| 
| 
   
      | 
 
            
               |  
 |  
 
 
 
	
		| Przesunięty przez: PumaRST 8 Cze 2008,  23:28
 | [MK3] Ford Fiesta xr2i => RST |  
      | Autor | Wiadomość |  
      | a1topgear   
  
 Model: Ford Fiesta Mk3`90
 Wersja: RST
 Wiek: 42
 Dołączył: 10 Wrz 2006
 Posty: 432
 Skąd: Chelsea
 
 | 
            
               |  Wysłany: 16 Cze 2014,  04:32 |   
 |  
               | 
 |  
               | Czeladź, to powiat Będziński... |  
				| _________________ HyHy:)
 
  |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | a1topgear   
  
 Model: Ford Fiesta Mk3`90
 Wersja: RST
 Wiek: 42
 Dołączył: 10 Wrz 2006
 Posty: 432
 Skąd: Chelsea
 
 | 
            
               |  Wysłany: 28 Wrz 2015,  21:16   Re: [MK3] Ford Fiesta xr2i => RST |   
 |  
               | 
 |  
               | Długo się zastanawiałem (w zasadzie to od 7.35 rano) jak nazwać tego posta, ale... po kolei... Zatem jakiś czas temu (pewnie ze trzy lata temu) postanowiłem rozstać się z i tak już niekompletnym RST i wrócić do serii 2i...
 Tak więc, po ogarnięciu, wiązki, przełożeniu wydechu, chłonicy, dolotu czy węży wziąłem się za poważniejszą robotę.
 I tak ogarnąłem w między czasie nowe zawieszenie -tj. są sprężyny z 2i i nowy komplet amortyzatorów Delphi dedykowanych 2i,
 Ponadto wpadła dobra maglownica...
 Układ hamulcowy wzbogacił się o nowe tarcze z klockami (oczywiście żaden no name), przewody elastyczne i nową pompę hamulcową...
 Udało się ogarnąć jakieś mniejsze problemy mechaniczne jeszcze po drodze, ale wisnią na torcie miał być on, czyli
 motor z 2i wraz ze skrzynią.
 Stare dobre CVH oczywiście nie mogło pochodzić z Fiesty - trafiłem na silnik z Escorta, po przebiegu ok 90tkm. Silnik po gruntownym przeglądzie, czyli wymianie wszelkich uszczelnień i uszczelek, pomiarach wałka, wymianie rozrządu etc.okazał się być strzałem w 10. Mało pisząc mam ze dwa takie CVH w piwnicy i ten pierwotnie przewidziany do montażu po inspekcji okazał się być szrotem (wałka na czwartym cylindrze nie było, a reszta w stanie agonalnym), a tu krzywki na wałku były w stanie idealnym... Oczywiście silnik napoiłem sprawdzonym Valvo MaxLife 10W40...
 Do kompletu wpadła skrzynia BC.
 Tak poskałdane auto, zaprowadziłem  dzisiaj, celem wychwycenia rzeczy przeze mnie nie wychwyconych do diagnosty...
 I jakież było moje zaskoczenie, gdy się okazało że wszystko było na tak, znaczy się mam pierwszy od 2009 roku przegląd
   Zatem... Zwycięstwo!
 |  
				| _________________ HyHy:)
 
  |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Mafios   Junior Admin
 
 
  
 
 Model: Ford Fiesta Mk3`91
 Wersja: RST
 Silnik: 1.6i8V/130KM
 Imię: Patryk
 Wiek: 42
 Dołączył: 28 Cze 2004
 Posty: 2813
 Skąd: Łódź
 
 | 
            
               |  Wysłany: 5 Paź 2015,  06:02   Re: [MK3] Ford Fiesta xr2i => RST |   
 |  
               | 
 |  
               | Gratuluję  teraz pytanie co dalej zrobisz z tym autem |  
				| _________________ RS TURBO
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | hanysek   Arbuzowy artysta FKP
 
  
 Model: Ford Fiesta Mk3`90
 Wersja: Xr2i
 Silnik: 1.6i/104KM
 Imię: Michał
 Wiek: 41
 Dołączył: 25 Maj 2008
 Posty: 861
 Skąd: Kalety
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Paź 2015,  00:14   Re: [MK3] Ford Fiesta xr2i => RST |   
 |  
               | 
 |  
               | a mogła być w Chorzowie.. ale dobrze żeś poskłodoł na starych tajlach   |  
				| _________________ Była Mk2 1,1 Czerwono
 Była Chianti 1,3 skasowano
 Jest XR2i Czarno Perła
 Turbo było ale sie zmyło :(
 dawaj czadu! ale nie siebie!
 
  |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | a1topgear   
  
 Model: Ford Fiesta Mk3`90
 Wersja: RST
 Wiek: 42
 Dołączył: 10 Wrz 2006
 Posty: 432
 Skąd: Chelsea
 
 | 
            
               |  Wysłany: 13 Paź 2015,  21:08   Re: [MK3] Ford Fiesta xr2i => RST |   
 |  
               | 
 |  
               | No to tak. Po długim okresie przywracania auta do życia w końcu, tj. 10.10.2015 zakończyłem prace przy aucie. W piątek poszło na kosmetyczną wizytę u mojego mechanika, tj. odpowietrzone mechanicznie zostały hamulce, wlany świeży olej do skrzyni, została zrobiona zbieżność kół przednich oraz poprawione zostało podwieszenie wydechu - niestety jedna z dwóch chorób "wieku dziecęcego" polegała na przepaleniu nowej osłony przegubu wewnętrznego... Nie mniej jednak, auto z przebiegiem 8km wziałem na 30km przejażdżkę. Cóż - w życiu nie jeździłem 2i na seryjnej zawiesze, a ta, na nowych tajlach okazała się zaskakująco twarda. Hamulce po wymianie pompy, wlaniu płynu i porządnym odpowietrzeniu hamowały lepiej niż zadowalająco - przede wszystkim równo. Minus to nieco nerwowe prowadzenie na 195/45 R15 ale może i brak wnętrza i lata odzwyczajenia swoje w tym odczuciu dołożyły
  Dałem jej w palnik nieco - silnik bez problemów rozpędził mnie do okolic 175km/h, więcej niestety nie było jak jechać. W sobotę ja opanowałem jakieś detale, tj. dostała z domowych zapasów kable ElectroSparka, zostały ustawione elektrody w świecach zapłonowych, poskładana została deska (tj. wszedł nowy przycisk halogenów przednich), oraz ogarnąłem jeszcze parę detali.
 Na zakończenie autko zostało posprzątane, umyte, wyglinkowane i nawoskowane.
 Tak się oto prezentowała:
 
                   Motorownia po wszystkich zabiegach pręzetowała się następująco:
 
   Co i tak jest postępem w stosunku do tego jak prezętowała się zazwyczaj
   
       Wnętrze pozostało natomiast bez dywanów, czy tylnej kanapy (przed naprawą podłogi nie było sensu go zakładać):
 
   Wraz z nadejsciem niedzieli stawałem się coraz bardziej nerwowy - po 9 latach w mych rekach, czarna, mała Mambka jak ją zwałem poznała swego nowego własciciela. Czekał na nie od kwietnia - mam nadzieje że auto odwdzięczy się dobrym sprawowaniem, a sam właściciel pokaże się na forum ze swym nabytkiem.
 Tyle z mojej strony.
 |  
				| _________________ HyHy:)
 
  |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      |  |  
 
 
 
       
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.         
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści. |  |  |