Fiesta Klub Polska


Poprzedni temat «» Następny temat

Tagi tematu: 1.8d, alternator, ladowanie, swiece zarowe

[Inny] Pali alternator za alternatorem.
Autor Wiadomość
marek_zegarek 


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: CL
Silnik: 1.1i/50KM
Imię: Patryk
Wiek: 31
Dołączył: 16 Mar 2011
Posty: 81
Skąd: warszawa
Wysłany: 17 Gru 2011, 18:37   [Inny] Pali alternator za alternatorem.

witam ,pozwolilem sobie zamiescic tutaj temat,wkoncu ford i silnik prawie ten sam co w fiescie tulko na turbinie
mam taki problem iż ostatnio zginelo ładowanie i przestał działac obrotomierz. zajechalem do mechanika, stwierdzil ze alternator do wymiany, ok kupilem nowy za 200zł, wstawił, chodzi.. obrotomierz tez.
pojezdzilem ze dwa tygodnie obrotomierz przestał działac mysle no kurde znowu ładowania nie ma, ale sciagnalem kleme podczas uruchomionego slnika i nie zgasł czyli ładowanie jest.po tygodniu znowu znikło ładowanie... mysle co jest ,nowy alternator pzeciez siedzi . dzis byłem u kolegi obejrzał, i mówi ze uzwojenie w alternatorze spalone. ładowania nie ma. ale teraz obrotomierz zaczał działac. moze ktos miał z was escorta 1.8TD i mial problemy z ładowaniem ? moglby ktos jakos pomoc? mam kolejne dwieście złotych wydac na nowy alternator? to juz chyba przesada ile ja ich bede kupował.
Ostatnio zmieniony przez bidżej 17 Gru 2011, 22:54, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
diodalodz 


Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 39
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 5649
Skąd: Łódź
Wysłany: 17 Gru 2011, 18:51   

jeśli to stary escort na starej pompie i mechanicznym siłowniku ciśnieniowym na pompie to zamókł - spalił się przekaźnik świec żarowych i działają cały czas i palą alternator.
Kontrolka na desce nie ma nic wspólnego z przekaźnikiem (uprzedzam to pytanie) .

Sprawdź czy jak silnik ma więcej niż 10 st C nadal grzeją świece . Przekaźnik może być w skrzynce lub po lewej stronie silnika .
 
 
 
marek_zegarek 


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: CL
Silnik: 1.1i/50KM
Imię: Patryk
Wiek: 31
Dołączył: 16 Mar 2011
Posty: 81
Skąd: warszawa
Wysłany: 17 Gru 2011, 19:17   

dobrze mówisz . bo ładowanie znikło gdy podgrzałem raz świece.poczułem smrod w samochodzie czegos spalonego.
tylko ze u mnie jest przerobione. nie mam grzania świec w stacyjce a jest zrobiony włącznik ,by samemu podgrzewac swiece ile sie chce.nie wiem kto taki patent zrobił.
czyli co mam teraz zrobic? sprawdzalismy przekaznik ten po lewej stronie i on tyka jak przekręca sie stacyjke.

silnik to 1.8 TD 70 KM bez intercoolera. to co było przyczyną uszkodzenia alternatora? ten przekaznik? wymienic go mam czy co ?

p.s czemu obrotomierz teraz zaczal dzialac? jak uniknac tej sytuacji z palonymi alternatorami ?
 
 
JoeMix 


Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43
Dołączył: 23 Maj 2004
Posty: 12026
Skąd: Konstantynów
Wysłany: 17 Gru 2011, 20:15   

marek_zegarek napisał/a:
sciagnalem kleme podczas uruchomionego slnika i nie zgasł czyli ładowanie jest
Tak się pali alternatory właśnie,,, :-P no może przesadzone, ale nie wolno tak robić,,,, pomyśl, ciągniesz długą linę przyczepioną do nie wiem, auta, ktoś żeby sprawdzić czy ciągniesz odczepia ja (ale jej nie trzyma mocno) od tego samochodu,,, co się dzieje z tobą?
_________________
Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 
 
marek_zegarek 


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: CL
Silnik: 1.1i/50KM
Imię: Patryk
Wiek: 31
Dołączył: 16 Mar 2011
Posty: 81
Skąd: warszawa
Wysłany: 17 Gru 2011, 20:26   

nic.
 
 
Stunt_Man 
Niereformowalny

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Domi
Dołączył: 13 Sie 2010
Posty: 1933
Skąd: \,,/
Wysłany: 17 Gru 2011, 20:46   

marek_zegarek napisał/a:
nic.

no. prawa fizyki widze obce
 
 
marek_zegarek 


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: CL
Silnik: 1.1i/50KM
Imię: Patryk
Wiek: 31
Dołączył: 16 Mar 2011
Posty: 81
Skąd: warszawa
Wysłany: 17 Gru 2011, 20:49   

przestańcie. nie chce mi sie z nikim przekomarzać.

zmienic znowu alternator? a jak znowu się spali? co mam przejrzec,sprawdzic ?
 
 
JoeMix 


Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43
Dołączył: 23 Maj 2004
Posty: 12026
Skąd: Konstantynów
Wysłany: 17 Gru 2011, 20:50   

marek_zegarek napisał/a:
nic.
Więc bystry jesteś jeśli ciągnąc linę, jak ktoś Ci ja nagle odczepi (bez twojej wiedzy) nie wyrżniesz w glebę,,, albo faktycznie będzie to znak ze kiepsko ciągnąłeś,,, odłaczając akumulator na właczonym silniku przy odrobinie pecha można zjarać pól instalacji w aucie (nie w sensie że się zapali tylko że przestanie działać), a przy odrobinie szczęścia nic się nie stanie,,, dlatego szkoda ryzykować, są inne sposoby na kontrole czy jest ładowanie czy go nie ma,,,
_________________
Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 
 
JoeMix 


Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43
Dołączył: 23 Maj 2004
Posty: 12026
Skąd: Konstantynów
Wysłany: 17 Gru 2011, 20:53   

marek_zegarek napisał/a:
co mam przejrzec,sprawdzic ?
Instalacje elektryczną,,, i to nie jest głupia odpowiedz,,, nikt tego via forum za Ciebie nie sprawdzi, nie da Ci tez wskazówek co się mogło stać bo równie dobrze możesz mieć zwykłe zwarcie na prądowym przewodzie do masy,,, jeden trop podał Ci dioda,,,
_________________
Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 
 
marek_zegarek 


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: CL
Silnik: 1.1i/50KM
Imię: Patryk
Wiek: 31
Dołączył: 16 Mar 2011
Posty: 81
Skąd: warszawa
Wysłany: 17 Gru 2011, 21:13   

JoeMix napisał/a:
marek_zegarek napisał/a:
nic.
Więc bystry jesteś jeśli ciągnąc linę, jak ktoś Ci ja nagle odczepi (bez twojej wiedzy) nie wyrżniesz w glebę,,, albo faktycznie będzie to znak ze kiepsko ciągnąłeś,,, odłaczając akumulator na właczonym silniku przy odrobinie pecha można zjarać pól instalacji w aucie (nie w sensie że się zapali tylko że przestanie działać), a przy odrobinie szczęścia nic się nie stanie,,, dlatego szkoda ryzykować, są inne sposoby na kontrole czy jest ładowanie czy go nie ma,,,


bystry. . . celowo napisałem "nic" bo wioedzialem ze napinac się bedziecie jak łańcuch od motorynki.

jutro jeszcze posprawdzam. jakis pajac namotał w elektryce i do tołku nie idzie dojśc.
 
 
diodalodz 


Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 39
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 5649
Skąd: Łódź
Wysłany: 17 Gru 2011, 22:24   

Cytat:
Tak się pali alternatory właśnie,,, :-P no może przesadzone, ale nie wolno tak robić,,,, pomyśl, ciągniesz długą linę przyczepioną do nie wiem, auta, ktoś żeby sprawdzić czy ciągniesz odczepia ja (ale jej nie trzyma mocno) od tego samochodu,,, co się dzieje z tobą?

Hm to ciekawe co piszesz ale niestety tego nie rozumiem . Odłączony akumulator może jedynie spowodować wzrost napięcia co w takich autach groźne jest tylko dla radia.

Twój przekaźnik świec żarowych działała tak :
1. Przekręcasz kluczych na zapłon- uruchamia się grzanie .
2. mija jakiś czas gaśnie kontrolka na desce - sygnał by rozpocząć rozruch
3. Jeśli nie rozpocznie się rozruch świece są jeszcze grzane max ok 10 sek i następuje rozłączenie.
4 próba rozruchu ponownie uruchamia przekaźnik z tym że następne wyłączenie świec nastąpi gdy silnik osiągnie 10 st.C. Jest to zrobione by zmniejszyć zadymienie spalin na zimnym silniku (biały obłok).
Nowsze generacje przekaźników uruchamiały dogrzewanie jedynie gdy pojawiło się poprawne napięcie ładowania .
Do przekaźnika dochodzą :
1.masa
2.sygnał kontrolki deski
3.sygnał zapłonu
4.sygnał rozrusznika
5.sygnał z czujnika temperatury cieczy
6.wyjście na świece żarowe
7.stałe zasilanie obwodu dużego prądu
Tu masz schematy by lepiej to zrozumieć (przekaźnik z lublina ale pomysł podobny):
http://www.inprodus.pl/sk...kiem-4c90-4ct90

I często bywa tak że te przekaźniki łapią wodę do środka i przestaje działać układ odpowiedzialny za rozłączenie świec na nagrzanym wstępnie silniku . Sprawdzić to można przy użyciu woltomierza bądź żarówki dokładając jedną elektrodę do świecy żarowej a drugą do masy auta podczas pracy samochodu. Jeśli żarówka się zapali oznacza to że przekaźnik nie wyłączył świec . Trzeba by sprawdzić co poprzedni właściciel "dodał od siebie" do instalacji .

To że przestaje działać obrotomierz to oznaka że coś wywołało zwarcie w obwodzie stojana (do masy) bądź z jakiegoś powodu zniknęło wzbudzenie z wirnika.
 
 
 
marek_zegarek 


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: CL
Silnik: 1.1i/50KM
Imię: Patryk
Wiek: 31
Dołączył: 16 Mar 2011
Posty: 81
Skąd: warszawa
Wysłany: 17 Gru 2011, 22:54   

no ok,
czyli jak przekaznik nie rozlaczył by swiec mogł alternator sie sfajczyc przez to ?

wiem ze ktoras swieca lub swiece jest spalona, bo jak zimny silnik odpale to telepie nim i wali metalicznie, jak jest juz cieply to chodzi cicho.

nie wiem dlaczego ktos zrobil ten wlacznik do grzania swiec, jak przekrecam kluczyk to kontrolka grzania zapala sie i zaraz gasnie czyli niby grzeje swiece,ale nie grzeje bo ktos to porozlaczal..
 
 
JoeMix 


Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43
Dołączył: 23 Maj 2004
Posty: 12026
Skąd: Konstantynów
Wysłany: 18 Gru 2011, 08:24   

diodalodz napisał/a:
Hm to ciekawe co piszesz ale niestety tego nie rozumiem . Odłączony akumulator może jedynie spowodować wzrost napięcia co w takich autach groźne jest tylko dla radia.
Spaliłem sobie w ten sposób instalacje w szarej, poszło wszystko co elektryczne, zegary, wszystkie żarówki,,, i tak dalej,,, tyle że tam to wszystko było włączone przy odpięciu akumulatora,,, ale od tamtej pory odradzam taki test,,, tak samo jak 15 lat lałem z tego ze co C64 nie wolno połączać Joya jak komputer włączony, bo dziesiątki razy dziennie to robiłem, aż uwaliłem sobie komputer,,, więc jak ktoś chce to niech tak robi, a ja każdemu kto się tym pochwali napisze żeby tak nie robił, a co on z tego wyciągnie to jego sprawa,,,
_________________
Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 
 
marek_zegarek 


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: CL
Silnik: 1.1i/50KM
Imię: Patryk
Wiek: 31
Dołączył: 16 Mar 2011
Posty: 81
Skąd: warszawa
Wysłany: 18 Gru 2011, 11:20   

postanowiłęm ze auto oddam do jakiegoś ogarniętego elektryka, ja nie bede sie denerwował i kupował codziennie nowych alternatorów.pod maska jest masakra, kable nie wiadomo skąd i gdzie, pod silnikiem jakies wtyczki poodpinane..





orientujecie sie ile kosztuje regeneracja alternatora?

 
 
diodalodz 


Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 39
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 5649
Skąd: Łódź
Wysłany: 18 Gru 2011, 13:17   

Regeneracja zależy od tego co się spaliło .
W twoim escorcie jest już komputer . Wyślij mi maila na PW to dostaniesz schemat.
Widać że ktoś dobudował 2 instalację do grzania świec .
Na początek można spróbować wyjąć bezpiecznik od świec by wyeliminować grzanie przez komputer i zostawić twój system guzikowy :)
 
 
 
marek_zegarek 


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: CL
Silnik: 1.1i/50KM
Imię: Patryk
Wiek: 31
Dołączył: 16 Mar 2011
Posty: 81
Skąd: warszawa
Wysłany: 18 Gru 2011, 13:29   

grzanie ze stacyjki nie działa, tylko pali sie kontrolka i gaśnie ze niby juz nagrzanei nic więcej, grzanie guzikiem (samoróbą) działa dobrze.naciskam, ze dwa razy , pyk i samochod chodzi.

wiec co twoim zdaniem bylo uszkodzenie alternatora? bo ja sie pogubiłęm ?
 
 
diodalodz 


Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 39
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 5649
Skąd: Łódź
Wysłany: 18 Gru 2011, 13:40   

Aby wydać werdykt trzeba miernikiem cęgowym zmierzyć prąd alternatora i zobaczyć co się z nim stało . jeśli usmażone są uzwojenia to wiadomo że uszkodził się z powodu zbyt dużego obciążenia .
Ciężko jest mi pomóc na odległość, jeżeli nie masz pojęcia o elektryce ...
 
 
 
Jaszczur 


Model: Ford Fiesta Mk4`98
Wersja: CL
Silnik: 1.8D/60KM
Imię: Marcin
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 1090
Skąd: SD (Dąbrowa G)
Wysłany: 20 Gru 2011, 14:52   

diodalodz napisał/a:
próba rozruchu ponownie uruchamia przekaźnik z tym że następne wyłączenie świec nastąpi gdy silnik osiągnie 10 st.C.


Z ciekawości zapytam: w którym Escortowym TD Ty widziałeś taką procedurę grzania świec?
Z doświadczenia napiszę: każdy jeden Escortowy D/TD (nie Endura) którego widziałem, grzał świece przez 10-15 sekund na zimnym silniku, i tyle widzieli grzania.
_________________
wszystko jest do zrobienia, trzeba tylko chcieć
 
 
 
diodalodz 


Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 39
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 5649
Skąd: Łódź
Wysłany: 20 Gru 2011, 17:40   

każde auto po 90 którymś roku dogrzewa mieszankę by spełnić normy emisji .
 
 
 
Jaszczur 


Model: Ford Fiesta Mk4`98
Wersja: CL
Silnik: 1.8D/60KM
Imię: Marcin
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 1090
Skąd: SD (Dąbrowa G)
Wysłany: 20 Gru 2011, 18:08   

To nie jest dokładnie odpowiedź na moje pytanie, ale niech będzie. ;)
_________________
wszystko jest do zrobienia, trzeba tylko chcieć
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Przyklejony: [Inny] Inne auta
Pojazdy inne niż Fiesta
Freeman Nasze auta 0 12 Lip 2011, 16:25
Freeman
Brak nowych postów [Inny] Problem z alternatorem
Escort MK5 91r 1.4i
Freeman Elektryka 5 22 Lip 2010, 20:53
jackrzec
Brak nowych postów [MK3] Nie pali.Alternator???
ajzol Elektryka 18 24 Cze 2009, 17:40
Gość
Brak nowych postów [Inny] Ford Focus Alternator problem
LeVeL Elektryka 8 25 Mar 2012, 21:51
trzeci
Brak nowych postów [Inny] Fiat 125 - jak wyjąć alternator z komory silnika ?
PINISLAV Mechanika 6 9 Lip 2011, 20:04
kuba87


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group




Instagram




Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.