Wlew gazu |
Autor |
Wiadomość |
Yankes
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: S
Silnik: 1.4i/71KM
Wiek: 39 Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 181 Skąd: Toruń / R2
|
Wysłany: 17 Sty 2008, 12:28 Wlew gazu
|
|
|
Drodzy koledzy i koleżanki,zmieniam zdeżaki na te od futury i mam nastepujacy problem gdyz wlew gazu mam pod zdeżakiem(wąskim) w blasze, a niechce wycinac otworów na gaz w nowych zdeżakach.
Gdzie moge zamontowac wlew? |
_________________ LIVE FAST DIE YOUNG
CARPE DIEM |
|
|
|
|
portos
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: CLX
Silnik: 1.3i/60KM
Dołączył: 28 Gru 2007 Posty: 45 Skąd: Kiekrz
|
Wysłany: 17 Sty 2008, 16:15
|
|
|
Yankes, W takiej sytuacji miejsca nie znajdziesz. :yyy: |
|
|
|
|
yarbin
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Marek
Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 154 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 17 Sty 2008, 16:31
|
|
|
tu się Portos nie do końca zgodzę, ja w xr2i mam wyprowadzony pod zderzakiem, tzn. trochę w głębi, a zderzak w ogóle nie ruszany |
|
|
|
|
thomasg
Model: Ford Fiesta Mk4`96
Wersja: Inna
Silnik: 1.8D/60KM
Imię: Tomek
Wiek: 47 Dołączył: 16 Wrz 2006 Posty: 79 Skąd: Jastrzębie Z
|
Wysłany: 17 Sty 2008, 17:12
|
|
|
Yankes, najlepiej jak zmierzysz sobie ile masz przewodu miedzy wlewem 'teraz' a butlą i dokupisz sobie kapke dłuższy kawałek np. tutaj . Zamontuj go z nowymi baryłkami na kawałku płaskownika lekko niżej niż masz i bliżej krawędzi zderzaka , zrób też przed płaskownikiem 'świński ogonek' bądż jak kto woli spiralkę aby 'w razie czego' - spotkania np. z krawężnikiem nie doszło do rozerwania przewodu a tylko do jego odkształcenia sie na co własnie pozwoli ci ta spiralka.
Robota prosta jak drut pod warunkiem że nie bedziesz przy tym palił i zrobisz to dokładnie, zanim cokolwiek rozbierzesz przyjrzyj się gdzie masz IN do butli i zaopatrz się we wszystko czego możesz potrzebowac abyś nie został w pół roboty 'z ręką w nocniku' |
_________________ "Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował."
Fofka sprzedana |
|
|
|
|
Yankes
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: S
Silnik: 1.4i/71KM
Wiek: 39 Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 181 Skąd: Toruń / R2
|
Wysłany: 17 Sty 2008, 20:22
|
|
|
yarbin, mozesz zapodac fotki?? |
_________________ LIVE FAST DIE YOUNG
CARPE DIEM |
|
|
|
|
yarbin
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Marek
Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 154 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 17 Sty 2008, 20:44
|
|
|
postaram sie jutro cos cyknac, ale ostrzegam, ze beda tylko z komorki bo chwilowo nie mam aparatu |
|
|
|
|
stahoojedyn
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.8i16V/130KM
Wiek: 40 Dołączył: 15 Lis 2007 Posty: 314 Skąd: Czestochowa
|
Wysłany: 17 Sty 2008, 22:51
|
|
|
ja xr-ce mam pod zderzakiem a konkretnie pod hakiem holowniczym |
_________________ siedzi USER na swej sofie, w kapciach samych albo bez, ma fiescinke tuz pod domem, dzis na kresce VR6
bo ja mam tak, z FIESTA fun SQUAD
http://inprl.pl/relikt/2986/ |
|
|
|
|
kmb
Model: Ford Fiesta Mk3`89
Wersja: CLX
Silnik: 1.4/73KM
Wiek: 37 Dołączył: 18 Lut 2007 Posty: 150 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 18 Sty 2008, 08:22
|
|
|
thomasg napisał/a: | Yankes, najlepiej jak zmierzysz sobie ile masz przewodu miedzy wlewem 'teraz' a butlą i dokupisz sobie kapke dłuższy kawałek np. tutaj . Zamontuj go z nowymi baryłkami na kawałku płaskownika lekko niżej niż masz i bliżej krawędzi zderzaka , zrób też przed płaskownikiem 'świński ogonek' bądż jak kto woli spiralkę aby 'w razie czego' - spotkania np. z krawężnikiem nie doszło do rozerwania przewodu a tylko do jego odkształcenia sie na co własnie pozwoli ci ta spiralka.
Robota prosta jak drut pod warunkiem że nie bedziesz przy tym palił i zrobisz to dokładnie, zanim cokolwiek rozbierzesz przyjrzyj się gdzie masz IN do butli i zaopatrz się we wszystko czego możesz potrzebowac abyś nie został w pół roboty 'z ręką w nocniku' |
ja tak wlasnie mam na plaskowniku
mamontowali mi tak jak robilem instalacje- nie wiem czy to gorzej czy lepiej, nie zastanawialem sie jednak zeby to zmieniac |
|
|
|
|
Yankes
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: S
Silnik: 1.4i/71KM
Wiek: 39 Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 181 Skąd: Toruń / R2
|
Wysłany: 18 Sty 2008, 12:00
|
|
|
thomasg, kmb, a moze ktorys zapodac fotke |
_________________ LIVE FAST DIE YOUNG
CARPE DIEM |
|
|
|
|
thomasg
Model: Ford Fiesta Mk4`96
Wersja: Inna
Silnik: 1.8D/60KM
Imię: Tomek
Wiek: 47 Dołączył: 16 Wrz 2006 Posty: 79 Skąd: Jastrzębie Z
|
Wysłany: 18 Sty 2008, 20:20
|
|
|
Yankes nie wiem co jest Ci nie jasne z tą robotą ale postaram sie rozjaśnić choć nie wiem za bardzo od czego zacząć , może najpierw kilka foto jak mniej więcej wyglądaja różne wlewy . Powinieneś po nich dojść co gdzie i do czego służy.
zacznijmy od wlewów pod klapke : estetyczne, niewidoczne choć trzeba się do montażu przyłozyć
a tu elementy tychże wlewów
teraz to o czym mówimy, wlewy pod zderzakiem i w zderzaku , wiesz zapewne jak wyglądają ale przypomne tylko że takie też można estetycznie ( lub nie ) wykonać
ten jest z klapka - nie korkiem
a tutaj elementy potrzebne aby zamontować wlew w zderzaku, lub jak w Twoim przypadku pod zderzakiem czyli mocowany do blachy i schowany
na ostatnich fotkach widać blaszkę o którą mi chodziło , można ją sobie dorobić lub zakupić - wybór prosty .
Fotek jak to wygląda na aucie niestety nie mam |
_________________ "Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował."
Fofka sprzedana |
|
|
|
|
flash [Usunięty]
|
Wysłany: 18 Sty 2008, 22:48
|
|
|
ostatnio widzialem akcje na stacji jak koles przez kilka minut probowal podpiac pistolet pod spod zderzaka. masakra. to chyba najgorszy pomysl swiata. snieg,bloto, a koles malo sie nie polozyl pod auto.
p.s. czy tak bardzo wstydzicie sie tego wlewu gazu?? |
|
|
|
|
thomasg
Model: Ford Fiesta Mk4`96
Wersja: Inna
Silnik: 1.8D/60KM
Imię: Tomek
Wiek: 47 Dołączył: 16 Wrz 2006 Posty: 79 Skąd: Jastrzębie Z
|
Wysłany: 19 Sty 2008, 09:23
|
|
|
flash, to że koleś się męczył to znaczy że wlew był żle zabudowany. Miałem kiedys w pracy gościa który TAKŻE wstydził sie wlewu i poprostu raz , drugi trzeci padłem na kolana za jego wozem aby go zatankować. Oczywiście gość miał radoch z tego co nie miara. Zrozumiał swój błąd jak w ulewnym deszczu podjechał załadowanym autem wszystko z bagażnika musiał wyciągnąć na podjazd i pasażerowie z tyłu musieli wysiąść, napomkne tylko że podjazd nie miał zadaszenia . Zainwestował kilka dych i przerobił ten wlew - "żyliśmy potem ze soba długo i szcześliwie" .
Jak już bym sie bawił w niewidoczny wlew to zrobiłbym go pod klapką |
_________________ "Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował."
Fofka sprzedana |
|
|
|
|
yarbin
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Marek
Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 154 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 19 Sty 2008, 09:28
|
|
|
to nawet nie jest kwestia wstydu, ale gazownik mi powiedział, że jest problem, bo gdyby puścił wlew przez zderzak, to pod wpływem naprężeń mógłby się uszkodzić ocierając się o metal, bo by go plastik zderzaka ciągnął w inną stronę. a co do wlewu pod klapką to świetny pomysł, pod warunkiem, że się tą klapkę ma...
p.s.
po południu wrzucę obiecane zdjęcia |
|
|
|
|
flash [Usunięty]
|
Wysłany: 19 Sty 2008, 11:05
|
|
|
po prostu nie chce mu sie myslec, ma otwornice do robienia otworow , zrobi dziure w plastiku oraz dziure w profilu metalowym pod zderzakiem, i po klopocie, tylko przypilnuj zeby ci zakonserwowal otwor w metalu bo bedzie ruda brala. najlepszy na takie rzeczy jest rozgrzany smar linowy. |
|
|
|
|
Yankes
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: S
Silnik: 1.4i/71KM
Wiek: 39 Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 181 Skąd: Toruń / R2
|
Wysłany: 19 Sty 2008, 14:36
|
|
|
yarbin napisał/a: | t a co do wlewu pod klapką to świetny pomysł, pod warunkiem, że się tą klapkę ma...
|
dobrze gadasz.Jak bym mial klapke to by nie bylo problemu |
_________________ LIVE FAST DIE YOUNG
CARPE DIEM |
|
|
|
|
yarbin
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Marek
Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 154 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 19 Sty 2008, 16:10
|
|
|
Witam, wreszcie udało mi się zrobić zdjęcia mojego wlewu, znajdziesz je tu: http://www.wrzuta.pl/katalog/iw5uniCjnG/
Fotki nie są najlepszej jakości bo pogoda kiepska i światło do dupy, ale może trochę ci pomogą w decyzji, wg mnie ten wlew wygląda w miarę dyskretnie, nie trzeba szpecić zderzaka żadnym korkiem ani go ciąć a na żadnej stcji nie dostałem jeszcze po ryju więc z dostepem nie jest źle, pozdrawiam |
|
|
|
|
Yankes
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: S
Silnik: 1.4i/71KM
Wiek: 39 Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 181 Skąd: Toruń / R2
|
Wysłany: 19 Sty 2008, 21:30
|
|
|
yarbin, kurcze rzeczywiscie pomysł jest naprawde swietny tylko jest maly szkopul a mainowicie taki ze moja fiesta jest obnizona o 4 cm i mam obawy czy nie urwe tego na jakeijs nierownosci.Ale mimo wszystko wielkie dzieki |
_________________ LIVE FAST DIE YOUNG
CARPE DIEM |
|
|
|
|
kmb
Model: Ford Fiesta Mk3`89
Wersja: CLX
Silnik: 1.4/73KM
Wiek: 37 Dołączył: 18 Lut 2007 Posty: 150 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 19 Sty 2008, 22:04
|
|
|
mam dokładnie tak samo. Troche rzuca sie w oczy bardziej niz w zderzaku ale przynajmniej nie trza bylo nic ciać ani wycinać |
|
|
|
|
Danio
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i8V/110KM
Wiek: 39 Dołączył: 16 Gru 2004 Posty: 391 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 20 Sty 2008, 16:24
|
|
|
oj chłopcy chłopcy - sprawa jest prosta - wstydzisz sie gazu - to go nie montuj
sam kiedyś pracowałem na stacji i szlag mnie trafiał jak przyjeżdżali debile z wlewami umieszczonymi równolegle do jezdni i trzeba było klęknąć żeby zatankować a później jak sie pistolet przyciął to buchało w oczy albo mroziło łapy, swoją drogą weźcie pod uwagę fakt że klient ma OBOWIĄZEK odkręcić wlew gazu więc nie wiem czy będzie wam wygodnie sie schylać i szukać tego
wlew pod klapką jest dobrym rozwiązaniem jednak lakier naokoło dostaje nieźle w dupę , nie każdemu gazmanowi sie chce gimanstykować z takim montażem , minusem jest że dość wysoko umieszczony wlew gazu przy wietrze grozi również buchnięciem w oczy
najlepszym rozwiązaniem jest umieszczenie wlewu a taki sposób jak to miały np seryjnie lanosy - wygodnie, nie brudzi sie, wszystko łatwo dostępne
sposób yarbin'a uważam za bardzo dobry - tylko ja wysunąłbym bardziej na zewnątrz i lekko niżej żeby nie obijali zderzaka
o to że urwiecie sie nie martwcie - belka jest dużo niżej i nie pozwoli na to pozdro |
_________________ Dobra Fiesta nie jest zła
|
|
|
|
|
zoharek
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Rafał
Wiek: 40 Dołączył: 22 Sty 2007 Posty: 527 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 20 Sty 2008, 16:35
|
|
|
Nie wiem czemu robicie problem z montażem w zderzaku, nie wygląda źle moim zdaniem, trzyma się sztywno, nie wqrwia jak podwieszany
|
|
|
|
|
|