[ElGrey]

Dzisiaj przewod chlodnicy stwierdzil ze ma dosyc tego traktowania i peka... przetarl sie bo palanty od gazu nie umocowalu go w uchwycie..
Wiec cala zawartosc ukladu poszla na ulice w ciagu chwili...
oczywiscie niewiedzialem o tym dopuki zapach i klekotanie silnika nie zaalarmowalo mnie i zjechalem i otwieram maske a silnik caly w skowronkach kopci jak zloto :yyy:

Poczekalem 2 godzinki zacerowalem jak moglem na miejscu i zalalem kranowa.
Silnik chodzi normalnie ma moc jak mial i nie ma zadnych objawow awarji.

I tu moje pytanie co powinienem sprawdzic, zrobic ( oczywiscie nie liczac wymiany przewodow wodnych i plynu na nowy) i co mogl sie zepsuc podczas tej awarji :yyy:

[doogi]

mi sie duzo razy zagotowa³± fiesta.
wlasciwie to nie zmieni³em nic poza pêkniêtym przewodem i fiesta je¼dzi bez problemów.

a szczerze mówi±c nie widzia³e¶ dymu zpod maski ??

mi sie duzo razy zagotowa³± fiesta.
wlasciwie to nie zmieni³em nic poza pêkniêtym przewodem i fiesta je¼dzi bez problemów.

a szczerze mówi±c nie widzia³e¶ dymu zpod maski ??

[Darekmk3]

po zagotowaniu sprawdzaj czesciej stan oleju silnikowego...

[ElGrey]

Dymu z pod maski nie bylo widac, ale po otworzeniu i owszem, ale nie byly to kleby, tylko kopcily sie resztki oleju na pokrywie zaworowej, no i z filterka odmy sie dumilo :-/

[diodalodz]

sprawd¼ termostat . Bardzo czêsto przez niego pekaja wê¿e bo nie jest w stanie sie do koñca otworzyæ i zaczyna woda sie gotowac przy takich temperaturach jak dzisiaj .