[MK4] guma amortyzatora lewy przód |
Autor |
Wiadomość |
scorpion69
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: 1.25i/75KM
Wiek: 64 Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 305 Skąd: z planety X
|
Wysłany: 12 Maj 2009, 11:30 [MK4] guma amortyzatora lewy przód
|
|
|
mechanik stwierdził że to guma amora - trzeszczy mi przy nierównościach, dziurach.
wymieniać gumke czy można tak jeździć bezpiecznie? |
|
|
|
|
bukolek
Model: Ford Fiesta Mk4`97
Wersja: Ghia
Silnik: 1.25i/75KM
Imię: Przemek
Wiek: 40 Dołączył: 15 Maj 2008 Posty: 173 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 12 Maj 2009, 11:57 Re: guma amortyzatora lewy przód
|
|
|
scorpion69 napisał/a: | mechanik stwierdził że to guma amora - trzeszczy mi przy nierównościach, dziurach.
wymieniać gumke czy można tak jeździć bezpiecznie? |
A jak on to stwierdzil?? Jezeli faktycznie to osłona to zaden problem tylko nauczony doswiadczeniem nie wierzylbym jednemu mechanikowi - chyba, ze naprawde jest dobry (chyba i tak bym nie wierzyl). Tego nie da sie okreslic od tak... U mnie skrzypilo to jeden mowil, ze amor do wymiany, drugi stwierdzil, ze to klapa trzeszczy. Jak trzeci rozebral to okazalo sie, ze ostatni zwoj sprezyny pekl i tarl. Takze bez rozebrania amora ciezko moim zdaniem postawic prawidlowa diagnoze. |
|
|
|
|
scorpion69
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: 1.25i/75KM
Wiek: 64 Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 305 Skąd: z planety X
|
Wysłany: 12 Maj 2009, 12:23 Re: guma amortyzatora lewy przód
|
|
|
bukolek napisał/a: | scorpion69 napisał/a: | mechanik stwierdził że to guma amora - trzeszczy mi przy nierównościach, dziurach.
wymieniać gumke czy można tak jeździć bezpiecznie? |
A jak on to stwierdzil?? Jezeli faktycznie to osłona to zaden problem tylko nauczony doswiadczeniem nie wierzylbym jednemu mechanikowi - chyba, ze naprawde jest dobry (chyba i tak bym nie wierzyl). Tego nie da sie okreslic od tak... U mnie skrzypilo to jeden mowil, ze amor do wymiany, drugi stwierdzil, ze to klapa trzeszczy. Jak trzeci rozebral to okazalo sie, ze ostatni zwoj sprezyny pekl i tarl. Takze bez rozebrania amora ciezko moim zdaniem postawic prawidlowa diagnoze. |
tydzień temu byłem u niego robić sworznie i tuleje wahaczy z prawej strony- oglądał też lewą stronę i nie stwierdził żadnych luzów i innych tam.
po tej wymianie jest kłopot z lewą stroną -teraz skrzypi tylko po naciskaniu na błotnik lub na nierównościach i dziurach. jak skręcam kierą to nic nie skrzypi a wtedy tak. wiec na tej podstawie "mechanik" to stwierdził ale bez dokładnego badania.
chyba właśnie bede musiał jednak pojechać do innego kill "specjalisty" |
|
|
|
|
bidżej
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Bartek
Wiek: 37 Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 4784 Skąd: Stuttgart
|
Wysłany: 12 Maj 2009, 14:13
|
|
|
żeby było śmieszniej, w MK5 mojej mamy skrzypiały tulejki stabilizatora
były podejrzenia o sworznie, tuleje wahaczy, amortyzatory i Bóg wie co jeszcze. na szczęście pod Radomiem znalazł się dobry magik który od razu bez pudła zrobił co trzeba |
_________________ www.twojrobot.blogspot.com |
|
|
|
|
MARIUSZ.B
Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Sport
Silnik: 1.6i16V/100KM
Wiek: 45 Dołączył: 02 Lut 2005 Posty: 1961 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 12 Maj 2009, 19:50
|
|
|
bidżej napisał/a: | w MK5 mojej mamy skrzypiały tulejki stabilizatora |
U mnie też trzeszczą, zaczęły trzeszczeć prawie zaraz po wymianie, wcześniej pukało bidżej napisał/a: | znalazł się dobry magik który od razu bez pudła zrobił co trzeba |
Pochwal się co zrobił, smarowałem je olejem i innymi psikadłami, pomaga ale tylko na kilka dni |
_________________ PBXSERWIS centrale telefoniczne
|
|
|
|
|
bidżej
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Bartek
Wiek: 37 Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 4784 Skąd: Stuttgart
|
|
|
|
|
MARIUSZ.B
Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Sport
Silnik: 1.6i16V/100KM
Wiek: 45 Dołączył: 02 Lut 2005 Posty: 1961 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 12 Maj 2009, 20:07
|
|
|
bidżej napisał/a: | wymienił |
Tak myślałem tylko mi się nie chce ich wymieniać po raz kolejny. Z dwojga złego wolę jak trzeszczy niż puka |
_________________ PBXSERWIS centrale telefoniczne
|
|
|
|
|
scorpion69
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: 1.25i/75KM
Wiek: 64 Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 305 Skąd: z planety X
|
Wysłany: 12 Maj 2009, 22:55
|
|
|
czy trzeszczące tulejki stabilizatora mogą spowodować w przyszłości jakieś niebezpieczeństwo podczas jazdy? oczywiscie na kołach nie na lawecie |
|
|
|
|
arecki
Człowiek Whisky
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: 1.6i16V/100KM
Wiek: 40 Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 1673 Skąd: WWL
|
Wysłany: 12 Maj 2009, 23:13
|
|
|
scorpion69 napisał/a: | czy trzeszczące tulejki stabilizatora mogą spowodować w przyszłości jakieś niebezpieczeństwo podczas jazdy? oczywiscie na kołach nie na lawecie |
nie...no chyba że ich piszczenie wywoła u Ciebie chorobę psychiczną |
_________________
Była Fiesta jest Focus |
|
|
|
|
SebeG
Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: CL
Silnik: 1.8D/60KM
Dołączył: 23 Lis 2008 Posty: 102 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28 Mar 2011, 21:25
|
|
|
A u mnie (mk3) po wymianie tylnych amorków pojawiło się skrzypienie w okolicach górnego mocowania amorka po lewej stronie. Gdy naciskam tył samochodu i w tym samym czasie jedną ręką dotykam tego mocowania, "czuję" to skrzypienie. Co to może być? |
|
|
|
|
|