[Hyuga]

Witajcie panoæki, po wielu latach postanowilem powrocic do tematu Fiesty i jako auto odpowiedzialne za codzienny dojazd do pracy padlo na Fieste MK6 ST. Znalazlem ladny, zadbany model, w ktorym nie do konca wszystko dziala tak jak powinno...

Mianowicie kiedy podczas jazdy wchodzimy w zakrêt, "magiczna" sila probuje mi ta kierownice wyprostowac. Uczucie jest takie jakby co 2 sekundy ktos chwytal za kierownice podczas skretu i probowal ja wyprostowac. Zawieszenie nie wydaje dziwnych dzwiekow, podczas jazdy na prostej auto prowadzi sie rowno i nie sciaga, to samo przy hamowaniu. Wyczytalem na jakims forum hondy, ze podobna przypadlosc naprawiono wymiana koncowek i drazkow kierowniczych.

Co o tym myslicie? Mieliscie podobne sytuacje?

[Kruku]

Ja bym sprawdzil gorne mocowania amorow moga byc zatarte, ewentalnie czy nie ma peknietej sprezyny.

[kamil208]

mi w sumie w ST strzelila sprezyna ale na szczescie pod domem jak auto stalo;)

[Jarecki]

Po pierwsze to jed¼ na geometrie + zbie¿no¶æ.
Dr±¿ki kierownicze jak i (wskazywa³ bym) maglownica ma znacz±cy wp³yw na przedstawiony problem.

(P.S) Jakie s± tam zamontowane ko³a??

[Hyuga]

Gdyby ktos trafil jeszcze na podobny problem, u mnie okazalo sie, ze jest uszkodzona maglownica - po wymianie wszystko wrocilo do normy.