpadnieciu w wiekszy dolek jest takie glosniejsze "lup" wlasnie taki dziwek jak ten przy mniejszych nierownosciach.

[Puff]

Dokrêæ i sprawd¼. Pomo¿e, to pomo¿e. Nie pomo¿e, to warto jechaæ na sprawdzenie amorów na stacjê diagno. Maj± odpowiedni sprzêt - puszcz± auto na "wibratory" - mo¿na wtedy obejrzeæ zawias z góry, z do³u i stwierdziæ co jest do roboty.

[kazio93]

No bylem an szarpakach i wyszl oze wszystko ok no i tak mi sie wydaje ze Panowie mnie zwyczajnie zbyli... tacy fachowcy, a ja dalej zostalem z tym uporczliwym pukaniem....