[piopios]

Witam Pañstwa!
Nie znalaz³em nic o takim przypadku jak mój, wiêc o¶mielam siê za³o¿yæ temat. Proszê o wyrozumia³o¶æ. Jestem totalnym laikiem.

Posiadam Fiestê 1.3, rocznik '94, monowtrysk. Jest to moje pierwsze auto, pokocha³em je jak pierwsz± dziewczynê, a ona robi mi psikusy.
Jakie¶ dwa tygodnie temu nie chcia³o zapaliæ, tzn. rozrusznik krêci, a zapaliæ nie chce. W koñcu po d³u¿szym krêceniu za³apa³a.
Problem powróci³ nagle. Po d³u¿szym postoju, np w nocy zachowuje siê w ten sposób. Czasami trzeba po¶wiêciæ jej ³adnych parê minut zanim przestanie stroiæ fochy. Jak ju¿ zapali i rusza to jedzie ³adnie, nie ga¶nie po drodze, a potem 2,3 a nawet dzisiaj 5 godzin postoju nie robi± jej problemu i pali od razu. Fakt, ¿e z dwa razy zdarzy³o siê jej zgasn±æ podczas cofania, ale potem zaraz odpala i w drogê lub te¿ skacze na jedynce jak królik, ale trwa to chwilê.
Ostatnio by³a sytuacja, ¿e nie uda³o siê jej ruszyæ, pad³ akumulator podczas krêcenia i pojawi³ siê mechanik. Aku na³adowa³, ¶wiecê jedn± wymieni³, bo mia³a pêkniêt± porcelankê, nala³ motodoktora i auto chodzi³o zacne z dwa dni. Skoro mechanik je widzia³ to zak³adam, ze ¶wiece i kable mam ok. W czym wiêc mo¿e tkwiæ przyczyna takiego zachowania?

[drzeniow]

[Kristoph]

I od razu najlepiej wylej tego gównianego motodoktora z silnika - chyba ¿e chcesz fiestê jak dobrze pójdzie za kilkana¶cie tygodni sprzedawaæ na czê¶ci lub oddaæ na z³om. Chyba, ¿e umiejêtno¶ci lub fundusze pozwalaj± ci zamieniæ silnik za ten czas. Motodoktor tak jak pisa³ drzeniow jest tylko ostatni± desk± ratunku dla pad³ego silnika, który ma policzone dni do zez³omowania.

[piopios]

Chcia³em byæ m±drzejszy od m±drych i kumpel stwierdzi³, ¿e mo¿e to przez filtr paliwa. Istotnie by³ zasyfia³y i chyba jeszcze z fabryki. Wymieni³em, je¼dzi³em bez problemu tydzieñ. Wczoraj schodzê i znowu krêci, krêci i nie zaskakuje. Co kilka godzin próbowa³em. Wreszcie zaskoczy³ po d³ugim krêceniu i pojecha³. Zaparkowa³em, zgasi³em, po kilku minutach odpali³em i zaskoczy³ elegancko, podobnie dzisiaj rano. Czy moja fiesta mnie nie kocha?
Chyba jednak muszê od ¶wiec i kabli zacz±æ...

[Magda M.]

[brewa7]

moja nie dawno te¿ kaszla³a ale tylko z obci±¿eniem. Na luzie by³o wszystko git ale my¶lalem ¿e do mechanika ju¿ nie dojadê tak zdycha³. Na kaszel to wymieni³em wszystkie ¶wieczki(teraz mam NGK za 12,50/szt.) i wymienili mi filtr paliwa. Pomog³o. Mo¿esz mieæ te¿ mo¿e kable WN do wymiany, ewentualnie podobnie¿ cewki czêsto pada³y w tych Fiestach. Je¶li chodzi o to, ¿e nie odpala to mia³em podobnie po postoju tek ze 2-3 dni krêci³ tak ze 3obr./min. wiêc wkoñcu wymieni³em aku i jak narazie pomog³o. Tylko muszê tak d³u¿ej j± krêciæ nie wiem jak Wasze zapalaj±.