[Ogólny] Brak zasilania - padł akumulator (??) |
Autor |
Wiadomość |
filippo [Usunięty]
|
Wysłany: 2 Sty 2007, 07:35 [Ogólny] Brak zasilania - padł akumulator (??)
|
|
|
To już 4-ta zima mojej Fiesty. Wczoraj po tygodniu przestoju (w ogóle ostatnio dużo stoi a jak się rusza to w krótkie trasy - poprostu samochód żony) próbowałem otworzyć samochód pilotem i nic. Po otwarciu z kluczyka okazało się, że kręcąc kluczykiem w stacyjce nic się nie pojawia na desce rozdzielczej - czyli kompletny brak prądu. Po podniesieniu maski usłyszałem jedynie baaardzo ciche wycie syreny alarmowej - alarm odłączyłem specjalnym kluczykiem.
Wyjąłem akumulator i mam zamiar dzisiaj kupić prostownik i go podłądować.
Jak uważacie - czy możliwe, że 3-letni akumulator może już tak się zachowywać, czy raczej moze to być problem alternatora? Czy zachowanie alarmu, które opisałem, w takim przypadku jest normalne, czy może wlaśnie on być przyczyną rozładowania akumulatora?
Jeżeli stałbym przed kupnem nowego aku to co polecacie do MK6 w opraciu o swoje doświadczenie? Czy aku Centry są OK? |
Ostatnio zmieniony przez bidżej 22 Maj 2012, 14:56, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
jaco11
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Jacek
Wiek: 49 Dołączył: 07 Wrz 2005 Posty: 1256 Skąd: Świnoujście
|
|
|
|
|
filippo [Usunięty]
|
Wysłany: 2 Sty 2007, 12:56
|
|
|
OKi przejrzałem sobie ten i nie tylko nt. akumulatorów.
Mam jednak nadal pytanie odnośnie tej syreny alarmu - czy takie bardzo ciche wycie syreny to skutek wyladowania aku czy moze awaria alarmu? |
|
|
|
|
Marcin
Model: Inne auto
Wersja: Titanium X
Silnik: 2.0 16V
Imię: Marcin
Wiek: 39 Dołączył: 10 Kwi 2006 Posty: 3094 Skąd: Krosno Odrz.
|
Wysłany: 2 Sty 2007, 13:42
|
|
|
Może być to wina uszkodzenia alarmu, ale sprawdz jeszcze na dobrym aku. |
_________________ Jest: Focus MK2FL, Mazda 2 DY, Puma MK1
Było: Clio 2, Mazda 323F BJ, Fiesta MK4 |
|
|
|
|
jaco11
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Jacek
Wiek: 49 Dołączył: 07 Wrz 2005 Posty: 1256 Skąd: Świnoujście
|
Wysłany: 2 Sty 2007, 15:56
|
|
|
Cytat: | Mam jednak nadal pytanie odnośnie tej syreny alarmu - czy takie bardzo ciche wycie syreny to skutek wyladowania aku czy moze awaria alarmu? | ja narazie stawiam na wyładowanie akumulatora 8) |
_________________ Córcia JOA11
|
|
|
|
|
stasiek49
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: CL
Silnik: 1.1i/50KM
Dołączył: 02 Paź 2006 Posty: 105 Skąd: zawiercie
|
Wysłany: 2 Sty 2007, 17:48
|
|
|
alarm jest uszkodzony i rozładował akumulator,alarm ma własny akumulator zabudowany w syrenie -najczęściej -on jest ładowany z akumulatora samochodu i jeśli dostanie zwarcia to rozładowuje go ,o jakimś zwarciu świadczy cicha syrena |
_________________ stasiek49 |
|
|
|
|
filippo [Usunięty]
|
Wysłany: 2 Sty 2007, 18:48
|
|
|
stasiek49 napisał/a: | alarm jest uszkodzony i rozładował akumulator,alarm ma własny akumulator zabudowany w syrenie -najczęściej -on jest ładowany z akumulatora samochodu i jeśli dostanie zwarcia to rozładowuje go ,o jakimś zwarciu świadczy cicha syrena |
Kurcze mam nadzieję że NIE 8|
Mam nadzieję, że syrena alarmu uruchomiona została z tego względu, że otworzyłem samochód bezpośrednio z kluczyka, bo pilotem nie chciał się otworzyć.
Ładuję aku i zobaczymy co dalej :-/
[ Dodano: Sro Sty 03, 2007 18:01 ]
jaco11 napisał/a: | Cytat: | Mam jednak nadal pytanie odnośnie tej syreny alarmu - czy takie bardzo ciche wycie syreny to skutek wyladowania aku czy moze awaria alarmu? | ja narazie stawiam na wyładowanie akumulatora 8) |
Naładowałem aku i na razie jest OK.. zastanawia mnie tylko co spowodowało takie jego wyładowanie.. fakt że ostatnio Fiestka była jeżdzona przez żonę żadko i na bardzo krótkich trasach.. dodatkowo non stop załączony był alarm.. jestem tuż przed przeglądem więc zwrócę uwagę na sprawdzenie czy jakieś ustrojstwo nie żre za dużo prądu.. na razie nie korzystam z alarmu (w razie co) i zobaczymy co dalej.. |
|
|
|
|
tommy87
Model: Ford Fiesta Mk6`04
Wersja: Ghia
Silnik: 1.4i16V/80KM
Imię: Tomasz
Wiek: 36 Dołączył: 11 Maj 2012 Posty: 8 Skąd: ok. Kraków
|
Wysłany: 21 Maj 2012, 10:54
|
|
|
witam, i proszę o wyrozumiałość, nie jestem geniuszem mechaniki ani elektryki
Podbijam temat, dokopałem się do niego po poszukiwaniach ;b
gdyż miałem podobną sytuację. A mianowicie, fiestka mk6 1.4 80km zapalała mi bez zarzutu, idealnie poprostu. Pewnego dnia po pracy (8h postoju) otworzyłem ją pilotem, wszystko cacy. ale po włączeniu zapłonu wszystkie kontrolki odrazu zgasły, 0 zasilania, a wskazówki zaczęły skakać do poziomu 0-10/15km/h. i tak cały czas w kółko; odczekałem chwilkę i nic, więc wezwałem pomoc żeby spróbować odpalić samochodzik od innego. podłączyliśmy go i startnął od strzału. Wróciłem do domku jakieś 20 minut jazdy to było, bez włączania zbędnych elementów, radio itd. Próbuję odpalić go ponownie pod domkiem i nic, 0 zasilania. Podłączyłem prostownik na całą noc, żeby się powolutku naładował następnego dnia rano ruszył od strzału, ale po pracy już go nie otworzyłem pilotem, 0 zasilania. po jakichś 10 minutach spróbowałem jeszcze raz i odpalił od strzału. Do dzisiaj minęły 3 dni i pali mi jak burza.... więc wywnioskowałem, że to chyba nie akumulator?? proszę o pomoc bo w tym momencie nie wiem kiedy ponownie mi zabraknie zasilania i będę ugotowany |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 21 Maj 2012, 12:12
|
|
|
Znaczy co 2 razy się zdarzyło i teraz jest OK? Coś zeżarło przez postój prąd,,, jak teraz jest OK, to niestety raczej nie nie do namierzenia co to było,,, |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
tommy87
Model: Ford Fiesta Mk6`04
Wersja: Ghia
Silnik: 1.4i16V/80KM
Imię: Tomasz
Wiek: 36 Dołączył: 11 Maj 2012 Posty: 8 Skąd: ok. Kraków
|
Wysłany: 21 Maj 2012, 14:35
|
|
|
przez 2 dni. w sumie 3 razy się zdarzyło, ale od 3 dni jest OK. jak zacznie się powtarzać to będę pisał ponownie :< |
|
|
|
|
Docio
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Zbyszek
Wiek: 60 Dołączył: 26 Wrz 2010 Posty: 125 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 21 Maj 2012, 16:31
|
|
|
Nie jestem specem ale na logikę to coś z centralnym zamkiem. Gdzieś robi zwarcie do tego stopnia, że sam traci zasilanie. |
_________________ Fiat Doblo 1,9JTD
Wreszcie wszystko mogę załadować. |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 21 Maj 2012, 16:39
|
|
|
Dlaczego akurat zamek? Równie dobrze może być luźna lub urwana klema czy to +12 czy masowa,,, |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
tommy87
Model: Ford Fiesta Mk6`04
Wersja: Ghia
Silnik: 1.4i16V/80KM
Imię: Tomasz
Wiek: 36 Dołączył: 11 Maj 2012 Posty: 8 Skąd: ok. Kraków
|
Wysłany: 21 Maj 2012, 16:54
|
|
|
JoeMix napisał/a: | Znaczy co 2 razy się zdarzyło i teraz jest OK? Coś zeżarło przez postój prąd,,, jak teraz jest OK, to niestety raczej nie nie do namierzenia co to było,,, |
tak 2 razy po postoju nie miałem zasilania ale 3 raz nie odpalił mi zaraz po przejechaniu trasy, około 20 minut jazdy. |
|
|
|
|
Marcinowaty
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Marcin
Wiek: 45 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1447 Skąd: Trzcianka
|
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 21 Maj 2012, 17:04
|
|
|
Cytat: | następnego dnia rano ruszył od strzału, ale po pracy już go nie otworzyłem pilotem, 0 zasilania. po jakichś 10 minutach spróbowałem jeszcze raz i odpalił od strzału. | To wskazuje że była martwica totalna, która ustąpiła "sama" po pewnym czasie i wtedy było już OK, to mi wskazuje na jakąś luźną część elektryki gdzieś przy akumulatorze. (luźną = zaśniedziałą również) |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
Docio
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Zbyszek
Wiek: 60 Dołączył: 26 Wrz 2010 Posty: 125 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 21 Maj 2012, 17:47
|
|
|
JoeMix napisał/a: | Dlaczego akurat zamek? Równie dobrze może być luźna lub urwana klema czy to +12 czy masowa,,, |
Po załaczeniu dwukrotnie mu się rozładował akumulator.
Raz w ogóle nie zareagował na pilota, otwierał mechanicznie z klucza.
Nie twierdzę, że to zamek. Wniosek logiczny oparłem wyłącznie na tym co napisał. |
_________________ Fiat Doblo 1,9JTD
Wreszcie wszystko mogę załadować. |
|
|
|
|
Docio
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Zbyszek
Wiek: 60 Dołączył: 26 Wrz 2010 Posty: 125 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 21 Maj 2012, 17:49
|
|
|
JoeMix napisał/a: | Cytat: | następnego dnia rano ruszył od strzału, ale po pracy już go nie otworzyłem pilotem, 0 zasilania. po jakichś 10 minutach spróbowałem jeszcze raz i odpalił od strzału. | To wskazuje że była martwica totalna, która ustąpiła "sama" po pewnym czasie i wtedy było już OK, to mi wskazuje na jakąś luźną część elektryki gdzieś przy akumulatorze. (luźną = zaśniedziałą również) |
Hmmm, nie sama a po otwarciu z kluczyka. Wyjmował aku do ładowania ale może nie zauwazył. |
_________________ Fiat Doblo 1,9JTD
Wreszcie wszystko mogę załadować. |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 21 Maj 2012, 17:52
|
|
|
Docio napisał/a: | JoeMix napisał/a: | Cytat: | następnego dnia rano ruszył od strzału, ale po pracy już go nie otworzyłem pilotem, 0 zasilania. po jakichś 10 minutach spróbowałem jeszcze raz i odpalił od strzału. | To wskazuje że była martwica totalna, która ustąpiła "sama" po pewnym czasie i wtedy było już OK, to mi wskazuje na jakąś luźną część elektryki gdzieś przy akumulatorze. (luźną = zaśniedziałą również) | Hmmm, nie sama a po otwarciu z kluczyka. Wyjmował aku do ładowania ale może nie zauwazył. | Docio, w ciągu 10 minut pod pracą? |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
Docio
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Zbyszek
Wiek: 60 Dołączył: 26 Wrz 2010 Posty: 125 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 21 Maj 2012, 19:02
|
|
|
JoeMix myślę sobie, że nie w ciągu tych 10-ciu minut lecz od razu po otwarciu kluczykiem. ale masz rację, może wstrząs, o którym nie pisze. Może wkurzony przyłożył kierownicy a może zamek w drzwiach kierowcy jest trafiony. Teraz sobie tak pomyslałem, choć nie wiem, czy wszystkie centralne tak mają...
U mnie jak padł zamek kierowcy to po zamknieciu wszystkie zamki wariowały, włączały się i wyłaczały non-stop. Jeden przewód miał zwarcie z masą. W tym przypadku nie wiemy, czy otwarcie z kluczyka spowodowało otwarcie wszystkich zamków, czy tylko kierowcy, bo gdyby:
- otworzyło wszystkie to znaczy, że centralka nawala;
- otworzyło tylko drzwi kierowcy, to oznacza, że w ogóle nie było napięcia w samochodzie.
Ale skoro po odczekaniu 10-ciu minut wszystko było normalnie, czyli zamki nie otworzyły się a zamek kierowcy nie zamknął się, no to jak dla mnie wskazuje na zamek w drzwiach kierowcy. Pisząc zamek mam na myśli całość. Nie wiem co ma, czy zintegrowany, czy osobne siłowniki, bo to one dają sygnały otwarcia i zamknięcia.
A akumulator wyjmował w domu i wtedy mógł nie zauwazyć luźnych przewodów. |
_________________ Fiat Doblo 1,9JTD
Wreszcie wszystko mogę załadować. |
|
|
|
|
tommy87
Model: Ford Fiesta Mk6`04
Wersja: Ghia
Silnik: 1.4i16V/80KM
Imię: Tomasz
Wiek: 36 Dołączył: 11 Maj 2012 Posty: 8 Skąd: ok. Kraków
|
Wysłany: 21 Maj 2012, 19:43
|
|
|
akumulator ładowałem przez noc w domu ;b pod pracą następnego dnia nie otworzyłem go pilotem bo nie dało rady tylko ręcznie, następnie próbowałem zapalić ale nie było zasilania. Wtedy odczekałem te 10 minutek zdezorientowany ale spróbowałem odpalić ponownie i tym razem wszystkie kontrolki się zaświeciły i fiestka odpaliła. Prostuję troszkę to co napisałem bo mogło niektórych wprowadzić w błąd.
p.s:co do zamka, otwieram wszystkie drzwi kluczykiem, mówiąc wszystkie mam na myśli 2
póki co akumulator naładowany, klemy błyszczą. jutro sprawdzę napięcie, ładowanie i zobaczymy na dniach czy problem się pojawi ponownie. Zamknałem samochodzik na noc pilocikiem, jeśli robi zwarcie jakieś to jutro powinienem nie odpalić... |
|
|
|
|
|