[czanklas1993]

Witam.
Mam problem bo wczoraj jezdzilem swoja fiescina i przy dodawaniu gazu zaczela "kichac", nie pali na jeden gar i bardzo muli, utrzymuje jeszcze wysokie i falujace obroty i po chwili gasnie. co do odpalania to nie ma z nia problemu. A co do remontu to polegal na wymianie panewek bo obrocil na drugim korbowodzie i wyregulowaniu zaworow. kable swiece i cewka zostaly wymienione rok temu. Przed remontem bylo wszystko ok procz tego ze obroty falowaly i czasami gas. Fiesta 93r 1.3 silnik na monowtrysku.
Prosze o szybka pomoc

[Marcinowaty]

[czanklas1993]

no moze i reanimacja. ale niewiedzialem jak to nazwac. zlozylem wszystko ladnie starannie nawet jak go zlozylem to odpalilem go i chodzil w miare dobrze czasami na jeden cylinder nie palil. ale dopiero jak na drugi dzien jechalem po kumpla i wtedy zaczal strzelac i mulic. strzelanie i mulenie to moze byc przyczyna tego ze chodzi na trzy gary? ale pytanie dlaczego nie pali na wszystkie cylindry? o nieszczelnosci tez myslalem(uszczelka pod glowica) ale wolalem was sie poradzic. zeby nie wydawac kasy na marne. a co do silniczka krokowego to wymienialem go rok temu na uzywany ze szrotu.

[drjanusz]

[czanklas1993]

zobacze co do swiec i kabli no ale one dopiero rok maja a tak to chodzil tylko mialem problem z obrotami. obroty to falszywe powietrze moze lapac bo silniczek krokowy tez wymianialem. to tylko moje takie sugestie. ale kto pyta nie bladzi. zaraz ide zobaczyc czy cos da sie zrobic.

[szynszyl]

[czanklas1993]

no akurat ja nie placze xD tylko troche dziwne to jest jak dla mnie. sprawdzilbym co do swiec i kabli ale u nas caly czas deszcz pada a nie mam akurat dostepu do garazu