Fiesta Klub Polska


Poprzedni temat «» Następny temat

Tagi tematu: Brak tagów.

Przesunięty przez: szynszyl
17 Kwi 2006, 11:53
Piszczenie radia w latającym śmietniku
Autor Wiadomość
Żółwik Tuptuś 
Ninja TEAM





Model: Ford Fiesta Mk1`81
Wersja: Turbo
Silnik: Inny
Dołączyła: 29 Maj 2004
Posty: 4354
Skąd: Z Galapagos
Wysłany: 16 Sie 2004, 20:50   Piszczenie radia w latającym śmietniku

co to motyla noga jest że jak włącze radio jest oky , a jak zapalę światła mijania to mi zaczyna być obroty słychać w radiu :? Nie żadne trzaski tylko piszczenie . Nie jest ono zależne od głośności radia .
Motyla noga chyba radio czas wywalić :(
_________________
Wanna Rallye Team
&
Bad Boys Racing Team

ADHD/Adrenaline
 
 
 
Kacper
[Usunięty]

Wysłany: 16 Sie 2004, 20:51   

dopiero teraz zauwarzyłeś to ? wcześniej tego nie miałes ?
 
 
Żółwik Tuptuś 
Ninja TEAM





Model: Ford Fiesta Mk1`81
Wersja: Turbo
Silnik: Inny
Dołączyła: 29 Maj 2004
Posty: 4354
Skąd: Z Galapagos
Wysłany: 16 Sie 2004, 21:09   

no dopiero kuna teraz
_________________
Wanna Rallye Team
&
Bad Boys Racing Team

ADHD/Adrenaline
 
 
 
Kacper
[Usunięty]

Wysłany: 16 Sie 2004, 21:35   

w wzmacniaczu jak kable sygnałowe i zasilajace sie krzyzuja to tak jest...
sa do kupienia takie filtry przeciwzakłuceniowe, myśle ze po zamontowaniu tego grało by ci okej
 
 
Żółwik Tuptuś 
Ninja TEAM





Model: Ford Fiesta Mk1`81
Wersja: Turbo
Silnik: Inny
Dołączyła: 29 Maj 2004
Posty: 4354
Skąd: Z Galapagos
Wysłany: 16 Sie 2004, 21:41   

kable ida różnymi stronami auta .
Poza tym ok ale dlaczego to zaczęło dopiero teraz występować ?
_________________
Wanna Rallye Team
&
Bad Boys Racing Team

ADHD/Adrenaline
 
 
 
.mat.
[Usunięty]

Wysłany: 16 Sie 2004, 23:11   

coś Ci sie popiepszyło w aucie :D też tak miałem i nie znalazłęm przyczyny,zobacz dokładnie cały zapłon bo to on całe śmieci wywala :D
 
 
diodalodz 


Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 39
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 5651
Skąd: Łódź
Wysłany: 16 Sie 2004, 23:30   

hehe zapłon może ale tylko mechaniczny , elektronik nie ma prawa, Moga być winne przewody ale to wtedy nie ma wpływu na to zapalanie swiateł ,
Najczęście przyczyna sa kończące sie szczotki w alternatorze albo zużyty komutator twornika . Kiedy włączasz światła zwiększa sie obciążenie instalacji , alternator chce podnieść napięcie w sieci . Robi to przez zwiększenie prądu twornika . a wiec jeśli jest słaby styk to zaczyna iskrzyć alternator i pojawiaja sie zakłucenia . W nowszych autach czasami zacinaja sie potencjometry albo tryby w podnośnikach świateł i silniczki cały czas pracuja . Sprawdz czy nie słyszysz szumu tych silniczków .
Tak co jeszcze
Może padł kondensator głuszący w alternatorze taki mały czarny prostokącik z jednym kabelkiem przykręcony do alternatora , choć nie wszystkie fiesty to maja ,ale wyprowadzenia sa prawie we wszystkich alternatorach . Z tego co pamiętam to kondensator ten ma mniej niż jeden mikrofarad i napięcie przebicia ok 160V .
Powiedz jeszcze jaki alternator ma przebieg i w jakim stanie sa szczotki .
Czasami ratunkiem jest wpięcie dodatkowego kondenstora o znacznie mniejszej pojemności rzędu kilku pikofaradów , a czasami odłączenie orginalnego i pozostawienia mniejszego . sprawdz także czy nie ma luzów na łożyskach alternatora . Filtr na wejściu radia i wzmacniacza napewno coś da .
Pozdrawiam
 
 
 
KacpeRS
[Usunięty]

Wysłany: 17 Sie 2004, 16:02   

miałem to wiele razy i za każdum była to wina tego że minus z głośnika dotykał gdzieś do karoserii lub minus z kabla sygnałowego(low imput) dotykał do karoserii
 
 
bonio
[Usunięty]

Wysłany: 18 Sie 2004, 07:33   

Masz zwykłą, chamską zworę, sprawdź kabelki - gdzieś jest nadprogramowa masa :-)
 
 
JoeMix 


Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43
Dołączył: 23 Maj 2004
Posty: 12026
Skąd: Konstantynów
Wysłany: 18 Sie 2004, 14:47   

Nie no z tom masą to nierealne.. w tym aucie nie ma masy na budzie... chyba że się gdzieś faktycznie przebicie zrobiło...
_________________
Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 
 
Żółwik Tuptuś 
Ninja TEAM





Model: Ford Fiesta Mk1`81
Wersja: Turbo
Silnik: Inny
Dołączyła: 29 Maj 2004
Posty: 4354
Skąd: Z Galapagos
Wysłany: 18 Sie 2004, 19:09   

nie ma przebicia .
Krzysiu to ja . Nie poznajesz ?? :lol: :shock:
_________________
Wanna Rallye Team
&
Bad Boys Racing Team

ADHD/Adrenaline
 
 
 
KacpeRS
[Usunięty]

Wysłany: 18 Sie 2004, 21:24   

CO jak to nie ma to czemu mam minus do pieca przypięty do śrubki w bagażniku!!
 
 
Żółwik Tuptuś 
Ninja TEAM





Model: Ford Fiesta Mk1`81
Wersja: Turbo
Silnik: Inny
Dołączyła: 29 Maj 2004
Posty: 4354
Skąd: Z Galapagos
Wysłany: 18 Sie 2004, 22:05   

Kasperaz21 napisał/a:
CO jak to nie ma to czemu mam minus do pieca przypięty do śrubki w bagażniku!!

ano nie ma
_________________
Wanna Rallye Team
&
Bad Boys Racing Team

ADHD/Adrenaline
 
 
 
Kacper
[Usunięty]

Wysłany: 18 Sie 2004, 22:08   

Kasperaz21 napisał/a:
CO jak to nie ma to czemu mam minus do pieca przypięty do śrubki w bagażniku!!


Widać ten model tak ma hehe :wink:
 
 
JoeMix 


Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43
Dołączył: 23 Maj 2004
Posty: 12026
Skąd: Konstantynów
Wysłany: 19 Sie 2004, 06:16   

Kasperaz21 napisał/a:
CO jak to nie ma to czemu mam minus do pieca przypięty do śrubki w bagażniku!!

Ty widać masz... ale Tuptuś nie ma masy na budzie... wszędzie idie masa przewodzikami...
_________________
Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 
 
.mat.
[Usunięty]

Wysłany: 19 Sie 2004, 08:15   

a czemu nie ma masy na budzie,rozumiem Joe,że instalacja jest Twojej produkcji ??:D pamiętam nawet małą i śmieszną anegdotke na jej temat,o ile dobrze kojarze :D
 
 
JoeMix 


Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43
Dołączył: 23 Maj 2004
Posty: 12026
Skąd: Konstantynów
Wysłany: 19 Sie 2004, 13:54   

Prosze zejść z mojej instalacji... sama bezawaryjność tego auta świadczy o jej 'profesjonalizmie'...
_________________
Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 
 
Żółwik Tuptuś 
Ninja TEAM





Model: Ford Fiesta Mk1`81
Wersja: Turbo
Silnik: Inny
Dołączyła: 29 Maj 2004
Posty: 4354
Skąd: Z Galapagos
Wysłany: 20 Sie 2004, 08:53   

Joe ma rację - instalacja sprawuje się prawie bezawaryjnie ( bibeloty w stylu przepalona żarówka ;) )

Mat o jakiej anegdotce mówisz ?
_________________
Wanna Rallye Team
&
Bad Boys Racing Team

ADHD/Adrenaline
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Piszczenie :)
szef-mk3 Mechanika 4 11 Lut 2008, 16:26
Gość
Brak nowych postów piszczenie w silniku
fijalmateusz Mechanika 3 9 Wrz 2008, 08:14
Gość
Brak nowych postów Piszczenie z okolic rozrządu
koroner Mechanika silnika 13 4 Cze 2015, 21:27
henio82
Brak nowych postów [MK4] piszczenie dmuchawy
DewREW Mechanika 3 16 Paź 2011, 13:11
TSRules
Brak nowych postów Głośne piszczenie hamulców
Emka Mechanika ogólna 9 24 Lip 2014, 23:13
Emka


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group




Instagram




Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.