[MK3] Dziwne pukanie koła... |
Autor |
Wiadomość |
Miły

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: 2.0/16V
Wiek: 39 Dołączył: 25 Lis 2007 Posty: 2084 Skąd: Gostyń/PGS RFxx
|
Wysłany: 11 Lut 2011, 10:16 [MK3] Dziwne pukanie koła...
|
|
|
Niedawno na wybojach zaczęło mi coś pukać w lewym przednim kole... nie jest to pukanie przez wybity drążek... bardziej jakby coś przy dobiciu ocierało przez chwilę... Myślałem że hebel... rozebrałem - wszystko ok... Koło też... elementy kierownicze ok... podjrzewałem amortyzator ale jest ok (na diagnostyce pokazał 70%)... Też nie na każdych... w końcu wpadłem na pomysł - przegub...
I tu pojawia się pytanie - jest to możliwe? na skręcie nic nie puka (jak to objawia się przy kończącym sie przegubie)... jedynie taki głuch dzięk jakby dosłownie sekundowe obcieranie... no i też nie zawsze tak się dzieje... czasem jest ok, a czasem na każdej hopce... |
_________________ Była Fiesta MK3 1.8D "Złomek"
Jest Opel Vectra B 2.0 16V "Czerwona Viki" |
|
|
|
 |
bidżej

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Bartek
Wiek: 38 Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 4784 Skąd: Stuttgart
|
|
|
|
 |
Miły

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: 2.0/16V
Wiek: 39 Dołączył: 25 Lis 2007 Posty: 2084 Skąd: Gostyń/PGS RFxx
|
Wysłany: 11 Lut 2011, 19:08
|
|
|
odkryłem co puka... dokładniej jak na postoju wcisnę hamulec to złuchać tak jakby na tłoku albo coś był piasek... natomiast podczas jazdy to słychać tak, jakby był klocek luźny i pukał o tarczę... ale luźny nie jest i nie za każdym razem to się dzieje... a dźwięk tak jakby ktoś kamieniami pukał o siebie... tylko bardziej przytłumiony... |
_________________ Była Fiesta MK3 1.8D "Złomek"
Jest Opel Vectra B 2.0 16V "Czerwona Viki" |
|
|
|
 |
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.