| 
| 
   
      | 
 
            
               |  
 |  
 
 
 
	
			| Problemy po wymianie uszczelki głowicy |  
      | Autor | Wiadomość |  
      | LukaszHonda   
 Model: Ford Fiesta Mk4`98
 Wersja: Inna
 Silnik: 1.3i/60KM
 Dołączył: 18 Kwi 2015
 Posty: 5
 Skąd: poznań
 
 | 
            
               |  Wysłany: 1 Maj 2015,  20:59   Problemy po wymianie uszczelki głowicy |   
 |  
               | 
 |  
               | Witam serdecznie. 
 Mam problem z moją fiestą. Kupiłem ją 3 tygodnie temu i wszystko było ok.
 Po dłuższej jeździe zauważyłem, że się grzeje, tj. tak mi się wydawało, gdyż na skali wskazówka utrzymywała się w okolicach "L" i nawet momentami dobijała do czerwonego pola.
 
 Wymieniłem termostat, zalałem płynem i po uruchomieniu silnika, kiedy ten się zagrzał woda w zbiorniku zaczęła się gotować jak w czajniku i nastąpił "wytrysk". Wyjąłem termostat, myśląc, że jest jakiś wadliwy. Bez również to samo. Co najśmieszniejsze, płyn zaczął się gotować kiedy temperatura nawet nie osiągnęła połowy skali, więc wcześniej jeździłem z taką temperaturą i nic sie nie działo,a  po wymianie termostatu po lekkim nagrzaniu nastąpił wystrzał?
 
 Problemów ciąg dalszy. Pojechałem do zaprzyjaźnionego mechanika, aby obadał sprawę. Po godzinie telefon - uszczelka głowicy. Ok, robić, głowicę planować i jazda. Dodatkowo nastawione zawory.
 Wszystko zrobione, wyjeżdzam od mechanika i ujechać nie idzie, przerywa, szarpie - nie ma mocy. Do tego klekocze jak stary diesel. Wracam do niego. Okazało się, że przewody zapłonowe przebijają. Wymienione, auto nie przerywa, ale tym razem nie schodzi z obrotów. Pojechałem do domu, bo już późno było. Po dodaniu gazu auto przez jeszcze kilka sekund utrzymuje koło 3 tys. obrotów. Z rana wyjąłem silniczek krokowy, oczyściłem benzyną ekstrakcyjną-kąpał się godzinę. Zamontowałem i dalej to samo. Filtr powietrza wymieniłem, ale nawet nie był zabrudzony. I co najważniejsze - płyn już się nie gotuje, ale temperatura po 10 min pracy autka znów osiąga okolice 'L". Teraz pytanie - czy tak może być? Na forach czytałem różnie opinie, niektóre z nich mówiące o tym, że te silniki tak mają.
 
 Pomóżcie. Gdzie szukać problemu?
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | luki   
  
 Model: Ford Fiesta Mk3`92
 Wersja: Inna
 Silnik: Inny
 Imię: Łukasz
 Wiek: 39
 Dołączył: 31 Sty 2008
 Posty: 1676
 Skąd: Kraków/Zakopane
 
 | 
            
               |  Wysłany: 1 Maj 2015,  21:15 |   
 |  
               | 
 |  
               | Przy ściąganiu głowicy musieli zrzucić kolektor ssący być może jest gdzieś nieszczelność. Co do temperatury na wskaźniku to ford nie popisał się i co auto to inaczej wskazuje. Ważne by trzymała sie temp w NORM
 |  
				| _________________ Jest seFieścina
 jest i modneo
 KTT- "Klej, Taśma, Trytytki"
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | LukaszHonda   
 Model: Ford Fiesta Mk4`98
 Wersja: Inna
 Silnik: 1.3i/60KM
 Dołączył: 18 Kwi 2015
 Posty: 5
 Skąd: poznań
 
 | 
            
               |  Wysłany: 1 Maj 2015,  21:23 |   
 |  
               | 
 |  
               | No teraz trzyma się w napisie normal, tylko że troche źle to wygląda bo wskazówka pojazuje się przy L czyli bardzo blisko czerwonego pola, jak mija L załącza się wentylator na chwilkę.  ( normal/ )   tak to u mnie wygląda zazwyczaj.... 
 Odnośnie tej nieszczelności, możliwej nieszczelności, to co mam z tym zrobić? Wykluczacie krokowca?
 
 Dodam, że auto wcześniej miało dużo mocy a po wymianie uszczelki jest takie zaduszone i nie idzie go dobrze nawet przegazować, o jakimkolwiek włączaniu się do ruchu z zachowaniem dynamiki mogę zapomnieć...
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      |  |  
 
 
 
       
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.         
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści. |  |  |