| 
| 
   
      | 
 
            
               |  
 |  
 
 
 
	
			| 1.3 Endura 37kW rzyga olejem z odmy |  
      | Autor | Wiadomość |  
      | Kanc1erz   
 Wersja: Flair
 Silnik: 1.3i/50KM
 Dołączył: 09 Cze 2016
 Posty: 7
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Sty 2017,  13:48   1.3 Endura 37kW rzyga olejem z odmy |   
 |  
               | 
 |  
               | Cześć, od dłuższego czasu muszę dolewać oleju do silnika z powodu tego, że, jak w temacie, rzyga mi olejem z majonezem z odmy. Słyszałem, że mogą to być zapieczone pierścienie (remont nie opłacalny, bo blacharsko w tym aucie też słabo), ale może to jest jeszcze jakaś inna przyczyna?
 UPG raczej nie, bo wody nie ubywa absolutnie nic.
 
 Obecnie jeżdżę na 5W-40, może najwyższy czas na 10W-40 żeby jeszcze pół roku (do końca OC) pojeździć?
 
 Jak wygląda proces czyszczenia odmy? Ściągam korek olejowy, myję go, przepłukuję wężyk biegnący z korka do airboxa? Czy coś jeszcze?
 
 Jak macie jakieś pomysły to się podzielcie
   |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | katedroloz   
 Model: Ford Fiesta Mk3`96
 Wersja: C
 Silnik: 1.1i/50KM
 Imię: Karol
 Dołączył: 06 Lis 2016
 Posty: 48
 Skąd: Szczytna
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Sty 2017,  22:16 |   
 |  
               | 
 |  
               | Odma w tych silnikach to korek wlewu oleju + takie małe coś plastikowe w obudowie filtra powietrza gdzie wchodzą dwa wężyki jeden z korka wlewu oleju drugi chyba z kolektora ssącego mniejszy, reszta kanału odmy znajduję się w bloku silnika. Mam podobny problem, ale nie rzyga a mocno poci się olejem obudowa filtra powietrza i kolektor, u mnie to akurat pęknięty pierścień uszczelniający tłok i mam drobne przedmuchy do skrzyni korbowej, czuć spaliny i benzyne na ssaniu z wyciagniętym korkiem oleju.   Możesz mieć przez przedmuchy problem z uszczelniaczami wału korbowego, chyba lepiej zrobic przekladkę jeżeli to zuzyte albo pekniete peirscienie.
 
 Na 90% to wina pierścieni, jeśli jesteś wstanie na zimnym silniku w zakresie ok 1500 +/- 500 obrotów usłyszeć takie huczące dzwonienie to pęknięty pierścień tłokowy, jeżeli nie masz takich objawów to zostaje pomiar ciśnienia sprężania i próba olejowa przy drugim pomiarze, wtedy wykaże ze masz nieszczelność na pierścieniach, potem możesz zalać nafta ze 2-4 razy lub częściej a mniej przez ok 2 dni i powinny puścić, jeśli nie zmieni się sytuacja to możesz mieć wytarte pierścienie. Ewentualnie zostaje uszczelka pod głowicą. Majonez to wina pokonywania krótkich odcinków i niedogrzanie silnika, po dniowym postoju może się też skraplać woda i powstaje majonezik pod korkiem, ale to tylko w zimne dni.
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Kanc1erz   
 Wersja: Flair
 Silnik: 1.3i/50KM
 Dołączył: 09 Cze 2016
 Posty: 7
 
 | 
            
               |  Wysłany: 9 Sty 2017,  14:18 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | katedroloz napisał/a: |  	  | Odma w tych silnikach to korek wlewu oleju + takie małe coś plastikowe w obudowie filtra powietrza gdzie wchodzą dwa wężyki jeden z korka wlewu oleju drugi chyba z kolektora ssącego mniejszy, reszta kanału odmy znajduję się w bloku silnika. Mam podobny problem, ale nie rzyga a mocno poci się olejem obudowa filtra powietrza i kolektor, u mnie to akurat pęknięty pierścień uszczelniający tłok i mam drobne przedmuchy do skrzyni korbowej, czuć spaliny i benzyne na ssaniu z wyciagniętym korkiem oleju.   Możesz mieć przez przedmuchy problem z uszczelniaczami wału korbowego, chyba lepiej zrobic przekladkę jeżeli to zuzyte albo pekniete peirscienie.
 
 Na 90% to wina pierścieni, jeśli jesteś wstanie na zimnym silniku w zakresie ok 1500 +/- 500 obrotów usłyszeć takie huczące dzwonienie to pęknięty pierścień tłokowy, jeżeli nie masz takich objawów to zostaje pomiar ciśnienia sprężania i próba olejowa przy drugim pomiarze, wtedy wykaże ze masz nieszczelność na pierścieniach, potem możesz zalać nafta ze 2-4 razy lub częściej a mniej przez ok 2 dni i powinny puścić, jeśli nie zmieni się sytuacja to możesz mieć wytarte pierścienie. Ewentualnie zostaje uszczelka pod głowicą. Majonez to wina pokonywania krótkich odcinków i niedogrzanie silnika, po dniowym postoju może się też skraplać woda i powstaje majonezik pod korkiem, ale to tylko w zimne dni.
 | 
 
 Szczerze to szkoda mi ładować kasy w to auto. Gdyby podwozie było spoko, to jeszcze bym remontował, ale przekładka silnika to koszt około 300-500 słupek, a potem jeszcze przekładka. I nie wiadomo, czy nie kupi się takiego samego padła. Przez odmę leci mi olej z majonezem, na korki nic nie ma. Nie pokonuję krótkich tras, co najmniej 15km w jedną stronę, czasem oczywiście zdarzy się trasa np. 3km.
 Uszczelniacz na pewno mam uwalony, ten od strony skrzyni biegów, ale nie chcę go wymieniać, bo a) zimno w cholerę w garażu, b) nie wiem czy odma szczelna i nie chcę, by mi go od razu wydmuchało.
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | zwardek   
 Model: Ford Fiesta Mk3`91
 Wersja: RST
 Silnik: 1.6i8V/130KM
 Dołączył: 19 Kwi 2010
 Posty: 325
 Skąd: Bielsko-Biała
 
 | 
            
               |  Wysłany: 10 Sty 2017,  13:34 |   
 |  
               | 
 |  
               | skoro w odmie jest majonez to silnik niedogrzany Weź odmę do domu, przeczyść i dopiero załóż, powinno pomóc
 Termostat działa poprawnie, silnik się szybko nagrzewa?
 |  
				| _________________ MK3 1989 1.1 Recaro 2005 - 2014
 MK5 2000 1.6 16v - 2009 - 2013
 MK3 1990 1.6 RS Turbo 2014 - 2018
 SAAB 9-3 2005 1.9 TiD 150ps 2014 -
 MK3 1991 1.6 RS Turbo 2019 -
 VW Multivan 2.5 TDI 2022 -
 Subaru Impreza GT 2.0 2023 -
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | katedroloz   
 Model: Ford Fiesta Mk3`96
 Wersja: C
 Silnik: 1.1i/50KM
 Imię: Karol
 Dołączył: 06 Lis 2016
 Posty: 48
 Skąd: Szczytna
 
 | 
            
               |  Wysłany: 10 Sty 2017,  19:09 |   
 |  
               | 
 |  
               | Pod pokrywa zaworów nie ma dużych ilości majonezu, bagnet jest z majonezu, czuć/widać opary spalin i nie dopalonej benzyny jak wyciągniesz korek wlewu oleju z silnika, oczywiście przy uruchomionym.? Pewnie silnik padaka, nie ma sensu wkładać hajsu jak już przekładać to na coś mocniejszego ala 1,6 zetec, albo szukać z jeżdżącego autka i osłuchać pobadać, może w lepszym stanie, ale każdy kiedyś czeka remont generalny. Dodam, że woda głownie zbiera się w wężyku od korka wlewu oleju, sam ją wylewam, ściągając wężyk z jednej strony. |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | TSRules   
  
 Model: Ford Fiesta Mk4`98
 Wersja: Flair
 Silnik: 1.3i/60KM
 Dołączył: 13 Mar 2010
 Posty: 1031
 Skąd: ZIEMIA
 
 | 
            
               |  Wysłany: 13 Sty 2017,  19:18 |   
 |  
               | 
 |  
               | to już lepiej sprzedać na części i dołożyć do mk5   |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      |  |  
 
 
 
       
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.         
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści. |  |  |