[rhoody]

Witam!

Czy gdzie¶ w okolicy Zielonej Góry jest jaka¶ firma, która zajmuje siê regeneracj±

gwintowanych zawieszeñ? Chodzi mi o amortyzatory!!! Mam gwintowane zawieszenie KW i

nie u¶miecha mi siê wydawaæ spor± kwotê na nowe amorki.

[¯ó³wik Tuptu¶]

Zapytaj Pucia - mo¿e poradzi co¶ w Poznaniu , albo szukaj w warsztatach zajmuj±cych siê motocyklami .

[tommirs]

odezwij siê na moje GG to je¿eli odpowiada Ci w Poznaniu to mam parê namiarów.

[rhoody]

Witam,

w³a¶nie wróci³em z warsztatu, gdzie zregenerowano mi mój tylny prawy amortyzator (gwint

KW).

Na miejscu facet sam zdemontowa³ amortyzator (namêczy³ siê nie¼le, bo ¶ruba by³a

porz±dnie zapieczona) a nastêpnie rozebra³ go na czynniki pierwsze.

Wszystko oczy¶ci³, wymieni³ uszczelniacze, os³ony, uzupe³ni³ olej, z³o¿y³ z powrotem w

ca³o¶æ oraz zamontowa³ na auto i gotowe

IMPREZA KOSZTOWA£A 150pln Z DEMONTA¯EM I MONTA¯EM!!!

Samochód zachowuje siê teraz idealnie na drodze - nic nie stuka i nie zarzuca na

nierówno¶ciach a w zakrêtach jedzie jak przyklejony do asfaltu.

Adres warsztatu:

62 - 025Kostrzyn ko³o Poznania, ul.Wrze¶nieñska 68, tel.(0-61)818-87-18.

[JoeMix]

Wydaje mi siê ¿e skoro amory siê wymienia parami to i regenerowaæ tez by wypada³o,,,

[Terrorist]

[rhoody]

Panowie,

amortyzator po regeneracji nigdy nie bêdzie mial 100% t³umienia/przyczepno¶ci!!!

Skoro wiêc lewy ma 83% a prawy po "naprawie" 86% (pomiar na trzepaczce), to po co

mia³em rozbieraæ i regenerowaæ obydwa??

[Terrorist]

[JoeMix]

[Terrorist]

tak tylko lepiej jak na rowno beda z tym a nie ze jeden w rzeczywstosci 50 a drugi 80 :1xf:

[Peedro]

Drastyczniejszy przyk³ad to tak jakby jedn± tarczê hamulcow± wymieniæ. Tu oczywi¶cie takiej ró¿nicy nie ma, ale sam fakt ¿e jeden poje¼dzi d³u¿ej i sprawniej, a drugi krótko ju¿ siê mi nie podoba. A jak siê za³o¿y ona nowe/zregenerowane masz pewno¶æ ¿e zu¿yj± równomiernie.

[Terrorist]

[Marcinowaty]

U mnie amorki maj± po 50 % i daje rade

[FiFa]

ale zauwazcie ze na sportowym zawieszniu, a tym bardziej na skreconym gwincie, nie zawsze jest wiarodajny test amorkow, bo amorke moze byc gotowy, a i tak bedzie pokazywal np75% sprawnosci... Skad sie dowiedzia³es ze poprzedny byl zepsuty?? Bo watpie aby to by³o podczas przegladu...

[¯ó³wik Tuptu¶]

Mylicie pojêcia ( zreszt± jak wiêkszo¶æ diagnostów niestety :( )

Sprawno¶æ amortyzatora - czyli zdolno¶æ t³umienia to zdolno¶æ to wyt³umienia do zera ka¿dego drgania ( w przypadku badania o ¶ci¶le okre¶lonej czêstotliwo¶ci i sile )
Zreszt± nie zale¿y to tylko od amortyzatora , wp³yw ma ci¶nienie w ko³ach , profil i rodzaj opony itd itp . St±d pomiary s± cze¶to zafauszowane i nei maj±nic wspóln ego z rzeczywist± sprawno¶ci± amortyzatora w sensie jego stopnia zu¿ycia i dalszej przydatno¶ci .

Jedyna warto¶æjak± bym na Waszym miejscu bra³ pod uwagê z tychca³ych badañ to ró¿nica w t³umieniu .
Mamy dwie jednakowe kolumny , stoj±ce na takich samych felgach , oponach z takim samym ci¶nieniem oraz z takim samym naciskiem . Je¿eli ró¿nica warto¶ci jak± poda³ komputer jest znaczna to jest powód do neipokoju .
Same warto¶ci tych "sprawno¶ci " to se mo¿na w buty w³o¿yæ . Jednak ró¿nica miêdzy nimi to punkt daj±cy do my¶lenia .

Druga sprawa - dlaczego amory regeneruje siê parami ?

Ano dlatego ¿e w amorze zurzyciu ulega min olej , a ró¿nica pomiêdzy zu¿ytym a nowym olejem jest chyba ka¿demu dobrze znana ( pienienie siê oleju nie bêdzie wy³±pane na te.¶cie w stacji diagnostycznej , bo wystêpuje dopiero po d³u¿szej je¼dzie ) czyli mamy dwa tak samo wygl±daj±ce na te¶cie amory ( jeden po regeneracji ) a po d³u¿szej je¿dzie w tym starym zaczyna siê pieniæ olej i przestaje on t³umiæ . Sytuacja jest du¿o gro¼niejsza ni¿ w przypadku obu zu¿ytych amorów bo auto staje sie nieprzewidywalne .

To pisa³em ja - Rze¼biarz w Gównie

[zefir]

panie rzezbiarz masz racje, bo cisnieniem w oponach robilo sie wynik na diagnostyce, zeby przechodzily rozne ciekawe wynalazki przeglady

[¯ó³wik Tuptu¶]

Te - a jak my¶lisz - sk±d ja to wiem