[Bory89]

Witam

Na wstêpie zaznaczê ¿e chodzi o Forda Fieste mk6 z 2004r tj wersja przedliftowa. Auto z silnikiem benzynowym 1.3 o mocy 70KM. Jaki¶ miesi±c temu podczas normalnej jazdy w aucie zacze³y zapalaæ siê wszystkie kontrolki. ¦wiec± na przemian , jak lampki na choince. Raz jedna, dwie, cztery, wszystkie nie ma regu³y. Drugim objawem jest to ¿e auto po zgaszeniu raz odpala normalnie, a raz po przekrêceniu kluczyka zapala siê kontrolka z symbolem k³ódki(immobilizer) co powoduje brak mo¿liwo¶æ uruchomienia auta. Odczekaj±c 5min-kilka godzin(nie ma regu³y), auto odpala, za chwile znowu nie. Auto nale¿y do mojej mamy. Która mieszka w odleg³o¶ci 5km od granicy z Niemcami. Polscy mechanicy wymienili czujnik po³o¿enia wa³ka(gdy¿ tak wy¶wietli³o im po pod³±czeniu do kompa) i siê poddali. Po czym nie wiedz±c co jest grane bo objawy nie zniknê³y. Dlatego moja mama zdecydowa³a siê oddaæ auto do ASO Forda w Niemczech, gdy¿ mia³a znacznie bli¿ej ni¿ do oddalonego o 70km Szczecina. Niemcy trzymali Auto 2 tygodnie, ponownie wymienili czujnik po³o¿enia wa³ka i wraz z diagnoz± skasowali 372 Euro. Po przejechaniu 130 km problem wróci³ na nowo. Jeste¶my bezradni. Mama ma auto w które wpakowa³a ju¿ okr±g³± sumkê, auto je¼dzi kiedy chce a nie kiedy musi. Samochodu nie da rady sprzedaæ, bo ¶wiñstwa nie wcisnê komu¶ puki tego nie zrobiê. Dlatego mam wielk± pro¶bê do wszystkich Forumowiczów. Proszê o pomoc. Mo¿e który¶ z was spotka³ siê z takimi objawami w Fie¶cie lub wie co zrobiæ. Z góry przepraszam je¶li mój post znajduje siê nie tam gdzie trzeba, lub powinien wygl±daæ inaczej. To mój pierwszy raz na tym forum. Serdecznie pozdrawiam wszystkich i czekam na odpowied¼.

Poprawi³em temat

[Parzych]

[Bory89]

Uwa¿aj± ¿e co¶ innego pali ten czujnik a to nie podlega gwarancji któr± objeli swoj± naprawe, tak wiêc dupa...

[luki]

Ja bym obstawia³ przeciêty/przegryziony który¶ kabel albo i kawa³ek wi±zki

[Parzych]

[Bory89]

Masz racje. Po naprawie udzielili 2 letni± gwarancjê na wymienion± czê¶æ. Ale na przyczynê palenia tego czujnika siê wypieli. Dzi¶ do nich dzwoni³em tzn. mój znajomy który zna jêzyk niemiecki to powiedzieli ¿e "zapewne" jest to walniêty komputer którego cena wynosi 1700 Euro z wymian±. Ewidentnie w ten sposób próbuj± nas zniechêciæ i zbyæ. A my¶la³em ¿e tylko u nas takie numery s± w ASO... masakra nie wiem co robiæ.

PS.
Dodam jeszcze ¿e wed³ug Niemieckich mechaników z ASO winna jest po naszej stronie gdy¿ "nieodpowiednio" eksploatowali¶my auto i w jaki¶ magiczny sposób woda dosta³a siê do komputera i mog³a spowodowaæ jego spalenie/zwarcie. Dodam ¿e auto jest drugim w rodzinie i ca³oroczne gara¿owane, wiêc te herezje s± wyssane z palca. Pieniêdzy nawet nie liczê ¿e odzyskamy, ale chocia¿ k*urwa mieliby odwagê przyznaæ ¿e nie maj± bladego pojêcia co jest przyczyn±. Bo z tym komputerem w czasie dzisiejszej rozmowy telefonicznej to mnie roz¶mieszyli gamonie. Fakt faktem najbardziej interesuje mnie to czy kto¶ z was drodzy forumowicze spotka³ siê z takimi objawami w tym autku i by³by wstanie jako¶ pomóc. Jeszcze raz pozdrawiam i liczê na ka¿d± konstruktywn± radê.