Przesunięty przez: van 21 Cze 2014,  20:20		 | 
	
			[MK2] dziura w blasze przy kielichu | 
   
    
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
   
            
      
         
		 vegetagt  		  
		 
         Administrator / Klubowicz
  
  
                  Model: Ford Fiesta Mk2`87 
                  Wersja: Inna 
                  Silnik: 2.0 16V 
                  Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 4012 Skąd: Olsztyn 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 31 Maj 2011,  14:07   [MK2] dziura w blasze przy kielichu
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Jest to kielich od strony pasażera
 
 
Zdjęcia:
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Przy kielichu od kierowcy jest więcej blachy... 
 
Czy odratowanie tego miejsca jest skomplikowane i warte zachodu? | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 JoeMix  		  
		 
          
  
                  Model: Ford Fiesta Mk7`09 
                  Wersja: Titanium 
                  Silnik: 1.4Duratec/96KM 
                  Wiek: 45  Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12089 Skąd: Konstantynów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 31 Maj 2011,  14:29   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Jest możliwe odratowanie i warte to zachodu,,, | 
             
						
				_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 vegetagt  		  
		 
         Administrator / Klubowicz
  
  
                  Model: Ford Fiesta Mk2`87 
                  Wersja: Inna 
                  Silnik: 2.0 16V 
                  Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 4012 Skąd: Olsztyn 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 31 Maj 2011,  14:39   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               a skomplikowane?   
 
 
Czy na zasadzie wyciąć kawałek i dopasować nowy kawał blachy, bez żadnej większej filozofii ? | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 ombre888  		  
		 
          
                  Model: Inne auto 
                  Wersja: Inna 
                  Silnik: 1.6i8V/110KM 
                  Wiek: 37  Dołączył: 02 Mar 2010 Posty: 39 Skąd: ok Tarnowa 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 31 Maj 2011,  15:08   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Newralgiczny mankament fieściny. Proponuje wstawić blache grubości większej niż 1mm. Wytnij zgnite. Daj z 10 cm zakładki. nawierć sobie dziur fi 8 w miejscu gdzie będzie zakładka. Pspawaj z obu stron na zakładkach i w tych dziurach które nawiercisz wcześniej. Najlepiej ustaw przód na kobyłkach żeby nie było parcia na kielich. I jakaś rozpóra by sie potem przydała bo każdy zna polskie drogi i może znowu popękać koło spawów a rozpóra troche to odwlecze w czasie (chociażby  made home). Raczej sobie tego nie odwlekaj bo  (znowu pijąc do drogowców) szybko zgubisz geometrie | 
             
						
				_________________ Escort MK3 xr3i 85r. | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 vegetagt  		  
		 
         Administrator / Klubowicz
  
  
                  Model: Ford Fiesta Mk2`87 
                  Wersja: Inna 
                  Silnik: 2.0 16V 
                  Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 4012 Skąd: Olsztyn 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 31 Maj 2011,  15:27   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Na zakładke? Kiedyś MikeB4 na forum capri pisał, że broń boże na zakładke ( tylko nie pamietam, jakiej częsci auta to dotyczylo    )
 
 
A co do geometrii, to w sumie auto teraz nie jezdzi więc strachu nie ma. Inna sprawa, że tak bylo od dość dawna ( bo od zawsze pamiętam, ze fiesta miala tutaj trochje pognite ), a przez 15 lat geometria prawie sie nie zmieniła. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 van  		  
		 
         Moderator
  
                  Model: Ford Fiesta Mk1`80 
                  Wersja: S 
                  Silnik: 1.3/69KM 
                  Imię: Krzysztof 
                  Wiek: 44  Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 2232 Skąd: Warszawa 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 31 Maj 2011,  16:20   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               metoda na zakładkę też zda egzamin ale nie 10cm     kolega się chyba pomylił i miał na myśli 1cm, blacha 1mm też zda egzamin jak to będzie zrobione z głową, elementami wizualnymi raczej bym się nie przejmował i raczej starał się mocno to obspawać bo to jednak element konstrukcyjny | 
             
						
				_________________ Fiesta MK1 1.3 - Smerfetka
 
Sierra MK2 2.3T5 - Biała dama
 
Volva XC70 i inne
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 tajmus  		  
		 
          
  
                  Model: Ford Fiesta Mk3`90 
                  Wersja: Xr2i 
                  Silnik: 1.6i/104KM 
                  Wiek: 37  Dołączył: 28 Lis 2007 Posty: 621 Skąd: KGR 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 31 Maj 2011,  16:41   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               na zakładke nie powinno sie robić, w ostateczności tylko     | 
             
						
				_________________  Ballada 
 
 
and 
 
XR2i 90r 1.6 104 KM <...w krainie wieczności> | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 ombre888  		  
		 
          
                  Model: Inne auto 
                  Wersja: Inna 
                  Silnik: 1.6i8V/110KM 
                  Wiek: 37  Dołączył: 02 Mar 2010 Posty: 39 Skąd: ok Tarnowa 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 31 Maj 2011,  16:51   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | van81 napisał/a: | 	 		  | raczej bym się nie przejmował i raczej starał się mocno to obspawać bo to jednak element konstrukcyjny | 	  
 
Obspawując mocno blache 1mm nagrzejesz ją w większym stopniu niż grubszą a co za tym idzie straci swoje właściwości i będzie bardziej podatna na pęknięcia
 
Jeśli chodzi o spawanie na zakładke
 
Na takich elementach jak drzwi, maski, błotniki gdzie elementy nie przenoszą wielkich sił spawa sie raczej na styk - ładnie wygląda i mniej szpachli wchodzi. Ale taki element konstrukcyjny powinno sie raczej na zakładke pospawać tym bardziej że spaw po obu stronach nie będzie w tym samym miejscu i blachy nie osłabisz. 
 
W polonezach tak pękały fartuchy i nie jeden właściciel FSO to przezrabiał i na mniejszą łatke spawał większą. Sam miałem 2 fiesty w których ktoś spawał łatke na łatke pod którą była łatka właśnie koło kielichów. A zrobisz jak uznasz za słuszne   
 
Nie wiem co MikeB4 miał na myśli. Może łatanie z zakładką punktowo- gdzie między blachy wpłynie woda i wiadomo jaki efekt | 
             
						
				_________________ Escort MK3 xr3i 85r. | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 tajmus  		  
		 
          
  
                  Model: Ford Fiesta Mk3`90 
                  Wersja: Xr2i 
                  Silnik: 1.6i/104KM 
                  Wiek: 37  Dołączył: 28 Lis 2007 Posty: 621 Skąd: KGR 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 31 Maj 2011,  18:34   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | ombre888 napisał/a: | 	 		  | Może łatanie z zakładką punktowo- gdzie między blachy wpłynie woda i wiadomo jaki efekt | 	  
 
 
Mniej więcej to miałem na myśli. | 
             
						
				_________________  Ballada 
 
 
and 
 
XR2i 90r 1.6 104 KM <...w krainie wieczności> | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 vegetagt  		  
		 
         Administrator / Klubowicz
  
  
                  Model: Ford Fiesta Mk2`87 
                  Wersja: Inna 
                  Silnik: 2.0 16V 
                  Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 4012 Skąd: Olsztyn 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 31 Maj 2011,  20:03   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               No to jak będe miał chwilke wolnego ( znajac zycie, to w polowie czerwca... ) to przejade fleksą z druciakiem, zrobie fotke i pokaże ile chce wyciąć, zeby ktoś ocenił czy dobrze mysle czy nie.
 
 
Bo w sumie mi sie chyba marzy jednak jakiś zetec... A bez dobrej blachy go nie będzie     | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 van  		  
		 
         Moderator
  
                  Model: Ford Fiesta Mk1`80 
                  Wersja: S 
                  Silnik: 1.3/69KM 
                  Imię: Krzysztof 
                  Wiek: 44  Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 2232 Skąd: Warszawa 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 31 Maj 2011,  20:17   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               zetec w mk2 fajna sprawa
 
 
wycinaj tyle ile uznasz za stosowne, albo inaczej tyle ile widzisz rdzy, jak zedrzesz to co na wierzchu to dobrze będziesz widział gdzie ciachać. | 
             
						
				_________________ Fiesta MK1 1.3 - Smerfetka
 
Sierra MK2 2.3T5 - Biała dama
 
Volva XC70 i inne
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 ombre888  		  
		 
          
                  Model: Inne auto 
                  Wersja: Inna 
                  Silnik: 1.6i8V/110KM 
                  Wiek: 37  Dołączył: 02 Mar 2010 Posty: 39 Skąd: ok Tarnowa 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 31 Maj 2011,  21:34   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               W sumie fiesta z zetec-iem to lata     tak że nie ma sie co bać o dziury w jedni    | 
             
						
				_________________ Escort MK3 xr3i 85r. | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 oski981  		  
		 
          
  
                  Model: Inne auto 
                  Wersja: CLX 
                  Silnik: 1.8D/60KM 
                  Imię: Oskar 
                  Wiek: 34  Dołączył: 07 Kwi 2011 Posty: 126 Skąd: Limanowa 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 1 Cze 2011,  22:05   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               heh u mnie to samo po obu stronach , uwierz mi ze jak do akcji wejdzie mlotek to wypadnie ci 4 razy większa dziura , widać ze pod konserwacją żre i blacha jest osłabione trzba bedzie ciąć , ja też sie nosze z zamiarem zrobienia tego w wakacje jak fundusze pozwolą  na razie zabezpieczyłem to cortaninem i minią i zakleiłem taśmą dekarską     fuszera ale przegląd trzeba było zrobić     | 
             
						
				_________________ ESCORT MK6 1,8d KOMBI 1994 
 
Była FIESTA   MK2 1,4s 1987 RIP 16.01.12 | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 vegetagt  		  
		 
         Administrator / Klubowicz
  
  
                  Model: Ford Fiesta Mk2`87 
                  Wersja: Inna 
                  Silnik: 2.0 16V 
                  Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 4012 Skąd: Olsztyn 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 1 Cze 2011,  23:10   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               oski981, No otóż to, przecież samej dziury nie będe łatał, bo po co?    Trzeba uratować ciutke większy kawałek przy kielichu ( zreszta widać na fotkach, ze sie kawałki zgnitej blachy walają ), wraz z tą dziurą    | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Rkalitka  		  
		 
         Ninja TEAM
 
  
 
  
  
                  Model: Ford Fiesta Mk1`78 
                  Wersja: CL 
                  Silnik: 1.1/53KM 
                  Imię: Roman 
                  Wiek: 39  Dołączył: 16 Sty 2008 Posty: 1615 Skąd: Perkowo 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2 Cze 2011,  17:57   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Mała dziurka koło kielicha = się duży połać przeżadrtej blachy, który jak zaczniesz akcję śrubokrętem i młotkiem to wyjdzie na pewno.
 
 
Co do spawania na "zakładkę", "łatka na łatkę" czy coś w tym stylu to równie dobrze możesz to miejsce "naprawić żywicą i szpachlówką - efekt podobny po krótkim czasie    
 
 
Takie praktyki wykonywali(kurde jak czytam to dalej wykonują    ) szpece - czukiereczek, żeby szybko załatać dziórę i klient był zadowolony(przez pół roku aż mu się samochód nie złoży jak domek z kart)
 
 
Jak ma być porządnie to wycinasz tak daleko aż zdrowej blachy nie będzie(czyli dużo w przypadku przednich fartuchów w fieście) i wspawujesz nową blachę, która owszem może być grubsza - ja w PAsztecie mam zrekonstruowane nadkola przednie z pasków blachy szerokości 5cm i grubości 3mm. | 
             
						
				_________________ "Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi."
 
 
  | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 vegetagt  		  
		 
         Administrator / Klubowicz
  
  
                  Model: Ford Fiesta Mk2`87 
                  Wersja: Inna 
                  Silnik: 2.0 16V 
                  Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 4012 Skąd: Olsztyn 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2 Cze 2011,  18:09   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | Rkalitka napisał/a: | 	 		  |  tak daleko aż zdrowej blachy nie będzie(czyli dużo w przypadku przednich fartuchów w fieście) | 	  
 
 
mialo być az zgnitej blachy nie będzie?
 
 
 
 	  | Rkalitka napisał/a: | 	 		  | wspawujesz nową blachę, która owszem może być grubsza | 	  
 
 
czołowo? | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Rkalitka  		  
		 
         Ninja TEAM
 
  
 
  
  
                  Model: Ford Fiesta Mk1`78 
                  Wersja: CL 
                  Silnik: 1.1/53KM 
                  Imię: Roman 
                  Wiek: 39  Dołączył: 16 Sty 2008 Posty: 1615 Skąd: Perkowo 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2 Cze 2011,  18:34   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Tak pomyliłem się - wycinasz cały zgnity element    
 
 
Wycina się zgniliznę, szlifuje krawędzie wokół dziury, która powstanie(ok 1cm) i dopiero wtedy wycinasz i dopasowujesz nowy kawałek blachy, który ma być trochę większy niżż dziura, którą wytniesz(ok 0,5-1cm większa po obwodzie) i dopiero spawasz - najpierw punktowo dookoła, dopasowujesz jeszcze co trzeba młotkiem czy tam kombinerkami(zależy co i gdzie jest spawane) i obspawujesz wszystko ale tak żeby dziur nie porobić, na to masa uszczelniająca(na spawy) gruntowanie konserwacja i wsio.
 
 
A żeby blach nie przegrzać to trzeba mieć wprawę w spawaniu(dobry spawacz wie co i jak - nie to co ja   ) 
 
 
[ Dodano: Czw Cze 02, 2011 19:38 ]
 
http://cento.p2a.pl/viewprintable.php?id=9728
 
 
Tutaj masz nawet nieźle pokazane jak coś takiego zrobić - nikt nie daje blachy z 10centymetrową zakładką czy łatę na dziurę - tylko daje nową blachę do tego co zdrowe na zakładkę ale kilkumilimetrową    | 
             
						
				_________________ "Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi."
 
 
  | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 vegetagt  		  
		 
         Administrator / Klubowicz
  
  
                  Model: Ford Fiesta Mk2`87 
                  Wersja: Inna 
                  Silnik: 2.0 16V 
                  Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 4012 Skąd: Olsztyn 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2 Cze 2011,  18:46   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | Rkalitka napisał/a: | 	 		  A żeby blach nie przegrzać to trzeba mieć wprawę w spawaniu(dobry spawacz wie co i jak - nie to co ja    )  | 	  
 
 
ups, to będzie bolało w takim razie, bo jedyne czym moge sie pochwalić, to z dwóch tłumików zrobiony jeden     | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Żółwik Tuptuś  		  
		 
         Ninja TEAM
 
  
 
  
  
                  Model: Ford Fiesta Mk1`81 
                  Wersja: Turbo 
                  Silnik: Inny 
                  Dołączyła: 29 Maj 2004 Posty: 4354 Skąd: Z Galapagos 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2 Cze 2011,  19:46   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Zasadniczo , żeby to dobrze naprawić , trzeba by zdjąć  błotnik . 
 
 
Ja bym to później wyciął i dał dużą zakładkę ( pewnie wyjdzie od wysokości początku wewnętrznego słupka A do miejsca jakieś 15 cm przed kielichem ) i pospawał na 5 mm zakładkę zabezpieczając pastą z obu stron . | 
             
						
				_________________ Wanna Rallye Team
 
&
 
Bad Boys Racing Team
 
 
ADHD/Adrenaline | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Intel  		  
		 
          
  
                  Model: Ford Fiesta Mk1`82 
                  Wersja: Xr2 
                  Silnik: 1.6/84KM 
                  Wiek: 40  Dołączył: 05 Cze 2004 Posty: 79 Skąd: Tarnow 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 6 Cze 2011,  23:34   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | vegetagt napisał/a: | 	 		   	  | Rkalitka napisał/a: | 	 		  A żeby blach nie przegrzać to trzeba mieć wprawę w spawaniu(dobry spawacz wie co i jak - nie to co ja    )  | 	  
 
 
ups, to będzie bolało w takim razie, bo jedyne czym moge sie pochwalić, to z dwóch tłumików zrobiony jeden     | 	  
 
 
Lubie to forum ale wyjątkowo bym chcial uniknąc polemiki tylko poznac waszą wiedzę / podejście    Pytam krótko i o taką odpowiedz bym prosił osób ktor sie tutaj wypowiadają z blacharki . Tak wiec , czy to auto a raczej łaty z linka powyzej jest pospawane według was ok ? z góry dzięki    | 
             
						
				_________________ Za duzo mocy ? Kto to powiedział   
 
------------------------------------------
 
Fiesta mk1 xr2 83r (srebrna 1.6 ) 
 
Escort Rs turbo mk3 85r ( niebieski 1.6 ) 
 
Escort xr3i mk3 84r ( srebrny 1.6 )
 
Escort RS2000 96r ( srebrny 2.0 )
 
Mondeo ST220 (czarny 3.0 ) | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
            			       | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      | 
         
       |