MK3 obroty |
Autor |
Wiadomość |
somsiad [Usunięty]
|
Wysłany: 6 Cze 2008, 07:31 MK3 obroty
|
|
|
Witam,
Mam fieste z 92 roku silnik 1.3 benzyna i nastepujacy problem. Gdy dodaje
lekko gazu silnik najpierw lekko sie dlawi a potem ladnie wkreca sie na
obroty,ale potem utrzymuje te srednie obroty nawet jak sie nie trzyma gazu i
dopiero po chwili powoli spadaja co to moze byc silnik krokowy czy potencjometr i ile moze kosztowac ?
Pozdrawiam
Somsiad |
|
|
|
 |
stafcio

Model: Inne auto
Wersja: RST
Silnik: 1.6i8V/130KM
Imię: Paweł
Wiek: 44 Dołączył: 04 Lut 2007 Posty: 1068 Skąd: uRSynów
|
|
|
|
 |
elvis25 [Usunięty]
|
Wysłany: 7 Cze 2008, 08:13
|
|
|
U mnie takie objawy wskazywały albo cpp albo silnik krokowy.
Zrobiłem test kompa i wyszedł cpp. wymiana na nowy za 185zł i obroty już nie spadają.
Teraz jeszcze leciutko falujące obroty zostały więc może silnik krokowy też się prosi o zajrzenie |
|
|
|
 |
PINISLAV

Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Fun
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 44 Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 93 Skąd: ŁDZ
|
Wysłany: 7 Cze 2008, 10:21
|
|
|
Podłącze sie pod temat
Od jakis 3 tygodni obroty spadaja mi poniżej 500 prawie w każdej sytuacji(niekiedy silnikgaśnie).Zazwyczaj jak uruchamiałem silnik to włączało sie ssanie automatyczne i obroty przez 2-3 sekundy oscylowały w granicach 1200-1300 a teraz od razu wskakują na 450-500???
w tygodniu rozebrałem krokowca (był czysty ale na wszelki wypadek przemyłem), ustawiłem zawory ,przedmuchałem wszystkie gumowe przewody.Poodkręcałem świece przeczyściłem je i ustawiłem odpowiednią przerwę.
Problem niestety nadal występuje.Jedynie zauważyłem że świeca na 1 cylindrze jest troche bardziej okopcona (czarny nalot)na innych był szaro-żółty.
Wszytko inne wydawało sie być dobre.Ogólnie samochód wykręca sie dobrze na obroty.Ale już pare razy zdarzyło sie że zgasł mi na środku skrzyżowania.bawiam sie ze gdy znajde sie w trudnej sytuacji drogowej nie bede wstanie szybko zareagowac i samochod mi zgaśnie.
Mam jeszcze pytanie za co jest odpowiedzialny cylinderek ktory łączy sie z gumowymi przewodami a umieszczony jest w komorze silnika od strony pasażera ma średnicę 2,5-3 cm.
o i co to za puszeczki:
 |
|
|
|
 |
elvis25 [Usunięty]
|
Wysłany: 7 Cze 2008, 11:37
|
|
|
PINISLAV z tymi obrotami to nie masz czasem tak że jak wciśniesz gaz i puścisz to spadają do 500 a po chwili wracają do 1000? I jak spadają a wciśniesz gaz to się silnik dusi i albo gaśnie albo wkońcu się wkręci?
Jeśli tak to zrób test kompa ale na 99% to CPP czyli czyjnik położenia przepustnicy. |
|
|
|
 |
PINISLAV

Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Fun
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 44 Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 93 Skąd: ŁDZ
|
Wysłany: 7 Cze 2008, 15:57
|
|
|
Fiesta ma to do siebie ze za dobrze sie nie wykreca na obroty.
zazwyczaj jak depniesz gaz do podlogi to lekko sie zadławi(800) tak na sekunde.
ale u mnie jest problem innego rodzaju cały czas obroty oscylują pomiedzy 450 a 500 na biegu jałowym.
A dławiła sie lekko zawsze. |
|
|
|
 |
somsiad [Usunięty]
|
Wysłany: 22 Cze 2008, 22:22
|
|
|
Witam,
CPP wymienilem na nowy, wycziscilem krokowca, reset kompa zrobiony i super bylo przez 2 dni. Dzis znowu trzyma troszke wyzsze obroty i dopiero po chwili spada... co to moze byc ? Jeszcze raz zrobic reset ? Dodam ze zero bledow.
Pozdrawiam
Somsiad |
|
|
|
 |
JoeMix

Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 44 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12082 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 22 Cze 2008, 23:36
|
|
|
PINISLAV napisał/a: | o i co to za puszeczki: | Trapez czy jak by nie określić zaznaczenie z prawej - słynny MAP sensor czyli czujnik podciśnienia w układzie dolotowym (za przepustnicą główną), kwadracik po lewej to zaworek na wężyku od czujnika w/w ma za zadanie "ukształtować" podciśnienie by nadawało się do pomiaru (niweluje bodajże pulsacje, i przepuszcza powietrze bodajże w jedną stronę tylko) |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
 |
bidżej

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Bartek
Wiek: 38 Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 4784 Skąd: Stuttgart
|
Wysłany: 23 Cze 2008, 19:03
|
|
|
JoeMix napisał/a: | kwadracik po lewej to zaworek na wężyku od czujnika w/w ma za zadanie "ukształtować" podciśnienie by nadawało się do pomiaru | yyy... eee... a dlaczego ja mam ten sam silnik a zaworka nie ma, tylko po prostu wężyk? Żeby nie było, z oznaczeniami Forda więc chyba oryginalny... |
_________________ www.twojrobot.blogspot.com |
|
|
|
 |
Tommur


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i/104KM
Imię: Tomek
Wiek: 52 Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 910 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 23 Cze 2008, 19:14
|
|
|
Bo ty masz z 95r. Pewnie brak. Ja mam xr2i i mam dławik na tym wężyku (inny ale mam). Acha i ten dławik puszcza w obie strony (nie jest to zawór jednostronny - sprawdzałem to na nowym ze sklepu). Jeśli ten dławik zdejmę u siebie, to obroty zaczynają falować jak głupie.
Pozdro: |
_________________ Prędkość była dobra , tylko zakręt był za ciasny
Czarnula Tommura
Sędzia KJS, PPAiK i inne
FKP RACE&RALLY TEAM
Automobilklub Zachodniopomorski |
|
|
|
 |
JoeMix

Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 44 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12082 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 23 Cze 2008, 19:18
|
|
|
Nie wiem czy nie jest tak że w jedną przepuszcza lepiej niż w drugą,,, ale na pewno panujące podciśnienie pulsuje w rytm obrotów silnika i to ustrojstwo je że tak powiem wygładza,,, |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
 |
PINISLAV

Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Fun
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 44 Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 93 Skąd: ŁDZ
|
Wysłany: 23 Cze 2008, 21:26
|
|
|
przepuszcza nie przepuszcza , a mnie nadal obroty oscyluja pomiedzy 450-500.
Co poradzicie koledzy. |
|
|
|
 |
bidżej

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Bartek
Wiek: 38 Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 4784 Skąd: Stuttgart
|
Wysłany: 23 Cze 2008, 21:28
|
|
|
PINISLAV, próbowałeś regulacji śrubką na dźwigni od krokowca? |
_________________ www.twojrobot.blogspot.com |
|
|
|
 |
szynszyl
EKSTERMINATOR
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 51 Dołączył: 17 Lip 2004 Posty: 3784 Skąd: jasło
|
Wysłany: 23 Cze 2008, 21:41
|
|
|
fakt ze działa jakby jednostronnie. sprawdziłem to na jednostronnym od wężą ogrodowego. fakt ze chodzi super maszyna, ale problem z wolnymi obrotami się robi ze hej! nie pamietam jak to bylo dokladnie, ale potrzebny jest orginal - ten "dławik"
po co ktoś odgrzebał kotleta z 2007 roku? |
_________________ 1% dla mojego syna |
|
|
|
 |
PINISLAV

Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Fun
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 44 Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 93 Skąd: ŁDZ
|
Wysłany: 23 Cze 2008, 22:32
|
|
|
tą śrubka krecilem rok temu ale nie zauwazylem duzej roznicy
tyle ze wtedy mialem problem ze zbyt wysokimi obrotami i pomoglo czyszczenie krokowca i tego szitu od przepustnicy.O i jeszcze jedno pytanko w tamtym roku skrzuszyla mi sie izolacja tych 3 przewodow od czujnika polozenia przepustnicy, zaizolowalem to ale teraz ta izolacja(skrepowalem te praewody tak aby sie nie dotykały) spadła.Są moze jakies koszulki termokurczliwe ale takie ktore mozna przeciać w zdłuż ?? |
|
|
|
 |
JoeMix

Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 44 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12082 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 23 Cze 2008, 22:41
|
|
|
szynszyl napisał/a: | po co ktoś odgrzebał kotleta z 2007 roku? | ?
[ Dodano: Pon Cze 23, 2008 22:42 ]
PINISLAV napisał/a: | Są moze jakies koszulki termokurczliwe ale takie ktore mozna przeciać w zdłuż ?? | Nie ma, trzeba wziąć dobra izolacje i normalnie każdy zaizolować, albo coś innego, czegoś takiego jak koszulka termokurczliwa przecięta wzdłuż nie ma - nie zadziała, spadnie. |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
 |
PINISLAV

Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Fun
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 44 Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 93 Skąd: ŁDZ
|
Wysłany: 27 Cze 2008, 18:27
|
|
|
Pare dni temu rozwalił mi sie centralny w prawych drzwiach wiec postanowilem troche pogrzebac w samochodzie i zaizolowalem przewody od czujnika polozenia przepustnicy(termokurczliwe + izolacja) i odkrecilem troche srube od obrotów.
Wczoraj wydawalo sie ze jest wszystko w normie ale dzisiaj znowu obroty spadały do 500.:(
nie wiem co jest grane.
Jak wczoraj odburzyłem samochod i zdjolem korek od wlewu oleju zauwazylem ze spaliny wydobywają sie z otworu wlewu to normanle????
Prosze o wyjasnienie co to za cylinderek??
 |
|
|
|
 |
JoeMix

Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 44 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12082 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 27 Cze 2008, 21:25
|
|
|
PINISLAV napisał/a: | Jak wczoraj odburzyłem samochod i zdjolem korek od wlewu oleju zauwazylem ze spaliny wydobywają sie z otworu wlewu to normanle??? | W niewielkich ilościach tak, po to na korku jest wężyk idący do puszki filtra - aby silnik to zasysał i przepalał,,, pytanie czy to były spaliny czy paru oleju i jak duzo tego było,,, |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
 |
bidżej

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Bartek
Wiek: 38 Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 4784 Skąd: Stuttgart
|
Wysłany: 27 Cze 2008, 21:33
|
|
|
PINISLAV, skoro po odkręceniu śrubki było dobrze, a później znów to samo, to po mojemu komputer sam tak ustawia. Może dostaje lewe wskazania z czujników albo sam dostał demencji starczej...
Co do korka - trochę dymu na początek, po odpaleniu silnika to normalne. U mnie jak silnik się trochę zagrzeje to znika.
A o cylinderek to i ja się chętnie dowiem bo też go niedawno próbowałem rozczaić... |
_________________ www.twojrobot.blogspot.com |
|
|
|
 |
|