Brak hamulca zaraz po odpaleniu |
Autor |
Wiadomość |
TicTac
![](http://img138.imageshack.us/img138/558/nafkprw1.jpg)
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Tomasz
Wiek: 37 Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 71 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 11 Sty 2007, 22:37 Brak hamulca zaraz po odpaleniu
|
|
|
Wystepuje u mnie takie dziwne zjawisko ze jak odpale zimny (zanaczam - zimny) silnik to musze kilka razy nacisnac hamulec by miec pewnosc ze za kilka metrow zahamuje. Kilka razy zapomnialem o tym i o maly wlos wjechalbym w kogos na parkingu.
Gdy naciskam tak ten hamulec to nie dochodzi pedal nawet do 1/3 wysokosci...da sie go tylko lekko wcisnac, az w koncu po 3 razie cos tak by drgnie, obroty lekko sie zwiekszaja i hamulec da sie docisnac do konca. Wiecie moze co to za dziwna magia sie dzieje? |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
diodalodz
![](http://avatars.zapodaj.net/images/a6b11d1a1491.jpg)
Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 39 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5651 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 11 Sty 2007, 22:44
|
|
|
zaworek na weżu od serwa sie zabrudził . |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
tymin [Usunięty]
|
Wysłany: 11 Sty 2007, 22:46
|
|
|
Jedyne co mi przychodzi do głowy, to dziura w membranie serwa albo coś z przewodem podciśnieniowym łączącym serwo z kolektorem ssącym. Sprawdż, czy szczelny. Jeżeli hamując silnik zwiększa obroty lub obroty "pływają" to możliwe,że uszkodzona jest membrana.Pozdro:) |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
TicTac
![](http://img138.imageshack.us/img138/558/nafkprw1.jpg)
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Tomasz
Wiek: 37 Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 71 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 11 Sty 2007, 23:04
|
|
|
Dodam jeszcze ze jak juz sie nagrzeje to hamulce sa jak nalezy, czasem az za dobre ....
Czy to o czym piszecie to jakas powazna i droga sprawa ?
Podczas postoju na swiatlach jak trzymam noge na hamulcu to czuje ze obroty sa lekko podwyzszone, jak puszcze to opadaja. |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
diodalodz
![](http://avatars.zapodaj.net/images/a6b11d1a1491.jpg)
Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 39 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5651 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 11 Sty 2007, 23:06
|
|
|
tak ma być . Wyciagnij zaworek który jest na wężu miedzy kolektorem a serwem (czasami trzeba podgrzać rurke . wsadź do benzyny ekstrakcyjnej namocz przedmuchaj i polata kolejne 10 lat . Możesz delikatnie zwilżyć olejem przed montażem . Choć fabrycznie pracuje na sucho . |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
TicTac
![](http://img138.imageshack.us/img138/558/nafkprw1.jpg)
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Tomasz
Wiek: 37 Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 71 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 11 Sty 2007, 23:19
|
|
|
diodalodz napisał/a: | miedzy kolektorem a serwem |
Gdzie jest servo to wiem, ale kolektor...hmm...slyszalem o czyms takim ale nie wiem jak wyglada, gdzie sie znajduje i po co jest... |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
szynszyl
EKSTERMINATOR
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 50 Dołączył: 17 Lip 2004 Posty: 3784 Skąd: jasło
|
Wysłany: 12 Sty 2007, 07:33
|
|
|
szukaj: czarny wężyk wciśnięty w serwo (taka czarna duża pucha), |
_________________ 1% dla mojego syna |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
tomwal [Usunięty]
|
Wysłany: 12 Sty 2007, 07:43
|
|
|
Potwierdzam. Niedawno miałem podobny przypadek ze czasami hamulec jakby się blokował i nie dało się wcisnąć. Jak już zaskoczył było ok. Wystarczyło przeczyścić ten zaworek który idzie od kolektora do serwa. Od tamtej pory czyli jakieś 2-3 miesiące problem znikł. |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
basia [Usunięty]
|
Wysłany: 12 Sty 2007, 09:25
|
|
|
Ja tak miałam w zeszłym roku,wymiana owego zaworka nie pomogła.Dodam że mechanicy włożyli zaworek z poloneza,bo pasował a był tańszy.Co prawda wtedy nie pomogło,ale w tym roku problem sam ustąpił i wszystko działa jak należy.Pozdrawiam:) |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
TicTac
![](http://img138.imageshack.us/img138/558/nafkprw1.jpg)
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Tomasz
Wiek: 37 Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 71 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 12 Sty 2007, 17:43
|
|
|
szynszyl napisał/a: | czarny wężyk wciśnięty w serwo (taka czarna duża pucha) |
Tak w woli ścisłości - ktore to ??
Dodam, ze hamulec dziala bardzo poprawnie, dzis mialem okazje sprawdzic jak przed maske wyszedl mi piszy w miejscu nieoznakowanym i niedozwolonym do przejscia... |
Ostatnio zmieniony przez TicTac 13 Sty 2007, 22:54, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
Longer_007
![](http://www.galeryart.yoyo.pl/img/mis_kis_small.gif)
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: C
Silnik: 1.1i/50KM
Imię: Daniel
Wiek: 37 Dołączył: 16 Gru 2006 Posty: 145 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: 13 Sty 2007, 15:40
|
|
|
Dokładnie mam ten sam problem, a u mnie jeszcze nie zawsze wystepuje, odpalam a hamulec jest strasznie twardy i malo co hamuje a nagle wszystko wraca do normy. Jakby ktoś mógł zrobić zdjecie i zanaczyć co to trzeba dokładnie przeczyścic byłbym wdzięczny. |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
szynszyl
EKSTERMINATOR
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 50 Dołączył: 17 Lip 2004 Posty: 3784 Skąd: jasło
|
Wysłany: 13 Sty 2007, 20:22
|
|
|
TicTac, na 1 zdj eciu..po lewej stronie po prawej stronie koło zbiorniczka płynu..takie wciśnięte (mocno) w puche |
_________________ 1% dla mojego syna |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
diodalodz
![](http://avatars.zapodaj.net/images/a6b11d1a1491.jpg)
Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 39 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5651 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 13 Sty 2007, 22:16
|
|
|
![](http://img441.imageshack.us/img441/3241/zaworrrekwm8.th.jpg) |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
TicTac
![](http://img138.imageshack.us/img138/558/nafkprw1.jpg)
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Tomasz
Wiek: 37 Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 71 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 28 Sty 2007, 23:19
|
|
|
Wstyd sie przyznac ale jeszcze tego nie zrobilem bo
a) jest zimno i szybko rece kostnieja
b) staralem sie to otoworzyc ale nie moge a boje sie ze cos urwe
Czy mozliwe ze przez to czasem:
1) Silnik opada z obrotow
2) Podczas gwaltownego hamowania gasnie
3) Kontrolka od akumulatora lekko sie zapala ale zaraz gasnie (podczas jazdy na biegu) |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
diodalodz
![](http://avatars.zapodaj.net/images/a6b11d1a1491.jpg)
Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 39 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5651 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 29 Sty 2007, 00:22
|
|
|
nie możliwe . takie objawy to albo błąd sterowania potwitrzem/paliwem albo nieszczelne serwo . |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
TicTac
![](http://img138.imageshack.us/img138/558/nafkprw1.jpg)
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Tomasz
Wiek: 37 Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 71 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 29 Sty 2007, 08:25
|
|
|
To by znaczylo ze znowu ktorys z "elementow wtrysku" jest do wymiany |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
zoharek
![](http://www.mx-5.pl/images/avatars/17516170064c0a3edcc1c96.jpg)
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Rafał
Wiek: 40 Dołączył: 22 Sty 2007 Posty: 527 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 31 Sty 2007, 11:14
|
|
|
Ja mam podobny objaw (brak wspomagania hamowania), tylko że ciągle. Silnik nie gaśnie, więc chyba membrana cała, natomiast nie mam koncepcji jak ściągnąć ten zaworek, siedzi twardo w wężyku i ani dudu, a na ciepło w obecnych warunkach, hm, chyba że go wrzątkiem potraktuję? :-/
[ Dodano: Sro Sty 31, 2007 11:16 ]
Aha, w razie gdyby to jednak nie było to. Pedał wchodzi spokojnie do połowy, potem już twardo, tylko sam proces hamowania jest słaby, dodam że zaczęło się po solidnym zakopaniu się w śniegu, może mi się jakiś syf dostał gdzie nie trzeba, i nie ma to nic wspólnego z servem? Help |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
diodalodz
![](http://avatars.zapodaj.net/images/a6b11d1a1491.jpg)
Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 39 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5651 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 31 Sty 2007, 13:21
|
|
|
hm nie widze zwiazku miedzy zakopaniem sie w śniegu a słabym hamowaniem chyba że uszkodził się przewód elastyczny miedzy buda a zaciskiem . HM wyjmij przewód podciśnienia z serwa i zobacz czy hamulec bedzie gorszy jeśli bedzie taki sam - nie działa serwo . HM odpal silnik i zobacz czy przez zdjęty waż silnik ciągnie powietrze . Hm a mowiłeś ze z mk4 bedzie mniej problemów a tu prosze |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
zoharek
![](http://www.mx-5.pl/images/avatars/17516170064c0a3edcc1c96.jpg)
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Rafał
Wiek: 40 Dołączył: 22 Sty 2007 Posty: 527 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 31 Sty 2007, 13:51
|
|
|
Hehe, chciałem przypomnieć że w Mk1 wymienialiśmy servo na -20st.C Więc nie jest gorzej na razie:D
[ Dodano: Sro Sty 31, 2007 14:41 ]
No więc tak, wyjąłem po ciężkich bojach wąż z serva, ciężko jak diabli, ale w końcu się udało.
Hamulec beton, trzeba słonia żeby wcisnąć, a tym samym wiem, że servo działa (silnik ssie w węża).
Natomiast hamulec działa dość słabo, po wciśnięciu pedału do pierwszego oporu (tego cięższego) praktycznie powinien już blokować koła, a przy sporej prędkości po prostu zwalnia sobie majestatycznie. Jakbym chciał go gwałtownie zatrzymać musiałbym wbić siłą woli pedał w podłogę:/
Jakieś koncepcje?
[ Dodano: Sro Sty 31, 2007 14:45 ]
A, i jeszcze jedno, mam Nadzieję przez duże N, że nie będę nigdy musiał wyjmować tego zaworka. Bo tam chciałem rozłączyć układ i poległem. Oblałem wężyk w okolicy tego ustrojstwa wrzątkiem żeby zmiękczyć i nic, ani dudu, porażka totalna. Ten wężyk wygląda na taki materiał podobny do tych rurek termokurczliwych. Jak już się zacisnął na tych schodkach na rurce zaworka, to beton. Na szczęście ta guma co się wtyka w servo jest stosunkowo miękka i dało się (ale łapy bolą:-)). |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
diodalodz
![](http://avatars.zapodaj.net/images/a6b11d1a1491.jpg)
Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 39 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5651 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 1 Lut 2007, 00:46
|
|
|
Metoda jest jedna . Trzeba wyjąć klocki i je papierem ściernym troche zjechać . Hamulec wróci do normy . Klocki się zeszkliwiły . |
|
|
|
![](templates/subSilver/images/spacer.gif) |
|